PDA

Zobacz pełną wersję : Angina a dieta



Tomi!
01-06-10, 14:48
Mam do was takie pytanko, jak sobie radzicie podczas konkretnego bólu gardła z jedzeniem? Apetytu praktycznie zero, aby coś przełknąć to bez paru ibupromów prawie niemożliwe a niestety dość często to choróbsko nawiedza...

Do tego mam jakąś szaloną przemianę materii i jak nie zjem 6-7 konkretnych posiłków na dzień to czuje sie szybko wyczerpany, do tego dziwne wrażenie ze masa spada Oo

Jakieś propozycje?


edit; w sumie to bardziej pasuje do działu zdrowie ekhm

KowalX
01-06-10, 14:49
Pij dużo wody,nie musisz utrzymywać diety w tej chili i lepiej zacząć się leczyć.
Na anginę to się bierze antybiotyki chyba ,że po prostu boli ciebie gardło.

Tomi!
01-06-10, 14:53
W tym problem, że od jakiegoś czasu nie mam dostępu do ubezpeczenia zdrowotnego i faszeruje sie czym popadnie, zanim rozpatrza/podpisza/porobią w tych urzędach co trzeba to (mam nadzieje) bede juz zdrowy..

Co do wody, to 5-6 litrów niegazowanej mineralki na dzień idzie..

Hermann
01-06-10, 15:18
Jak sie bedziesz faszerował czym popadnie to tylko sobie zrujnujesz wątrobe. Kup sobie SEBIDIN albo HALSET. Kosztuja ok 5 zł są tanie i dosyc skuteczne ale nie na angine . Pomogą na ból , jak masz gorączke tylko antybiotyk. Nie wyleczysz anginy możesz mieć problemy z sercem , stawami i innego rodzaju powikłania. Płucz gardło woda z łyżeczka soli - taki przepis naszych babek ale też pomaga.

D3
01-06-10, 15:21
Pójdź prywatnie, zapłacisz 50zł za wizytę i się dowiesz dokładnie co i jak. Nie kombinuj to nie są niewiadomo jakie pieniądze, a na zdrowiu się nie oszczędza.

sarencia
01-06-10, 15:27
popieram poprzednikow.
Jesli tak czesto chorujesz na gardlo to byc moze przyczyna tkwi glebiej,,moze masz migdaly do wyciecia lub nie jestes do konca wykurowany i choroba powraca??
W takim przypadku skonsultowalabym sie prywatnie z lekarzem.Twoj organizm napewno jest bardziej oslabiony przez choroby a to ze bedziesz trenowal to tylko katujesz go!!!
Zdrowka zycze,pozdrawiam

Tomi!
01-06-10, 15:58
@sarencia, jeden lekarz zalecał wycięcie, 10ciu innych stanowczo nie

@Hermann, wlasnie zakupiłem sobie ten sebidin, zobaczymy. co do goraczki to od bodajże paru lat mam tylko w 1wszy dzień choroby, potem norma (ale samopoczucie dalej okropne)

znalazłem listek taromentinu (7 tabsów), myśle czy łykac

Hermann
01-06-10, 18:25
Jest to dosyć silny antybiotyk i ja nie moge Ci doradzić czy go brać. Nie wiem nawet czy masz tabletki 375mg czy 625 mg. Jeżeli sie zdecydujesz i nie jesteś uczulony na antybiotyki to standardowe dawkowanie jest ten mniejszy co 8 godzin przed posiłkiem , ten większy 2 razy dziennie. Pamiętaj jednak że kuracja antybiotykiem powinna trwać 10 dni i powinieneś brac osłone na żołądek np lacidofil. Jak widzisz troche mało tego leku tym bardziej że nie wiem jaki jest termin ważności. Nie wnikam dlaczego nie możesz pójść do lekarza ale to dosyc poważna sprawa. Proponuje poczekac ze dwa dni, wziąć ten sebidin i poobserwowac organizm. Decyzja nalezy do Ciebie. Te 7 tabsów to juz ostateczność. Jeżeli kiedys już to brałes nie zaszkodzą w sensie wątroba czy wstrzas anafilaktyczny , ale nie pomogą tak jak normalna kuracja.

wujek.maciek
01-06-10, 18:46
idz do lekarza do cholery! jak masz pare tabletek czegos, to tego nie bierz. w ogole najlepiej by bylo gdybys nie bral antybiotyku, bo jak pisze hermann, to ostatecznosc. z angina nie ma zartow, bo nawet "na serce czy pluca moze sie rzucic" (tesciowa mojego brata miala wyciete pluco, bo zaniedbala i tak sie zakazenie rozprzestrzenilo, ze nie bylo innego wyjscia). fakt, ze boli cie gardlo, niekoniecznie musi oznaczac angine, ale idz do lekarza, bo nikt tu cie nie zbada. jezeli okaze sie, ze to tylko jakies przeziebienie, to po prostu zostan w wyrze, kontroluj goraczke (nawet do 39jest ok, ale trzeba byc b. ostroznym. powyzej bezwzglednie zbijaj, bo szczegolnie wieczorem moze to byc niebezpieczne. ale, w kazdym razie, niech organizm troche powalczy, a nie antybiotyk od razu, bo jak czesto chorujesz, to bedziesz mial coraz mniejsza odpornosc). jesli sie bardzo pocisz, to odpowiednio wiecej pij i staraj sie jesc normalnie (na ile to mozliwe oczywiscie). o czosnku, miodzie i wit c. rozpisywac sie nie bede, bo to sprawy oczywiste.

migdaly zostaw, dopoki to mozliwe, bo infekcje beda ci sie rzucac na oskrzela. to taki, swego rodzaju fajerlol i nie nalezy sie ich pozbywac z blahych powodow.

a, i na wszelki wypadek, zeby dotalo: idz do lekarza!

pozdro

KowalX
01-06-10, 18:51
znalazłem listek taromentinu (7 tabsów), myśle czy łykac

Nie brać kategorycznie.Po pierwsze ma być odpowiedni antybiotyk i po drugie jak się zaczyna używać antybiotyków należy skończyć całe leczenie,nie gdy poczujemy się lepiej ,bo tylko osłabisz układ immunologiczny ,a w najgorszym wypadku wpadniesz w powikłania ze zmutowanymi i odpornymi zarazami.
Śmigaj do lekarza.

opalinho
01-06-10, 19:42
Z anginą nie ma żartów,idz prywatnie do lekarza chlopie. Niewyleczona może powodować poważne powikłania,pamiętam jak ja miałem angine ropną to lekarka mi mówiła,że nie wyleczona angina może doprowadzić m.in. do zapalenia płuc lub opon mózgowo-rdzeniowych. Swoja drogą lipa z tą anginą,pamietam takie czopy ropne na podniebieniu. Przejebane z żarciem, ciężko cokolwiek przełknąć.Mi pomógł wtedy i to dość szybko bioparox.

KowalX
01-06-10, 20:01
angine ropną to lekarka mi mówiła,że nie wyleczona angina może doprowadzić m.in. do zapalenia płuc lub opon mózgowo-rdzeniowych.

Miałem wszystko z wymienionych http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/ku3909_friendot4.gif

Tomi!
01-06-10, 23:04
Ołkej przekonaliście mnie, jak do jutra nie przejdzie to trza będzie uszczuplić budżet, chyba że jednak masakryczne dawki czosnku i soku z cytryny jednak zdziałają cuda.

@Hermann, tak przy okazji to jest dawka 875 + 125 mg X_X i brałem to kiedyś bodajże na ostre zapalenie górnych dróg oddechowych.


właściwie do zamknięcia