PDA

Zobacz pełną wersję : Ból w okolicach bicepsa



D3
15-02-10, 14:12
Panowie,

Mam ból w bicepsie (miejsce bólu zaznaczone na obrazku). Ból jest dosyć specyficzny, objawia mi się w dwóch przypadkach.


1. Jak ćwiczę na suwnicy (vertical leg press) i w momencie, gdy występuję parcie w jamie tłocznej brzucha (chyba tak się to fachowo nazywa) przy schodzeniu z ciężarem mam rodzaj takiego bólu wewnętrznego jakby miałoby mi bicepsa wy***ać na zewnątrz (eksplodować).

2. Identyczny ból kiedy jestem w toalecie kiedy wypróżniam się ze stolca (jakbym miał zatwardzenie), przedramię mam zgięte i opieram o kolano. Znowu w przypadku zwiększonego ciśnienia ból się pojawia.

Byłem już u paru lekarzy (a raczej koniowałów), którzy ch**a mi z tym doradzili. Jedenortopeda zrobił USG tkanki miękkej, ale stwierdził, że nie ma większych patologii, ALE spierdolił opis i mi źle ręce opisał (idę do innego ortopedy więc, który mi zrobi poprawnie USG tkanki miękkiej). Ten koniował-ortopeda nr 1 stwierdził, że to może być przyczyna związana z kręgosłupem. Dzisiaj byłem u neurologa i też ch**a mi powiedział tylko, że to nie jego branża, bo odcinek ledźwiowy nie ma nic do rzeczy z bólami, które mam jeśli już to część piersiowa i szyjna, ale że wtedy ból byłby "inny". Nie występowałoby to jedynie w jednym miejscu (konsultowałem to ze znajomą lekarzem-pediatrą i powiedział, że trochę pierdoli, bo to może być coś nie tak z uciskiem na kręgosłup, ale no wiadomo, że to nie jej specjalizacja, więc różnie z tym bywa). Stwierdził, że to jest prawdopodobnie patologia naczyń krwionośnych, kazał powtórzyć USG i wtedy zobaczyć co i jak, ale najlepiej to pójść do lekarza od medycyny sportowej.

JESTEM JUŻ MAX W*******Y CAŁYM TYM CYRKIEM I SPYCHOLOGIĄ LEKARSKĄ, więc zamieszczam posta tutaj. Słucham jakiś cennych porad, uwag, ewentualnie jakby ktoś polecił dobrego lekarza medycyny sportowej na śląsku (Katowice i okolice).

D3
15-02-10, 23:35
odświeżam

fallenursus
16-02-10, 20:02
odswiezam

Dominick
16-02-10, 20:27
odswiezam

D3
17-02-10, 11:09
Nie boję się, że umrę od tego, ale wolę być zapobiegawczy :happy:
Ból jest na tyle dziwny, że wolałem to skonsultować z kimś na forum, bo u lekarzy, którzy CH**A mają wiedzę praktyczną na ten temat, nie mam co szukać pomocy. Teraz jestem na bombce, więc nie będę schodził z ciężarów przez następne 7-8tygodni. Wziąłem za to od lekarza rodzinnego recepty na:

- Ketonal forte 100mg
- Anesteloc (osłonka)
- Tetraratio

Będę to zażywał w następujący sposób. Ketonal z Anesteloc'iem z rana, a tetraratio na noc przed samym snem.

fallenursus
17-02-10, 13:00
Mowilem, przestan srac.mowilem?

D3
17-02-10, 13:16
no zebys sie tym za bardzo nie nacpal heheheeh
moze se opaske zakladaj na ta reke
skoro juz zwiedziles tyle gabinetow i nic nie znalezli to nic powaznego sie nie dzieje
Ten benzodiazepin przyda ci sie na hipohondrie ktora chyba lekko cie ogarnela

Na razie trenuje z rana, więc nie będę zarzucał tetraratio przed treningiem, bo mnie jeszcze gibnie przy BSquat i nie byłoby ciekawie :errf:
Może i nic poważnego się nie dzieje, ale żaden z tych lekarzy nie powiedział mi nic odkrywczego co pomogłoby mi zwalczyć moją kontuzję. USG doppler'owskie zrobię, ale to później jeśli w okresie redukcyjno-regeneracyjnym ból nie ustąpi. Może faktycznie jest to kwestia przetrenowania tylko i wyłącznie w końcu lewa ręka nie jest tak przystosowana jak prawa, bo jestem praworęczny. Opaskę zacznę zakładać na łapkę od przyszłego tygodnia, bo muszę kupić.


Mowilem, przestan srac.mowilem?

Jak to mawia mój dziadek: "zesraj się a nie daj się"! :twisted: