Zobacz pełną wersję : internat a dieta i silownia
od wrzesnia bede mieszkal poza domem, w internacie szkolnym, wiec dieta to bedzie porażka sniadanie obiad i kolacja to bedzie co dadzą, da sie to jakoś nadrobić? wiadomo ze jakis serek czy cos jestem w stanie kupic ale ale chodzi i te obiady, czy jest sens w ogole sie trudzić?
O ile wiem, będzie tam browar i szlugi, he he.
szlugi nie, juz z tym mialem do czynienia z rok temu i wcale nie pociąga, a z alko to na wakacjach przy znajomych daje rade to i w internacie damrade, serio pytam doswiadczonych bo wazna sprawa dla mnie :)
zależy jakich efektów się spodziewasz. Weź pod uwagę to że możesz się zatłuścić trochę przy kiepskiej diecie, jedząc dużo ;P
nom, a nie dało by sie tychobiadow jakos nadrobic? szynki sery tynczyki w puszce itp moge kupować jak najbardziej
W internacie będzie na pewno kuchenka(przynajmniej jedna na kilkanaście pokoi), więc niema zbytnio problemu. Gotujesz większe ilości ryżu, kurczaka, jaj (na 2-3 dni) i wkładasz w pojemniki do lodówki, potem możesz odgrzać. Kup jakieś białko w prochu, zawsze się przyda.
Tuńczyk i inne "specjały" od biedy mogą być, ale nie uzupełniał bym nimi codziennie diety. Raz na jakiś czas jak najbardziej, najlepiej w kawałkach.