Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : dieta a nocki



sts
21-09-10, 14:18
witam jak radzicie sobie z dietą w czasie nocek właśnie miałem pierwszą a dziś 2 nocka wróciłem o 6 rano coś zjadłem 2 godź snu i biegunka mnie wzieęla.. jak dzielicie posiłki gdy praca przez noc a w dzień trzeba odpocząść.?

praca 22-6 jak dzielić te 6 posiłków na godziny w ciągu dnia i nocy to są moje pierwsze nocki dla tego pytam.

grochos
21-09-10, 14:32
tez z tym mialem problem. pytanko: pracujesz caly czas na nocki? (np jako barman czy cos takiego?) bo jak tak to caly plan dietetyczny przesun sobie poprostu na noc. czyli pobudka o 16 pmlecik itd. o 5 nad ranem bialeczko. jesli nie to bedziesz przez dluzszy czas mial rewelacje zoladkowe. wiem po sobie. staralem sie w dniowki jesc normalnie, a w nocki przesuwac plan dietetyczny o 8 godz w przod, ale przez miesiac walczylem z brakiem apetytu, bolem brzuch i WZDECIAMI :( ale kwestia czasu i organizm sie przyzwyczaja...

sts
21-09-10, 14:55
tez z tym mialem problem. pytanko: pracujesz caly czas na nocki? (np jako barman czy cos takiego?) bo jak tak to caly plan dietetyczny przesun sobie poprostu na noc. czyli pobudka o 16 pmlecik itd. o 5 nad ranem bialeczko. jesli nie to bedziesz przez dluzszy czas mial rewelacje zoladkowe. wiem po sobie. staralem sie w dniowki jesc normalnie, a w nocki przesuwac plan dietetyczny o 8 godz w przod, ale przez miesiac walczylem z brakiem apetytu, bolem brzuch i WZDECIAMI :( ale kwestia czasu i organizm sie przyzwyczaja...

pracuje na produkcji raz na 3 tygodnie nocki teraz właśnie ten tydzień 3 zmiana.

grochos
21-09-10, 16:30
a jak z silownia w te nocki?? po robocie o 7? czy przed kolo 18? raczej problemu nie ma z ulozeniem planu pod te nocki, tylko problem jest z organizmem, zobaczysz po 3 tygodniach takich nocek przyzwyczaisz sie:) u mnie na poczatku wiekszy problem niz z jedzeniem byl ze snem... pozdro

sts
21-09-10, 17:58
a jak z silownia w te nocki?? po robocie o 7? czy przed kolo 18? raczej problemu nie ma z ulozeniem planu pod te nocki, tylko problem jest z organizmem, zobaczysz po 3 tygodniach takich nocek przyzwyczaisz sie:) u mnie na poczatku wiekszy problem niz z jedzeniem byl ze snem... pozdro


siłownia po śnie koło 16-17 problem ze snem też jest nie chce mi się ...

Voice666
21-09-10, 18:55
Jeśli raca fizyczna to podbijasz kaloryczność i jesz normalnie w nocy, przesuń sobie tylko zegar biologiczny o ten sen w dzień (łatwo powiedzieć). Też czasem pracuje na nocki, ale ja mam prace leżąco siedzącą wiec się nie narobię.

Skoro to tylko jeden tydzień co 3 tyg to nic się nie stanie, trening nieco lżejsze podczas nocek, wszystko zależy czy się narobisz w nocy czy nie.

Posiłki możesz zmniejszyć objętościowo, ale zwiększyć ich liczbę.

sts
21-09-10, 20:45
praca fizyczna ale stoje w miejscu wyciągam z maszyny i obcinam na tym polega . jedynie moje palce u rąk się męczą od nożyczek i noża.

sts
22-09-10, 13:09
prawie zasnąłem w robocie...

piuras86
23-09-10, 16:29
stary spokojnie nocki sa przejeb...... to fakt bo to noc a wtedy się śpi ja tyrałem 3 lata na nocki po 1 tyg nocek sie przyzwyczaisz a organizm hmmmmm pamietam jak miałem problemy z flakami ... nad ranem ale nie było możliwości zebym nie zjadł zawsze przed zejściem około 2,5h jadłem po trochu żeby nikt nie zaczaił i dopiero jak sie obudziłem ....... inaczej nie dało rady z rana koło 6:00-7:00 zaczynają działać soki trawienne zawsze jak zjadłem przed snem jakieś 30 minut ... kibel lób ból flaków przez pół dnia ............

p.s

NIE DA SIE PRZYZWYCZAIĆ DO NOCEK hehehehe

a co do pracy ..... to też się nie narobię,składam z kumplem pomniki na cmentarzu...... po 9 h jesteśmy zwyczajnie zatyrani ........ :)

Voice666
23-09-10, 17:35
p.s

NIE DA SIE PRZYZWYCZAIĆ DO NOCEK hehehehe
)

Yup, it's an unholly truth