Zobacz pełną wersję : Mc Donald's a Nasz Organizm.
Obejrzyjcie film a spostrzeżenia napiszcie w odpowiedzi.
http://www.kino-online.name/index.php?podstrona=wyswietl&id=3626
fallenursus
03-02-10, 14:07
dobry Big Mac nie jest zly.
Gangsta Latino
03-02-10, 14:48
Wszystko jest dla ludzi:twisted: Jak jesz za dużo ryb to też Ci szkodzą;]
Trzeba wszystko robić z głową;]
Pzdr
ja nie jadam w MC -odkąd strefa niskich cen wynosi 3zł...
ja nie jadam w MC -odkąd strefa niskich cen wynosi 3zł...
no tych hamburgerów po 3zł to porafilem 6zjeśc czasem jeszcze rok temu, a teraz nie chodze ale jak jestem gdzies ze znajomymi to i zjem jak cos.
ja tez czasami jem ale po jednym jestem bardziej głodny i kończę na 3 :)
właśnie cała mądrość życiowa polega na umiarze :)
ja jem to jak swinia a w sezonie letnim prawie caly czas i zyje:twisted:
:happy::happy:wrzucasz wszystko do koryta zalewasz cola i wcinasz??
coli nie pije bo mnie zeby bola:evil:
ja zalewam piwem.
piwem tym bardziej bo uczulenie mam :evil:
Po Macu bez coli zawsze mnie boli brzuch dlatego cola obowiazkowo do powiekszonego zestawu i 2 cheesburgerow :)
Mój kolega wpierdziela same fastfoody i koleś ma rzeźbe jak nie wiem co. Codziennie fryty, spaghetti, pizze no kurwa jak mu zazdroszcze On nawet treningu na rzezbe nie musi robic co za cheater. Pakuje i pakuje ja nawet na suplach huja nie mogłem dogonić. Huj wie może kłuje dupsko :D
Mój kolega wpierdziela same fastfoody i koleś ma rzeźbe jak nie wiem co. Codziennie fryty, spaghetti, pizze no kurwa jak mu zazdroszcze On nawet treningu na rzezbe nie musi robic co za cheater. Pakuje i pakuje ja nawet na suplach huja nie mogłem dogonić. Huj wie może kłuje dupsko :D
Też mam takiego kumpla. Może wpierdzielać wszystko a za cholerę mu to w tłuszcz nie pójdzie.
Narg masz racje, pisałem kiedyś że mam dwie córki. Jedna 53 kg druga 78. Ta mniejsza wpieprza za całą rodzine i jest chuda, druga całe życie sie odchudza i jest gruba. Genetyka bo żona szczupła , ja całe życie walcze z nadwagą. Syn ma 12 lat i mówią że jest moim klonem, tez mały grubasek. Jak ja cierpie na wszelkiego rodzaju imprezach gdzie wszyscy obrzerają sie smakołykami a ja musze liczyć kalorie.GENETYKA.