Zobacz pełną wersję : Jaja zródłem białka.
Jak nam powszechnie wiadomo jaja są doskonałym źródłem białka- budulca naszych mięśni. Moje wpc się kończy, więc szukam źródełka. Myślałem na tym by spożywać kogel mogel...? z dodatkiem jakiejś maślanki czy jogurtu, zawsze po treningu. Do tego węgle proste np. z kakao i oczywiście złożone takie jak ryż. Czy surowe jaja po tren do dobry pomysł, czy może lepiej gotowane.
Prosze o odp.
Myślę że surowe jaja to nie jest dobry pomysł z prostego powodu:salmonella:(
Myślę że surowe jaja to nie jest dobry pomysł z prostego powodu:salmonella:(
raz i dwa
Gorsza przyswajalność niż gotowane :)
Do autora :
- http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?19841-Koktajle
Sam robie , 3-4 jajka , maślanka/kefir /owsiane /owoce/ miód i masz naturalną odżywkę :)
kogel mogel = cichy zabójca
kogel mogel = cichy zabójca
zawsze można użyć jaj parzonych
wujek.maciek
21-02-10, 23:27
omg, i znowu jajka i salmonella :twisted:
arni, mozesz i surowe i gotowane i jakkolwiek ci sie uwidzi, bo JAJA = MASA !!!
pozdro
Najważniejsze przed włożeniem do lodówy, to dokładne umycie jaj i problem sallmonelli z głowy.
fallenursus
22-02-10, 01:50
podczas diety CKD wracajac z silowni wypijalem 16 bialek z kartonu.
http://image3.examiner.com/images/blog/wysiwyg/image/eggwhite2R.jpg
50kilka gr bialka
Mastershammer
22-02-10, 08:57
podczas diety CKD wracajac z silowni wypijalem 16 bialek z kartonu.
http://image3.examiner.com/images/blog/wysiwyg/image/eggwhite2R.jpg
50kilka gr bialka
Niezła sprawa,mamy cos takiego w Polsce??????
Tez szukałem i nici ale podobno u cukierników można kupic bo zamawiają białko w pojemnikach 5L hurtowo...
omg, i znowu jajka i salmonella :twisted:
arni, mozesz i surowe i gotowane i jakkolwiek ci sie uwidzi, bo JAJA = MASA !!!
Niestety ,ale to prawda.Moja znajoma spędziła po surowych kilka dni w szpitalu.
raz i dwa
Gorsza przyswajalność niż gotowane :)
przyswajalność samego białka jest taka sama,chodzi o biotyne
wujek.maciek
23-02-10, 14:10
Niestety ,ale to prawda.Moja znajoma spędziła po surowych kilka dni w szpitalu.
jak glupia/nieostrozna, to spedzila. czegos ja to nauczy. poinstuuj ja, ze jajka sie myje/wyparza, a z reszta salmonella moze wystapic w masie produktow, wiec utozsamianie jej z jajkami jest po prostu ignoracnja. temat walkowany tysiace razy i nie chce mi sie na ten temat dyskutowac.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Salmonella
pozdro
Tylko,że zjadła jajka więc nie ma co tu wypowiadać się o jej niewiedzy.;)
slim shady
24-02-10, 16:46
dobra pomińmy nawet tą salmonelle, ale dochodzi awidyna (co może być skutkiem niedoboru biotyny) i dodatkowo większe obciążenie dla organizmu,
wujek.maciek
24-02-10, 16:51
większe obciążenie dla organizmu,
a mozna od tego umrzec? :twisted:
Jak będziesz wyparzał jajka to możesz jeśc nawet ze skorupką jak bedą ci smakowały. Pojawia się 2 kwestia, mianowicie problem przyswajalności. Jajka gotowane są po prostu bezpieczniejsze, po co jeść surowe skoro można się nabawić ostrej biegunki nawet bez tej cholernej salmonelli, a jak wszyscy wiemy biegunka = odwodnienie organizmu co daje więcej problemow niż pożytku. Elo
slim shady
24-02-10, 17:10
a mozna od tego umrzec? :twisted:
tak na 3 zawaŁY ;)