PDA

Zobacz pełną wersję : Dieta dla 46 LATKI ...:)



grochos
03-03-10, 14:30
Witam wszystkich...

Kiedys zalozylem temat:"chce pomoc ojcu" ... odnioslo sie to dosc sporym echem i kilka rad (jak chociazby zakup psa) poskutkowalo... ojciec nie zucil palenia, ale ograniczyl, chodzi na spacerki i schudl kilka kg... mowi ze to dopiero poczatek...

Do sedna...

Przyszedl czas na forme wiosenno letnia dla mamy:)

Tak wiec mama wazy 55 kg i mierzy 157 cm ... (kawal koksa).
Przez cale zycie wazyla 48kg okolo... po przybraniu tych kilku kg, znacznie gorzej sie czuje, poczwszy od problemow ze snem, skonczywszy na kolanach... wiem panowie co to za okres w zyciu kobiety, ale wiem tez ze mozliwe jest zzucenie kilk kg, jesli tylko sie chce...

W zwiazku z tym pytanie:
czy moglibyscie udzielic paru rad zywieniowych? konsultowalem juz to z slimem, ale po przeczytaniu bodajze slow Rynja, "blonnika nie mozna po 50 brac..." czy cos takiego, obawiam sie ze swoja dieta moglbym tylko mamie zaszkodzic, nie biorac chociazby pod uwage slow Rynja... tak wiec, czego ma sie wystrzegac itd. Dodam ze zaczela jezdzic na rowerku okolo 15/17min 4x w tyg. Lubi gotowac i jest zawzieta... czy isc bardziej w strone bialka, czy warzyw? pomozcie...

Giro
03-03-10, 15:40
Napisz coś więcej o mamie, aktywnośc w ciągu dnia itd. Wypełnij ankiete z podwieszonych.

grochos
03-03-10, 16:24
w wiekszosci ankieta jest wypelniona, ale ok:

wiek: 46
waga: 55
wzrost: 157
płeć: female
typ budowy:mezomorfik

cel: redukcja 5/6 kg fatu, poprawa wydolnosci i polepszenie samopoczucia, a takze edukacja w dziedzinie dietetyki i zywienia

zapotrzebowanie kcal: niecale 2000/1900

aktywność fizyczna: wlascicielka 2 firm, mimo to praca raczej siedzaca... w godzinach po poludniowych (18.00) jazda rowerkiem 15/17 min. x4 tydzien.
suplementacja: prosze was... :) raz jadla Bio-Cla, ale kupile jej witaminy + blonnik + zielona herbata, a te wszystkie Lcarni wywalilem w kibel.
doping: meta + prop :) hehe
uwagi: kiedys noga w gipsie i teraz kolanko pobolewa... na prawej rece tetniaki (operowane 20 lat temu, ale ponownie powstaly), lekki problem z blendnikiem (choroba lokomocyjna itd.) no i wiek okolo menopauzy...

Hermann
03-03-10, 17:48
Grochos nie jestem pewny ale wydaje mi sie że Twoja mama może wchodzic w wiek menopauzy a to wiąże sie z wieloma procesami zachodzącymi w organiżmie. Jest to sprawa o tyle krępująca dla kobiety, poniewaz zachodza między wami relacje mama - syn a poza tym żadne kobieta nie chce sie przyznać do przekwitania ponieważ według kobiety jest to utrata młodości. Polecałbym konsultacje ginekologiczną i w zależniści co stwierdzi lekarz, albo kuracja hormonalna opóżniająca procesy starzenia albo wyrobienie sobie nawyków dietetycznych typu ; nie podjadanie miedzy posiłkami, ostatni posiłek o wczesnej porze, spacery itp.W moim odczuciu nie jest to żadna nadwaga, 55 kg przy tym wzroście to babeczka jak sie patrzy. Ghyba że chodzi o poprawe samopoczucia mamy. , dobrze że tata troche sie wziął za siebie. Wiem że niezręcznie będzie Ci rozmawiać z mamą o tych sprawach i wizycie ginekologicznej ,ale może wykorzystasz do tego tate? Pozdrawiam

wujek.maciek
03-03-10, 18:18
mlodosc nie wiecznosc. ale... jak to moja ciotka mawia: zycie zaczyna sie po menopauzie :) nikt tak na prawde nie wie ocb, ale majac na uwadze fakt, ze jest pod 60tka, to tak nie1 z was by ja zaczepil (widzac z tylu). plywa, zajmuje sie domem, ogrodem i 3ka wnukow. a jesli chodzi o jedzenie, to preferuje diete raczej zroznicowana (chwasty wszelkiej masci, owoce, ryby i oliwa do czego sie tylko da), przetwory mleczne (w ogole kiedys pracowala w mleczarni) i najlepsze na swiecie wino z czarnej porzeczki wlasnej roboty:)
z kolei sp. prababcia (babcia matki i wyzej wspomnianej ciotki, ktora dozyla w dobrym zdrowiu 99lat) powtarzala zawsze, zeby w domu koniecznie byla kiszona kapusta i zsiadle mleko. dzis juz wiemy dlaczego :)

a co do blonnika - niech mnie ktos oswieci dlaczego niby po 50tce jest niewskazany. przeciez przykladowo blonnik owsiany, czy jeczmienny obniza poziom zlego cholesterolu nie mniej, niz niektore para-leki. Co wiecej - blonnik roslinny wiaze metale ciezkie, co oczyszcza nas z najgrozniejszych dla zdrowia kancerogennych toksyn (za www.przychodnia.pl)

pozdro

Hermann
03-03-10, 18:51
Wujek ma racje. Błonnik są to po prostu elementy pokarmu które nie sa trawione przez nasz uklad pokarmowy, niemniej jednak spełniające bardzo ważne zadania.Beż błonnika są zaparcia a to z kolei prowadzi do zatruć organizmu. Jak masz zaparci to tylko krok dzieli cie od hemoroidów co jest nieprzyjemne, bolesne i dyskomfortowe. Błonnik wypełnia układ pokarmowy przez co zmniejsza sie uczucie głodu. itd .Dodatowa suplementacja błonnikiem jest przydatna przy odchudzaniu bez względu na wiek.

grochos
03-03-10, 19:35
Co do blonnika to nie powinno sie go stosowac w wieku jakos ponad 50 lat, pozatym w duzych dawkach ogranicza wchlanianie makroelementow.

2835

No to zabieram sie za ukladanie diety, bogatej w warzywa, bialko z miesa (cycki kury, indyk, kaczka, jelen, krolik, krewetki i ryby), ryz, kasza gryczana i jeczmienna, pieczywo pelnoziarniste, twarogi, jogurty, i owoce typu awokado, melon, arbuz, jablka oraz miodu, rzeczy dla diabetykow(nisko slodzone dzemy, slodzik), przyprawy oraz tluszcze np. z orzecho czy oliwy extra virgin tloczonej na zimno (kwasy omega3,6,9). Czy cos dozucilibyscie do tej dietki? lub co wazniejsze usuneli? Chce takze kupic: czosne, tabsy z zelazem magnezem, chromem i uzupelnieniem witamin, do tego obowiazko ten NIESZCZESNY blonnik. Do picia zielona, czerwona herbata, woda niegazowana i kawa (z tego mama nie zrezygnuje). Mam nadzieje ze uda sie miec zdrowo rodzine:) aeroby tak jak mowilem 4x w tyg. Pozniej chce dozucic jej fitnes, a jak bede mial prace i w miare logicznie i systeatycznie raz w tyg bede mogl sie widziec, zapodac jakis FBW x 1 w tyg plus gimnastyka... Myslicie ze to FBW (oczywisice w dalekiej przyszlosci - nie predzej niz 3 -4 miechy), to troche nie zaduzo na te jej tetniaki? Herman to co powiedziales: "babeczka jak sie patrzy" przekaze mamie, napewno sie ucieszy, a moze i ojca to bardziej zmotywuje do roboty ;) dzieki i pozdro