SlavO
22-11-10, 21:28
Witam. Nie dawno pisałem, że muszę zaprzestać ćwiczyć, ponieważ nie stać mnie na porządną dietę (nie będę się tutaj teraz rozpisywał dlaczego). Jednak trochę pokombinowałem i chce wiedzieć, czy taka dieta by wystarczyła. Nie rozpisuje na razie co kiedy bym jadł, chodzi tutaj o wartości odżywcze.
Dobrym i tanim źródłem białka jest ryba o nazwie makrela, którą łatwo dostać w spożywczaku (to ta wędzona ryba ;)) za cenę 2,5zł dostarczamy 45g białka (200g produktu), sądzę, że to lepiej jak tuńczyk, z tym, że trzeba się więcej pobawić z ościami itp.
Drugie źródło to ziarna pszenicy - mieszkam na wsi i mam parędziesiąt ton ;D ale mi wystarczy 200g dziennie (100-120kg na rok). Wystarczy normalne, surowe ziarno ugotować i jeść - wiadomo nie jest to nie wiadomo jaka potrawa - ważne, że wartościowa energetycznie (20g białka w 100g produktu)
Reszta to podstawowe produkty jak makaron, jaja, ziemniaki, pieczywo, itp. Poniżej podam jakie wartości mogę dostarczyć podane nie w 100g, lecz w tylu, ile będę spożywał dziennie. Do tego dochodzi obiad, którego tutaj nie wliczam, ponieważ różnie to bywa, średnio myślę, że na obiedzie dostarczę 10-30g białka, 40-80g węglowodanów, 5-15g tłuszczy.
Mam 17lat, ważę 78kg, wzrost 182cm. Wychodzi że muszę dostarczyć przynajmniej 135-140g białka, żebym coś urósł ;)
Odrazu mówię, że mi zależy na poprawie sylwetki (bo jestem chudy) a nie ma nie wiadomo jakich rozmiarach.
A oto lista produktów i wartości odżywczych:
Makrela 200g
===============
białko 45g
węglowodany 0
tłuszcze 30g
Przenica 200g
===============
białko 40g
węglowodany 100g
tłuszcze 5g
Jaja 100g
===============
białko 10g
węglowodany 2g
tłuszcze 10g
Makaron 200g
===============
białko 20g
węglowodany 150g
tłuszcze 3g
Ziemniaki 200g
===============
białko 5g
węglowodany 40g
tłuszcze 0
Oliwa z oliwek - 30g tłuszczu.
Razem
Białko 115-120g
Węglowodany 290g
tłuszcze 70g
Tak jak mówiłem, dochodzi do tego jeszcze obiad i pieczywo. Będzie 130-140g białka.
Wiem, że zawracam wam głowę z moimi wymysłami, ale chce jakoś wykminić dietę, która wystarczy mi do ćwiczeń, nie wydając na to zbytnio pieniędzy.
P.S Produkty zapisane w 200g nie spożywam od razu w całości (wiadomo, organizm za jednym zamachem przyjmie ok 35g białka, to się później rozpisze na cały dzień)
Dobrym i tanim źródłem białka jest ryba o nazwie makrela, którą łatwo dostać w spożywczaku (to ta wędzona ryba ;)) za cenę 2,5zł dostarczamy 45g białka (200g produktu), sądzę, że to lepiej jak tuńczyk, z tym, że trzeba się więcej pobawić z ościami itp.
Drugie źródło to ziarna pszenicy - mieszkam na wsi i mam parędziesiąt ton ;D ale mi wystarczy 200g dziennie (100-120kg na rok). Wystarczy normalne, surowe ziarno ugotować i jeść - wiadomo nie jest to nie wiadomo jaka potrawa - ważne, że wartościowa energetycznie (20g białka w 100g produktu)
Reszta to podstawowe produkty jak makaron, jaja, ziemniaki, pieczywo, itp. Poniżej podam jakie wartości mogę dostarczyć podane nie w 100g, lecz w tylu, ile będę spożywał dziennie. Do tego dochodzi obiad, którego tutaj nie wliczam, ponieważ różnie to bywa, średnio myślę, że na obiedzie dostarczę 10-30g białka, 40-80g węglowodanów, 5-15g tłuszczy.
Mam 17lat, ważę 78kg, wzrost 182cm. Wychodzi że muszę dostarczyć przynajmniej 135-140g białka, żebym coś urósł ;)
Odrazu mówię, że mi zależy na poprawie sylwetki (bo jestem chudy) a nie ma nie wiadomo jakich rozmiarach.
A oto lista produktów i wartości odżywczych:
Makrela 200g
===============
białko 45g
węglowodany 0
tłuszcze 30g
Przenica 200g
===============
białko 40g
węglowodany 100g
tłuszcze 5g
Jaja 100g
===============
białko 10g
węglowodany 2g
tłuszcze 10g
Makaron 200g
===============
białko 20g
węglowodany 150g
tłuszcze 3g
Ziemniaki 200g
===============
białko 5g
węglowodany 40g
tłuszcze 0
Oliwa z oliwek - 30g tłuszczu.
Razem
Białko 115-120g
Węglowodany 290g
tłuszcze 70g
Tak jak mówiłem, dochodzi do tego jeszcze obiad i pieczywo. Będzie 130-140g białka.
Wiem, że zawracam wam głowę z moimi wymysłami, ale chce jakoś wykminić dietę, która wystarczy mi do ćwiczeń, nie wydając na to zbytnio pieniędzy.
P.S Produkty zapisane w 200g nie spożywam od razu w całości (wiadomo, organizm za jednym zamachem przyjmie ok 35g białka, to się później rozpisze na cały dzień)