Zobacz pełną wersję : w czym jest najwięcej białka?
Siema ostatnio gadałem z kolegą no i powiedział mi ze widział twaróg w którym było 40gram białka w 100gr twarogu..zdiwiłem sie no ale dobra...byłem wczoraj w sklepie i najwiecej znalazłem 16gram w 100gr twarogu;/...no i tak sie zastanawiam...w jakim serku wiejskim jest najwiecej (jakiej firmy) i w jakim twarogu...i jeszcze jedno, Jezeli wypije naraz 1litr mleka to mam 32gram białka?jezeli w 100ml jest 3,2?
no tak, z mlekiem masz racje, nie trudno sobie to obliczyc
akurat... a czynnik ile z tego się wchłonie?! to tylko teoria że wypije litr mleka i ma 34 g. białka "Adrju92" ;-)
jeśli chodzi o serek wiejski to w ogóle nie jest on od wymiatania pod względem ilości białka, już więcej mają go np. sery białe... I też nie ma się co sugerować że ser firmy "x" ma 20,4g. białka a firmy "y" 21g. Bo czasem te dane mijają się im z prawdą...
marcinpeny
29-07-10, 13:34
Ser z mleka koziego ma 40g białka/100g, ale nie spotkalem sie z takim, jedynie slyszalem ze taki jest
młody jak wypijesz na raz litr mleka to i z kilogram kupy zostawisz w toalecie:)niby masz ale jaką to bedzie miało wartość?z resztą jesli kupisz serek wiejski to w jednym 200gramowym serku masz wystarczjąco białka na jeden posiłek więcej nie ma sensu go jesc bo nie dasz rady przyjąć takiej ilości białka.nie kombinuj,ja kupuje z pilosa bo jest najsmacznieszy jeszcze w biedronce jest dobry serek wiejski ale firmy nie pamietam.
feelthekick
29-07-10, 15:45
ten wiejski z biedronki to piątnica 11b/100g są baniaki 0,5kg
dla mnie ten z krasnego lepszy w smaku
stac mnie na pare serków co innego na parekg miesa: P
na nabiale duzej masy miesniowej nie zrobicie. baza to mieso.
na nabiale duzej masy miesniowej nie zrobicie. baza to mieso.
Mięso mięso tylko ile i jaki mam wcinać ciągle mnie to martwi.
mieso jest rózne...i jak kupujesz to nie pisze na nim ile ma białka ;P
akurat... a czynnik ile z tego się wchłonie?! to tylko teoria że wypije litr mleka i ma 34 g. białka "Adrju92" ;-)
jeśli chodzi o serek wiejski to w ogóle nie jest on od wymiatania pod względem ilości białka, już więcej mają go np. sery białe... I też nie ma się co sugerować że ser firmy "x" ma 20,4g. białka a firmy "y" 21g. Bo czasem te dane mijają się im z prawdą...
Mimo wszystko białko mleczne ma jedną z najwyższych strawności ;) Sery mają niski stosunek wapnia do białka więc są najgorszym wyborem z możliwych, poza tym białko mleczne ,a kazeina to niebo ,a ziemia.
A tak dla ciekawostki Dorsz suszony ma prawie 80g białka na 100 hehe :)
[QUOTE=KowalX;368659]Mimo wszystko białko mleczne ma jedną z najwyższych strawności ;) QUOTE]
ale nie wartości ;)
Mimo wszystko białko mleczne ma jedną z najwyższych strawności ;)
ale nie wartości ;) Wartości również ;)
No akurat! Kowal-mięsko, jajeczka, potem nabiał. Kurna nawet nie wiem czy pestki z dyni nie charakteryzują się większą wartością... chociaż nie, pestki nie, ale mięsko, jajka na pewno. A produktów bogatych w białko nie jest tak wiele więc i na pewno o nabiale nie można powiedzieć tego co Ty powiedziałeś
pozdro ;)
P.s. miło się tak posprzeczać, to forum sprzeczkami stoi, ale lepsze to niż "ani słychu dychu" tak jak w wakacje na siłowniach.
No akurat! Kowal-mięsko, jajeczka, potem nabiał. Kurna nawet nie wiem czy pestki z dyni nie charakteryzują się większą wartością... chociaż nie, pestki nie, ale mięsko, jajka na pewno.
P.s. miło się tak posprzeczać, to forum sprzeczkami stoi, ale lepsze to niż "ani słychu dychu" tak jak w wakacje na siłowniach.
Tak na pewno, gęstość odżywcza mleka ,białko - 4,92 dla mięsa - 4,74, wapń, mleko - 6,06 , mięso -0 ,19 (reszta mleko - [P-6,69 Mg-0,98 Fe - 0,59 ,a dla mięsa P-2,81 Mg- 0,69 Fe- 1,53) więc nie wiem gdzie tu masz wyższą gęstość dla mięsa o jajkach już nie wspominając.Dodatkowo tłuszcz mleczny regulują ekspresję genów,a jedna z frakcji jest podejrzewana o regulację biodostępności kwasów tłuszczowych wielonienasyconych?Poza tym produkt żywnościowy to nie tylko białko ;)
Nie spierać się tu łobuzy jedne tylko pisać co szamać bo ja się wogule na tym nie znam kolego Kowal jak już tu jestem to jakie mięsko najlepsze.
no jak jakie, chcesz być silny jak wół jedz wołowine /jak masz $$$/ a jak nie to kurak tradycyjnie. czasem schabowy nie zaszkodzi.. .ryby - choc ja sie nie lubie z nimi bawic, poł tego co sie kupi mrozone to woda, odmrazac, osuszac, panierke...za duzo roboty zeby bylo smaczne, kure szybciej zrobic. no chyba ze tunczyk czasem, ale to tez $$$... zalezy liczysz kase czy mozesz szalec troche ;)
Nie spierać się tu łobuzy jedne tylko pisać co szamać bo ja się wogule na tym nie znam kolego Kowal jak już tu jestem to jakie mięsko najlepsze.
Najlepsze jest mięso drobiowe oraz ryb.
P.s. miło się tak posprzeczać, to forum sprzeczkami stoi, ale lepsze to niż "ani słychu dychu" tak jak w wakacje na siłowniach.[/QUOTE]
Czyli wszędzie na wakacjach jest pustka? ba chodzą jeszcze oszołomy typu... "Panowie ja tylko tak na 20 minut żeby się spompować bo na żwirownie jade" :D
fallenursus
03-08-10, 20:44
maximus konina u was powinna byc tania. szamaj konia 3x na tydzien
maximus konina u was powinna byc tania. szamaj konia 3x na tydzien
Dobrze żeś nie napisał że psa mam zeżreć bo kobieta by mnie z domu wyje....a kiedyś kiełbasę jadłem z kopytniaka nie smakowała dzięki Fallen zostanę ;przy kurakach
fallenursus
03-08-10, 21:06
ja konine szamie. kupuje miecho,miele dodaje jajcow i przypraw wsadzam do formy jakies i do piekarnika. troche suche jak to konina ale idzie sie przyzwyczaic. Duzo zelaza w koninie wiec jem nie wiecej jak 3x na tydzien jak ostrodaje w czajnik:) tez dobre zamiast wieprzowiny do spaghetti. czasami na grilla wrzucam ,ale to na polkrwisto bo jak za dlugo przypieczesz to bardziej jak zelowka....
chude ,dobre miesko
Fallen jak bym moim dzieciom powiedział że tatuś konia zjadł to pewno do świąt by się do mnie nie odzywały.
ja konine szamie. kupuje miecho,miele dodaje jajcow i przypraw wsadzam do formy jakies i do piekarnika. troche suche jak to konina ale idzie sie przyzwyczaic. Duzo zelaza w koninie wiec jem nie wiecej jak 3x na tydzien jak ostrodaje w czajnik:) tez dobre zamiast wieprzowiny do spaghetti. czasami na grilla wrzucam ,ale to na polkrwisto bo jak za dlugo przypieczesz to bardziej jak zelowka....
chude ,dobre miesko
Fallen ty jako spec od steków to jaka część tego woła jest najlepsza bo tyle nazw tego aż głupi jestem i nigdy nie wiem co kupić.
fallenursus
03-08-10, 21:23
poledwica- fillet mignon
albo rib steak-http://www.beefretail.org/CmImages/BeefRetail/recipeimages/1239RibSteakSmEnd01.jpg
http://en.academic.ru/pictures/enwiki/66/BeefCutTenderloin.png
sirloin/toploin/tenderloin-poledwica
te 3 kawalki sa najbardziej miekkie:) i chude
Tak widziałem w markecie 100zeta kilo pojebało ich
Tak na pewno, gęstość odżywcza mleka ,białko - 4,92 dla mięsa - 4,74, wapń, mleko - 6,06 , mięso -0 ,19 (reszta mleko - [P-6,69 Mg-0,98 Fe - 0,59 ,a dla mięsa P-2,81 Mg- 0,69 Fe- 1,53) więc nie wiem gdzie tu masz wyższą gęstość dla mięsa o jajkach już nie wspominając.Dodatkowo tłuszcz mleczny regulują ekspresję genów,a jedna z frakcji jest podejrzewana o regulację biodostępności kwasów tłuszczowych wielonienasyconych?Poza tym produkt żywnościowy to nie tylko białko ;)
tak ?? to dla czego produkty mleczne w diecie kulturystów to co najwyżej śniadanie (choć i to nie zawsze) i kolacja, albo jakaś przekąska? Dlaczego "tak pożywny nabiał nie jest jedzony w strategicznej porze dnia treningowego-czyli w porze okołotreningowej ??
A jeśli chodzi o jajka, przypominam że są one sytuowane jako wzór bo zawierają wszystkie aminokwasy, cały profil !!
Tu nikt nie neguje wartośći białka z nabiału, ale Kowal z tym przyznawaniem im złotego medalu i miana the best spośród wszystkich produktów białkowych, to poleciałeś ;)
[QUOTE=
Czyli wszędzie na wakacjach jest pustka? ba chodzą jeszcze oszołomy typu... "Panowie ja tylko tak na 20 minut żeby się spompować bo na żwirownie jade" :D[/QUOTE]
z takim tekstem wpadają ?! ;P a co to jest ta żwirownia? plaża?
tak ?? to dla czego produkty mleczne w diecie kulturystów to co najwyżej śniadanie (choć i to nie zawsze) i kolacja, albo jakaś przekąska? Dlaczego "tak pożywny nabiał nie jest jedzony w strategicznej porze dnia treningowego-czyli w porze okołotreningowej ??
A jeśli chodzi o jajka, przypominam że są one sytuowane jako wzór bo zawierają wszystkie aminokwasy, cały profil !!
Tu nikt nie neguje wartośći białka z nabiału, ale Kowal z tym przyznawaniem im złotego medalu i miana the best spośród wszystkich produktów białkowych, to poleciałeś ;)
Nic nie poleciałem podałem realne dane,mleko ma większą gęstość odżywczą ,a tłuszcz mleczny odpowiada za ekspresję genów (znajdź mi drugi taki ;) ). Nic też nie przyznawałem żadnemu produktowi. Nic nie musisz mi przypominać ,bo sam na tym forum o tym pisałem i tylko całe jajka nawiasem mówiąc,ale są pełne też tłuszczu.
Po za tym to nie ja negowałem mleko tylko Ty ,a ja się odniosłem ,że się mylisz więc nie pisz ,że nikt nie neguje ,bo do tego przybiłem ,że właśnie negowałeś wartość więc nie przekręcaj ;)
Wiesz czemu nie jest spożywane,bo mleko jest demonizowane z jednej, z drugiej może zalać ;) Poczytaj o profilu aminokwasowym mleka zanim będziesz stawiał produkt wyżej ,bo jajko jest stawiane wysoko jego BV,które ogólnie rzecz biorąc i tak ma małe znacznie,a wskaźnik mierzy się na zwierzętach nie ludziach ;),jest jeszcze strawność ,aminokwas ograniczający,gęstość odżywcza i wiele innych wskaźników dużo bardziej wiarygodnych i miarodajnych.Trzeba umieć wykorzystać posiłek,nawet białka są z mleka.A odżywianie kulturystyczne swoją drogą do zdrowia ma kawałek.
Kowal Twoje ostatnie zdanie ; "A odżywianie kulturystyczne swoją drogą do zdrowia ma kawałek. " - rozwiń jeśli możesz, bo nie do końca zrozumiałem.
I wobec tego zdania na temat mego pytania czemu w porze okołotreningowej nabiału się nie je : "Wiesz czemu nie jest spożywane,bo mleko jest demonizowane z jednej, z drugiej może zalać" czy wobec tego Ty je preferujesz w swoich przed i po-treningowych posiłkach ?
duze ilosci bialka moga zle wplywac na nerki. ogolnie kulturystyka to raczej nie jest zdrowy sport.
I wobec tego zdania na temat mego pytania czemu w porze okołotreningowej nabiału się nie je : "Wiesz czemu nie jest spożywane,bo mleko jest demonizowane z jednej, z drugiej może zalać" czy wobec tego Ty je preferujesz w swoich przed i po-treningowych posiłkach ?
Po treningu pije odżywkę 50:50 woda:mleko 0,5% lub jem posiłek ,a przed czasami wcinam płatki z mlekiem ,ale nie stosuje żywienia jednodniowego lecz staram się zawsze zmieniać posiłki i jeść wysokokaloryczne ze względu na mój trening. Ogólnie po treningu się nie spożywa ze względu na tłuszcze,a pora strategiczna to każdy posiłek. Tak samo jak to ująłeś strategiczne jak posiłek około treningowy jest śniadanie czy posiłek wieczorny.
Nie wydaje mi się... Bo choć to jasne że nie można olać śniadania czy kolacji, to posiłki z pory okołotreningowej, zawsze będą grały pierwsze skrzypce. No dlaczego mówi się że po treningu twój organizm weźmie wszystko, wykorzysta najlepiej składniki odżywcze?
Poza tym żadna inna pora jedzenia nie jest tak istotna jak pora posiłku przed- i potreningowego... Bo z jednej strony liczymy czas kiedy organizm najlepiej wszystko przetrawi przed treningiem, a my będziemy w optymalnej dyspozycji. Z drugiej strony, jesteśmy świadomi narastającego katabolizmu po treningu i szansy na anabolizm jeżeli w optymalnym czasie spożyjemy posiłek potreningowy... Ja to nazwę starategiczną porą dla każdego trenującego, ale jeżeli Ty tak samo pieczałowicie dbasz o inne pory posiłków, to szczerze gratuluje, Kowal. (też o nie dbam, ale przyznaje że najważniejsze dla mnie są p. przed- i p. potreningowy)
pozdrawiam.