Zobacz pełną wersję : jakie lepsze jajka
sprawa tak wygląda , mój pierwszy posiłek z rana omlet z 3 jaj od dłuższego czasu na sniadanie ciagle jem go i poprostu dosłownie żygam nim nie potrafie juz ani kawałka przełknąc tego omleta ani jajecznicy tak samo z sadzonymi , troche lepiej idą jaja surowe i na twardo moje pytanie jak lepiej zjesc z rana jajka usmazyc ugotować czy na surowo bo jakąs róznorodnosc trzeba wprowadzić piszcie co na ten temat sądzicie
Ja tam na śniadanko lubie zjeść pięć jajek na twardo, przekrojone na połówki i polewane na zmiane ketchupem lub majonezem (winiary z Omega-6).Na te połówki z ketchup daje małe kawałki szynki z kurczaka i troche oregano.To wszystko zagryzam ciemnym chlebkiem z niskotłuszczową margaryną.
3 jajka na śniadanie to za mało...ale możesz kombinować z plackami na słodko i z warzywami,omletami itp
Ja jem jajka dopiero w drugim posiłku...Rano odzywkę z owsianką...
jaca no 3 za mało ale w sumie jajka są drogie do tego dodaje jeszcze brokuły i garść rodzynek
Ja tam na śniadanko lubie zjeść pięć jajek na twardo, przekrojone na połówki i polewane na zmiane ketchupem lub majonezem.Na te połówki z ketchup daje małe kawałki szynki z kurczaka i troche oregano.To wszystko zagryzam ciemnym chlebkiem z niskotłuszczową margaryną.
Nie ma to jak kulturystyczne żarcie :)
Taki posiłek który opisałeś nie ma nic wspólnego z kulturystyczna dietą...
3 błędy: jajka na twardo a właściwie żółtka z nich do kosza,chleb bym tez wymienił i majonez to nie jest dobry pomysł...
...ale to nie zmienia faktu że za mało białka...i te białko dość długo wchłanialne.
Jem taki chleb bo mi najbardziej smakuje :) Majonez jest z Omega-6 więc przymykam na to okiem.A co do żółtek to zwykle zostawiam 1-2 z tych pięciu, tyle że z innego względu, a mianowicie-mam podwyższoną bilirubine i nie moge za bardzo jeść żółtek, a w dużych ilościach to już wogóle :errf:
To jeszcze bardziej powinieneś przestrzegać diety...
A dużo masz podwyższoną tą bilirubinę?
Zamiast jaj, zjedz twaróg lub owsiankę i sprawa z głowy:headbang:
Twaróg lepszy na noc , popróbuje z owsianką teraz .
Jaca czemu uważasz że zółtka do kosza????
ale wartosci odzywcze tez ma dobre
Jak lubisz ryby to możesz łososia zjeść. Zaraz powiecie, że tłusty i takie tam, he he.
Nie wiem jakie ceny są w Zabrzu ale w Wawie są różne promocje i można kupić 100 gr za 6-7 zeta. Skoro w Wawie tak jest to i pewnie u Ciebie tyż:pray:
pozatym jajka są tanie... 20 gr sztuka to tak dużo ??
20 gr sztuka?? dzisiaj kupowalem i za 10 zaplacilem 6 zl wielkosc L czyli 53 gr minimum 600gr : 10 = 60 gr za jedno jajko... i powiem wam ze wziolem najtansze byly po 8 zl nawet...
wlasnie jaja ostatnio znow w góre, ja na bazarze 70 gr za sztuke. od starszych babek,ktore maja z małych stajni swoich wiec zdrowsze. ale i tak dosc drogo wychodzi. a ten łosos w przliczeniu na kg 60zl to masakra. przy najmniejszej lini oporu dietka to przeciez 400-600zl a jak bym kure zaminil na lososia to...:lol: na sniadanie ja jem platki owsiane i do tego czasem ser, czasem szynki 100g, czasem na szybko odzywke wale.
pozatym jajka są tanie... 20 gr sztuka to tak dużo ??
Zależy od wielkości i w jakim sklepie, no!
Ryby też są ważne.
bolo moze wcale nie trzeba nic zmieniac tylko spróbuj jakis dodatków np wykombinuj jakis sos do tego albo duzo jakiejs przyprawy której wczesniej nie uzywałes i juz to troche smak zienia
Też bym proponował pokombinować ze smakiem. Gdzie Wy te jajka kupujecie?? 70gr za sztuke?? Ostatnio kupiłem od zaprzyjaźnionego sprzedawcy 60 szt po 30 gr!! Jajka na oko ok 70-75g...
Ja wlasnie co do omletow bede jutro probowal omleta ktoregos z wymienionych w dziale Kulturystyczna Ksiazka Kucharska:)Proponuje tam zajrzec bo jest sporo ciekawych przepisow...Co do omleta bo nie bede nowego tematu otwieral...czy trzeba uzywac maki czy wystarczy ze beda jajka platki owsiane i np banan do tego czy miod(lub jakies inne rzeczy bo jest wiele przepisow w tej ksiazce)
Co do jaj:P jak macie mozliwosc to zagadajcie z kims kto ma rodzine na wiosce:P moj znajomy tak robi i jajka ma dosc tanio... napewno ten ktos bedzie mial tanie jajka i napewno zdrowsze...Ja mam dobrze bo mam dziadka ktory ma swoje "ranczo"xD na ktorym wlasnie hoduje kury wiec mam jajka za free:D
Z mąką lepiej się masa skleji. Co do jajek, to nie macie kogoś znajomego kto pracuje w piekarni, cukierni?? Pogadać z kimś takim i za dobrą cenę można dwa razy w tygodniu po 30 szt kupować. Ja tak robie :P
najlepszy jest ryz z owocami, przez caly rok zmienasz rodzaj owocow, wiec w moim przypadku sie to sprawdza, nie chce mi sie od tego zygac, wrecz przeciwnie zjadam za kazdym razem sniadanko ze smakiem :) na drugie sniadanko proponuje buleczki typu graham, gdyz niestety w moim przypadku po godzince jestem znow glodny ;)
zóltek z jajek nie powinno sie duzo jest gdyz niestety zawieraja duzo cholesterolu, co ujemnie wplywa na watrobe pozdr
Na śniadanie sam ryż z owocami odpada.
4-5 jajek smialo mozna szamac w calosci(raz dziennie)
Na masie tak ale nie na definicji...
Twaróg lepszy na noc , popróbuje z owsianką teraz .
Jaca czemu uważasz że zółtka do kosza????
Białko z jaja jest ok ,ale jako całość ma tak wysoką wartość z jakiej jest znane.Samo białko już nie.
zóltek z jajek nie powinno sie duzo jest gdyz niestety zawieraja duzo cholesterolu, co ujemnie wplywa na watrobe pozdr
Po pierwsze co to znaczy ujemnie?
Cytuje Akopa Szostaka który wypowiadał się o szkodliwości żółtek:
Nie, Nie chodzi mi o cholesterol, ponieważ nadmiar i tak nie zostanie przyswojony z pożywienia ! Mnie martwią w tym kwasy tłuszczowe.
Nie wiem czemu ale każdy myśli ze żółtka to jedynie źródło nasyconych kwasów tłuszczowych !
Nic bardziej mylnego !!
W 100 gramach mamy: (dla przypomnienia dodam ze w 1 żółtku jest 5 g tłuszczy)
Tłuszcze 28.2 g
Kw. tł. nasycone 8.7 g
Kw. tł. jednonienasycone 12.6 g
Kw. tł. wielonienasycone 2.11 g
Jak widać najwięcej jest nienasyconych ! Jak wiemy pod wpływem temperatury szybko się psują, oraz są utleniania witaminy i zdrowe kwasy tłuszczowe. Mówiąc prościej dostarczamy zbędnych kcal, a nawet w pewnym sensie szkodliwych (W końcu kwasy tłuszczowe pod wpływem temperatury są zagrożeniem dla komórek – tak zwane tłuszcze TRANS).
Zawsze każdy mówi ze nie powinno się poddawać olejów obróbce termicznej, z jajkami jest tak samo !
Dla tego właśnie jestem przeciwnikiem żółtek !
Jedyna postać w jakiej uważam ze można spożywać, to gotowane na miękko. Na surowo nie powinno się ich spożywać, ponieważ występuje ryzyko zachorowania salmonellą !!
O to dla czego mam taki a nie inny pogląd !
wujek.maciek
27-01-10, 17:16
tak jaca, tego sie trzymaj. bron boze nie jedz zoltek bo UMRZESZ!!
nie ma chyba nic bardziej szkodliwego niz jajka, a zoltka to dopiero! teraz przez ciebie spac nie bede mogl :cry: i ta slmonella! on jest wszedzie i tylko na mnie czycha :twisted:
omg
fallenursus
27-01-10, 17:23
ehh ta nie konczaca sie wojna z jajkami..... ta salmonella mnie przesladuje w nocy sie budze spocony,lece do lodowki i wypijam bialka z kartonu...
To są przytoczone słowa Akopa i dotyczą żółtek a nie białek i idealnie pasują do tematu wiec do mnie komentarzy nie pisać...
Nie pisałem nic o tym i nie odpowiadałem na twój post,ale ok
można i do tego się ustosunkować:
po pierwsze czy na miękko czy twardo różnicy
Co do tłuszczy utwardzonych znajdziesz ich wiele w maśle orzechowym(nie bije pisze ,bo wiem ,że spożywasz sporo)
Zobacz w jajku masz 12g nasyconych w oleju około 70 na 100g i nigdy nie będzie to to samo.Zresztą podczas smażenia wydzielają się toksyny czego nie ma przy gotowaniu.Dodatkowo temperatura smażenia jest dużo wyższa i dlatego do smażenia używa się tłuszczy rafinowanych.A do spożycia nierafinowanych.
Ja obecnie jem tylko 5-6 białek dziennie i zero żółtek...70-80g dziennie z tłuszczy i już się przyzwyczaiłem ale na początku było ciężko gdyż w okresie masowo-siłowym spożywałem około 130-140g...no i nie ukrywam że czasem 7-8 żółtek dziennie jadłem...
Ja obecnie jem tylko 5-6 białek dziennie i zero żółtek...70-80g dziennie z tłuszczy i już się przyzwyczaiłem ale na początku było ciężko gdyż w okresie masowo-siłowym spożywałem około 130-140g...no i nie ukrywam że czasem 7-8 żółtek dziennie jadłem...
7-8 dziennie wow dawałeś czadu :smile: Ja przeważnie na maks 3 całych jestem na dzień ,nie raz w ogóle :smile:
Ja bym na twoim miejscu w tych 5 chociaż jedno dał w końcu albumina to całe jajo i witamin dużo też w tym.