Zobacz pełną wersję : jest progres??
SerekZeWsi
03-05-10, 17:28
http://www.voila.pl/252/ss1a7/?1
to moje fotki, wiem ze slabo ale chce wiedziec czy ide w dobrym kierunku slabe zdjecia ale nie wiem jak wstawic inaczej.
marcinpeny
03-05-10, 17:42
http://www.voila.pl/252/ss1a7/?1
to moje fotki, wiem ze slabo ale chce wiedziec czy ide w dobrym kierunku slabe zdjecia ale nie wiem jak wstawic inaczej.
troche Cie zalało ale progres jest. Przydałaby sie mała redukcja :) powodzenia
ja bym jeszcze masę robił, po co ma się teraz redukować i tracić mięcho ;)? nie jest tak źle.
SerekZeWsi
03-05-10, 22:44
ja myslalem ze sucho i ze masa masa i masa a tu redukowac trzeba ?:D
SerekZeWsi
03-05-10, 22:54
no te zdjecia po lewej to bardziej poczatkujiacy jak bylem. nie mam zdjec przed tym jak nie cwiczylem. no ale wiem ze jak zaczynalem wazylem 50 kg.
SerekZeWsi
03-05-10, 22:57
gdzie widzisz smalec? określ to co masz dokladnie na myśli... nie wiem czy się smiejesz ze mnie ??
Za dużo smalcu/tłuszczu.Ile szamiesz na kg/mc tłuszczy ,białek i węgli?
SerekZeWsi
03-05-10, 23:04
nie mam diety bo nie mam czasu, ale jem to co sie powinno jesc, jem co 4 posilki do pelna. co zmniejszyc weglowodany ??
ball of shit... jak ktos mowi ze nie ma czasu na diete to mnie to boli... zakupy robisz codziennie lub prawie codziennie, przygotowujesz zarcie codziennie lub prawie codziennie, wiec jak nie masz czasu na diete? rozumie ze czasem lubimy sobie zjesc cos akulturystycznego ale ze wogole brak czasu? helloooł? tluszczu na brzuchu masz o to chodzi... krec aeroby (chociaz 2x week) i zniweluj wegle i dozuc bialka... lub jedz tak jak jechales a za 5 lub6 miechow wejdz na konkretna wycinke (tylko wtedy nie ma gadania ze "nie mam czasu na diete")
SerekZeWsi
04-05-10, 17:21
tak tylko widzisz jestem studentem,jak mam od 8 do 15.20 lekcje plus powroc godzinny na chate to czasu troche malo na wszytsko wiec nie moge sobie pozwolic na gotowanie kurczaczka itp... nie wiem jak mam to polaczyc. wycinka chodzi ci o redukcje ??? czy jak mam to rozumiec...
hehehehe panie kolego nie chwalac sie ani zalac... jestem w trakacie zalatwiania kupna drugiego mieszkania, pracuje, studiuje dziennie na awfie, zalatwiam sprawy zwiazane z przyszla firma(agroturystyka) musze znalexc czas dla nazeczonej i procz tego normalne obowiazki domowe (gary sprzatanie itd.) i SILKA:) a mimo to znajde czas aby ogarnac sie z diete, chodz nie jest idealna i czasem zdaza mi sie polec na jakies pizzy czy ciastkach. wiec nie pitol kolego, najpierw do dzialu dieta pozniej do marketu i na koniec do kuchni - MARSZ!
PS wycinka = redukcja...
SerekZeWsi
04-05-10, 18:36
respekt ja nie wiem jak to zrobic sprobuje. Kiedys byla ale mialem przez to problemy zoladkowe (czeste oddawanie ku..py..) ;d teraz ogarne i zrobie :D mam jeszcze pytanie to trzeba jesc caly czas to samo ?? przeciez to very very unhealthy
przeciez to very very unhealthy
co najwyzej boring :)
przejzyj sobie dokladnie dzial dieta i zobacz ile dziesiatek przepisow tam jest na wieprzowine wolowine, ryby, kury, kroliki, dziczyzne, pasztety szejki omlety jajecznice, tosty, nawet ciastka:) jak sie chce to mozna...
"Każdy może zostać do nas przyjęty, lecz nie każdy może wśród nas pozostać " zostaja tylko wytrwali ziomek ;)