Zobacz pełną wersję : SUROWE JAJA jeść czy nie ?
Jajka surowe, tak czy nie ?
Wiele razy pada te pytanie na forum szczególnie przez początkujących , więc postanowiłem zacytować Jakuba Mauricza ( zastępca redaktora polskiego Muscular Development )
http://www.sportowiec.org/wp-content/uploads/image/Zdj%C4%99cia%20wrzesie%C5%84%202009/jajko.jpg
" Jak to jest z salmonellą w jajkach ? Chciałbym pić surowe jajka - trochę ich jem , ale nie zawsze daje radę taką ilość ogarnąć,
Da się usunąć salmonellę ? Żeby móc spożywać surowe jajka ? "
Ciężko z tym usunięciem salmonelli . Zależy skąd masz jaja i jaka jest higiena wśród hodowlanych kur .Salmonella bywa zwana chorobą "brudnych zwierząt" ponieważ do zakażenia może dojść przez żywność zanieczyszczoną odchodami zakażonych zwierząt (najczęściej drobiu, myszy, szczurów) przez produkty żywnościowe pochodzące od zwierząt zakażonych (jaja, mięso, mleko), od zakażonych zwierząt (kurczęta hodowlane w domach) i ludzi wydalających pałeczki z kałem , zarówno chorych jak i zdrowych nosicieli . Można powiedzieć że jest to aktywacja bakterii na zewnątrz , niestety nie do końca tak jest . Salmonella może wnikać przez pory skorupki jaja i wywołać po zażyciu surowych jej stan chorobowy zwany salmonellozą .
http://images.teamsugar.com/files/users/1/12981/36_2007/egg.jpg
Po za tym picie jaj jest głupie z 2 powodów :
Surowe białka są niezdenaturowane , czyli posiadają wszystkie struktury w stanie nienaruszonym , aby zachodziło ich trawienie w organizmie ludzkim , białka muszą mieć zniszczone struktury 2,3 i 4 rzędu , dopiero w tej formie stają się w pełni przyswajalne dla organizmu człowieka .
Surowe białko jaja zawiera czynnik antyżywieniowy - awidynę , która w większych ilościach może być toksyczna , natomiast samo jej występowanie nie pozwala na wchłanianie biotyny .
Niewłaściwe wchłanianie biotyny prowadzi do powstania niedoborów tej witaminy w organizmie . Objawia się to zapaleniem skóry i języka , łojotokiem wypadaniem włosów , niedokrwistością , podwyższeniem poziomu cholesterolu , depresją , apatią , nadwrażliwością czuciową lub ogólnym osłabieniem . Przedłużająca się awitaminoza biotynowa jest przyczyną zmian skórnych przede wszystkim zmian jej barwy i łuszczeniu naskórka . U człowieka niedobór biotyny występuje rzadko . Obróbka ciepla unieczynnia awidynę dlatego spożywanie jaj kurzych nie przeszkadza w prawidłowej gospodarce biotyny .
Tak więc polecam jedzenie jaj usmażonych lub ugotowanych . Surowe jaja zostawmy lepiej łasicą .
Slim wrzuć do jakiegoś tematu z powieszonych , bo szybko zaginie .
slim shady
09-05-10, 02:09
ok, rano wrzucę
wujek.maciek
09-05-10, 06:37
[CENTER][SIZE=5]Surowe jaja zostawmy lepiej łasicą .[/I]
co za brednia. pijcie surowe jajka. myjcie i wyparzajcie, ale nie dajcie sobie wmowic, ze np. salmonelle mozna "dostac" z surowego jaja...
pozdro
ps: jak juz to (komu? czemu?) łasicom... (tak to jest, jak gazety oszczedzaja na korektorach i redaktorach...)
Tatar to z jakich jaj? Surowych, więc spożywanie surowych czy gotowanych (smażonych) jest w gestii każdego z nas.
slim shady
09-05-10, 10:32
i co z tego, że surowych ? to znaczy, że musimy go jeść ?
ps. nie chodzi o salmonelle tylko o ten drugi powód, ktoś chce to niech je surowe smacznego
ja tam pije świeżę jaja prosto z dupy kury jeszcze ciepłe
No dobra pomijając tą salmonelle . To po co to robić jak mają gorszą przyswajalność ? Nie kimnie ...
wujek.maciek
09-05-10, 22:17
nie oslabiajcie mnie, prosze was...
nawet jezeli to prawda, to o ile ta przyswajalnosc jest realnie mniejsza? o 0,5%? o 1%? o 2%? bez jaj! temat walkowalem juz wielokrotnie i nie mam sily powtarzac po raz kolejny.
z reszta, sprawa zahacza o inny wazny aspekt, co prawda posrednio zwiazany z tematem, ale jednak. mianowicie, chodzi o cackanie sie ze soba, co w polaczeniu z lenistwem i brakiem zdroworozsadkowego myslenia, prowadzi w prostej drodze do zniewiescienia. prawdziwy facet ma jesc polkrwitego steka, watrobke i pic jajka, a nie kapucino czy kakalko na cieplo, ma smierdziec potem i rdza ze sztangi na silowni, a nie po kazdej serii dezynfekowac atlasik ("no, przecize na taki upocony nie siade, a feee"), ma wyrwac serce swojemu wrogowi, a nie klepac go po dupie...
pozdro
ps: na wszelki wypadek podaje wartosci odzywcze ludzkiego serca: b/t/w 16,9/4,8/0 ;>
slim shady
10-05-10, 02:02
ale jaka jest analogia z tematem ? piszemy to zdrowiu (jabana awidyna),
ale skoro chcesz:
wpierdalam dziczyzne, skorupki od jaj, pije ocet, ćwiczyłem długo na sprzęcie który jest tak chujowy bo aż zardzewiał od potu, sztangi wygięte, maszyna do nóg zdarta, każde powtórzenie to każda kolejna rana na nodze, ćwiczenie na metalowej ławce, hektolitry potu wylane na ostrym zapierdalaniu ale nie jem surowych jajek.
I co to jest oznaka męskości ? Jebane stereotypy.
I od kiedy jedzenie dzieli się na męskie i nie męskie ? Jakbyś poczuł prawdziwy głód ( nie życzę nikomu) to patrzyłbyś na wszystko jak na jedzenie, nawet na ludzi.
Czasy Arnolda się skończyły, zmieniają się sposoby odżywiania. Trzeba uszanować, innych.
Nie mam zamiaru Ciebie przekonywać do swoich racji bo i tak masz własne zdanie i szanuje to, jednak nie wyjeżdżaj o braku męstwa, tylko z takiego powodu jak nie picie jajek.
ps. prawdziwy facet powinien być w stanie rąbać drewno przez 12 h, wypić butle whisky i jeszcze być w stanie zaspokoić kobietę. ;)
ja tam pije jejka bo lubię przypomina mi to smak dzieciństwa ale sklepowych nie ruszę
woje rąbać kobietę przez 12 h wypić butle whisky i jeszcze porąbać drewno do kominka na romantyczną kolację pozdro TWARDZIELE
ja tam pije jejka bo lubię przypomina mi to smak dzieciństwa ale sklepowych nie ruszę
woje rąbać kobietę przez 12 h
A w czym sklepowe gorsze?W życiu o swojej kobiecie bym tak nie napisał ;)
A w czym sklepowe gorsze?W życiu o swojej kobiecie bym tak nie napisał ;)
widać wiejskich nie próbowałeś a to drugie to przenośnia jak Byś nie wiedział
wujek.maciek
10-05-10, 14:49
ale jaka jest analogia z tematem ?
zadna, zbanowali mnie na forum dla pedalow i tak sobie spamuje. wcale nie liczylem na to, ze ktokolwiek zalapie, czy na nawet sie zastanowi przed udzieleniem odpowiedzi na zasadzie: "koniecznie musze sie niezgodzic" http://img19.imageshack.us/img19/813/dash2.gif (http://img19.imageshack.us/i/dash2.gif/)
piszemy tu o zdrowiu
nie inaczej http://img80.imageshack.us/img80/7704/mr4704a.gif (http://img80.imageshack.us/i/mr4704a.gif/) a najczesciej w dziale dieta, piszemy o zdrowej diecie...
ale skoro chcesz:
wpierdalam dziczyzne, skorupki od jaj, pije ocet, ćwiczyłem długo na sprzęcie który jest tak chujowy bo aż zardzewiał od potu, sztangi wygięte, maszyna do nóg zdarta, każde powtórzenie to każda kolejna rana na nodze, ćwiczenie na metalowej ławce, hektolitry potu wylane na ostrym zapierdalaniu ale nie jem surowych jajek.
http://img442.imageshack.us/img442/4783/okaywtfreaction.gif (http://img442.imageshack.us/i/okaywtfreaction.gif/)
cieszy mnie, ze wiesz czego chce i urzekla mnie twoja opowiesc slim. na prawde. zuch chlopak. (sie chyba jako psychoanalityk zatrudnie... :) toz to nawet lepiej, ze nie jesz surowych jajek, bo wygodniej, latwiej i przyjemniej jest je pic. ale skoro tego nie robisz, to jakis tam powod musi byc, nie wnikam. (jest tez wielu wrazliwych twardzieli, ktorych pewne widoki i zapachy obrzydzaja, ale to oczywiscie w niczym im nie ujmuje ;>
I co to jest oznaka męskości ?
co to jest oznaka meskosci? - jak dla mnie, to jakis zbior atrybutow, charakterystycznych cech, pozwalajacych na ich podstawie zakwalifikowac kogos do takiej, a nie innej grupy. w naszym przypadku moga to byc chociazby: atletyczna sylwetka, owlosienie, odwaga, czy wlasnie pewne preferencje (patrz moj poprzedni post).
chyba, ze chodzilo ci o:
i co, (slownie: "przecinek") to jest oznaką męskości ?
tak, moze byc. po raz kolejny proponuje przeczytac i przemyslec moj poprzedni post.
Jebane stereotypy.
jakbys troszeczke zglebil temat, wiedzialbys, ze stereotypy (choc duzo rzadziej) odnosza sie rowniez do pozytywnych cech i zachowan. w tym przypadu jak najbardziej: umiesniony, owlosiony facet, zamiast pier...c sie z platkami, wali na sniadanie szklane jajek. i niewazne, czy w gre wchodzi pospiech, brak czystej patelni, czekajaca w lozku zona czy cokolwiek innego...
Czasy Arnolda się skończyły, zmieniają się sposoby odżywiania. Trzeba uszanować, innych.
kazda epoka ma swoich bohaterow i pewne metody. na tym wlasnie polega madrosc, zeby czerpac to, co najlepsze.
tak, tak, to juz wiemy. jednych trzeba uszanowac, innych nie trzeba, wrecz sie nie powinno, a jeszcze innych mozna tylko tolerowac (chociazby nasz bananowy przyjaciel fakkson :)
I od kiedy jedzenie dzieli się na męskie i nie męskie ? Jakbyś poczuł prawdziwy głód ( nie życzę nikomu) to patrzyłbyś na wszystko jak na jedzenie, nawet na ludzi.
dokonalem twardego i wyczrpujacgo podzialu na jedzenie meskie, zenskie i nijakie. pokaz mi tylko gdzie, bo jakos sobie nie przypominam...
urodzilem sie synem szejka nafty. wcale nie pochodze z wielodzietnej rodziny i ani razu nie bylem glodny. a co do patrzenia na ludzi jak na jedzenie - podalem wczesniej wartosci odzywcze ludzkiego serca ;>
Nie mam zamiaru Ciebie przekonywać do swoich racji bo i tak masz własne zdanie i szanuje to, jednak nie wyjeżdżaj o braku męstwa, tylko z takiego powodu jak nie picie jajek.
i bogu dzieki. masz za to u mnie "rispekt". jak przeczytasz uwaznie poprzedni post, moze zatrybisz, ze wymienilem wiecej niz 1 ceche, ktora mialaby wplyw na zjawisko zniewiescienia. problem jest bardzo obszerny i nie chce sie tu rozpisywac. ze zdrowiem ma to taki o to zwiazek, ze te wszystkie zjawiska (poczawszy od kosmetykow dla mezczyzn, przez emo, depilacje nog, cale to sprytnie zakamuflowane w komediach lobby pedalskie, rozczulaniu sie nad soba, na ekooszolomstwie i pedowegetarianizmie skonczywszy powoli, ale sukcesywnie prowadzi do spadku testosteronu i zacierania psychicznych i fizycznych cech plciowych samca gatunku ludzkiego. lekarze w ameryce bija na alarm. w ciagu 30 ostatnich lat, poziom testosteronu spadl o 30%. na usredniony wynik mialy oczywiscie wplyw otylosc, cukrzyca i zanieczyszczenie srodowicka, ale nikt mi nie wmowi, ze to jedyne powody, dla ktorych dzieje sie tak, a nie inaczej.
nie wymagam zeby przecietny paker, nawet interesujacy sie ogolnie zdrowiem i sportem, zglebial szeroko pojeta problematyke spoleczna. po prostu uswiadomcie sobie, ze to jak postrzegacie pewne zjawiska, jest w duzej mierze wynikiem manipulacji zmierzajacej do radykalnej zmiany ludzkiego swiatopogladu. przyklad: jaki zdrowy chlop 50 lat temu, nie bedacy zawodowym sportowcem, ogolilby sobie nogi czy klate? a dzisiaj celowo pozbywacie sie tego meskiego atrybutu, bo daliscie sobie wmowic, ze tacy bedziecie fajniejsi. myslcie tak dalej, a juz pedaly zacieraja rece lol
ps. prawdziwy facet powinien być w stanie rąbać drewno przez 12 h, wypić butle whisky i jeszcze być w stanie zaspokoić kobietę. ;)
ta wlasnie powinno byc. tylko ta butelke zamienil bym na szklanke... wielu podobnie do mnie, po takiej ilosci moze byc nieprzyjemna dla otoczenia (nie chodzi o agresje, bo prawdziwy facet ma sie w pelni kontrolowac, nawet nawalony jak stodola, tylko o to, ze mozna cos zarzygac)
pozdro
nawet jezeli to prawda, to o ile ta przyswajalnosc jest realnie mniejsza? o 0,5%? o 1%? o 2%? bez jaj! temat walkowalem juz wielokrotnie i nie mam sily powtarzac po raz kolejny.
-dla surowych jaj przyswajalność białka na poziomie 65%
-dla gotowanych 93%
źródło inne forum .
z reszta, sprawa zahacza o inny wazny aspekt, co prawda posrednio zwiazany z tematem, ale jednak. mianowicie, chodzi o cackanie sie ze soba, co w polaczeniu z lenistwem i brakiem zdroworozsadkowego myslenia, prowadzi w prostej drodze do zniewiescienia. prawdziwy facet ma jesc polkrwitego steka, watrobke i pic jajka, a nie kapucino czy kakalko na cieplo, ma smierdziec potem i rdza ze sztangi na silowni, a nie po kazdej serii dezynfekowac atlasik ("no, przecize na taki upocony nie siade, a feee"), ma wyrwac serce swojemu wrogowi, a nie klepac go po dupie...
...
Slim dobrze napisał jak powinno być : )
A w czym sklepowe gorsze?
Niby jest tam jakaś różnica między warunkami hodowlanymi kur , takie co siedzą na taśmach i robią tylko jajka to nie kury a kurze roboty .
Kury od babci co sobie siedzą gdzie chcą , dziobią co chcą , są hodowane "bezstresowo" robią teoretycznie lepsze jajka .
wujek.maciek
10-05-10, 14:53
[SIZE=2][U]-dla surowych jaj przyswajalność białka na poziomie 65%
-dla gotowanych 93%
bzdura, daj to zrodlo
pozdro
Białka z jajek na surowo są słabo przyswajalne:
-dla surowych jaj przyswajalność białka na poziomie 65%
-dla gotowanych 93%
Z tym że ugotowane jajka (samo białko) przyswai sie bardzo szybko, dodanie żołtka opóźnia wchłonięcie go bo jest troche tłuszczy
W surowych bialkach znajduje sie awidyna, wchlania ona w naszym organizmie biotyne, ktora jest odpowiedzialna m.in. za odpornosc. awidyna pod wplywem wysokiej temperatury ulega zniszczeniu. niszczy ja rowniez tlen wprowadzony wraz z powietrzem podczas ubijania bialek.
dodatkowo surowe bialko jest gorzej strawne.
Tutaj Artykuł --> [home.arcor.de/rms_pl/awidyna/awidyna.html (http://home.arcor.de/rms_pl/awidyna/awidyna.html)]
Nie ma w przyrodzie drugiego bardziej doskonałego surowca spożywczego niż jaja. Nikt się nad tym nie zastanawia, że normalnie zniesione i zapłodnione jajo kurze po dostarczeniu energii w postaci ciepła (39 st. C przez 21 dni) przeistacza się w żywy organizm (pisklę), w którym jest układ kostny, mięśniowy, pokarmowy, nerwowy, immunologiczny itd. Powstał żywy organizm zdolny do wzrostu i dalszego rozwoju, jedynie energia była potrzebna do wzbudzenia życia. Zatem wszystkie niezbędne substancje potrzebne do jego stworzenia zawarte są w jaju. Ten właśnie fakt świadczy wystarczająco o jego wartości biologicznej i wskazuje, jak cenne zawiera składniki. Z prostej kalkulacji wynika, że aby w pełni zaspokoić zapotrzebowanie organizmu człowieka na wszystkie składniki niezbędne do funkcji życiowej, wystarczy konsumować jedynie jaja. Stanowią one najlepsze źródło aminokwasów, w tym szczególnie egzogennych, kwasów tłuszczowych, witamin, związków mineralnych. Należy dodać, że proporcje pomiędzy poszczególnymi składnikami chemicznymi, ich treści są idealne, brak jest jedynie witaminy C. Białko jaja zostało uznane przez organizację FAO/WHO za międzynarodowy wzorzec. Przyswajalność poszczególnych składników jest imponująca i nieporównywalna z innymi produktami, na przykład białko jest przyswajalne w 94%, tłuszcz w 95%, węglowodany w 98%, związki mineralne w 76%. Porównajmy - przyswajalność białka zawartego w mleku kształtuje się na poziomie 85%, w ziemniakach 77%, w mięsie 78%, w roślinach strączkowych 40-60%
pozdro pozdro
wujek.maciek
10-05-10, 15:08
dzieki, ale to po prostu nie mozliwe. wolniejsze wchlanianie ze wzgl. na tluszcz zoltka - zgoda. ale straty rzedu blisko 30% sa nierealne ze wzgl. na sama awidyne. w zyciu w to nie uwierze... jeszcze kilka lat temu polecano tylko 1 jajko dziennie (bo zly cholesterol, bo cos tam). dzis wiemy, ze prowadzac aktywny tryb zycia dorosly chlop moze spokojnie zjesc 5. wiec poczekajmy z ta awidyna, tez ja nauka wyprostuje :)
pozdro
jak pilem surowe jaja czułem sie póxniej nie dobrze wiec pewnie jest coś z trawieniem surowego jaja,po drugie co do różnicy pomiędzy sklepowymi a swojskimi jajami różnica nie tkwi w smaku ale w składzie jaja zależy czym były karmione w dużych farmach to jakieś srodki i pasza u rolasa będzie to jakieś zboże trawa i reszta skarbów wygrzebanych z piasku:)osobiscie jem cały czas swojskie jak zabraknie to kupuje w sklepie i nie biore do bani.
co do kwestii jedzenia surowych jaj dla mnie bez sensu bo ani to nie daje radości z jedzenia ani nie dostarcza więcej składnikow odżywczych wole zjeść jedno jajko więcej niż się tak meczyć :)
pozdro
Dokładnie dlatego kury z fermy dają chujow* jaja , ja mam ze wsi :rockon:
fallenursus
10-05-10, 15:16
nie wiem skad te info macie, ale wujek ma racje:) nie chce mi sie kucic bo tem temat walkowany byl 19297898724 razy.
jak sie pekacie przed salmonella iinnymi chorobskami mozna kupowac jajka pasturyzowane lub bialka w kartonach. Wszyscy szamia po tej stronie i dodaja do szejkow surowe jajca i jakos nikt nie marudzi... wystarczy udezyc w gugla...
do szejków też daje surowe http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/el8294_ddd.gif
Jedzcie sobie gluty , smacznego :)
fallen ale tu juz nie chodzi o salmonelle ale o sam komfort jedzenia ja dodaje zawsze do shaka 2 całe jajka i jak to zmiksuje z płatkami mlekiem i czyms jeszcze to nie czuje nawet tego gluta ale jaki jest sens pić surowe jaja skoro smaży sie je pół minuty?
nie wiem panowie ja myślę że w naszym sporcie przy takiej ilości jedzenia jakie pochłaniamy powinno byc smaczne i tyle bo po pewnym czasie dostało by sie jadłowstrętu.
a juz dawno czytałem gdzies art na temat tego ze jaja kurze raczej nie grożą salmonellą bardziej kurze.przepiórcze tez są dobre ale drogie w huj.
haha sory za post pod postem ale wydziergalismy to samo tylko ty w skrucie hehe
slim shady
10-05-10, 16:00
dokonalem twardego i wyczrpujacgo podzialu na jedzenie meskie, zenskie i nijakie. pokaz mi tylko gdzie, bo jakos sobie nie przypominam...
prawdziwy facet ma jesc polkrwitego steka, watrobke i pic jajka, a nie kapucino czy kakalko na cieplo,
może nie bezpośrednio, ale nie męskie jedzenie czyli zostaje jedzenie dla kobiet i dzieci
wyjeżdżaj o braku męstwa, tylko z takiego powodu jak nie picie jajek. i bogu dzieki. masz za to u mnie "rispekt". jak przeczytasz uwaznie poprzedni post, moze zatrybisz, ze wymienilem wiecej niz 1 ceche, ktora mialaby wplyw na zjawisko zniewiescienia. problem jest bardzo obszerny i nie chce sie tu rozpisywac. ze zdrowiem ma to taki o to zwiazek, ze te wszystkie zjawiska (poczawszy od kosmetykow dla mezczyzn, przez emo, depilacje nog, cale to sprytnie zakamuflowane w komediach lobby pedalskie, rozczulaniu sie nad soba, na ekooszolomstwie i pedowegetarianizmie skonczywszy powoli, ale sukcesywnie prowadzi do spadku testosteronu i zacierania psychicznych i fizycznych cech plciowych samca gatunku ludzkiego. lekarze w ameryce bija na alarm. w ciagu 30 ostatnich lat, poziom testosteronu spadl o 30%. na usredniony wynik mialy oczywiscie wplyw otylosc, cukrzyca i zanieczyszczenie srodowicka, ale nikt mi nie wmowi, ze to jedyne powody, dla ktorych dzieje sie tak, a nie inaczej.
nie wymagam zeby przecietny paker, nawet interesujacy sie ogolnie zdrowiem i sportem, zglebial szeroko pojeta problematyke spoleczna. po prostu uswiadomcie sobie, ze to jak postrzegacie pewne zjawiska, jest w duzej mierze wynikiem manipulacji zmierzajacej do radykalnej zmiany ludzkiego swiatopogladu. przyklad: jaki zdrowy chlop 50 lat temu, nie bedacy zawodowym sportowcem, ogolilby sobie nogi czy klate? a dzisiaj celowo pozbywacie sie tego meskiego atrybutu, bo daliscie sobie wmowic, ze tacy bedziecie fajniejsi. myslcie tak dalej, a juz pedaly zacieraja rece lol
Niestety, pedałków jest dużo (wkurwiali mnie na siłce goście co ćwiczyli w japonkach na różowych hantlach i wyciskali pryszcze przed lustrem), ogolenie nóg czy klaty to u mnie rzecz nie dopuszczalna więc
cieszy mnie, ze wiesz czego chce i urzekla mnie twoja opowiesc slim. na prawde. zuch chlopak. (sie chyba jako psychoanalityk zatrudnie... :) toz to nawet lepiej, ze nie jesz surowych jajek, bo wygodniej, latwiej i przyjemniej jest je pic. ale skoro tego nie robisz, to jakis tam powod musi byc, nie wnikam. (jest tez wielu wrazliwych twardzieli, ktorych pewne widoki i zapachy obrzydzaja, ale to oczywiscie w niczym im nie ujmuje ;>
dzięki, dostaniesz rangę forumowego psychiatry http://www.body-factory.pl/images/smilies/lokurvaad1.gif
potem posprzątam temat bo trochę się tu rozchulało
Na pewno golenie nóg wpływa na spadek testosteronu czy używanie kosmetyków hehe,bez jaj ludzie.Jest teraz takie zajebiste powietrze ,że niektórzy cały ryj w syfach przez to mają(nie dziwie się ,że używają kremu czy supli).
Szkoda,że nie wymieniliście alkoholu ,fajek i innych tego typu ,które są główną przyczyną spadków testo ,ale to nie pasuje do pedałów :twisted:
Niby jest tam jakaś różnica między warunkami hodowlanymi kur , takie co siedzą na taśmach i robią tylko jajka to nie kury a kurze roboty .
Kury od babci co sobie siedzą gdzie chcą , dziobią co chcą , są hodowane "bezstresowo" robią teoretycznie lepsze jajka .
Bzdury ,że gorsze.Właśnie dziobią co chcą ,najlepiej jak babcia ma podwórko przy ulicy.Jaja kupne są badane ,a te od babci nie.Jakiś mit podwórkowy.Lepsze jajka również można kupić.
widać wiejskich nie próbowałeś a to drugie to przenośnia jak Byś nie wiedział
skoro to przenośnia to co dosłownie miała oznaczać hehe ;)
dokładnie ,
Silm po co czyścić :) Czasem wiele mozna sie dowiedzieć czytając takie sprawy :)
dzis wiemy, ze prowadzac aktywny tryb zycia dorosly chlop moze spokojnie zjesc 5. wiec poczekajmy z ta awidyna, tez ja nauka wyprostuje :)
pozdro
Nie, dziś poleca się trzy max,
widać wiejskich nie próbowałeś
Nie wiem po czym to stwierdziłeś :] choć szczerze nie odróżniam w smaku jajka od babeczki ,a ze sklepu ;)
ja jem z 5-6dziennie całych i jakos nie mam żadnych problemów,nauka kłamie:)
wujek.maciek
10-05-10, 16:59
jak to mawial pewnien serialowy lekarz: "wszyscy klamia"
kowal, to ile bys polecil 110kg klocowi, trenujacemu 2h co 2dzien na silowni + 2-3razy/tyg basen + 2/tyg boks? chyba wiecej niz 3, czy nie?
pozdro
ja jem z 5-6dziennie całych i jakos nie mam żadnych problemów,nauka kłamie:)
Wierzę ;).Nawet jeśli byś miał mieć to co najmniej za lat kilka :)
jak to mawial pewnien serialowy lekarz: "wszyscy klamia"
kowal, to ile bys polecil 110kg klocowi, trenujacemu 2h co 2dzien na silowni + 2-3razy/tyg basen + 2/tyg boks? chyba wiecej niz 3, czy nie?
Nie ,raczej różnicował bym dietę.3 to opcja ok.,ale wiadomo ,że nieraz zje się 5 czy więcej innym razem się nie zje wcale,raczej nie trzymam nigdy na sztywno ilości jak niektórzy.Wszystko zależy jak wygląda spożycie tłuszczy z innych źródeł ,bo jednak jaja mają ich sporo,nasyconych również.
I nie wiem jak nadmierna konsumpcja wpłynęła by na występowanie alergii.W chinach powszechna jest alergia na jaja ,jak i ich spożycie,musiałbym doczytać.
slim shady
10-05-10, 18:16
Silm po co czyścić :) Czasem wiele mozna sie dowiedzieć czytając takie sprawy :) na razie dowiedziałem się tylko że picie kakao jest nie męskie http://www.body-factory.pl/images/smilies/o1yw3.gif
na razie dowiedziałem się tylko że picie kakao jest nie męskie http://www.body-factory.pl/images/smilies/o1yw3.gif
wiecej nie pije kakao....
Czekolada gorzka też odpada? http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/sv6890_ddd.gif
wujek.maciek
10-05-10, 18:39
wiecej nie pije kakao....
meska decyzja. dzieci pija mleko, faceci piwo http://img80.imageshack.us/img80/7704/mr4704a.gif (http://img80.imageshack.us/i/mr4704a.gif/)
pozdro
kowal - mam zroznicowana diete, wierz mi :)
kowal - mam zroznicowana diete, wierz mi :)
Wierzę :)
Mężczyźni jedzą tłustą wołowinę(surową),a dzieci jedzą kreatynę http://www.otofotki.pl/img13/obrazki/ag9312_%282%29.gif
Lubię wiejskie jaja od kur karmionych kukurydza są słodsze w smaku robi się dziurkę z dwóch stron sypie soli i siup w ten głupi dziób :) widać ja smak rozróżniam mniam, ale to fakt chyba więcej niż trzy bym nie dał bym rady glutowe żarcie grozi haftem
Wydmuszki :) i dokładnie smary z nosa hehe
właśnie takie lubie ale każdy lubi co innego i jest ok jeden duże cycki inny małe dlatego właśnie świat jest zajebisty ale bez jaj nie był by :) taki
Wypraszam sobie takie uwagi, ze sa bledy w tekscie z mojej strony. Czesc artu przepisal uzytkownik tego forum i to z bledami. W wersji druku w MD jest wszystko ok. Ciezko pomyslec ze ktos to nawalal z palca co?
Widze, ze poziom rozmowy za duzy tu nie jest. Trudno sie mowi. Surowe jaja maja awidyne i rozwalaja biotyne. Czy to sie wam podoba czy nie. Niedenaturowane bialka sa tez duzo mniej przyswajalne. I to nie o 1% jak ktos zasugerowal. Struktura bialek sie klania. Poczytajcie fachowa literature.
Ale kazdy ma wolna reke. Jak chcecie to pijcie nawet denaturat. Ja nikomu nie zabronie.
Pozdro
Gdzie bledy? Np łasicą a powinno być łasicOM, PO ZA TYM, i wiele innych. Mysle ze sensowniej bylo skopiowac z musculardevelopment.pl lub znalezc mnie w necie i prosic o udostepnienie.
Pozdro chlopaki
Widze, ze poziom rozmowy za duzy tu nie jest. Trudno sie mowi.
Kogo masz na myśli?
Mam na mysli chlopcow przescigajacych sie w madrosciach zyciowych, co jest meskie a co nie. I wypowiedzi "kurwa jak cos ci sie nie podoba to sie zamknij w szopie i zwal gruche, moze bedzie ci lepiej" itp. Najzabawniejszy jest pan pieniacz tutaj, kory wypowiada sie o "1% zmniejszonej absorpcji bialka surowego" a pozniej mowi ze wyniki badan o 30% zmniejszonej wchlanialnosci sa zmyslone :D Jasne, darwinizm tez jest z dupy wyciagniety i pewnie naszemu panu tez nie odpowiada :D Moze sam cos lepszego wymysli. Lubie domoroslych ekspertow ;) pelno ich na forach :) ale przynajmniej zabawa przednia :)
Trzymajcie sie :)
No tak, niektóre słownictwo nie jest zbyt wyszukane.