Zobacz pełną wersję : piers,makrela,tunczyk,
chlopaki co polecacie,na posilek potreningowy,i przed snem z tych 3 produktow,czyli piers z kury,makrela wedzona,tunczyk w puszcze w sosie wlasnym i jak bys cie to jeszcze mogli uzasadnic to bedzie git
Ja po treningu zwykle jem tuńczyka rozrobionego z czerwoną papryką,cebulą,fasolą czerwoną,posiekanym koperkiem,pomidorem.Do tego przyprawy,ciut musztardy i łyżka jogurtu naturalnego.Z chlebem razowym.Pierś z ryżem i warzywkami równiez będzie ok.Natomiast makrela wędzona na potreningowy się nie nadaje gdyż po treningu potrzebujemy aby bialko szybko sie strawilo,a tluszcz jaki jest w makreli to wchlanianie wydluzy.Dlatego makrelka nadaje sie jak najbardziej jako posilek przed snem z uwagi na to,że zawiera bialko oraz zdrowe tluszcze ktore spowolnią wchlanianie bialka,co w okresie snu jest bardzo wazne.
po treningu piers bo zawiera duzo bialka, przed snem tunczyk, makreli wedzonej nie polecam bo duzo soli w niej jest
po treningu piers bo zawiera duzo bialka, przed snem tunczyk, makreli wedzonej nie polecam bo duzo soli w niej jest
Co w tej soli takiego zlego,az tyle jej tam nie ma zeby zaszkodzila.Można zamiennie z twarogiem z oliwą.Natomiast jesli tunczyk to z oliwą.
wlasnie ze duzo tej soli tam jest, i to nie morskiej jodowanej bo wiem jak sie je wedzi ;p a co w soli jest zlego? to poszukaj na google bo mi sie nie chce tego wypisywac xd
no fakt,zawiera duzo sodu.Z drugiej strony czytalem opinie,że tunczyk zawiera rtec wiec na upartego to do kazdego produktu mozna sie przyczepic.Dlatego tą makrelkę jak pisalem wczesniej można zarzucac wymiennie z twarogiem.
no wymiennie to moze i tak, tez mi sie czasami zdaza jesc,ale codziennie wolal bym tego nie jesc:)