Rynju
02-03-10, 16:57
Czlowiek wyposazony jest w gen przetrwania - kto szybciej utyje ten dluzej przezyje.
Jeszcze do niedawna podwojny podbrodek i duzy brzuch byly oznaka dobrobytu i czlowiek nie ograniczal sie w spozywaniu jakichkolwiek posilkow.
Dochodzac jednak do szkodliwosci jaka niesie ze soba otylosc ludzie zaczeli szukac skladnikow, ktore ja powoduja. Obwinili tluszcze.
Dzis wiemy, ze jest to spowodowane nie tluszczami, a zlym doborem i spozyciem weglowodanow.
Nas - jako "kowali masy miesniowej" tez powinien zainteresowac ten temat.
Najpierw zaczac trzeba od insuliny - jest to glowny hormon odpowiedzialny za metabolizm weglowodanow i obniza poziom glukozy, jej poziom takze reguluje poziom tluszczu. Nasz organizm stara sie utrzymac homeostaze glikemii - czyli staly poziom glukozy we krwi. Glukoza zaopatruje w energie nasze tkanki (w tym miesniowa) i jest swietnym transporterem.
Dzieki tym wiadomosciom dowiemy sie - czemu patrzymy na IG (indeks glikemiczny) weglowodanow zawartych w danych produktach.
Jesli produkt ma niskie IG - powoduje niskie wydzielanie insuliny (np. warzywa, twarde makarony, kasze)
Jesli produkt ma wysokie IG - powoduje wysoki wyrzut insuliny przez co caly ten cukier jest szybko magazynowany
Spozadzilem wykres jak wyglada zaleznosc poziomu glukozy od czasu - widzimy ze jedzac produkt z wysokim IG od naszej normy szybko poziom glukozy skacze bardzo wysoko, nastepnie rownie stromo opada - w efekcie - jedzac slodycze szybko dostarczamy energii ale tez chcemy szybko zjesc kolejne, gdyz poziom gluzkozy opada na tyle by pojawil sie glod.
http://img22.imageshack.us/i/94846384.jpg/2832
Ciekawostka:
Dodajac pektyne do produktu o wysokim IG zmniejszymy jego IG 2-krotnie !
Np. na 50g glukozy dajemy 15g pektyny/blonnika
Glikogen - jest on najwazniejszy dla nas ! Sa to bardzo rozgalezione lancuchy glukozy znajdujace sie u zwierzat w miesniach i watrobie. Nasza dieta ma na celu sprawic by nasz glikogen w miesniach byl jak najbardziej rozgaleziony i moglo sie do niego przyczepiac coraz wiecej glukozy.
Zrodlami glukozy w ustroju sa:
- cukry pokarmowe
- glikogen (zapas mamy w miesniach - topnieje nam gdy spimy, zapas wykorzystywany miedzy posilkami jest w watrobie - okolo 70-80g)
- synteza endogennej glukozy z aminokwasow glukogennych oraz mleczanu i glicerolu (takze pobor z aminokwasow w miesniach w nocy lub w przypadku malej ilosci spozywanych cukrow)
Zeby uchronic miesnie przez rozpadem i utrzymac prawidlowa prace mozgu musimy spozywac minimum 300g weglowoadnow dziennie.
CUKRY/WEGLOWODANY:
monosacharydy:
- glukoza - nie ulega dalszej hydrolizie - do niej rozpada sie wszystko - czysty cukier
- fruktoza - w owocach i syropie kukurydzianym - ogladasz reklame, ze do sokow nie dodaja cukru? Nie robia tego bo dodaja wlasnie syrop kukurydziany! Badania pokazaly, ze stluszcza on watrobe bardziej niz alkohol.
- galaktoza - w mleku
disacharydy hydrolizuja sie do monosacharydow):
- sacharoza - glukoza + fruktoza - w cukrze trzcinowym
- laktoza - glukoza + galaktoza - w mleku (warto wspomniec ze mleko to swietne zrodlo wapnia, a wiekszosc ludzi spokojnie toleruje 1-2 szklanki dziennie a jedynie okolo 8% nie trawi laktozy)
- maltoza - glukoza + glukoza - BOMBA CUKROWA, zawieraja ja produkty ziarniste, z ktorych robimy piwo
polisacharydy - wegl. zlozone:
- skrobia
- celuloza
- glikogen
Ciekawostka:
Chcac zjesc wysoko wartosciowa skrobie warto przypatrzyc sie jej IG w roznych postaciach.
Skrobia w ziarnach - wysokie IG, skrobia w warzywach straczkowych - niskie IG (bo zawieraja blonnik)
Jak wczesniej wspomnialem dodajac blonnik mozemy zmniejszyc IG spozywanych produktow. Zbawienne dla nas, lecz warto o czyms pamietac. Zaczynamy od malych dawek blonnika dodawanego do pokarmow, pamietamy ze wzmaga on produkcje gazow.
Nastepna czesc poswiecona bedzie bialkom :)
Jeszcze do niedawna podwojny podbrodek i duzy brzuch byly oznaka dobrobytu i czlowiek nie ograniczal sie w spozywaniu jakichkolwiek posilkow.
Dochodzac jednak do szkodliwosci jaka niesie ze soba otylosc ludzie zaczeli szukac skladnikow, ktore ja powoduja. Obwinili tluszcze.
Dzis wiemy, ze jest to spowodowane nie tluszczami, a zlym doborem i spozyciem weglowodanow.
Nas - jako "kowali masy miesniowej" tez powinien zainteresowac ten temat.
Najpierw zaczac trzeba od insuliny - jest to glowny hormon odpowiedzialny za metabolizm weglowodanow i obniza poziom glukozy, jej poziom takze reguluje poziom tluszczu. Nasz organizm stara sie utrzymac homeostaze glikemii - czyli staly poziom glukozy we krwi. Glukoza zaopatruje w energie nasze tkanki (w tym miesniowa) i jest swietnym transporterem.
Dzieki tym wiadomosciom dowiemy sie - czemu patrzymy na IG (indeks glikemiczny) weglowodanow zawartych w danych produktach.
Jesli produkt ma niskie IG - powoduje niskie wydzielanie insuliny (np. warzywa, twarde makarony, kasze)
Jesli produkt ma wysokie IG - powoduje wysoki wyrzut insuliny przez co caly ten cukier jest szybko magazynowany
Spozadzilem wykres jak wyglada zaleznosc poziomu glukozy od czasu - widzimy ze jedzac produkt z wysokim IG od naszej normy szybko poziom glukozy skacze bardzo wysoko, nastepnie rownie stromo opada - w efekcie - jedzac slodycze szybko dostarczamy energii ale tez chcemy szybko zjesc kolejne, gdyz poziom gluzkozy opada na tyle by pojawil sie glod.
http://img22.imageshack.us/i/94846384.jpg/2832
Ciekawostka:
Dodajac pektyne do produktu o wysokim IG zmniejszymy jego IG 2-krotnie !
Np. na 50g glukozy dajemy 15g pektyny/blonnika
Glikogen - jest on najwazniejszy dla nas ! Sa to bardzo rozgalezione lancuchy glukozy znajdujace sie u zwierzat w miesniach i watrobie. Nasza dieta ma na celu sprawic by nasz glikogen w miesniach byl jak najbardziej rozgaleziony i moglo sie do niego przyczepiac coraz wiecej glukozy.
Zrodlami glukozy w ustroju sa:
- cukry pokarmowe
- glikogen (zapas mamy w miesniach - topnieje nam gdy spimy, zapas wykorzystywany miedzy posilkami jest w watrobie - okolo 70-80g)
- synteza endogennej glukozy z aminokwasow glukogennych oraz mleczanu i glicerolu (takze pobor z aminokwasow w miesniach w nocy lub w przypadku malej ilosci spozywanych cukrow)
Zeby uchronic miesnie przez rozpadem i utrzymac prawidlowa prace mozgu musimy spozywac minimum 300g weglowoadnow dziennie.
CUKRY/WEGLOWODANY:
monosacharydy:
- glukoza - nie ulega dalszej hydrolizie - do niej rozpada sie wszystko - czysty cukier
- fruktoza - w owocach i syropie kukurydzianym - ogladasz reklame, ze do sokow nie dodaja cukru? Nie robia tego bo dodaja wlasnie syrop kukurydziany! Badania pokazaly, ze stluszcza on watrobe bardziej niz alkohol.
- galaktoza - w mleku
disacharydy hydrolizuja sie do monosacharydow):
- sacharoza - glukoza + fruktoza - w cukrze trzcinowym
- laktoza - glukoza + galaktoza - w mleku (warto wspomniec ze mleko to swietne zrodlo wapnia, a wiekszosc ludzi spokojnie toleruje 1-2 szklanki dziennie a jedynie okolo 8% nie trawi laktozy)
- maltoza - glukoza + glukoza - BOMBA CUKROWA, zawieraja ja produkty ziarniste, z ktorych robimy piwo
polisacharydy - wegl. zlozone:
- skrobia
- celuloza
- glikogen
Ciekawostka:
Chcac zjesc wysoko wartosciowa skrobie warto przypatrzyc sie jej IG w roznych postaciach.
Skrobia w ziarnach - wysokie IG, skrobia w warzywach straczkowych - niskie IG (bo zawieraja blonnik)
Jak wczesniej wspomnialem dodajac blonnik mozemy zmniejszyc IG spozywanych produktow. Zbawienne dla nas, lecz warto o czyms pamietac. Zaczynamy od malych dawek blonnika dodawanego do pokarmow, pamietamy ze wzmaga on produkcje gazow.
Nastepna czesc poswiecona bedzie bialkom :)