Zobacz pełną wersję : Piepszę dietę i rygor, a rosnę - czyli jak to w końcu jest?
Od jakiegoś czasu zastanawiam się i rozmyślam na temat osób, które nie przestrzegają rygoru diety i stylu życia, a odnoszą dobre, niekiedy nawet świetne wyniki jeśli chodzi o modelowanie swojego ciała.
Dajmy pierwszy przykład. Znam osobę, która trenuje na siłowni do całkowitego wyczerpania mięśni. Koleś potrafi wykonać po 20 serii na biceps, czasem dopompuje plecy 5-6 seriami, bo się tak mu po prostu chce... i to w dzień, który nie zamierzał trenować tej partii.
Po treningu nie je wartościowego posiłku, a idzie napić się piwa lub wódki.
Efekt? 40 cm w obwodzie bicepsa, 125 kg na klatkę, 170 w martwym ciągu (brak większego ciężaru) - i to w kilka miesięcy ćwiczeń.
Drugi przykład. Koleś jedzący 2-3 kanapki w szkole, od razu po lekcjach udaje się na siłownię. Wraca - od razu do pracy. Następny posiłek je wieczorem. Rośnie na 2-3 posiłkach dziennie... a wcale nie ma aż tak dobrej genetyki - mięśnie dosyć płaskie i pomimo niskiego BF mało widoczne, ale koło 40 w łapie jest.
I jak to wytłumaczyć? Napiszcie, bo nie potrafię tego zrozumieć.
Każdy pisze tylko o nadwyżce kalorycznej - bez niej nie ma masy. Tymczasem inni potrafią rosnąc przy 2-3 posiłkach dziennie i piwem zamiast gainera po treningu. Większość bywalców na siłowni na słowo "dieta" tylko się uśmiecha.
wujek.maciek
14-05-10, 13:05
nie ma sie co podniecac. jak mi napiszesz, ze w wieku 19 lat, ci kolesie bez diety maja po 45 i wiecej w lapie przy niskim bfie, wtedy pogadamy. widzisz, wbrew powszechnej opini, mase mozna robic nawet przy ujemnym bilansie, tylko ze jest to wyzsza szkola jazdy... w kazdym razie, w mlodym wieku sie rosnie, organizm ma swietne zdolnosci regeneracyjne i jakos to sie toczy. ale pamietaj, ze nic nie trwa wiecznie. dieta jest podstawa kazdego sportu, jesli na dluzsza mete chcesz cos w nim osiagnac.
przyklad: jak mialem 18 lat, pijem jabole do 4tej rano, a o 6stej wstawalo sie i jeszcze na bani jechalo na wycinke (czlowiek durny byl, bo o nieszczesnie nie trudno). teraz, 10 lat pozniej, to by mnie nikt z wyra nie sciagnal, a co mowic jeszcze o tak ciezkiej robocie... jak to mawia moj staruszek: "z wiekiem nic nie przychodzi latwiej" :)
trzymaj zdrowa diete, a oplaci cie sie. nawet jesli jeszcze nie teraz, to wierz mi, za kilka lat, bedziesz dzieki temu duzo sprawniejszy od tych swoich znajomych.
pozdro
Dajmy pierwszy przykład. Znam osobę, która trenuje na siłowni do całkowitego wyczerpania mięśni. Koleś potrafi wykonać po 20 serii na biceps, czasem dopompuje plecy 5-6 seriami, bo się tak mu po prostu chce... i to w dzień, który nie zamierzał trenować tej partii.
Po treningu nie je wartościowego posiłku, a idzie napić się piwa lub wódki.
Efekt? 40 cm w obwodzie bicepsa, 125 kg na klatkę, 170 w martwym ciągu (brak większego ciężaru) - i to w kilka miesięcy ćwiczeń.
Widocznie dostarcza wystarczającej ilości białek i pozostałych składników by budować mięśnie.Też na biceps robię dużo serii i nie żałuję :twisted:
40cm to nie tak dużo ,jeszcze weźmie się pod uwagę grubość kośćca ,wzrost to może dużo zmienić.Mój brat nic nie ćwiczył i zanim zaczął miał coś koło 40cm przy wzroście 185-7.
Drugi przykład. Koleś jedzący 2-3 kanapki w szkole, od razu po lekcjach udaje się na siłownię. Wraca - od razu do pracy. Następny posiłek je wieczorem. Rośnie na 2-3 posiłkach dziennie... a wcale nie ma aż tak dobrej genetyki - mięśnie dosyć płaskie i pomimo niskiego BF mało widoczne, ale koło 40 w łapie jest.
I jak to wytłumaczyć? Napiszcie, bo nie potrafię tego zrozumieć.
Każdy pisze tylko o nadwyżce kalorycznej - bez niej nie ma masy. Tymczasem inni potrafią rosnąc przy 2-3 posiłkach dziennie i piwem zamiast gainera po treningu. Większość bywalców na siłowni na słowo "dieta" tylko się uśmiecha.
Większość bywalców na siłce jedzie na koksie ,a tam nie zawsze trzeba trzymać dietę,wystarczy ,że dostarczyć białek,węgli ,tłuszczy w odpowiedniej ilości.Niektórzy mają takie spalanie na tym ,że się obżerają i niski bf mają.A drugi koleś ,mięśnie dość płaskie i mimo niskiego bf mało widoczne, więc? ;)
I pewnie gdy by ją trzymali mieli by lepsze wyniki,nie każdy musi się też do wszystkiego przyznawać ;)
Moj kolega z ktorym cwicze ma tak samo. 20kg suchej masy w rok. BF 9% chyba, bez supli żadnych, dieta to frytki, pizza, to co mama ugotuje, jak pojdziemy na miasto to on sobie kebaby je,hot dogi. Rowno zaczynaliśmy siłke. On na początku wazyl 58kg ja 65kg i ja na suplach i diecie i on mnie prześcignal, tak samo siła. Nie wiem taka genetyka chyba, tez bym tak chcial bym mial latwo, ale musze ciezej pracowac i trzymac diete,a nawet i od diety mnie czasami zalewa,a co dopiero jakbym fast foody jadł.
20kg suchej masy w rok. BF 9% chyba, bez supli żadnych, dieta to frytki, pizza, to co mama ugotuje, jak pojdziemy na miasto to on sobie kebaby je,hot dogi. Rowno zaczynaliśmy siłke. On na początku wazyl 58kg ja 65kg i ja na suplach i diecie i on mnie prześcignal, tak samo siła.
nie ma sprawiedliwości na tym świecie, poprostu niektórzy mają pod górkę a niektórzy z górki
Jak większość na tym forum je dzień w dzień to samo to się dziwicie ,że nie rośniecie.Genetykę to można gdzieś włożyć...
fallenursus
14-05-10, 19:41
Widocznie dostarcza wystarczającej ilości białek i pozostałych składników by budować mięśnie.
caly czas powtarzam ze wystarczy utrzymac makro i dac czadu i niekiedy lepiej na tym sie wyjdzie jakna diecie...:P
calories in VS calories out
Mi sie wydaje że najpierw czeba spalić tłuszcz potem z biłka kture masz zrobić mięśnie a jak jusz niemasz z czego robic mieśni to wcinać odżywki tak myśle /??
Sorka za błedy śpiesze sie
A w pośpiechu nie to czemu błędy robisz?:)
Co do odżywek to się mylisz :)
caly czas powtarzam ze wystarczy utrzymac makro i dac czadu i niekiedy lepiej na tym sie wyjdzie jakna diecie...:P
calories in VS calories out
Tyle ,że niektórzy przez to zamiast jak kulturyści wyglądają jak strongmani http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/he2677_ddd.gif
Ale przecierz
To po co jest to gowno zasrane powie ktos
nie masz pojecia do czegosluza odzywki.piszesz glupoty;
i chce sie dowiedziec idjoto i mam pytanko bo muj brast beieze przeterminowane tabletki bendzie mu cos po nich xD
i chce sie dowiedziec idjoto i mam pytanko bo muj brast beieze przeterminowane tabletki bendzie mu cos po nich xD
Nawet przy obrażaniu robisz błąd :lol:
Ale przecierz
To po co jest to gowno zasrane powie ktos
Jeszcze nie umiesz pisać ,a już uczysz się obrażać i używać wulgaryzmów.Ode mnie już byś miał bana.Więcej w szkole się przykładaj ,bo tylko obrażanie innych w życiu Ci pozostanie zamiast czymś się wykazać.
do autora wątku:
to juz nie zależy od jakiś skomplikowanych powodów po prostu jedni mają mniejsze zapotrzebowanie kcl inni wieksze do tego dochodzi styl życia ilośc ruchu w ciągu dnia i masz ospowiedź dlaczego nie dla każdego jest jedna i ta sama dieta,ja sam moge zjeść kilogram smalcu dziennie przy normalnej diecie a i tak nie będę łapał fatu bo mam tak szybką przemianę materii.spróbuj sam na sobie tydzień z konkretną dietą i tydz na samym badziewiu przekonasz sie czego potrzebuje twój organizm
pozdro