Zobacz pełną wersję : voice666 vs Anabolic Xtreme - Hard Fx
http://i62.photobucket.com/albums/h89/tim97/HardFX.jpg
Hard Fx Product Details:
Hard FX delivers the ultimate in testosterone activation for hard training, iron crushing, not satisfied until you throw up in the gym, natural athletes who refuse mediocrity. Traditional testosterone boosters take weeks to kick in. Hard FX delivers results fast and massively up-regulates seven biological mechanisms of testosterone biosynthesis and enhancement.
Hard Fx Supplement Facts:
Serving Size: 1 Capsule
Servings per Container: 112
Amount Per Serving:
Hard FX Proprietary Matrix: 473 mg
Hard Fx Ingredients:
D-Aspartic acid, Trigonella foenum-graecum seed extract (standardized to 50% Fenuside Saponins), Coleus forskohlii extract (standardized to 20% Forskolin), 7-Methoxyflavone.
Hard Fx Suggested Use:
As a dietary supplement, take two 2 capsules in the morning and two 2 capsules in the evening, preferably on an empty stomach. For best results, use Hard FX for eight weeks. After eight weeks of use, discontinue use of Hard FX for at least four weeks before using again.
http://www.athleticxtreme.com/forum/attachments/supplements-questions-advice/1810d1280373167-hard-fx-bloodwork-380-testosterone-increase-screen-shot-2010-07-28-9.09.39-pm.jpg
COMING SOON
A wiec Hard Fx to z zalozenia glownie daa. Ponizej dowod na to, ze to co na etykiecie deklaruje jest takze w srodku.
3782
W sumie oprocz 6-oxo,na daa robione byly badania laboratoryjne dotyczace jego wplywu na zwiekszanie poziomu testosteronu w organizmie.
slim shady
15-10-10, 19:47
lecisz z koksem !
Mianuję Cię forumowym przeżuwaczem :)
Podpis pod nickiem zobowiazuje :)
Opakowanie Hard Fx powinno starczyc Mi na 28 dni, srednio po 12 "odczuwa" sie juz podwyzszony poziom testosteronu. W/g roznych badan wzrasta on w tym okresie o ok 35%-45%
Po tych 28 dniach ATD na kolejne 30 dni i swieta XD
Dobra lesne misie wlasnie wrzucilem 2 capsy Hard Fx czyli test oficjalnie rozpoczety.
http://voice666.wrzuta.pl/sr/d/3f2L7IPPmXd/fx1
http://voice666.wrzuta.pl/sr/d/3FzkzvxgIVp/fx2
Posłuchaj rady dobrego mudżina z afrika i zasuwaj z tym sprzętem ;))
http://www.youtube.com/watch?v=LHdrZpto4-c
Dzisiaj pierwszy trening testu, barki. Trening jak zwykle HIT, po 4 tygodniowej "przerwie", gdzie treningi były raczej rekreacyjne. Już teraz wiem, że IGF2 zawiesił poprzeczkę wysoko, bo siła poszła do góry znacznie, teraz hmmm.... jest średnio, ale lepiej niż było przed IGF'em.
HF będzie musiał przebić IGF'a, żeby dostać dobre noty :)
Jak zwykle rozpatruje supla w punktach.
1.Regeneracja
2. Siła
3. Libido
4. Agresja
5.Inne (wysypka, jakość snu i temu podobne sprawy).
slim shady
18-10-10, 19:35
trening HIT czy HIIT ;) ??
High Intensity Training...... Mentzer? Yates?
slim shady
18-10-10, 19:55
znam ten trening, ale rzadko kto go stosuje dla tego z ciekawości pytam ;)
sam się kiedyś interesowałem tym treningiem, ale w końcu nie spróbowałem
Żałuj Slim bo jest hradcore, tylko ciężko się przyzwyczaić do tego, że trzeba używać mniejszych ciężarów, nauczyć spinać mięśnie i nie bać bólu.
Tak mniej więcej wyglądają moje treningi. http://www.bodybuilding.com/fun/dorian-yates-blood-guts-6-week-trainer.htm
I tak jak już pisałem planuje wybrać się do Doriana w przyszłym roku.
slim shady
19-10-10, 01:08
mysle ze jeszcze bede mial okazje wskoczyc na HIT, chodz mam pelno rzeczy do wypróbowania
i jak ci sie ten hard spisuje??
Dzisiaj 5 dzień czyli wieczorem pójdzie 10 porcja (2 caps).
Jedno co zauważyłem, to mega sen :) po prostu nie mogę się rano dobudzić, co nie jest normalnym zjawiskiem, bo zwykle budzę się przed budzikiem, a teraz do puki nie wypije mocnej kawy chodzę jak zombie.
To wszystko co mogę na dzień dzisiejszy powiedzieć. Co do treningów to ten tydzień jak zwykle pierwszy w cyklu bardziej na rozpoznanie ciężarów, ale już są one spoko, ale nie o to w HIT chodzi. W każdym ćwiczeniu, na każdą partię, w serii głównej jadędo załamania, pózniej powt. negatywne lub drop serie, zależnie od ćwiczenia i czy mam kogoś do asekuracji, tak jak dzisiaj.
Posmak po caps'ach zostaje nieco chooooyowy w ustach nie porównywalny do niczego co do tej pory jadłem :)
Żadnych sajdów jak na razie.
kurde , ja mam znowu na odwrot spie dosyc malo , i w nocy jak sie obudze to juz ni chuja nie moge usnac :/
popijasz ciepla woda ??
Zimną :)
Na IGF2 miałem gorsze noce, tzn, budziłem siew środku nocy i miałem problem z zaśnięciem, dużo realistycznych snów, dość było to męczące, ale kopał ładnie :)
Na tym daa nic Mi sięnie śni, przynajmniej nie pamiętam :) i śpię jak kamień.
a chapiesz ZMA?
jak popijam ciepla to sie szybciej rozkreca tableta ,ale to pewnie wiesz hehe
ZMA nie chrupie, jaokoś nie wierze w ten suplement ;)
kolejna zabawka;)
zazdroszcze;)
Waga 5 dni temu 95kg na czczo.
Waga dzisiaj rano 96kg na czczo XD
Wczoraj poczytałem sobie Twoje tematy które przegapiłem. Gratuluje rzetelności i dokładnego opisu. Fajnie sie czyta i sog za całokształt. Relacje śledze .Jako weterana oczywiście najbardziej interesuje mnie wpływ na libido hehe chociaż po specyfikach przepisanych przez jednego Kanadyjskiego Medyka nie narzekam. Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg.
Siódmy dzień testu...
1.Regeneracja: nie czuje, żebym się nie regenerował ;) Sen masakryczny, twardy, nie mogę sie dobudzić.
2. Siła: Up, nie wiem, czy to sama świadomość tego, że FX powinien podnosić poziom testosteronu, a co za tym idzie, że powinienem być silniejszy, ale już dzwigam dość zacnie z zapasem na dalszy progres. W nogach sam siebie zatrzymałem wczoraj, żeby kolana nie gruchnęły :)
3. Libido - Wacek trzyma wartę całą noc, wiele erotycznych snów, nie przeszkadza zmęczenie, głód, chłód, wracam do "szkoły średniej" he he ;)
4. Agresja...............zero............
5.Inne (wysypka, jakość snu i temu podobne sprawy)....................zero................... ..
Dopiero kilka dni tutaj zdaje się, że zaczyna kopać XD
3. Libido - Wacek trzyma wartę całą noc, wiele erotycznych snów, nie przeszkadza zmęczenie, głód, chłód,
ee, tam pierdolisz troche;) nawet viagra by nie mogła takich cudów dokonać. :)
Wiagra działa nieco inaczej ;)
Coś się zaczyna dziać....
Dzień 8.
Panowie głodny chodzęjak wilk :) nienasycony, cały czas coś podjadam dzisiaj już pękło 8 posiłków czyli jakieś 5000kcal i jeszcze jeden poleci plus coś przed nim na bank. Nie wiem czy potrzebuje organizm tyle, czy to wynik tego, że weekend mam wolny. Metabolizm skoro ruszył to chyba zejde z dawki bo nie wyrobi, mój portfel, żołądek i Ja :)
Nie wchodzę na wagę....
regeneracja - up, już bym dzisiaj poleciał na siłownię, mentalnie i fizycznie czuje się elegancko
siła - ......... weekend off
libido - gymmy a break baby
inne - po za głodem i podirytowaniem wynikającym z faktu, że burczy Mi w brzuchu, nastój zajebisty, daa musi chyba w jakiś sposób działać na tę część mózgu odpowiedzialną za produkcję endorfin :)
Oby tak dalej :)
Voice ten sog jest wyrazem współczucia za ten brak baby , a zarazem wyrazem uznania że mimo braku baby jakoś sobie radzisz hehehe
Brak baby????
Kobita jest i ma się dobrze :)
To coś przekręciłem. W takim razie był to sog współczucia dla Twojej Pani związany oczywiście z tym podwyższonym libidem i częstym jej dręczeniem przez Ciebie hehe
Panowie ssanie na tym środku jest wręcz nie do wytrzymania, cholernie chce Mi się jeść, cały czas coś żuję, masakra.
No to pyknęło już 2 tygodnie od rozpoczęcia testu :)
1.Siła - up, mam nadzieje, że dalej będzie tak szła do góry jak do tej pory.
2.regeneracja - strasznie jestem ospały w ciągu dnia, co przeszkadza i muszę niestety kimać po 10-20 min
3Libido - normalne
4.Agresja - trochę poirytowany jestem od czasu do czasu, ale nic strasznego.
5. Inne - żadnej wysypki, żadnych problemów z syfami, sen jest głęboki, ale przerywany, ale raczej jest to spowodowane lekkim przeziębieniem, które jeszcze Mnie trochę trzyma.
Zostało jeszcze ok 2 tygodnie :)
Zapuściłeś się bracie. U mnie dziś 6 listopad, a Ty-31 ostatni wpis? To na hooj ja codziennie tu zaglądałem ;-)
Nie mów tylko że Ci wacka wywiało po tych "dopalaczach" i poszedłeś za nim go szukać;)
Wszystko ok :)
nie wiem czy to zasługa daa czy tego, że po treningu nie daje ww, ale w pasie spadło trochęsadła, waga 97kg na czczo, aero nie kręcę, kalorię wysoko i dużo cheat'ów :)
Hard fx skończyłem w niedzielę i oto moje spostrzeżenia.
Jeżeli chodzi o siłę to dość dobrze się tu ten supel spisał, bo cały czas mogłem dokładać obciążenia, w praktycznie każdym ćwiczeniu, co najbardziej odczuły znowu kolana :/
regeneracja - tutaj niestety brakło mocy, bo HIT to bardzo dający w kość system treningowy i musiałem odpuścić, do tego remontuje chatę, i dopadło Mnie przeziębienie :( więc od tygodnia nie trenuję :/
Libido - na początku wystrzeliło w górę, ale po paru dniach wróciło do normy.
Żadnej wysypki, żadnych syfów.
Agresja - zero
3kg up w 4 tygodnie, dośc dobry wynik :)
W sumie produkt dobry, ale nie rewelacyjny, i do tego drogi. Na rynku obecnie dostać można wiele odmian daa i to dużo tańszych, więc wszystko zalezy od kieszeni.
Pozdro