ubermas
21-02-07, 00:28
Witajcie! Cwicze juz 4 miesiace, rosne, ale nie jestem pewien czy moj plan jest dobry, dlatego pomozcie i powiedzcie co ewentualnie zmienic. Jestem osoba, ktora preferuje ciezki trening 4 razy w tygodniu tj:
Poniedzialek: Barki i nogi
Sroda: Klata i triceps
Piatek: Plecy i biceps
Niedziela: Barki i nogi
Poniedzialek: Klata i triceps
Sroda: Plecy i biceps
Piatek: Barki i nogi
Niedziela: Klata i triceps
Poniedzialek: Plecy i biceps
Sroda: Barki i nogi
Piatek: Klata i triceps
Niedziela: Plecy i biceps
Rozumiecie tak?? Wychodzi na to, ze co 2 tygodnie robie ta sama partie 2 razy w tygodniu, czyli jak to mowia daje jej w dup*, bo podobno bez tego nie ma przyrostow. Do calego treningu oczywiscie dobra dietka. Wszytsko pieknie by sie wydawalo, tylko, ze ja sam sobie to wymyslilem, bez konsultacji, dlatego kieruje do was te pytanie... czy jest ok??
Teraz rozpisze jak cwicze:
Barki:
Wyciskanie zza glowy 12x10x8x8 bez progresji, uzywam ciezaru takiego, abym mogl zrobic w ostatniej serii nie wiecej jak 8 powtorzen, poprosstu w zadnym cwiczeniu na jakakolwiek partie nie stosuje progresji. Wiem, ze napiszecie, ze progresja jest najlepsza, ale ja naprawde jej nie czuje, seryjnie mi nie pomaga, poprostu tak lepiej wchodzi.
Wyciskanie hantlami 12x10x8 (jestem wowczas lekko pochylony do tylu, lawka ustawiona pod katem mniej wiecej 85 stopni)
Podnoszenie sztangi lamanej do brody 12x10x8
Podnoszenie hantli do boku stojac 12x12x12
Raz na jakis czas kaptury 3 razy po 15 (wczesniejsze cwiczenie roziwja takze te miesnie, a ze rosna mi one zadziwiajaco szybko, to tez robie je co jakis czas)
Nogi: Wlasciwie wiem jak je cwiczyc, rosna wiec nie bede sie rozpisywal
Klata:
Wyciskanie na lawce plaskiej 12x10x8x8
Wyciskanie hantlami na lawce skosnej 12x10x8x8
Rozpietki na lawce plaskiej 12x10x8x8
Triceps:
Francuskie wyciskanie lezac do czola 12x10x8x8
Prostowanie reki pochwytem na wyciagu 12x12-10x12-8- chodzi o to na ile starczy mi sil, ale poprostu zmienilem ciezr i nie daje rady robic 3 razy po 12 (na koncu palce kieruje w strone tulowia, powiedzial mi to jeden kumpel z silowni i powiem wam, ze naprawde daje to piekne napiecie w miesniu. Wiem, ze pewnie wiekszosc z Was to zna, ale moze jednak komus sie przydac)
Francuskie prostowanie hantla jednoracz jednoracz 12x12-10x12-8
Plecy:
Sciaganie drazka do klatki na wyciagu 12x10x8x8 ( zawsze pierwsze cwiczenie robie w 4 seriach, uwazam, ze nalezy na samym poczatku dojebac miesniom. Jesli pisze tu fanaberie i brednie to panowie jestem za tym, abyscie mnie zbuzgali jak mlodego)
Wislowanie sztanga trzymana nachwytem 12x10x8x6 (tu jedynie stosuje progresje to jest dokladam po 2,5 kg na strone)
Wisolowanie hantlem jednoracz w opadzie tulowia 12x12-10x12-8 (nie wiem czy to sie tak nazywa, ale pewnie wiecie, ze chodzi o to "slynne" cwiczenie na najszerszy)
Sciaganie drazka na wyciagu z glowe 12x12x12 (wogole tu mam wielki problem, nie umie zwiekszyc ciezaru, robie ciagle tym samym, ten jest jzu troche za maly, nastepny poziom, czyli 10 kg wiecej jest dla mnie za ciezki. prosze poradzcie cos)
Biceps:
Uganienie podchwytem ze sztanga lamana uchwytem normalny (czyli na szerokosc barkow) 12x10x8x8
Modlitewnik ze sztanga lamana uchwyt waski 12x10x8
Uginanie o kolano 12x12x12 ( tutaj poodbnie, na samym dole mam palce skierowane do mnie, wykonujac ruch do gory skrecam dlon, naprawde kto nie zna niech spobuje)
I to wszystko. Mam nadzieje, ze nie wyszedlem na pajacyka. Jeszce raz prosze napiszcie czy tak moze byc. Acha jeszcze jedno, co ile mam zmienic swoj plan treningowy i jak wogole go zmienic. Tak cwicze jakis miesiac, wiec hcyba jeszcze za wczesnie co nie?? Dzieki z gory za jakikolwiek odzew. Pozdro
Poniedzialek: Barki i nogi
Sroda: Klata i triceps
Piatek: Plecy i biceps
Niedziela: Barki i nogi
Poniedzialek: Klata i triceps
Sroda: Plecy i biceps
Piatek: Barki i nogi
Niedziela: Klata i triceps
Poniedzialek: Plecy i biceps
Sroda: Barki i nogi
Piatek: Klata i triceps
Niedziela: Plecy i biceps
Rozumiecie tak?? Wychodzi na to, ze co 2 tygodnie robie ta sama partie 2 razy w tygodniu, czyli jak to mowia daje jej w dup*, bo podobno bez tego nie ma przyrostow. Do calego treningu oczywiscie dobra dietka. Wszytsko pieknie by sie wydawalo, tylko, ze ja sam sobie to wymyslilem, bez konsultacji, dlatego kieruje do was te pytanie... czy jest ok??
Teraz rozpisze jak cwicze:
Barki:
Wyciskanie zza glowy 12x10x8x8 bez progresji, uzywam ciezaru takiego, abym mogl zrobic w ostatniej serii nie wiecej jak 8 powtorzen, poprosstu w zadnym cwiczeniu na jakakolwiek partie nie stosuje progresji. Wiem, ze napiszecie, ze progresja jest najlepsza, ale ja naprawde jej nie czuje, seryjnie mi nie pomaga, poprostu tak lepiej wchodzi.
Wyciskanie hantlami 12x10x8 (jestem wowczas lekko pochylony do tylu, lawka ustawiona pod katem mniej wiecej 85 stopni)
Podnoszenie sztangi lamanej do brody 12x10x8
Podnoszenie hantli do boku stojac 12x12x12
Raz na jakis czas kaptury 3 razy po 15 (wczesniejsze cwiczenie roziwja takze te miesnie, a ze rosna mi one zadziwiajaco szybko, to tez robie je co jakis czas)
Nogi: Wlasciwie wiem jak je cwiczyc, rosna wiec nie bede sie rozpisywal
Klata:
Wyciskanie na lawce plaskiej 12x10x8x8
Wyciskanie hantlami na lawce skosnej 12x10x8x8
Rozpietki na lawce plaskiej 12x10x8x8
Triceps:
Francuskie wyciskanie lezac do czola 12x10x8x8
Prostowanie reki pochwytem na wyciagu 12x12-10x12-8- chodzi o to na ile starczy mi sil, ale poprostu zmienilem ciezr i nie daje rady robic 3 razy po 12 (na koncu palce kieruje w strone tulowia, powiedzial mi to jeden kumpel z silowni i powiem wam, ze naprawde daje to piekne napiecie w miesniu. Wiem, ze pewnie wiekszosc z Was to zna, ale moze jednak komus sie przydac)
Francuskie prostowanie hantla jednoracz jednoracz 12x12-10x12-8
Plecy:
Sciaganie drazka do klatki na wyciagu 12x10x8x8 ( zawsze pierwsze cwiczenie robie w 4 seriach, uwazam, ze nalezy na samym poczatku dojebac miesniom. Jesli pisze tu fanaberie i brednie to panowie jestem za tym, abyscie mnie zbuzgali jak mlodego)
Wislowanie sztanga trzymana nachwytem 12x10x8x6 (tu jedynie stosuje progresje to jest dokladam po 2,5 kg na strone)
Wisolowanie hantlem jednoracz w opadzie tulowia 12x12-10x12-8 (nie wiem czy to sie tak nazywa, ale pewnie wiecie, ze chodzi o to "slynne" cwiczenie na najszerszy)
Sciaganie drazka na wyciagu z glowe 12x12x12 (wogole tu mam wielki problem, nie umie zwiekszyc ciezaru, robie ciagle tym samym, ten jest jzu troche za maly, nastepny poziom, czyli 10 kg wiecej jest dla mnie za ciezki. prosze poradzcie cos)
Biceps:
Uganienie podchwytem ze sztanga lamana uchwytem normalny (czyli na szerokosc barkow) 12x10x8x8
Modlitewnik ze sztanga lamana uchwyt waski 12x10x8
Uginanie o kolano 12x12x12 ( tutaj poodbnie, na samym dole mam palce skierowane do mnie, wykonujac ruch do gory skrecam dlon, naprawde kto nie zna niech spobuje)
I to wszystko. Mam nadzieje, ze nie wyszedlem na pajacyka. Jeszce raz prosze napiszcie czy tak moze byc. Acha jeszcze jedno, co ile mam zmienic swoj plan treningowy i jak wogole go zmienic. Tak cwicze jakis miesiac, wiec hcyba jeszcze za wczesnie co nie?? Dzieki z gory za jakikolwiek odzew. Pozdro