Zobacz pełną wersję : Złamanie 5 kości śródręcza obu rąk.
Witam i od razu prosze o pomoc kilkanascie dni temu doznałem Złamania 5 kości śródręcza obu rąk lewa i prawa gips 6 tyg. Z racji tego iz jako nowy uzytkownik moge sie mylic z zasadami na forum prosze o wyrozumiałosc ! Moje pytanie brzmi jak szybko moge wrocic na silke ? Rozmawiajac z jednym fizykoterapeuta mowil ze zakaz czegokolwiek na 3 m-ce ? natomiast ortopeda ma stwierdzic i pomoc dopiero po wizycie pod koniec lipca ? a wy jak sie zaopatrujecie w tym temacie ? dodam iz rece 2 tyg po zlozeniu nadal mnie bola ? przy podnoszeniu ciezszych rzeczy 3 palce nie mam w całosci zagipsowanych tylko 2 ostatnie ! Z gory dzieki za info!
hmm jedynie co tu robic to czekac.. sam akurat mam polamana 2 kosc srodreczka ale mialem i 5 zlamana (mialem drut w palcu)
zobaczysz po 6 tyg czy ręce bedą bolały , jak beda to wiadomo nie łap sie za sztange tylko odczekaj
Wyrażenie'' zakaz czegokolwiek'' jest mało precyzyjne. Dużo zależy od sytuacji po zdjęciu gipsu. Dlaczego podnosisz teraz ciężkie przedmioty jak ręka powinna być oszczędzana? Gojenie takiego złamania trwa od 6 do 8 tygodni pod warunkiem stosowania sie do zaleceń lekarza. W przeciwnym wypadku po kontrolnym prześwietleniu może sie okazać że kości krzywo sie zrosły a wtedy należy je złamac ponownie i unieruchomić za pomoca drutu lub śrub. Zakładając że wszystko dobrze sie zrośnie przez 3 miesiące rehabilitacja . Po 3 miesiącach sam ocenisz swój stan, wtedy możesz stopniowo zwiększać obciązenie. O sportach walki tzw uderzanych zapomnij na co najmniej 6 miesięcy, nie wdawaj sie w żadne bójki ani boksowania. Jeżeli masz kase kup jakis tani stabilizator na nadgarstek albo orteze ortopedyczna.Nie zapominaj o podstawowych ćwiczeniach dłoni typu ściskanie zresztą rehabilitant powie Ci co i jak. Te kości lubia łamać sie ponownie dlatego uważaj. Koniecznie zrób kontrolne przeswietlenie- upomnij sie o nie bo lekarze bagatelizuja to.
Sam miałem takie złamanie tylko ze prawej ręki. Dokładnie 5 kość. Na dodatek nie do końca dobrze nastawiona. Mam kość zrośniętą pod lekkim kątem, Ale lekarz przekonywał mnie że nie ma co tego ruszać bo trzeba by było naruszyć staw który jest zdrowy a to mi w niczym nie przeszkadza. W sumie muszę przyznać mu rację. Też mi gadali ze 3 miesiące nic itp., a w sumie po zdjęciu gipsu który nosiłem 5 tygodni nie miałem problemu z palcami ani ze śródręczem tylko z zastanym nadgarstkiem. Starałem się nim dużo ruszać i go stopniowo rozciągać. Po tygodniu zaczynałem zabawę ze złomem ale na BARDZO małych ciężarach i wyłącznie ćwiczenia polegające na podciąganiu ciężaru. Potem z czasem dołączałem wyciskania itp. Ciężar dozowałem stopniowo i naprawdę bardzo małymi skokami na początku. Po 2-3 miesiącach po ściągnięciu gipsu nie pamiętałem że cokolwiek mi się przydarzyło. Ale nauczka jest żeby boks lepiej zostawić dla bokserów a nie wyciągać go na ulicę!
Niezła walka musiała być jak Ci dwie łapki poszły....
Szybkiego powrotu do zdrowia!! Głowa do góry! Będzie dobrze :)
hermann wiem o bojkach nic zero rozumiem ! ale o silce zapomniec na 4 miesiace to juz dramat boze az 3 mce rehabilitacji? wiesz po zdjeciu gipsu pod koniec lipca chciałbym wrocic do pracy ok18 sierpnia bo w koncu mnie zwolnia bo szefostwo nie akceptuje L4 dodam ze prace mam umysłowa nie fizyczna wiec mozna sprobowac ? co sadzisz ?
aulich86 (http://www.e-gym.pl/member.php?11711-aulich86)
Niezła walka musiała być jak Ci dwie łapki poszły....
Szybkiego powrotu do zdrowia!! Głowa do góry! Będzie dobrze :)[/QUOTE]
No zabki mam wszystkie ! Poprostu zostałem zaatakowany a nie wychodze z załozenia ze nadstawim drugi policzek no sorry ;>
Co Ty sie martwisz na zapas. Nie targaj nic cięzkiego . Zdejmiesz gips, zobaczysz co jest grane.Wszystko zależy od rodzaju złamania a także od indywidualnych cech każdego człowieka. U jednego goi sie szybciej u innego wolniej. Mój kumpel skręcił noge i miał nosić gips 3 tygodnie. Pojechaliśmy na narty bo była wykupiona impreza i koledzy po 10 dniach zdjeli mu za pomoca sekatora ogrodowego hehe. Do dziś łapa go boli na zmiane pogody. Z moim synem było podobnie i tez odczuwa bóle . Wniosek jest taki; noś ten gips i nie nadwyręzaj ręki. Po zdjęciu zrób prześwietlenie.Dla potężnego człowieka rehabilitacja to ćwiczenia z obciążeniem kilkudziesięciu kilo a dla starszej babci lub małej dziewczynki to aerobik w wodzie. Musisz wyczuć swój organizm. Nie ma sztywnych reguł że musi minąc okreslona ilość dni zanim zaczniesz ćwiczyć. Najważniejsze aby sie dobrze zrosło i nie od razu duże cięzary. Kup dobra maść przeciwbólowa i bądz dobrej myśli. Jeżeli nie pracujesz rekami myśle że nie będzie przeciwskazań abyś wrócił do pracy.
hermann wiem o bojkach nic zero rozumiem ! ale o silce zapomniec na 4 miesiace to juz dramat boze az 3 mce rehabilitacji? wiesz po zdjeciu gipsu pod koniec lipca chciałbym wrocic do pracy ok18 sierpnia bo w koncu mnie zwolnia bo szefostwo nie akceptuje L4 dodam ze prace mam umysłowa nie fizyczna wiec mozna sprobowac ? co sadzisz ?
Też masz problem ja o sportach walki muszę zapomnieć od lutego do co najmniej września-października, dramat hehe
Pamiętaj ,że jest jeszcze takie coś jak zwolnienie w razie wypadków i l4 nie trzeba brać. Możesz i 3miesiące na nim być ,a nie mogą Ciebie wywalić.
Dobrze mówi, ogólnie to troche za bardzo martwisz sie na zapas. Jak nie było żadnych przemieszczeń i nie będziesz nadwyręzal rąk będzie OK. Możesz zasugerowac lekarzowi aby przepisal Ci lek OSTEOGEON - przyspiesza zrastanie kości i stosowany jest w takich urazach. Chyba 3 razy dziennie po tabletce ale upewnij sie u lekarza. Dieta bardzo ważna ale od tego sa lepsi spece, zapytaj Kowala albo poszukaj. Generalnie głowa do góry. Do 18 sierpnia kawał czasu , będzie dobrze.
Też masz problem ja o sportach walki muszę zapomnieć od lutego do co najmniej września-października, dramat hehe
Pamiętaj ,że jest jeszcze takie coś jak zwolnienie w razie wypadków i l4 nie trzeba brać. Możesz i 3miesiące na nim być ,a nie mogą Ciebie wywalić.
Zwolnienie w razie wypadków nie bardzo rozumiem ? chodzi oto ze jestes zatrdniony ale nie pobierasz kasy z zakladu pracy tym sie rozni od normalnego zwolnienia L4 ?
6 dni temu zdjeli gips i w koncu moge napisac co i jak mianowicie dzis pierwszy dzien rechabilitacji pani doktor zapisała mi : kapiel wirowa pole magnetyczne laser i cwiczenia mnie wiecej ze wszystkim schodzi sie ok 1,5h dodatkowo po zdjeciu gipsu codziennie smaruje rece mascia lioton 1000 lub altacet oraz okłady z altacetu i kostki lodu na rece przykladaam na ok 15minut ! To wszystko tych zabiegów mam 15 razy a w pracy chwilowo na zwolnieniu a od poczatku sierpnia urlop mi sie zaczyna ! jedno co mnie martwi ze jak zaciskam piesc na tyle ile moge nie widac mi kostek na dłoni tylko dwie pierwsze sa widoczzne zarowno na lewej jak i na prawej ale lekarze na dzien dzisiejszy nie kazali sie martwic ? mieli racje pewnie ale po cwiczeniach skonczonych i tak pojde prywatnie dla pewnosci i sie okaze ..... a tabletki jakie biore z apteki teraz to ostowap d3 60szt.
no zobaczymy po 15 zabiegach ktore mi pani doktor przepisasała i na koniec sierpnia poczatek wrzesnia sie okaze mysle ze powinno byc juz wtedy dobrze....
Herman a wiec niedawno zabiegi sie skonczyły i po tym czasie od razu powrociłemdo pracy i co powiem bo troche od konca rehabilitacji mineło czasu ! Po zabiegach czułem sie swietnie dodatkowo miałem robione masaze gdyz znałem tam jedna osobe i duzo mi ona pomogła a własciwie jej masaze no co pieknego i oczywiscie pomocnego ! a w pracy juz walcze od dwóch tygoni i co zauwazyłem mocniej cos scisne albo sie w cos uderze i po 8 godzinach raczki bola dodatkowo na koniec tygodnia to juz wogole dlatego postanowiłem chłodzic rece lodem na wieczor przy filmie tak po 15 minut jedna dłon potem druga ! z rana smaruje mascia obydwie ketonal i do boju do pracy ! w sumie zobaczymy jak dalej bedzie ale do cwiczen powoli wracam ale takich domowych jak pompki brzuszki czy cwiczenia na triceps podstawy i tu musze stwierdzic ze bólu nie odczuwam ! poprostu zauwazyłem ze nie mozna ich dłoni znaczy sie uderzac obijac i na siłe cos robic z uzyciem dłoni w okloicach złaman ! i w sumie to by było na tyle z moich obserwacji dziekuje za wszystko
Łukasz pomalutku na wszystko potrzeba czasu.Masuj łapy rób delikatną gimnastyke delikatne ćwiczenia wczuwaj sie w swój organizm a sam będziesz wiedział na ile możesz sobie pozwolić. Grunt że dobrze sie pozrastało. Cierpliwość rozsądek i będzie dobrze . Nie boksuj, ćwiczenia nadgarstków dobra rozgrzewka. Pozdrawiam i uważaj na przyszłość jak Cie będą chcieli lać używaj nóg hehe. Trzymaj sie.
dzieki dzieki do konca roku zero boksu he he tylko szkoda tego straconego czasu bo od nowa musze budowac forme a tak dobrze juz szłoooo ... ale takie zycie co zrobic ! zrobie tak jak mowisz pomalutku dlatego zwykłe proste domowe cwiczenia na poczatek a pod koniec miesiaca ruszam z zelastwem równiez na poczatku na spokojnie a potem zobaczymy jak bede sie czuł ! Dzieki równiez 3m sie !