Zobacz pełną wersję : 6 raz w tej zimie chory
TO jakiś rekord tej zimy zachorowałęm po raz 6 , od wczoraj tak jak kiedys falen pisał 5 mg witaminy C przed snem jeszcze wpano sobie kupie na siłce ostatnio byłem w niedziele planuje powrót w czwartek jak dam rade , nie wiem co jest ale to naserio dziwnie wygląda tak jak nie byłem chory przez 7 lat tak tej zimy dopada mnie chorubsko 6 raz chyba zaszczepie sie przeciw grypie na następną zime
Chodzi Ci o 5g zapewne a nie o 5mg. Myślę że to przegięcie.Nie jestem farmaceutom ale u mnie dawka dzienna waha się między 1g-2g.Do tego od długiego czasu czosnek w tabsach do śniadania i nie pamiętam kiedy zachorowałem.
mysle ze Twój problem polega na tym ze ani razu nie wyleczyles sie do konca ja mialem ostatnio angine doktor dał tydzien zwolnienia a ja 2 tyg nic nie robiłem i czuję się dobrze bo wyleczyłem się do końca.
Osobiście kiedyś bardzo chorowałem jak piszesz ,5 lub więcej razy chory .Zapalenie oskrzeli , płuc .
Ogólnie chorowitek byłem miałem podejrzenia o astme , jakieś inchalatory i wogóle lipa .
Zacząłem miec to w dupie czapke szalik , i te śmieci inne , zacząłem chodzić bez kapci , w butach letnich , wyjścia w zime do kotłowni w spodenkach telnich itp .
Wyszedłem pobiegać w majtkach po śniegu i od tamtej pory (odpukać) żadne choróbsko mnie nie bierze , no raz w tą zimie miałem katar może z 3 dni ...
A zapobiegawczo polecam ;
2-3 ząbki czosnku + sok z całej cytryny , zmiel czosnek i zapij cytryną :)
slim shady
16-02-10, 15:05
witamina C + Cynk + Czosnek w kapsułkach + miód
ewentualnie glutamina
nosisz czapkę ?? przez głowę najszybciej wychładza się organizm
Taj jak jaca pisze łykaj czosnek codziennie, ew.jedz po jednym ząbku dziennie i bierz regularnie wit.C. Ja codziennie brałem po 800mg wit.C+czosnek i w tym roku tylko raz byłem lekko przeziębiony
Tak czosnek i witaminy to podstawa ja jeszcze do tego po gorącym prysznicu biorę zimny sauna tez jest kozacka na odporność niestety mam daleko i rzadko korzystam :(
no czapke chyba zaczne nosić bo albo w kaptórze albo z gołą głową zaraz lece po cząsnek no i chodziło mi o 5 g a nie mg dzięki wszystkim za rady
mysle ze Twój problem polega na tym ze ani razu nie wyleczyles sie do konca ja mialem ostatnio angine doktor dał tydzien zwolnienia a ja 2 tyg nic nie robiłem i czuję się dobrze bo wyleczyłem się do końca.
i o to chodzi :) jak 1 raz nie wyleczysz możesz cały rok chorować z byle powodu!
oprócz nie wyleczonej grypy to możesz też mieć problemy z odpornością..spróbuj może brać Immuline, działa o wiele szybciej niż inne leki na odporność i na pewno lepiej niż witamina C i czosnek, do tego nie wydasz fortuny na kolejne antybiotyki...na mnie działa o wiele lepiej niż inne środki farmaceutyczne
TO jakiś rekord tej zimy zachorowałęm po raz 6 , od wczoraj tak jak kiedys falen pisał 5 mg witaminy C przed snem jeszcze wpano sobie kupie na siłce ostatnio byłem w niedziele planuje powrót w czwartek jak dam rade , nie wiem co jest ale to naserio dziwnie wygląda tak jak nie byłem chory przez 7 lat tak tej zimy dopada mnie chorubsko 6 raz chyba zaszczepie sie przeciw grypie na następną zime
Przeginasz z witaminą C to raz ,a dwa pewnie nie zaleczyłeś poprzedniej choroby i może miałeś powikłania.
podgrzewam
5g wit C podczas choroby to wcale nie przesada. można i więcej. ja normalnie jadam 3g syntetycznej + to co z pożywienia.
a by wzmocnić NATURALNIE odporność POWTARZAM PO RAZ KOLEJNY
HARTOWANIE
CZYLI PRYSZNIC ZIMNY I CIEPLY NA PRZEMIAN I NIE MÓWCIE ŻE NIE DACIE RADY BO TO TYLKO KWESTIA PSYCHIKI.
żadne farmaceutyki i inne gówna. europejski czosnek, naturalna witamina C + syntetyk i zimne prysznice. sauna również ale na przemian z zimnymi prysznicami. po prysznicu wytrzeć się do sucha i znów do sauny. co najmniej ze 3 takie cykle podczas jednego posiedzenia.