Zobacz pełną wersję : Wyciskanie sztangi sprzed/z za głowy - pytanie
Jak w tytule, mam pytanie odnośnie tych ćwiczeń.
Czym się tak naprawdę od siebie różnią, bo napewno jak opuszczam sztangę za głowę, to jest ciężej.
Pytam, bo zdecydowanie częściej robię sprzed głowy, a że trzeba coś pozmieniać, teraz mam zamiar pojechać inaczej. :)
Zza głowy: Z leksza inaczej ułożona obręcz barkowa, bardziej nienaturalny ruch dla barków i ćwiczenie bardziej kontuzjogenne :)
z klatki bardziej pracuje głowa srodkowa i przód barków zza karku tylnia cześc jest bradziej angażowana,ale jak wyżej ruch nie naturalny i doże ryzyko kontuzji.
Dzięki wielkie za pomoc, o tym, że bardziej kontuzjogenne i nienaturalny ruch to wiedziałem, zastanawiałem się, czy różni się czymś jeszcze. :) Wiadomo, trzeba czasami coś zmieniać, jestem teraz na cyklu, kończę drugi tydzień, trzeci i czwart pocisnę zza głowy, piąty sprzed i szósty znowu zza. :D
Łapcie po sogu :)
fallenursus
08-10-10, 05:46
cwiczene zbedne. ne musisz tego robic. jeden zly ruch i bedzie placz.
---------- Post added at 23:46 ---------- Previous post was at 23:46 ----------
idz sobie lepiej porzadne mc i siady zrob bo sie opierdalasz.
dobra opcja jest jak ciężarowcy stosują
przenoszenie sztangi za głowę ...... wyciskasz z przodu przenosisz na tył wyciskasz i to jest 1 pow .... :D:D:D:D 3 s po 8 x i zdychasz ale ma swoje wartości bardzo wzmacnia barki ..... tylko żeby nie stosować na początku dużych ciężarów 50 kg 60kg max .......
Pioter1994
08-10-10, 14:12
dobra opcja jest jak ciężarowcy stosują
przenoszenie sztangi za głowę ...... wyciskasz z przodu przenosisz na tył wyciskasz i to jest 1 pow .... :D:D:D:D 3 s po 8 x i zdychasz ale ma swoje wartości bardzo wzmacnia barki ..... tylko żeby nie stosować na początku dużych ciężarów 50 kg 60kg max .......
Ja tak robie na rozgrzewkę barków :)
przenoszenie ????? ulala jaki ty mocny jestes młodzik ..... nie tacy mądrzy byli jak ty ..........
Pioter1994
08-10-10, 15:32
Mam to jako pierwsze ćwiczenie rozgrzewkowe, 2 serie po 12 powtórzeń, z mniejszym ciężarem, staram się robić dość szybko by rozgrzać całe barki. Potem dopiero jadę serie główne.
z klatki bardziej pracuje głowa srodkowa i przód barków zza karku tylnia cześc jest bradziej angażowana,ale jak wyżej ruch nie naturalny i doże ryzyko kontuzji.
A gdzieee? Tylna część barków przy tym nie ma prawa działać, a przynajmniej nie w takim stopniu, którym należałoby się przejmować (czyli ewentualne stabilizowanie ruchu).
Mogę się oczywiście mylić ;)