Zobacz pełną wersję : Trening bez diety.
Witam, Przez rok mojego treningu była dieta bardzo bardzo słaba o ile woogle istniała, I teraz pytanie, Czy jeżeli bym wjechał z dietą w miarę ostrą czy nie było by problemu z nabieraniem masy? Czy nie będzie miało wpływ na to że rok ćwiczyłem bez diety? Słabo się odżywiałem i woogle? Często się zdarzało że był ostry trening przychodziłem do domu jadłem jakieś płatki i jajecznice i szedłem spać.
zaczniesz rosnąć jak na drożdżach jeśli wcześniej żadnej diety nie było ;)
Wyglądało tak mam do szkoły na 12 stawałem o 9 jadłem kaszę manną ale to rzadko najczęściej jakieś płatki i jajecznice i w szkole jadłem kanapki z szynką drobiową. Przyjeżdżałem o godzinie 19 do domu jadłem ryż i jakieś mięso do tego szedłem na siłkę, Trening był dobry moim zdaniem. Wracałem o 21 jadłem jakiś posiłek i szedłem spać i tak przez jakiś rok. jakieś 4 kg zrobiłem. 183 cm i 79 kg wagi 85 wyciskam. I stąd pytanie czy jeżeli wjadę naprawdę z dietą ruszę?
Nigdy nie jest za późno. :) Ale pierwszy rok na diecie to będzie masakra, ciężko się przerzucić na regularne papu.
Nigdy nie jest za późno. :) Ale pierwszy rok na diecie to będzie masakra, ciężko się przerzucić na regularne papu.
Co widzisz ciężkiego w regularnym jedzeniu? Chłop chce masować więc ja nie widzę problemu, rozumiem jakby miał rok zrzucać jakiś balast ale nabieranie masy nazywasz masakrą. To jak nazwiesz ostrą i restrykcyjną dietę redukcjyjną?
Wszystko ok, Ale zadałem pytanie czy nie miało wpływu ciężkie treningi z bardzo słabym jedzenie? Czy nie rozregulowało jakoś to mojego organizmu? I teraz nie będzie problemu z masowaniem?
nie teraz z dietą będzie tylko lepiej
Jedz jak należy i nie wymyślaj głupot
Co widzisz ciężkiego w regularnym jedzeniu? Chłop chce masować więc ja nie widzę problemu, rozumiem jakby miał rok zrzucać jakiś balast ale nabieranie masy nazywasz masakrą. To jak nazwiesz ostrą i restrykcyjną dietę redukcjyjną?
Może jestem dziwny, ale po pół roku nadal nie jestem w stanie dzień w dzień jeść dokładnie tyle, ile trzeba. Niejadek jestem, więc to wygląda tak, że może miesiąc się uda wpieprzać wystarczająco, a potem mam 2 tygodnie kryzysu, bo jedzenie już mi nosem zaczyna wychodzić. :P
Może jestem dziwny, ale po pół roku nadal nie jestem w stanie dzień w dzień jeść dokładnie tyle, ile trzeba. Niejadek jestem, więc to wygląda tak, że może miesiąc się uda wpieprzać wystarczająco, a potem mam 2 tygodnie kryzysu, bo jedzenie już mi nosem zaczyna wychodzić. :P
Dlatego trzeba różnicować dietę, różne mięsa, ryby, kasze. Pełno teraz tego jest. Dieta masowa powinna być smaczna, to nie redukcja kiedy na wszystko trzeba patrzeć
Witam, Przez rok mojego treningu była dieta bardzo bardzo słaba o ile woogle istniała, I teraz pytanie, Czy jeżeli bym wjechał z dietą w miarę ostrą czy nie było by problemu z nabieraniem masy?
Powinieneś zmieniać sposób żywienia stopniowo by nie roztroić układu pokarmowego.
Czyli mniej więcej o czym mówisz? jakie mogą być tego skutki uboczne?
poprostu rzryj jak najczesciej i najwiecej* i bedzie oki...
*tylko nie odbierz tego jako zaproszenie do Mc Donalds hehe
fallenursus
08-01-11, 21:10
nie bedzie oki. juz drugi glupi post twoj dzisiaj.
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRASXnPM2PWMkw7Df7LJ5J4bxmphS5-84AIa-9DIFYooNgezN6biRv_6yeU2w
widzisz?ten samochód nie pojedzie bez benzyny tak samo ty nie urośniesz jak nie bedziesz jadł!jedz dużo odpoczywaj długo i cwicz szybko a solidnie.recepta na na sukces!
A jak ja rosnac chce i w szerz i w gore to co mam mniejwiecej jesc??
załóż własny temat, ułóż diete, i daj do sprawdzenia. Poczytaj tematy podwieszone Pozdro