Zobacz pełną wersję : Alergicy :(
Witam. Od dwoch lat jestem alergikiem na jakies tam pylki i szczeze nie przeszkadzalo mi to wogole. az do teraz. siedze i poprostu nie wyrabiam. lzy mi ciekna z nosa leci. znacie jakies dobre sposoby na pozbycie sie tego? ja zauwazylem ze kapiel/prysznic pomaga - nie mam pojecia czemu. moze poprostu jakos splukuje z siebie te pylki czy cos. Bylem oczywiscie na badaniach lekarz przepisal jakis lek i w zeszlym roku super pomagala, zostalo mi jeszcze troche wiec i w tym roku zaczelem go brac ale juz cos po ch*** dziala i nie pomaga. :(. Powiedzial mi ze od stycznia moge zaczac sie odczulac, ale slyszalem naprawde sporo roznych opini. Ze warto i ze nie. Tak wiec nie poszedlem na to odczulanie a teraz juz za pozno bo mozna podobno tylko od stycznia. Pisze do was o jakas pomoc bo w zeszlym roku apogeum przyszlo w lipcu i sierpniu. a skoro teraz juz sie tak czuje to az sie obawiam co bedzie pozniej. Jakies dobre leki lub metody typu prysznic? mam farmacete znajomego przepisze mi na bank... dziekowka
Kup lek LORATADYNA . Oczy przemywaj jak najczęsciej , w aptece kupisz za grosze specjalna wode w takich małych pojemniczkach do płukania i przemywania oczu. Zapytaj farmaceute o NASONEX jest to spray do nosa. Postaraj sie kupić jakiś zamiennik jeśli masz mało kasy bo jest dosyć drogi. Wydaje mi sie jednak że sama loratadyna w tabletkach i przemywanie pomogą. Pozdrów rodziców i trzymaj sie a w przyszłym roku nie przegap odczulania.
Dziekuje bardzo... rodzicow na pewno pozdrowie. Czyli rozumie ze "szkodliwosc odczulania i zagrozenie z tym zwiazane" to bzdura?
Odczulanie jest praktycznie jedynym sposobem na trwałe pozbycie sie tej dolegliwości. Lekarz stwierdza czy sa przeciwskazania ale w Twoim wieku nie masz sie czego obawiać. Przeciwskazaniami są min; nerwica serca, choroba wieńcowa i tym podobne dolegliwości związane raczej z wiekiem pacjenta. Tak że bez obaw , pogadaj z lekarzem i nie martw sie na zapas. Leczenie polega na podawaniu w zastrzyku substancji które uodpornią Cie na pyłki, roztocza czy inne badziewie które Ci dokucza. Nie obawiaj sie.
Najpierw wybierz się do alergologa.A czemu za późno może nikt się w czasie sezonu nie odczula?
Najpierw wybierz się do alergologa.A czemu za późno może nikt się w czasie sezonu nie odczula?
moze rzeczywiscie zle to ujelem... KowalX pisalem wyzej ze bylem u lekarza (chodzilo oczywiscie o alergologa:P). On podal mi tabsy itd. Nie chodzi o to ze nikt w czasie sezon sie nie odczula tylko ZACZYNA SIE ODCZULANIE (oczywiscie wg niego) w styczniu. TO wyglada tak ze na poczatku co kilka dni strzał pozniej co tydzien, co dwa co trzy i na koniec raz w miesiacu. Ale zaczyna sie to od stycznie (na moj chlopski rozum bo wtedy nic nie pyli:)
Sam byłem alegrikiem i to od małego, uczulony na wszystko prócz jedzenia. Sierść zwierząt,pyłki,trawy,drzewa,itd. itp.
Tak jak pisał Hermann tylko odczulanie Cie wyleczy. ja chyba z 5 razy byłem i teraz nawet śladu nie ma po alergi.
Co do oczu to pomogą Ci najtańsze krople przeciw alergii z tabletek jakie na prawde mi pomagały to CETALERGIN.
Pozdro
moze rzeczywiscie zle to ujelem... KowalX pisalem wyzej ze bylem u lekarza (chodzilo oczywiscie o alergologa:P). On podal mi tabsy itd. Nie chodzi o to ze nikt w czasie sezon sie nie odczula tylko ZACZYNA SIE ODCZULANIE (oczywiscie wg niego) w styczniu. TO wyglada tak ze na poczatku co kilka dni strzał pozniej co tydzien, co dwa co trzy i na koniec raz w miesiacu. Ale zaczyna sie to od stycznie (na moj chlopski rozum bo wtedy nic nie pyli:)
Wiem wiem,że u takiego byłeś ,ale z tego co doczytałem to w tamtym roku,ale skoro ten lek już nie działa to może trzeba mu to przekazać.I też właśnie zdaję mi się ,że czas nie jest już odpowiedni.
Dawidhardcore
27-04-10, 12:57
Mialem ten sam problem,jestem uczulony na pylki kurzu,ale jakos mi to nieprzeszkadza,chodzilem do lekarza co tydzien wbijal mi zaszczyki,po paru miechach powiedzial ,ze wystarczy chodzic co miesiac,wiec ok chodzilem,po czasie stwierdzilem,ze nie ma sensu chodzic,bo mi to nic nie daje;/ do teraz amm lekki katar,ktory tak bardzo mi nie przeszkadza w zyciu,czasem na silowni jak jestem musze miec do czego sie wysmarkac:)pozdro
Mialem ten sam problem,jestem uczulony na pylki kurzu,ale jakos mi to nieprzeszkadza,chodzilem do lekarza co tydzien wbijal mi zaszczyki,po paru miechach powiedzial ,ze wystarczy chodzic co miesiac,wiec ok chodzilem,po czasie stwierdzilem,ze nie ma sensu chodzic,bo mi to nic nie daje;/ do teraz amm lekki katar,ktory tak bardzo mi nie przeszkadza w zyciu,czasem na silowni jak jestem musze miec do czego sie wysmarkac:)pozdro
Ciekawe co za zastrzyki brałes, chyba sie odczulałes??? Odczulanie trzeba brac seria najlepiej ze dwa-trzy lata wtedy pomaga na bardzo długo, mało tego potrafi wyleczyc calkowicie alergię!!!!
Jak nie będziesz sie leczyl i dczulał mozesz doprowadzic do tego ze beda ci oczy łzawiły, swędziały, nie bedziesz mógł wychodzic z domu w okresie pylenia a to nie jest zbyt przyjemne, nie lekceważ tego!!!
Ciesz się, że nie masz alergii pokarmowej.
Dawidhardcore
27-04-10, 23:22
Ciekawe co za zastrzyki brałes, chyba sie odczulałes??? Odczulanie trzeba brac seria najlepiej ze dwa-trzy lata wtedy pomaga na bardzo długo, mało tego potrafi wyleczyc calkowicie alergię!!!!
Jak nie będziesz sie leczyl i dczulał mozesz doprowadzic do tego ze beda ci oczy łzawiły, swędziały, nie bedziesz mógł wychodzic z domu w okresie pylenia a to nie jest zbyt przyjemne, nie lekceważ tego!!!
Juz dwa lata tego nie biore,nic mi nie lzawi,Alergolog mowil,ze moge doprowadzic do astmy,ale jakos mi nic niejest
Juz dwa lata tego nie biore,nic mi nie lzawi,Alergolog mowil,ze moge doprowadzic do astmy,ale jakos mi nic niejest
No własnie chciałem ci napisac ze nieleczona alergia prowadzi di astmy a to juz poważna sprawa!!!
Równie dobrze choroba w wieku takim jak masz moze sama odpuscic, zrobisz jak zechcesz pamietaj tylko ze szanse sa 50/50
Dawidhardcore
28-04-10, 13:42
No własnie chciałem ci napisac ze nieleczona alergia prowadzi di astmy a to juz poważna sprawa!!!
Równie dobrze choroba w wieku takim jak masz moze sama odpuscic, zrobisz jak zechcesz pamietaj tylko ze szanse sa 50/50
nie martwie sie,bo wiem ,ze astmy miec nie bd
Zauważyłem,że jest temat który dotyczy bezpośrednio również mnie. Otóż ja w tym okresie też mam lipę,mieszkam blisko parku i jak po zimie zaczynają te chujstwa się rozwijac to kicham i leci z nosa jak z kranu.Jednak nie tylko na pyłki jestem uczulony,również m.in. na roztocze kurzu domowego,produkty z soją,cytrusy.Problemów z oddychaniem czy jakiś poważniejszych objawów nie ma,jednak jest to trochę wkurzające i uciążliwe jak trza smarkać co minutę.Czuję się czasem jak lekko przeziębiony ale to tylko czasami.
Natomiast odnośnie odczulania to słyszałem od ziomka,że chuja mu to dało.Po jakimś czasie nastepuje nawrót i znów ma wszystkie objawy związane z alergią,także ja chyba to oleję ciepłym moczem i pozostaje alertec.
a ja odczuliłem sie chyba z 5 lat i przeszło mi zupełnie! Teraz nie mam juz z tym problemów!!!!!
a ja odczuliłem sie chyba z 5 lat i przeszło mi zupełnie! Teraz nie mam juz z tym problemów!!!!!
To super, widocznie ile ludzi tyle opinii. Orientujesz się ile taka sesja odczuleniowa kosztuje na chwilę obecną?
niestety nie musisz isc do alergologa on ci da recepte i sprawdzisz z tym ze w tym roku to juz i tak za późno na odczulanie.