Zobacz pełną wersję : praca dla trenera osobistego na silowni w Warszawie ?
nyctrainer
26-01-10, 19:05
Czesc
Nie jestem pewien czy to dobre miejsce, aby zadac to pytanie :pray:
Nie mniej jednak planuje powrot do Polski po 8 latach pobytu w Stanach.
Przez ostatnie 6 lat pracuje jako trener osobisty.
Mam skonczona szkole American Academy of Peronal Training (http://www.personaltraining-school.com), zdany certificat NASM oraz NASCA.
Zastanawiam sie czy jest szansa na znalezienie pracy w tym zawodzie w Warszawie.. 8 lat temu wszystko bylo w powijakach.
Jak sytuacja wyglada teraz ?
Dzieki za info. To dla mnie bezcenny feedback.
fallenursus
26-01-10, 20:02
pracujesz jako personal trainer w stanach, i chcesz wracac do pl? Priorytety ci sie kolego popierdolily,lub cie dupli i deportacja:) Tyle kasy co w usa na tym w pl nie zarobisz. albo masz malo klijentow bo jestes kiepski,albo poprostu nie umiesz z ludzmi gadac i wciskac farmazonow. no offence
nyctrainer
26-01-10, 20:09
dla uscislenia ..chce wracac bo nie ma papierow - kase zarabiam super ale co z kasy.. nie jestem typem tulacza
fallenursus
27-01-10, 03:17
zadaj to pytanie w temacie Andrzeja. Ten temat na samej gorze. He should be able to give you an idea.
wujek.maciek
27-01-10, 10:29
niech zgadne: jakby mogl zrobilby papiery i pojechal do juesej robic za pt?
pozdro
ps: to ze robisz cos 6 lat, nie znaczy od razu, ze jetes w tym dobry. w polsce taka argumentacja nie przechodzi, chyba ze trafisz na jeleni. tak wiec wymysl cos innego jak juz wrocisz i bedziesz szukal roboty
slim shady
27-01-10, 23:27
bierz ze sobą najlepsze suple, bo w Polsce się rozczarujesz
nyctrainer
28-01-10, 18:22
niech zgadne: jakby mogl zrobilby papiery i pojechal do juesej robic za pt?
pozdro
ps: to ze robisz cos 6 lat, nie znaczy od razu, ze jetes w tym dobry. w polsce taka argumentacja nie przechodzi, chyba ze trafisz na jeleni. tak wiec wymysl cos innego jak juz wrocisz i bedziesz szukal roboty
to ze w Polsce licza sie ukladziki i uklady znajomego krolika to zadna tajemnica - nie zmienia to faktu, ze moje doswiadczenie i wiedza moglaby by cie zabic lub przynajmniej powalic w miejscu ..
to mozna latwo zmierzyc - probowales zdac NASM ?
Wbijaj do Szkocji. Tylko w moim kilkutysięcznym miasteczku są 4 siłownie, więc jak byś uderzył do nieco większego miasta to na pewnoo pracę znajdziesz zwłaszcza z certyfikatami.
wujek.maciek
29-01-10, 15:22
nie zmienia to faktu, ze moje doswiadczenie i wiedza moglaby by cie zabic lub przynajmniej powalic w miejscu ..
no i na kolejnej plaszczyznie zabuzanskim warszawiakom pochodzenie daje super moce clap pomysl nad peleryna i maska - jak na hamerykana przystalo - bedziesz jeszcze bardziej zaje*isty:lol:
jak ja kocham wszechwiednych zarozumialcow... bym cie synku wziol na spytki z anatomii po lacinie, to szybko by ci mina zrzedla, hehe
to mozna latwo zmierzyc - probowales zdac NASM ?
wez mi powiedz, po cholere mi jakiekolwiek papiery trenerskie? nie kazdy tego potrzebuje zeby sie dowartosciowywac (bo u nas, to do niczego wiecej, chyba ze chcesz robic za 1,2k/mc). wg twojej logiki, jak jezdze samochodem, to co? mam warsztat otworzyc, zeby wszystkim udowodnic, ze robie to dobrze(jezdze)? wez sie chlopie zastanow zanim znowu jakas bzdura pier*olniesz. papierki, jakie by nie byly - tym bardziej nie sa wyznacznikiem za*ebistosci. a wiem co mowie, bo tak w roi, jak i w pl "geniuszy" wsrod trenerow nie brakuje... czasami na prawde nie wiadomo czy sie smiac czy plakac
zeby calkiem ot nie bylo, to powiem tak: chcesz wracac - dobrze, ale licz sie z tym, ze bedziesz sobie w brode plul. jesli mozesz to tam siedz! znam mase ludzi, ktorzy wrocili z przenajrozniejszych czesci swiata i sie strasznie rozczarowali. wczoraj gadalem z kumplem, z ktorym bylem w irlandii i chlopina (byly trojboista z reszta) sie malo nie poplakal. takze pomysl jeszcze nad tym
pozdro
Spokojnie wujek nie unoś się tak:twisted:
kolego napisz mi swojego meila na pw moze blizej wakacji zwolni sie u nas miejsce to cie polece o ile oczywiscie znasz sie na rzeczy ale to wykazesz na rozmowie pozdrawiam
nyctrainer
29-01-10, 22:50
no i na kolejnej plaszczyznie zabuzanskim warszawiakom pochodzenie daje super moce clap pomysl nad peleryna i maska - jak na hamerykana przystalo - bedziesz jeszcze bardziej zaje*isty:lol:
jak ja kocham wszechwiednych zarozumialcow... bym cie synku wziol na spytki z anatomii po lacinie, to szybko by ci mina zrzedla, hehe
wez mi powiedz, po cholere mi jakiekolwiek papiery trenerskie? nie kazdy tego potrzebuje zeby sie dowartosciowywac (bo u nas, to do niczego wiecej, chyba ze chcesz robic za 1,2k/mc). wg twojej logiki, jak jezdze samochodem, to co? mam warsztat otworzyc, zeby wszystkim udowodnic, ze robie to dobrze(jezdze)? wez sie chlopie zastanow zanim znowu jakas bzdura pier*olniesz. papierki, jakie by nie byly - tym bardziej nie sa wyznacznikiem za*ebistosci. a wiem co mowie, bo tak w roi, jak i w pl "geniuszy" wsrod trenerow nie brakuje... czasami na prawde nie wiadomo czy sie smiac czy plakac
zeby calkiem ot nie bylo, to powiem tak: chcesz wracac - dobrze, ale licz sie z tym, ze bedziesz sobie w brode plul. jesli mozesz to tam siedz! znam mase ludzi, ktorzy wrocili z przenajrozniejszych czesci swiata i sie strasznie rozczarowali. wczoraj gadalem z kumplem, z ktorym bylem w irlandii i chlopina (byly trojboista z reszta) sie malo nie poplakal. takze pomysl jeszcze nad tym
pozdro
okey, okey .. widze, ze jestes bardzo emocjonalny ale rozumiem Twoj punkt widzenia.
sam papier na silowni nie daj zadnych praw ani nieczyni sportwocem czy trenerem.
zreszta ja aspiracji to sportowca nie mam ale mysle, ze jestem dobrym trenerem..moim zdaniem dobry trener to osoba, ktora ma widze teoretyczna oraz emiryczna wynikajaca z doswiadczenia.
To co pracuje podczas treningu dla Ciebie wcale nie musi byc dobre dla kogos - nawet przy podobnych parametrach.. trzeba znac anatomie oraz zasady kinetyki.
Moja szkola dala mi solidne podstawy, lata praktyki wyczulily na niuanse -nie ignoruje zawodowcow, poniewaz od nich tez wiele sie nauczylem.
Moj ex jest zawodowym kulturysta i jego punkt widzenia jest zupelnie inny niz kilku moich nauczycieli.
W sporcie nie ma jednej drogi - najwazniejszy jest sukces klienta a on moze oznczac tysiace roznych rzeczy dla roznych ludzi. Niektorzy szukaja inspiracji w Arnoldzie a czesc chce poprostu zyc zdrowszym, dluzszym zycie.. czy wiesz jak trenowac z kobieta w ciazy lub 14 latkiem po zlamaniu reki ?
Trener musi znac teorie, wiedziec jak dzialaja hormony lub dlaczego i jak insulina wplywa na budowe miesni.
Jesli ja mialbym zatrudnic trenera zapewne w pierwszej kolejnosci zapytal bym sie o jego certificat, na 2-3 miejscu wzial bym pod uwage jego wyglad.. jak fajny to dobrze , jak nie fajny ale wie co robi - to moze i lepiej...
Jesli chodzi natomiast o Warszawe- jestem dumny z tego, ze pochodze z tego miasta.. mieszkajac w Stolicy mozna prowadzic europejski styl zycia, mniec oczy otwarte, rozumiec siebie i innych.
Malomiastczkowosc, zasciankowosc,zaklamanie jest dla mnie rzecza odpychajaca .. rozumiem, ze mozesz mnie kompleks malego miasta ale nie mow zlego slowa o Warszawie jak jej nie znasz..
Warszawa to nie-piekne miasto ale z dusza, jak Nowy Jork, Berlin, Barcelona jak wiele innych duzych miast- lepiej to widac z perspektywy New Yorku..
Oczywiscie Dulska mozna spotkac rowniez w Warszawie ale napewno czesciej zasiedla tereny podlaskie czy podkarpackie..
Przeprasza, mam nadzieje, ze nikogo nie obrazilem..
fallenursus
29-01-10, 22:56
Moj ex jest zawodowym kulturysta .
no stary...teraz to Cie oni nabija na pal...:twisted:
p.s between u and me, nie licz na takie same kokosy z tej roboty w Pl co w Usa.
p.s.2 Osobiscie mam wyjebane na trenerow:)
nyctrainer
29-01-10, 23:22
no stary...teraz to Cie oni nabija na pal...:twisted:
ha.. i dont care about that
p.s between u and me, nie licz na takie same kokosy z tej roboty w Pl co w Usa.
wiem, wiem
p.s.2 Osobiscie mam wyjebane na trenerow:)
dobry przyklad na to, ze nie spotkales zadnego dobrego ..
jestes pedalem:whistle:???
wyobrazam sobie jak ktos wiosluje sztanga z wypieta dupa i ty stoisz tuz za nia:DDD
jestes pedalem:whistle:???
wyobrazam sobie jak ktos wiosluje sztanga z wypieta dupa i ty stoisz tuz za nia:DDD
Stary chamuj się z takimi tekstami to, że ci się nie podobają czyjeś preferencje seksualne to nie upoważnia do używania prymitywnego języka.
nyctrainer
29-01-10, 23:52
jestes pedalem:whistle:???
wyobrazam sobie jak ktos wiosluje sztanga z wypieta dupa i ty stoisz tuz za nia:DDD
tacy wlasnie duzi chlopcy sa najlepszymi pasywami.. jak sie wypiac dla kogos to sobie poszukaj ale poza forum
przegioles palke doslownie... juz widze jak na osiedlowych silowniach dostajesz prace...
nyctrainer
29-01-10, 23:59
przegioles palke doslownie... juz widze jak na osiedlowych silowniach dostajesz prace...
cycus ...na osiedlowej silowni to raczej trener nie jest potrzebny wiec takich perspektyw nie robie..
troche nie tak zabrzmialo mialem edytowac. w kazdym razie wszystko u nas wyglada inaczej, chodzi o lokacje silowni. w kielcach prawiewszystko rozrzucone po osiedlach tam gdzie sa ludzie ktorzy beda smigac cwiczyc. u nas tolerancja jest na niskim poziomie i tak niech zostanie.ujawnianie sie z tym co ty sobie robisz z chlopakami to troche nie tak jest...na fitness najpredzej mozesz isc bo na silowni to kariery Ci nie wroze...
fallenursus
30-01-10, 00:07
ale jak bedzie caly czas chodzil w kominiarce to bedzie okej?
21st century, act like it damnit!
nyctrainer
30-01-10, 00:22
:twisted:
troche nie tak zabrzmialo mialem edytowac. w kazdym razie wszystko u nas wyglada inaczej, chodzi o lokacje silowni. w kielcach prawiewszystko rozrzucone po osiedlach tam gdzie sa ludzie ktorzy beda smigac cwiczyc. u nas tolerancja jest na niskim poziomie i tak niech zostanie.ujawnianie sie z tym co ty sobie robisz z chlopakami to troche nie tak jest...na fitness najpredzej mozesz isc bo na silowni to kariery Ci nie wroze...
widzisz ..a nie zamierzam walczyc z nietlolerancja bo to walka z wiatrakami.. zreszta nie to mialo byc przedmiotem dyskusji.. moze nie potrzebnie walnalem.
zreszta nie poraz pierwszy..
Na szczescie Kielce roznia sie od Warszawy wiec mam nadzieje, ze bedzie lepiej niz gorzej
tu masz duzy plus ze bedziesz w stolicy. bo jesli chodzi o inne miasta to przeje... w kazdym razie powodzenia.
nie potrzebnie naskoczylem tez na Ciebie sorry. ja juz nie reformowalny jestem. mam swoje mocne zdanie w tej kwesti
Niereformowalne to są stare moherowe berety, a Ty nawet 20stki nie masz chłopie, a już robisz z siebie kielecki ciemnogród.
kazdy ma swoje zdanie. Tobie nie przeszkadza a innemu bedzie. dziekuje dobranoc koniec imprezy:pray:
Bez przesady i nie nazywajmy ciemnogrodu zdaniem. Idę spać. Pozdro
nyctrainer
30-01-10, 00:59
Bez przesady i nie nazywajmy ciemnogrodu zdaniem. Idę spać. Pozdro
dzieki :):pray:
Bez przesady i nie nazywajmy ciemnogrodu zdaniem. Idę spać. Pozdro
lubisz patrzec jak caluja sie na ulicy...? mnie to jakos srednio bawi.
Najwyraźniej jeszcze nie dorosłeś intelektualnie do rozróżniania pewnych rzeczy. Czym innym jest całowanie się na ulicy dwóch facetów, a czym innym wyzywanie drugiego kolesia od p****** na forum publicznym za sam fakt bycia gejem. To co Ty nazywasz mocnym zdaniem jest po prostu zaściankowym myśleniem niczym nie różniącym się od "własnego zdania" moherowych beretów czy łysych biegających po ulicy z szyldem ONRu.
teraz zadalem CI proste pytanie. to ze go wyzwalem to temat zamkniety. chcialem sie tylko upewnic co do tego jakie masz dokladnie podejscie do tcyh spraw... dogadac i tak sie nie dogadamy, aleee....
Przeszkadza mi to równie dobrze jak para mamlających się heteroseksualnych małolatów w knajpie czy w autobusie. Od tego są inne miejsca i nie trzeba się z tym afiszować. Geje mi nie przeszkadzają.
Przeszkadza mi to równie dobrze jak para mamlających się heteroseksualnych małolatów w knajpie czy w autobusie. Od tego są inne miejsca i nie trzeba się z tym afiszować. Geje mi nie przeszkadzają.
to prawda. do tego sa inne miejsca i trzeba wiedziec gdzie i co mozna...
Geje mi nie przeszkadzają.
:twisted:
game over:)
to prawda. do tego sa inne miejsca i trzeba wiedziec gdzie i co mozna...
:twisted:
game over:)
Game Over? Pod jakim znaczeniem? Że nie prezentuje myślenia "tępienia" ich rodem z III Rzeszy co Ty starasz się chyba przedstawić? :happy: Nie przeszkadza mi to, że sobie żyją, współżyją ze sobą itd. Tak samo jak mi nie przeszkadzają lesbijki. Tam w Kielach to musi ładny ciemnogród panować :). Może jakbyś pobył za granicą dłuższy czas to byś się dokształcił w tej kwestii.
Chcecie sobie pogadać o gejach? to na pw lub w hp, nie spamujcie chłopakowi.
Ja już skończyłem pod tym tematem. Przepraszam za OT.
ja mam bardzo radykalne podejscie. ( nie naleze do zadnych organizacji dla jasnosci). jesli chodzi o zagranice zwiedzilem duzy kawalek ale na dluzszy okres nigdy sie nie zatrzymalem. jedynie w anglii 2 miesiace i troche sie naogladalem roznych rzeczy. mi oni tez nie przeszkadzaja dopoki sie nie ujawniaja, nie afiszuja sie tym itp. to samo tyczy sie tych malolatow o ktorych pisales wyzej. w kazdym razie w wawie, krk,wroclaw itd. tam geye i obocokrajowcy maja duzo lepiej i latwiej bo duze miasta zaspypane sa juz tym wszystkim. spoleczenstwo sie przyzwyczailo w wiekszym lub mniejszym stopniu ale nie kazdy bedzie chcial do tego przywyknac i miec na to wyjebane ze sie tak wyraze. nie ma sensu ciagnac tej rozmowy dlatego napisalem game over.nie lubie duzych zmian:)jestem ksenofobem, objawia sie to tez w takich sytuacjach... ale to juz glebszy temat przy piwie pozdro
ja tez sorka
kube mi tu zostawci prosze ... :evil: dobrze im powiedzialem? :)