PDA

Zobacz pełną wersję : Siłownia a..."ganja"



mrcn89
20-02-07, 13:03
Witam wszystkich, zbieram materiały do mojej pracy na temat siłowni i używek...Chodzi mi teraz szczególnie o marihuane,pomyślałem ze na forum mogę liczyć na jakąs pomoc. Jak sądzicie czy regularne ćwiczenie na siłowni i palenie marihuany ma sens?? Czy jest to duży problem czy moze to jest tylko tak powiedziane ,że "to jest złe i tego nie wolno !" Prosze o wasze opinie na ten temat, zależy mi na poważnych odpowiedziach.Odwdzięcze się oczywiście =>(SOG :wink: ) Pozdrwaiam i z góry dziękuje

tieri
20-02-07, 13:12
według mnie to palenie marihuany nie powinno przeszkadzać w treningach na siłowni, znam ludzi którzy ciągle palą papierosy i są napakowani
a i papieros używka i marycha używka
gorzej już z piwkiem

rafalkomando
20-02-07, 13:22
dokładnie tak jak tieri napisał nie bedzie przesszkody i jeszce ci łaknienie skoczy

Miluss
20-02-07, 14:20
Marihunana obniza pozniom testosteronu i motywacje do cwiczen. A regularne palenie i cwiczenie zalezy od tego co chce sie osiagnac. Bo palenie na pewno nie wyklucza przyrostow itp. Ale negatywnie wplywa na kondycje. Moim zdaniem raz na jakis czas nie wplyneloby ujemnie na organizm.

gorzej już z piwkiem
czy ja wiem, czytalem ze 1 piwo na msc. nie powinno zaszkodzic, a wrecz przeciwnie :wink:

Wszystko jest dla czlowieka .. Ale z umiarem.

Punisher
20-02-07, 16:15
1 piwo na msc
chyba niekoniecznie na miesiac ale np na tydzien
Ale to musi być jasne piwo like żywiec itp. i to chyba 0.33l :cool:

(...)
20-02-07, 20:03
palenie marihuany nie przeszkadza, przynajmniej na tym (moim)etapie ćwiczeń

[ Dodano: 20-02-2007, 20:04 ]
oczywiście w umiarkowanych ilośćiach

daniels51
21-02-07, 00:56
ni powinno przeszkadzac, tylko gorzej ja na bani przyjdziesz na silownie :lol: to wiadome co sie z toba dzieje

tomek.
21-02-07, 01:08
ja przyuważyłem lepszą pompe :twisted:

gangster
21-02-07, 08:52
Ja ostatnio troszke czesciej popalalem i nie przeszkadzalo mi to w silce.

mrcn89
21-02-07, 11:58
Dzięki wszytskim którzy coś napisali :wink: Tak jak obiecałem dam SOGi :razz:
Z tego co napisaliście wywnioskowałem :razz: że palenie ziela nie przeszkadza w sportach siłowych.Niektórzy pisali że nie przeszkadza wtedy gdy sie nie przesadza z tym.A co jeżeli ktoś naprawde dużo pali? Czy to też nie przeszkadza?? Jeszcze jedno pytanko, już troche "mocniejsze" Chodzi mi o fete...Czy ktoś wie coś na ten temat? Jak to się wiąże z ćwiczeniami na siłowni?? Wiem tyle że to pobudza,wiem też że długo się po tym nie śpi i mało się je posiłków...Więc raczej to nie jest dobry pomysł...Co wy o tym myślicie?? Dzięki za odpowiedzi pozdrawiam

kociolcyk
21-02-07, 12:05
zioło to jeszcze i w umierkowanych ilosciach ale mocniejsze to nie wiem...
i jak sa po tym takie objawy jak napisałes
pal tylko sie nie upal :wink:

daniels51
21-02-07, 15:13
Z tego co wiem feta zwieksza apetyt tak ajk pisales, sluzy jako speed, usuwa objawy zmeczenia fizycznego dostarcza ci niebywalej energii, ale nie wiem czy ktos ja probowal przed silownia, napewno masz sile ale nie wiem czy do konca kontrolujesz swoje zachowanie.Pzdr






Serdecznie zapraszam wszystkich niedziela godz.21.00 wejdz na forum, pomozesz pobic rekord

Prezydent_1c
21-02-07, 16:45
Skun jak i feta odpadają na siłowni ... Siejke można jarać (marihuana z małą zawartością THC) sobie od czasu do czasu i przeszkadzać nie będzie... A co do fety to odwadnia organizm, traci sie apetyt, ogólnie mówiąć zmieniasz się w kościotrupa ... Osobiście znam wiele takich przypadków. I podziwiam ludzi który spaleni przychodza na trening i chce im sie ćwiczyć bo mi się ani razu tak nie udało ... Po 1 seri rezygnowałem :lol:

(...)
21-02-07, 21:09
wszystko co za dużo to nie zdrowo, napewno nałogowiec na siłce długo nie wytrzma, po za tym, z reguły długo zioło paląc przechodzisz na coraz większe świństwa

Raskus
21-02-07, 22:53
Psychika się troche zryje ;)

Będziesz o wiele bardziej agresywyny, zwłaszcza gdy to odstawisz... a w połączeniu z siłką, nie wiem jak Wy, ale moi niektórzy znajomi są strasznie nerwowi odkąd chodza na siłownię. Gdyby jeszcze palili i mieli by dzień w którym organizm domaga się narkotyku a oni by nie zapalili to by ich nosilo na wszystkie strony.

pkmh
21-02-07, 23:17
Ta agresja to głód narkotykowy hehe :razz: :razz:

Już chyba wszytsko co najważniejsze zostało napisane, ja tylko chciałbym dodać że to też czasami zależy od organizmu człowieka...Większośc pisze że to nie przeszkadza w ćwiczeniach ale niestety niektórzy powinni te dwie rzeczy trzymać od siebie z daleka.Znam przypadki że kolesie mieli takie fazy ze np. Jeden stracił wzrok na kilka sekund(albo przynajmniej tak mu sie wydawalo haha :razz: kolejny przypadek jest troche gorszy bo moj kumpel dostal zapasci a wcale duzo nie spalil...wiec jak masz zamiar cwiczyc to lepiej nie palic...to taki prosty wniosek hehe pozdro

mrcn89
23-02-07, 12:18
Dzięki wszytskim za pomoc naprawde mi pomogliście...Będe polecął to forum swoim znajomym..
pkmhmasz racje, pytałem się też troche kumpli i oni mi powiedzieli podobnie, że to zależy od człowieka i jego organizmu oraz od tego jak on odbiera te "fazy" po zielsku.tez nasłuchałem się ciekawych historii i doszełem do wniosku że te dwa "zainteresowania" :razz: raczej ze sobą się nie łączą :smile: pozdrawiam wszytskich

1987
07-03-07, 01:45
ja kiedys nacpałem sie whitem, ale to ostro sie porobilismy z chłoposzkami i poszlismy szalec na siłownie... powiem tak: siły i zapału do ćwiczeń co nie miara!!!! pompa maXX ale ludziieeee serducho tak naparza ze az sie przestraszyłem.... z tego co wiem to najwieksza głupota jest iść na siłownie po fecie poniewaz pikawa moze usiąść i po zawodach jest naprawde niebezpieczne wiec zastanówcie sie ludzie przed takim zabiegiem... a jeśli chodzi o dzień po siłowni to byłem jeszcze chudszy niz zanim tam poszedłem!! a Co do trawki to osobiscie pale codziennie i wogole mi to nie koliduje z siłownią :) wiadomo ze nie chce sie cwiczyc po paleniu wiec lepiej w ciagu dnia przed treningiem nie palić!! Ogólnie to jak sie zjaram to jakis taki wiekszy w lustrze odrazu sie wydaje!!! hehe :P zadnej fety nigdy w zyciu zudzie... amfetamina gubi i niszczy życie jak i człowieka zarówno fizycznie jak i psychicznie!! Jesli znacie kogos kto podjada regularnie to zauwazycie ze taki człowiek jest wewnetrznie "wypalony".... naprawde szkoda mi ludzi którzy wpadli w ten nałóg.. ja miałem to szczescie ze spróbowalem kilka razy za mololata i dalem sobie spokój ale wielu kolegów z którymi zaczynałem pozostało w tym nałogu i ludzie sie wypalaja serio... :(

polo
20-03-07, 10:51
jaranie wcale nie szkodzi, a napewno 10 x mniej niż alko,

[ Dodano: 20-03-2007, 10:52 ]
zjedz se grzybki po tym są dopiero fazy hehehe :mrgreen:

rocky_balboa
21-03-07, 07:30
pierdolnij sie młotem w łeb, to ty bedziesz miał faze

bocion
21-03-07, 09:45
jaranie wcale nie szkodzi

Szkodzi bo to kolejny nałóg.

P4l4d7n
21-03-07, 09:52
Jedno małe piwo Dziennie to bardzo dobry pomysł.

Marycha... hmmm... na dłuższa mete odpada.

pey
21-03-07, 13:23
Trzeba wybrać między jednym sportem a drugim:/ nie ma mowy o połaczeniu!

wolak
24-05-07, 20:46
Z tego co wiem feta zwieksza apetyt

ahahahah to dobre..BZDURA JAKICH MALO....na fecie jesc sie niechce wogole!!!!!a to bardzo niedobrze..

lukemaster
24-05-07, 22:02
ososby któe palą regularnie ganje wyglądają jak suchary mają problem z nabraniem masy ....więc to nie sprzyja cwiczeniom na siłce

CreativePL
25-05-07, 00:44
daniels51 chyba nie frytales to nie wiesz ;] masz zjeba zeby cokolwiek w siebei wmusic

lukemaster, no nei dokonca bo jak sie spale to jem tyle co niemiara np na obiad dzis mialem 4 nozki z korczaka przedchwila przyszdlem spalony i zjaldem 2x tyle + 2 kanapki i caisto;]

lukemaster
25-05-07, 11:09
z czego palisz??

tomek.
25-05-07, 11:34
nieważne czy masz gastrofaze czy nie
w dłuższym okresie czasu i tak bedziesz suchar

CreativePL
25-05-07, 13:47
nie mam oznaczonego z czego pale;]
Jointy,lufki,Bonia,wiadro,wanna

lukemaster
25-05-07, 18:19
aha ja sie musze kiedys skurzyc z balona bo jeszce nie prubowałem:)

pkmh
29-05-07, 07:20
Balon dobra sprawa :mrgreen: zgrzewa dwa razy bardziej :wink: ale wiaderko i tak wymiata..pzdr

CreativePL
02-06-07, 17:05
Panowie wczoraj co przezylem i co palilem to masakra...wzyciu czegos takiego nie mialem
A wiec od poczatku kupilsmy z kolesiem 2g na dwoch poslzismy na swoja miejscowke zeby zapalic. niedosc ze ta 2 wygladla spokojnie jak 3 a zmieszalismy tylko 2 szlugi :!: no nie wazne spalilismy 2 lufki i jedno bonio wczesnie jwypilem 2 browarki (od tyg nie mialem alkocholu w ustach) po tych 2 lufkach i boniu mialem takiego zgona ze masakra mialem swoj swiat ale ogarnialem temat byl przecudny nigdy w cyciu tak nie mialem spalilismy pozniej jeszcze jedno bonio i zaczelismy sie bawic kto zrobi jaskolke (w moim stanie to bylo trudne ;) stanalem chcialem zejsc z takiej gorki na ktorej siedzielismy obracam sie do tylu a tam 3m od nas 2 policjantow serce skoczylo mi do gardla koles wyjebal jazz w krzaki i lufke tak samo jak i bonio. bylimsy zaslonieci krzakami i ciagle przez 10min stali tylem do nas bo spisywali obok kolesi ktorzy pija ja slabo ogarnialem ale po tej akcji bylem w pelni trzezwy wyczulismy odpowiedni momenti zaczelismy spierdalac torami dostrzegli nas i zaczeli nas gonic naszczescie bylismy dalej i dalismy rade uciec. Poszlismy do monopola kupic kolejna lufke i do kolesi ana chate bo okazalo sie ze ma wolna. U niego w domu okazalo sie ze zgubilismy Jazz cala droge sie wracalismy a nasza karteczka z tematem lezala na samym srodku jezdzni gdze kudzie chodza. Poslzismy na inna miejscowke i przy okazji moglismy ogladac meczyk w halpa, gdy palilismy 4 lufke tam to na mnie wypadlo ze mialem koncowke i wpadla mi kometa odrazu wszystko mi sie zwrucilo :/ Wymiotowalem arbuzem oraz ganja a raczej jej dymem. Moge to spokojnie nazwac najwiekszym paleniem jakie mialem.

Prezydent_1c
02-06-07, 19:18
LoL. Dobra faza ... Ja dawno nie paliłem i już nie zamierzam. Paliłem około 0,5roku regularnie i schudłem 5kg a rysy do dzisiaj pozostały :lol: np. umiem się śmiać z niczego albo jak sobie coś wkręce to już mnie nikt nie przekona do swojej opini :lol:

CreativePL
22-06-07, 01:48
temat zamarl a szkoda, bo mozna bylo ciekawie poczytac o "przygodach". I mam pytanko co do palenia z balona nie zabardzo czaje jak mozna z tego palic no chyba ze dym wypuszczasz do srodka a poznej sie tym zaciagasz jezeli tak to ostatnio tak palilem i omalo co nie zwymiotowalem

MILAN
22-06-07, 17:04
I dobrze, że zamarł, bo nie miał nic wspólnego z działem.

Apropo, jak popatrzeć to tematy typu: alko, zioło itp odrazu każdy w to wchodzi i notek robi sie po kilka stron.. co za naród :D

browar11
10-08-07, 23:02
Ej jak sie pali z balona??

Sonny_Black
11-08-07, 07:39
kurwa dzieciakom sie nudzi...

15-08-07, 04:27
dzieciaki nie powinny palic ;P

Robalo
15-08-07, 09:02
Tak ćwiczcie i palcie dalej a efekty napewno bedą heh :P

Młody
27-08-07, 09:06
dla tych co uważają że po paleniu nie idzie masa ani nic to wam powiem że na mojej siłce największe świnki dzień w dzień palą i to nie 0,5 na 10 tylko już troszkę więcej i wcale tego nie pochwalam ale skoro twierdzicie że przeszkadza to w czymś to was oświece i powiem że niee. Mam kolegów co palą regularnie juz po 10lat i żyją normalnie należy odrużnić zielsko od narkotyków narkotyki to amfa,coksik,hera itp a zielsko nic nie robi

ja nowy
27-08-07, 09:20
Moja odpowiedz MOŻNA, ale:
NIE w dni treningowe,
NA cyklu(chyba że chce sie kase w błoto wyjebać,nie trudno o chorobe szczególnie w zime\masówa/:),
W dni nietreningowe po ostrym treningu,gdy odpoczywamy(organizm potrzebuje tlenu a nie dymu).
Jeśli ktoś lubi to może ale: (jak wyżej) chyba że mało ale (jak wyżej)

A co do browara to poważnie:
PÓŁ SZKLANKI CIEPŁEGO PIWA TO OKOŁO 100-125mln nikomu masa po tym nie spadnie a to sprawdzony sposób na przeczyszczenie NEREK
TYLKO CIEPŁEGO.
Pozdrawiam.

ja nowy
27-08-07, 09:22
mozna tylko nie za dużo i nie długo (jeżeli ostro sie daje oczywiście)

pey
18-09-07, 21:29
tytoń a mięśnie http://diety_dla_kobiet.eu.interia.pl/od_dymu_kurcza_sie_miesnie.html

ogrodnik
20-09-07, 17:05
mlody zalezy co sie pali, maryska marysce nie równa.. myslalem tak jak ty do momentu jak przez jakis badziew dostałem takich paranoji, że myślałem że myślałem że zejde, przećpałem sie raz i od tamtego czasu tylko raz paliłem :) nie polecam

HuGsoN
22-09-07, 20:43
A ja nigdy nie paliłem i nie mam zamiaru.... Wolę się napić....... Ale tylko okazyjnie jak ćwiczę.

paweleeekkk
24-09-07, 16:19
Stracenie wzroku jak poprzednio ktoś pisał, to ciemno miał przed oczami. Norma. :) Tak zwany "FleshBack". Od jarania.

Kiedys sie paliło. Ale juz od pol roku nic niepalilem i niebede. :)
A jak ktos jara to ja proponuje wiadro.
Albo z akwarium... daje w gaz ostro, ale uwaga na rybki :D.

zapytajnik
04-10-07, 16:38
to zalezy od czlowieka ale ogolnie jak palisz maryske to wbrew pozorom stracisz na wadze...a jezeli chodzi oi fete to najwieksza bzdura jest ze chce sie po niej jesc i przynosi duzo sil;d po 1. po fecie przez najblizsze ladne pare godzin nie bedziesz mogl myslec o jedzenieu;d po2. sile mozesz odczuwac w trakcie pizdy ale pom kilku razach odczujesz spadek sily;ld twoje kosci staja sie bardziej kruche i malo wytrzymale...i oczywiscie trcisz na wadze...

zapytajnik
04-10-07, 16:42
aha...jesli chodzi o marihauane to zapobiega ona zachorowalnosci na raka;d ale fakt faktem szkodzi wielu innym narzadam;d palac codziennie mozesz stac sie pustakiem;d

Street Fighter
06-10-07, 09:41
ja kiedys nacpałem sie whitem, ale to ostro sie porobilismy z chłoposzkami i poszlismy szalec na siłownie... powiem tak: siły i zapału do ćwiczeń co nie miara!!!! pompa maXX ale ludziieeee serducho tak naparza ze az sie przestraszyłem.... z tego co wiem to najwieksza głupota jest iść na siłownie po fecie poniewaz pikawa moze usiąść i po zawodach jest naprawde niebezpieczne wiec zastanówcie sie ludzie przed takim zabiegiem... a jeśli chodzi o dzień po siłowni to byłem jeszcze chudszy niz zanim tam poszedłem!! a Co do trawki to osobiscie pale codziennie i wogole mi to nie koliduje z siłownią wiadomo ze nie chce sie cwiczyc po paleniu wiec lepiej w ciagu dnia przed treningiem nie palić!! Ogólnie to jak sie zjaram to jakis taki wiekszy w lustrze odrazu sie wydaje!!! hehe :P zadnej fety nigdy w zyciu zudzie... amfetamina gubi i niszczy życie jak i człowieka zarówno fizycznie jak i psychicznie!! Jesli znacie kogos kto podjada regularnie to zauwazycie ze taki człowiek jest wewnetrznie "wypalony".... naprawde szkoda mi ludzi którzy wpadli w ten nałóg.. ja miałem to szczescie ze spróbowalem kilka razy za mololata i dalem sobie spokój ale wielu kolegów z którymi zaczynałem pozostało w tym nałogu i ludzie sie wypalaja serio...


Cała racja szczególnie co do tego że lepiej jarać po siłce
Ale i tak najlepiej jest sie ograniczać:P
Ktoś napisał coś o głodzie narkotykowym ... hmmm pale już kilka dobrych lat próbowałem różnych rzeczy (moje szczęście że kłódko ) i nigdy nie czułem takiego ciśnienia żeby kogoś bić czy coś tym bardziej w trakcie fazy wolał bym żeby nawet mnie nikt nie zaczepiał bo wątpię w to że go trafie i wyjdę z tego cały P0zdr0

rashido
13-10-07, 23:21
skometuje tak o :
Zalezy ile kto cwiczy
zalezy ile kto pali
........
moze byc ze ktos duzo pali i np dopeiro zaczol z silownia lub juz cwiczy troche
sa roznice

polo
15-10-07, 11:38
wszystko szkodzi!! , jeśli chodzi o palenie okazyjne raz na tydzień to nie bedzie miało nic wspolnego treningiem ( chodzi o 3 4 buchy i głuchy) a nie zeby sie przejarać i nie ogarniać zygać itp , Wszystko zalezy co palisz bo wiekszość polskich skunów to badziewie poklepie z 1,5 h i tyle, jak kumpel przywiózł orange z holandii to nie wierzyłem ze zioło moze być takie wyjebane , byłem zapierdoluny a do tego nie przymulony,