Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy po 40 jeszcze warto?



69
22-05-10, 17:04
Panowie i Panie.
Tak jak w tytule,czy warto jeszcze po 40 ruszać żelazo,bo mam taki ambitny plan w życiu trochę pozmieniać? Coś o sobie-182cm/105kg do niedawna mało ruchliwy tryb życia,pomijając lata młodzieńcze. 3 miesiące temu podjąłem życiowe wyzwanie,odstawiłem alkohol,papierosy,słodkości jednym słowem zmiana o 360 st. Rozpocząłem od intensywnego pływania 5-6 dni w tygodniu,pomieszane z mała "ekwilibrystyką" z hantlami(to na poczatek). Zmieniłem tryb,jakość i ilośc jedzenia (staram sie co 3 godz jeść)tzn: rano przed pracą 1-2 kromki ciemnego pieczywa z wędliną drobiowa,później musli z maslanką,później rybka z puchy lub sałatka jajka+tuńczyk i warzywka,następnie pierś z kurczaka+warzywa,później jakaś rybka lub serek,na wieczór 1-2 kromki ciemnego z wędliną z kurczaka. Jedno co mi się udało to zatrzymanie wagi,bo zawsze jak rzucałem palenie to windowała mi waga o kilka lub kilkanaście kilo. A teraz czas na żelastwo ,chcę podejść do tego dosyć racjonalnie i tym samym nie popalić mięśni i nie zrazić się. Co do mojej postury to pojawiła się dosyć okazała oponka na wysokości pępka,ale reszta jest jeszcze do ugryzienia tzn. klatka 125, biceps 42, pas 100, reszta dosyć proporcjonalnie. I teraz pytanie co dalej:
- czy rezygnować w tygodniu z pływania na rzecz treningów na siłowni,
- czy zastępować naturalne jedzenie suplementami
- czy rozpoczynać od 3 dni w tygodniu,a pomiędzy nimi basen,bo weekend zawsze na regenerację musi być
- czy zacząć o masy,czy od siły,czy od rzeźby .
A może macie inne dla mnie propozycje,z miłą chęcią wysłucham.
Z góry dziękuje za podpowiedzi i zainteresowanie moim tematem

beboy
22-05-10, 17:57
No jasne ze warto zaczynac stary jestes w sile wieku kiedys w jakies gazecie czytalem o kolesiu ktory w wieku 72 zaczol cwiczyc 4 lata pozniej byl juz doswiadczonym kulturysta o zajebistej sylwetce bo byly jego foty...naprawde jesli sie chce to kazdy wiek jest dobry...
Moim zdaniem zacznij tak 3 razy w tygodniu ogolnorozwojowka + aeroby po treningu w dnt basen i weekend wolne...musisz stracic fat zeby zaczac masowac jesli jest go naprawde duzo...i pamietaj ze podstawa jest dieta bo bez niej daleko nie zajdziesz poczytaj w dziale DIETA
powodzenia

Hermann
22-05-10, 18:16
Drogi Chłopcze hehe. Sory za ten żartobliwy zwrot ale w porównaniu ze mna jesteś małolatem. Zastanawiasz sie nad alternatywą; albo będziesz siedział przed telewizorem z puszka piwa, popielniczką pełna kiepów i papierosem w ręku patrząc z rezygnacją jak przybywa Ci kilogramów, zmarszczek a ubywa chęci do życia, albo weżmiesz sie w garść , zapiszasz na siłownie i w przeciągu niedługiego czasu zrobisz z siebie przystojnego, dobrze zbudowanego, kipiącego energią chłopa. Nie chce mi sie powtarzać do znudzenia moich przynudzań , powiem Ci jedynie że we wrześniu ubiegłego roku trafiłem tu jako podstarzały 49 letni pierdoła a dzięki wsparciu specjalistów tego forum , stosując sie do rad znawców od dopingu , diety i treningu życie moje zmieniło sie o 360 stopni. Masz przewage 10 lat więc nie zastanawiaj sie. Co do fachowości porad w moim profilu są nicki i avatary ludzi którym możesz zaufać, bo każdy z nich w jakiś sposób mi pomógł. Nie krepuj sie niczego, jesteś w wieku który sprawia że niektóre niedyspozycje są usprawidliwione. Przez 9 miesięcy nikt nigdy nie okazał mi niechęci czy zniecierpliwienia a wprost przeciwnie wielu młodych chłopaków wykazywało zainteresowanie moimi postępami. Jeżeli naprawde chcesz zmienić coś w swoim życiu poświęc troche czasu na poczytanie tego forum. Znajdziesz wiele wskazówek i rad które sprawią ze dojdziesz do wniosku że życie zaczyna sie po czterdziestce. Trzymam kciuki.

fallenursus
22-05-10, 18:20
http://www.e-gym.pl/showthread.php?22316-witam.-Czy-w-wieku-49-lat-mo%BFna-zacz%B1%E6-i-czy-jest-mo%BFliwe-zbudowanie-muskulatury

burn
22-05-10, 18:26
Falluś zaraz Ci kuracje ciekawe rozpisze... :D
Jak będziesz trzymał się tych postanowień (bo sporo zmieniłeś na lepsze) to będą z Ciebie ludzie.
Powodzenia !

69
22-05-10, 19:39
Za zainteresowanie i podpowiedzi extra dziekuje,mam nadzieje, ze niebawem mi pomoga!
Dla wszystkich "pomocnych" SOG'i

69
22-05-10, 19:43
Panowie i Panie.
Tak jak w tytule,czy warto jeszcze po 40 ruszać żelazo,bo mam taki ambitny plan w życiu trochę pozmieniać? Coś o sobie-182cm/105kg do niedawna mało ruchliwy tryb życia,pomijając lata młodzieńcze. 3 miesiące temu podjąłem życiowe wyzwanie,odstawiłem alkohol,papierosy,słodkości jednym słowem zmiana o 360 st. Rozpocząłem od intensywnego pływania 5-6 dni w tygodniu,pomieszane z mała "ekwilibrystyką" z hantlami(to na poczatek). Zmieniłem tryb,jakość i ilośc jedzenia (staram sie co 3 godz jeść)tzn: rano przed pracą 1-2 kromki ciemnego pieczywa z wędliną drobiowa,później musli z maslanką,później rybka z puchy lub sałatka jajka+tuńczyk i warzywka,następnie pierś z kurczaka+warzywa,później jakaś rybka lub serek,na wieczór 1-2 kromki ciemnego z wędliną z kurczaka. Jedno co mi się udało to zatrzymanie wagi,bo zawsze jak rzucałem palenie to windowała mi waga o kilka lub kilkanaście kilo. A teraz czas na żelastwo ,chcę podejść do tego dosyć racjonalnie i tym samym nie popalić mięśni i nie zrazić się. Co do mojej postury to pojawiła się dosyć okazała oponka na wysokości pępka,ale reszta jest jeszcze do ugryzienia tzn. klatka 125, biceps 42, pas 100, reszta dosyć proporcjonalnie. I teraz pytanie co dalej:
- czy rezygnować w tygodniu z pływania na rzecz treningów na siłowni,
- czy zastępować naturalne jedzenie suplementami
- czy rozpoczynać od 3 dni w tygodniu,a pomiędzy nimi basen,bo weekend zawsze na regenerację musi być
- czy zacząć o masy,czy od siły,czy od rzeźby .
A może macie inne dla mnie propozycje,z miłą chęcią wysłucham.
Z góry dziękuje za podpowiedzi i zainteresowanie moim tematem
I jeszcze jedno non stop pita zielona i czerwona herbata.
Cukier ograniczony do słodzenia herbatki -płaska łyżeczka na szklankę(może niebawem wyeliminuje cukier).
A tak na marginesie-to czy taki sposób odżywiania może byc przyczyną niezmiennej wagi?

fallenursus
22-05-10, 19:51
moze...
musisz obliczyc zapotrzebowanie kal. odjac iles tam,dobrze rozdzielic makro na caly dzien. to pierwszy krok w odchudzaniu/masowaniu czyli dobrze skomponowana dieta. do tego dozucasz trening silowy-nic tak nie pali tluszczu i zmienia sylwetke na lepsze, +ewentualnie aeroby-przydatne na polepszenie wydolnosci tlenowej,poprawe krazenia itp itd....ksiazke mozna na ten temat napisac.
robiac same aeroby bez silowki mozna byc fajnym tlustym chuderlakiem :)

burn
22-05-10, 19:53
Jak waga nie idzie w dół, to oblicz zapotrzebowanie, obetnij 15-20% kcal i dodaj dużo ruchu, aeroby etc.
Jeżeli jest Ci zbyt ciężko, nie masz kondycji, to możesz np. robić długie spacery/marsze.

69
22-05-10, 20:06
Co do kondycji, to chyba nie jest w tej chwili tak źle, bo jak wchodzę do wody to pływam "non stop" przez godzinę, a jeszcze miesiąc temu 10 basenów było nie lada wysiłkiem.
Ale co, w pracy prawie 8 godzin siedzenia(czyli ten czas zmarnowany).
I co dalej?

Tropiciel
22-05-10, 20:38
Lepiej późno niż wcale : )

Pioter1994
22-05-10, 21:17
Czytałem o Polskim kulturyście który zaczął treningi w wieku 42 lat a w wieku 48 został mistrzem weteranów... No cóż wnioski sam wyciągnij.

PS: zacznij od redukcji.

grochos
22-05-10, 22:11
Po pierwsze bron boze zadni naciagacze typu wyimaginowani dietetycy... kolega byl zaplacil 300zl poczym poczytal z mojego konta o dietach i stwierdzil ze wywalil pieniadze w bloto... naprawde tutaj jest WSZYSTKO...

Druga sprawa, dietka musisz trzymac i postaraj sie nie oszukiwac... im blizej konca dnia tym wiecej bialka w diecie miej. Oblicz zapotrzebowanie, wzuc tu jakas dietke, a NASI dietetycy Ci poprawia i usprawnia... kup sobie bialeczko (wg. brakow w diecie bedziesz sobie jadl).

W twoim wieku (Oczywiscie bez urazy;P) mozesz pomyslec o dopingu ---> odpowiedni dzial:)

Kolejna sprawa: Na treningu na silowni spalisz duzo wiecej kalori niz na basenie...

czytaj sobie dzialy w wolnych chwilach: o diecie ciekawe przepisy, cwiczonka, suplementacja, wszystko naprawde znajdziesz...

Dobrym sposobem kontrolowania sie jest zalozenie wlasnej relacji trenigowej ---> tez odpowiedni dzial...

i powodzenia zycze...

Pioter1994
22-05-10, 22:25
Dobrym sposobem kontrolowania sie jest zalozenie wlasnej relacji trenigowej

Lub tak jak ja zeszytu treningowego :)

69
23-05-10, 09:24
Po pierwsze bron boze zadni naciagacze typu wyimaginowani dietetycy... kolega byl zaplacil 300zl poczym poczytal z mojego konta o dietach i stwierdzil ze wywalil pieniadze w bloto... naprawde tutaj jest WSZYSTKO...

Druga sprawa, dietka musisz trzymac i postaraj sie nie oszukiwac... im blizej konca dnia tym wiecej bialka w diecie miej. Oblicz zapotrzebowanie, wzuc tu jakas dietke, a NASI dietetycy Ci poprawia i usprawnia... kup sobie bialeczko (wg. brakow w diecie bedziesz sobie jadl).

W twoim wieku (Oczywiscie bez urazy;P) mozesz pomyslec o dopingu ---> odpowiedni dzial:)

Kolejna sprawa: Na treningu na silowni spalisz duzo wiecej kalori niz na basenie...

czytaj sobie dzialy w wolnych chwilach: o diecie ciekawe przepisy, cwiczonka, suplementacja, wszystko naprawde znajdziesz...

Dobrym sposobem kontrolowania sie jest zalozenie wlasnej relacji trenigowej ---> tez odpowiedni dzial...

i powodzenia zycze...
Mam zasadnicze pytanie.
Czy niektóre spożywane posiłki można zastapić suplementami lub innymi "cudami"? Skąd takie pytanie? Pytam dlatego, że niejednokrotnie nie mam takiej fizycznej możliwości by co równe 3 godziny przygotowywac sobie pełny posiłek. Jak to ugryźć ?

kksmackoo
24-05-10, 07:50
Taka ciekawostka... ;D

Rekordowy wyczyn 76-letniego siłacza


76-letni mieszkaniec Moskwy Igor Goldmann wpisał się do Księgi Guinnessa. Podczas festynu sportowego "Gotów do pracy i obrony" na Placu Czerwonym wycisnął w pozycji leżąc dziesięciokrotnie sztangę ważacą 100 kg.
"Jeszcze nigdy nie zdarzył się przypadek, aby w ktoś w takim wieku jak Goldman wycisnął ciężar tyle razy" - powiedział przedstawiciel rosyjskiej filii Księgi Guinnessa Oleg Goriunow.

ht
24-05-10, 09:58
teoretycznier mozna ale bialko czy tam odzywka weglowodanowo-bialkowa nie zastapi ci posilku.
wiadomo ze czasem moze nie byc czasu na przygotowanie posilku.
moja rada wstawaj wczesniej i rob sobie posilki na caly dzien. popakuj w pojemniki i jedz o odpowienich porach. co do suplementacji to mozesz dolozyc bialko, vitaminy jakis dobry preparat podnoszacy poziom testosteronu.

Demonek
24-05-10, 10:08
Tak jak HT napisał. Ja wstaję rano 30 min wcześniej niż normalnie- wstawiam ryż/ kurczaka/ indyka i kładę się dalej spać na 30 minutek. Dzielę to na 3 porcje i w pracy wcinam z pudełka. Wydaje się na początku upierdliwe, ale mniej z tym zachodu niż z robieniem tradycyjnych kanapek.

KowalX
24-05-10, 11:38
Mam zasadnicze pytanie.
Czy niektóre spożywane posiłki można zastapić suplementami lub innymi "cudami"? Skąd takie pytanie? Pytam dlatego, że niejednokrotnie nie mam takiej fizycznej możliwości by co równe 3 godziny przygotowywac sobie pełny posiłek. Jak to ugryźć ?
Białko,węglowodany,tłuszcz ,tak 1spokojnie można zastępować + po treningowo do tego małe porcję witamin z suplementów(reszta z posiłków).Na upartego i 2 można zastępować ,ale z 6posiłków jak dla mnie musowo 4powinny być z żywności.
Bardzo pomocne są pojemniki na żywność.

69
24-05-10, 22:46
Pojemniki są, chęci są, pomysły na przygotowanie posiłków zapewne się znajda, ale co do suplementacji to nie mam zielonego pojecia. I tak na poczatku panowie pytanie nie bierze sie z checi sztucznej windy masy ,ale by zrobic coś racjonalnego. Czekam na propozycje.

Demonek
25-05-10, 08:32
Pojemniki są, chęci są, pomysły na przygotowanie posiłków zapewne się znajda, ale co do suplementacji to nie mam zielonego pojecia. I tak na poczatku panowie pytanie nie bierze sie z checi sztucznej windy masy ,ale by zrobic coś racjonalnego. Czekam na propozycje.

Od tego jak stosować suplementację są kalkulatory. Wyliczasz dietę i sprawdzasz gdzie masz jakie braki. W moim przypadku to jest tylko białko wieczorem, ale każdy organizm inny. Masz dietę ułożoną?

Pero
25-05-10, 20:00
Do diety zawsze warto dodać zdrowe tłuszcze omega3 w kapsułkach jeśli nie jemy za dużo ryb (ryby to nie tylko tuńczyk z puszki, chociaż ma chyba najwięcej białka).Co do suplementów to póki co jedynie na uzupełnienie braków w diecie.Jak chcesz lecieć na redukcji to polecam ci ten artykuł http://www.e-gym.pl/showthread.php?18162-Przyk%B3adowe-diety-na-redukcj%EA i życzę powodzenia :)

PS:Trening siłowy przyczynia się do zwiększenia produkcji testosteronu w organizmie, a wiadomo, że im więcej T tym lepiej :)

fallenursus
25-05-10, 20:06
Im wiecej testa tym lepiej?
A tobie kto tych bzdur nawciskal?:)

Pero
25-05-10, 20:24
A taki koleżka z Kanady ;)

Hermann
25-05-10, 20:33
69 sądząc z Twojego nicku jestes z 1969 roku masz więc 41 lat. Czy wiesz że poziom testosteronu wraz z wiekiem maleje? Czy robiłeś podstawowe badanie za 25 zł które określa poziom testosteronu? Poczytaj uwaznie link który Ci przesłał Fallenursus. Poziom testosteronu to indywidualna sprawa kazdego mężczyzny , u jednego jest mały już w wieku 35 lat a drugi ma go sporo mając 45. Nie mniej jednak testosteron jest ta siłą napędową dla każdego faceta. Nie zachęcam nikogo do dopingu ani zażywania sterydów ale Hormonalna Terapia Zastępcza dla gości po 40 jest między innymi po to aby poprawic jakość zycia nie tylko pod względem muskulatury, siły czy erotyki ale też samopoczucia i co za tym idzie komfortu codziennego zycia. Zrób badanie nawt dla samego siebie, jak poziom w normie - super, jak poniżej przemyśl sprawe. Pozdrawiam.

fallenursus
25-05-10, 20:45
Pero mam nadzieje ze to nie ja bo nigdzie nie napisalem ze im wiecej tym lepiej.zdrowe zycie ma zawsze granice.

69
25-05-10, 20:51
Wielkie dzięki za przemyślane podpowiedzi ,a Tobie Hermann w szczególności.Jak tylko będą wyniki dam znać.
SOG-i dla wszystkich.

Pero
26-05-10, 00:17
Sądzę, że jak najwięcej testosteronu dostarczana drogą naturalną czy poprzez stymulacje fizyczną jest dobre.Nie obejmuje tego testosteron w środkach farmakologicznych, które rzeczywiście może doprowadzić do zgonu.O to mi chodziło :)

69
26-05-10, 20:39
Sądzę, że jak najwięcej testosteronu dostarczana drogą naturalną czy poprzez stymulacje fizyczną jest dobre.Nie obejmuje tego testosteron w środkach farmakologicznych, które rzeczywiście może doprowadzić do zgonu.O to mi chodziło :)
Swięta racja...........podziękowanie za posta.