PDA

Zobacz pełną wersję : Pytanie o pre-workoutowe suple?



opalinho
27-05-10, 22:07
"Dziś trzasnąłem drugą próbkę z serii supli przedtreningowych jakie dostałem.Był to Napalm,smak jakiś tam fruit.Nie wiem nawet dokładnie bo wywaliłem już tą saszetkę.O niebo lepszy niż pity przeze mnie w poniedziałek Muscle Serum aczkolwiek rozkosz w gębie to nie jest.Powiem Wam,że jestem pozytywnie zaskoczony.Dobre pobudzenie,świetnie się po tym czułem.Po spróbowaniu Muscle Serum w pon,myslalem że Napalm będzie podobny ale jest o niebo lepszy jeśli chodzi o działanie.Spoko środek,bez kitu.Jakbym szarpał 1,5 porcji to podejrzewam,że chodził bym jak przecinak.
Teraz nasuwa mi się pytanie czy próbki nie są robione silniejsze niż zawartość puchy?Co myslicie o tym Napalmie,naprawdę dobry produkt czy tylko mnie tak szarpnął.Jak pisałem 2 posty wcześniej jestem nowicjuszem jeśli chodzi o pre-workoutowe środki ale ten Napalm wydaje się być dobrym suplem.Kiedyś to tylko mono były i kawunia i tyle.A teraz tyle tego,że nie wiem co tak naprawdę działa jak należy.Warto sięgać po tego typu produkty czy szkoda siana?"

Przeniosłem tego posta z tematu o suplach jakie braliśmy i chciałbym poznać wasze zdanie o tych przedtreningowych suplach?Nigdy wcześniej oprócz tych dwóch próbek nie brałem tego rodzaju supli stąd me pytanie?

KowalX
27-05-10, 22:25
Tak próbki mają kopać,ale suple nie zawsze kopią tak samo :)
Napalmu się nie opłaca kupować tak poza tym ,bo jest to pre Universala zapakowany w inne pudełko, pod inną nazwą i wyższą ceną.

ht
27-05-10, 22:38
Tak próbki mają kopać,ale suple nie zawsze kopią tak samo :)
Napalmu się nie opłaca kupować tak poza tym ,bo jest to pre Universala zapakowany w inne pudełko, pod inną nazwą i wyższą ceną.

niestety kowalx tu sie mylisz. z tego co wiem to robi dla nich ta sama wytwornia ale to nie jest shock w puszcze po napalmie.
mam porownanie jesli chodzi o napalm i shock bo bralem te dwa srodki.

aczkolwiek patrzac sklad to jakby przepisali z shocka. ale mowie dzialanie napalmu jest mocniejsze na 100% od shocka.

co do muscle serum to bardziej mi podchodzi. lepsze skupienie na treningu i nie mam tego balaganu w glowie co po napalmie. smak do bani. podobno wina glicerolu.

KowalX
27-05-10, 22:46
Też próbowałem obu i dla mnie to samo hmm...nie wiem w jakich odstępach próbowałeś.Nie jest to pierwszy supel tego typu.

slim shady
27-05-10, 23:07
mogą walić na próbkach

próbka hot blood - mega kosa
po kupieniu puchy - raczej bez fajerwerków

opalinho
27-05-10, 23:09
Dzieki za opinie.Powiedzcie mi czy jak juz bym decydował się na któryś z tych supli to oprócz wspomnianego pobudzenia i dobrego samopoczucia podczas samego treningu można się spodziewać jakiś przyrostów siły czy masy po zjedzeniu kilogramowej puchy.Rozumiem,że bierze się to tylko w dni treningowe?

KowalX
27-05-10, 23:18
No jeśli jesteś lepiej pobudzony,lepiej się czujesz,masz ogólnie więcej energii możesz zrobić lepszy trening co oczywiście przekłada się na wyniki.Tylko pamiętaj o dobrej szamie i porządnym treningu.Jeśli w składzie nie ma krety można spoko dorzucić.

opalinho
27-05-10, 23:44
Szama i trening jest.Wiem,że to podstawa.U mnie ogólnie nie ma problemu z koncentracją czy pobudzeniem do treningu dlatego tak się pytam bo trochę trzeba na te cacka wydać i zastanawiałem się czy to warte zachodu czy lepiej np.wydać na jakis antykatabolik,dobrą kretę czy poprostu na parę kilo piersi z kury.Jak czytam te wszystkie reklamy typu - wyjdą żyły,niesamowity przypływ energii porównywalny ze strzalem z adrenaliny itp. to człowiek przez chwilę się poważnie zastanowi nad kupnem.Choć z drugiej strony dużo lepiej sie po tej próbce dzis czułem ale wydać ponad bombkę żeby mieć lepsze samopoczucie to nie wiem czy warto? Powiedzcie mi jeszcze czy przy stosunkowo niskim poziomie fetu,dobrej diecie i treningu mozna po braniu tego typu supli liczyc na nieco lepsze uwypuklenie mięsnii czy jakieś unaczynienie lepsze(choć w sumie o to chyba ciężko,co?)

KowalX
28-05-10, 00:15
Przy większej ilości węgli lepiej pompują.Nie są niezbędne ,ale fajnie umilają.Chcesz dobry suplement na którym można wyciągnąć dobry efekt i jest ekonomiczny to zdecydowanie Green Magnitude.Do tego wrzucasz coś na pompę i można kofe/guarane na pobudzenie dodać.Bardzo mocno mnie tarmosił White Flood ,szczególnie jak zacząłem zwiększać porcję.W tej chwili łykam Unleash V2 i choć tak nie nosi bardzo przyjemnie się trenuje.Choć smak trochę gorzki i trzeba przywyknąć ,ale to chyba ze względu na leucyne w składzie.

wojtas fc
28-05-10, 11:32
KowalX ile pod koniec dawałeś tego white flooda?

KowalX
28-05-10, 11:57
Dwie porcje sypałem najwięcej,ale ogólnie brałem ,1,5porcji,1,5 porcji purple i jedna green magnitude.