Zobacz pełną wersję : Świetny trening przedramion
Ten post kieruje do wszystkich którzy do tej pory trenowali przedramiona tylko ze sztangą.
Fantastycznym ćwiczeniem na tą ekstra grupe mięśniową jest nawijanie sznurka z obciążnikiem na gryf. Mowa tu o gryfie z hanli, oczywiście samym, bez talerzy. Na dole sznurka znajduje się stosowne, kilku kilogramowe obciążenie w postaci np. talerzy od tej hantli.
Ćwiczenie można robić nachwytem i podchwytem, zawijając "sznurek do siebie" i "od siebie" są więc 4 kombinacje uderzające pod różnymi kątami na popularne haki mięsa.
Doświadczeni wiedzą już o tym ćwiczeniu, ale jako że, często w rozpiskach z forum nie ma napisanych ćwiczeń na przedramiona, a to, przynajmniej dla mnie jest świetne ćwiczenie, to postanowiłem o nim wspomnieć i polecić zainteresowanym.
ameryki nie odkryłeś ;P trochę się buja ciężar, łatwo przy nim można oszukiwać dlatego wole uginanie nadgarstków ;)
Akurat przy przedramionach i tym ćwiczeniu, ośmiele się powiedzieć, że mniej chodzi o technike, więcej o maksymalną ilość powtórzeń, taka jest zasada dla treningu przedramion-mają puchnąć, napieprzać, ale masz ćwiczyć je do załamania ruchu.
Poza tym powiedziałem że wątek kieruje do tych którzy przedramiona słabo trenują, albo nie trenują wcale, a zdziwiłbyś się jak wiele jest takich osób...
Ale uginanie nadgarstków, jasne też jest świetne. Nawet je dzisiaj robiłem, ale po seriach z nawijaniem linki ;P
owszem ameryki nie odkrl ale faktycznie malo kto to cwiczy a faktycznie to cwiczenie jest ciekawą propozycja.
ja daje soga.
Akurat przy przedramionach i tym ćwiczeniu, ośmiele się powiedzieć, że mniej chodzi o technike, więcej o maksymalną ilość powtórzeń, taka jest zasada dla treningu przedramion-mają puchnąć, napieprzać, ale masz ćwiczyć je do załamania ruchu.
No to prawda zarąbiście puchną i pieką jak przy żadnym innym ćwiczeniu ;D Ja do tego jeszcze stawałem na stołku żeby dłużej zwijać hehe
Ma ktoś może filmik z tym ćwiczeniem? Sporo osób mi tłumaczyło jak to się robi, ale ja i tak nie potrafie tego skminic
http://www.youtube.com/results?search_query=zwijanie+linki&search_type=&aq=f
wątpię czy da się wolno z napinką nawijać tak jak się robi wolne powtórzenia sztangą. no ale ....
sprawdzonym pompującym i bolesnym ćwiczeniem na przedramię jest super-seria (podchwyt-nachwyt) robiona w dzień bicepsa zaraz po bicepsie. sztangą na kolanie lub ławce ciężarem tylko nieco mniejszym nić tym, którym robimy biceps. zaraz po ostatnim powtórzeniu bierzemy drugą o wiele lżejszą sztangę lub hantle i walimy grzbiety przedramion czyli nachwytem. po ostatnim powtórzeniu wstajemy i tym samym ciężarem uginamy przedramiona jak na biceps nachwytem. jest to dodatkowa pompa na grzbiety gdy już nie możemy ugiąć nadgarstków na kolanach. w szczycie możemy jeszcze odgiąć ku sobie nadgarstki co dodatkowo pompuje. 3-4 takie serie i przedramiona pękają.
wątpię czy da się wolno z napinką nawijać tak jak się robi wolne powtórzenia sztangą. no ale ....
sprawdzonym pompującym i bolesnym ćwiczeniem na przedramię jest super-seria (podchwyt-nachwyt) robiona w dzień bicepsa zaraz po bicepsie. sztangą na kolanie lub ławce ciężarem tylko nieco mniejszym nić tym, którym robimy biceps. zaraz po ostatnim powtórzeniu bierzemy drugą o wiele lżejszą sztangę lub hantle i walimy grzbiety przedramion czyli nachwytem. po ostatnim powtórzeniu wstajemy i tym samym ciężarem uginamy przedramiona jak na biceps nachwytem. jest to dodatkowa pompa na grzbiety gdy już nie możemy ugiąć nadgarstków na kolanach. w szczycie możemy jeszcze odgiąć ku sobie nadgarstki co dodatkowo pompuje. 3-4 takie serie i przedramiona pękają.
Ja się właśnie tak nabawiłem kontuzji i nie chcą mi się do końca zregenerować mięśnie przedramienia :(
nie ma nic na siłę. rozciągaj mięśnie na maxa i dbaj o nie
slim shady
13-03-10, 14:18
nawijania ciężarka na linke - dla mnie super ćwiczenia, wole to od bawienia się sztangą, chociaż i tak przedramion nie robię
wole to od bawienia się sztangą, chociaż i tak przedramion nie robię
rozdupiłeś mnie ;]
jadę po ryż
No to prawda zarąbiście puchną i pieką jak przy żadnym innym ćwiczeniu ;D Ja do tego jeszcze stawałem na stołku żeby dłużej zwijać hehe
O, to też ciekawa propozycja ze stawaniem na krześle dla dłuższej pracy mięśni. Heh ładnie.
Ja ostatnio mieszam nawijanie sznurka na gryf z uginaniem nadgarstków, bo nawijanie lepiej idzie nachwytem, a uginanie nadgarstków ze sztangą podchwytem.
P>S. To rozgrzanie mięśni jakie czuć przy tym ćwiczeniu to porównałbym do tego samego ognia jak sięę trenuje łydki, co nie? pozdro
A może skoro w temacie przedramion to zapytam-JAK IDZIECIE UGINANIE NADGARSTKÓW ZE SZTANGĄ PODCHWYTEM, TO MACIE ŚCISK CAŁY CZAS ZAMKNIĘTY, CZY W DOLNEJ FAZIE-NEGATYWNEJ, OTWIERACIE GO I OPUSZCZACIE SZTANGE NA SAME PALCE, ŻEBY MOCNIEJ ROZCIĄGNĄĆ MIĘSIEŃ ???
Odświeżam temat i pytanie
JAK IDZIECIE UGINANIE NADGARSTKÓW ZE SZTANGĄ PODCHWYTEM, TO MACIE ŚCISK CAŁY CZAS ZAMKNIĘTY, CZY W DOLNEJ FAZIE-NEGATYWNEJ, OTWIERACIE GO I OPUSZCZACIE SZTANGE NA SAME PALCE, ŻEBY MOCNIEJ ROZCIĄGNĄĆ MIĘSIEŃ??
czekam no odp.
pozdro
Thunderbreaker
26-04-10, 19:57
Ja puszczam
blood in blood out
26-04-10, 20:06
Wszystkie ćwiczenia są dobre póki przynoszą rezultaty. Ja proponuje chwycić sztangę (lub ciężarek) i trzymać póki się dłonie nie zaczną otwierać
Właściwie racja, można robić i tak i tak, żeby dokonywać urozmaiceń.
pozdrawiam