Zobacz pełną wersję : Chce i moge...by Pusia
Witam,
Wiek : 18
Waga : 91
Wzrost : 182
"Staż" : Od 12.06.2009 ;)
Otóż w wieku lat 11stu dopadlo mnie parszywe chorubsko o nazwie Schönleina-Henocha(nerki, krwawe wybroczyny na nich co nieleczone prowadzi do niewydolnosci). Z tego wzgledu lezalem w szpitalu 2 lata w sumie z bardzo krotkimi przerwami. Potem bezwzgledne lezenie w domu. Ograniczony ruch fizyczny potem. Rekomendacja oszczedzania sie itd...
I w zasadzie wszystko byloby ok gdyby nie fakt ze do tego wszystkiego dorzucili mi Encorton a pozniej Calcort, leki, a w zasadzie sterydy na nerki(maxymalna dopuszczalna dawka przez ok.2lata).
To wszystko doprowadzilo mnie do takiego stanu, a nie innego ze w wieku lat 17stu wazylem 127kg.
Wtedy zaczalem swoj pierwszy 'cykl' odchudzajacy bez niczego, bez ruchu, bez diety, zupelnie bez niczego. Po prostu sie glodzilem.
Swoj debilizm spisywalem w notatniku co teraz moge wkleic i pokazac jak wielkim debilem bylem :
Piatek: 11.04
7 Rzodkiewek
1 Pomidor
1 Ogorek Zielony
3 Podudzia
1 Kefir
1 Serek Wiejski
4 wafle ryzowe
Sobota : 12.04
8:24 - 3 wafle ryzowe + kefir
10:08 - 1 wafel ryzowy + tunczyk
11:31 - 1 wafel ryzowy 2szklanki kubusia
14:14 - 2 wafle + ogorek zielony + pomidor + 1/2 piersi gotowana + szklanica wywaru
18:10 - Jogurt pitny
Niedziela : 13.04
10:44 - 2 wafle ryzowe + serek wiejski + maslanka
14:56 - 2wafle ryzowe + plaster szynki + pomidor + 2plastry sera bialego + tunczyk
16:17 - 1/2 jogurtu pitnego + 1wafel ryzowy
18:30 - 2 wafle ryzowe + tunczyk + 1/2 jogurtu pitnego
Poniedzialek : 14.004
7:05 - 1wafel ryzowy + plaster szynki + plaster pomidora + 2 jajka
13:10 - ryz ciemny gotowany + piers gotowana + brokuly gotowane
17:20 - 1/2 arbuza
18:20 - kefir
Wtorek: 15.04
7:30 - 2wafle ryzowy + plaster szynki + serek wiejski + szklanka kubusia
15:05 - 1/2 piersi z kurczaka (gotowana) + kawalek kalafiora + ryz ciemny + pomidor + kefir
18:20 - 2wafle + plaster kurczaka wedzonego bez skory + 3rzodkiewki + 1/2puszki tunczyka + 2plastry sera bialego + szklanka jogurtu pitnego
Sroda: 16.04
7:20 - 2wafle ryzowe z kurczakiem wedzonym bez skory, pomidorem i rzodkiewka + 1 jajko
15:15 - kasza gryczana + surowka z kapusty + piers z kurczaka gotowana + 1/2 jogurtu pitnego
17:00 - Kefir
18:06 - tunczyk+ pomidor + 1x wasa + 2 wafle ryzowe + 2plastry kurczaka
Czwartek: 17.04
7:11 - 2x wasa + plaster kurczaka wedzonego bez skory + lisc salaty + 2 plastry pomidora + rzodkiewka + serek wiejski
15:00 - piers z kurczaka + mieszanka warzywna + kefir
18:00 - jablko + 2 wafle ryzowe + 400ml jogurtu
Piatek: 18:04
6:00 - 2x wasa z piersia kurczaka + jajko + pomidor ze szczypiorkiem
16:40 - 2wafle ryzowe + tunczyk + jogurt
18:45 - jablko
19:15 - kefir
Sobota: 19.04
8:00 - kefir
8:50 - jablko
11:30 - 2jajka + 2wafle ryzowe z kurczakiem wedzonym + pomidor
15:30 - warzywa + piers z kurczaka + kefir
19:00 - kefir
19:36 - jablko
Niedziela 20.04
9:00 - chlodnik
12:36 - kefir
14:00 - kasza gryczana z pieczarkiem i piersia kurczaka
18:30 - 2x wafel ryzowy + 2x tunczyk + szklanka mleka
Poniedzialek 21.04
13:07 - krupnik
15:55 - 1i1/2 szklanki soku pomidorowego
17:37 - krupnik
19:08 - kefir
19:40 - jogurt pitny
Wtorek 22.04
7:00 - kawalek makreli wedzonej
13:20 - 3/4 jogurtu pitnego
13:34 - krupnik (bez piersi i ziemniakow)
17:20 - 2wafle ryzowe + jajecznica ze szczypiorkiem na suchej patelni + 2plastry sera bialego i pomidor + kefir
Sroda 23.04
7:25 - tunczyk + pomidor + 1/2 plastra sera bilaego + 1/2 wafla
15:05 - fasola (bez niczego gotowana) + piers z kurczaka gotowana + kefir
18:17 - salatka z tunczyka/pomidora/salaty/kapusty/ogorka/szczypiorku
Czwartek 24.04
9:11 - Salatka z sera bialego/kapusty/pomidorow/bazyli
11:00 - 2ksiezyce arbuza
17:40 - salatka
18:11 - 1 wafel ryzowy + plaster kurczaka
Piatek 25.04
9:40 - tunczyk + 2wafle ryzowe z kurczakiem
11:50 - troche salatki
14:30 - _troche_ salatki
17:47 - 3wafle z kurczakiem
Sobota 26.04
13:25 - 1/2 arbuza
14:50 - 2podudzia + kasza + surowka
18:00 - 1/4 arbuza
18:30 - kasza + 2podudzia
18:45 - 1/4 arbuza
Niedziela 27.04
10:11 - tunczyk + 1i1/2 jajka + jogurt pitny
13:15 - piers z kurczaka + kasza gryczana + kapusta gotowana
18:20 - piers z kurczaka + kasza gryczana + kapusta gotowana
Poniedzialek 28.04
8:00 - jajko + 1/2 tunczyka + 1i1/2 wafla + pomidor
11:00 - 1wafel z szynka chuda
13:30 - kasza gryczana + piers gotowana + surowka + jablko pieczone
14:30 - jablko
17:36 - 4wafle z szynka chuda + maslanka
Wtorek 29.04
10:45 - krupnik
13:44 - piers z kurczaka + kasza gryczana + surowka
18:05 - krupnik
Sroda 30.04
9:26 - 3wafle ryzowe z kurczakiem faszerowanym + kefir
13:00 - kasza gryczana + kotlet z miesa indyczego - pieczony bez bulki tartej + salatka
18:03 - kotlet z miesa indyczego + 3wasy + pomidor
18:50 - szklanka soku pomidorowego
Czwartek 1.05
9:32 - kefir
10:36 - 2wafle ryzowy + 2kotlety (male) + pomidor
14:20 - kasza gryczana + pomidor + 1 i 1/2 kotleta
Piatek 2.05
15:01 - kapusta kiszona gotowana + 1/2 piersi z kurczaka gotowana + kasza gryczana
15:17 - truskawki z mlekiem bez cukru
17:50 - 2szklanki mleka
Sobota 3.05
13:30 - kasza gryczana + kapusta gotowana + piers z kurczaka pieczona z ananansem
17:30 - 1i1/2jajka + kawalek piersi kurczaka pieczonej z ananasem + 1i1/2wafla
niedziela 4.05
10:50 - jogurt pitny
11:45 - arbuz
12:41 - piers + pieczarki + kasza + surowka
18:00 - arbuz
Poniedzialek 5.05
12:15 - 2golabki(mieso indycze mielone) + kefir
16:16 - golabek
18:05 - truskawki z kefirem
19:20 - truskawki (z 15)
Wtorek 6.05
13:05 - 2.5 golabka + kefir (bez sosu)
19:00 - 4wasy z serkiem naturalnym i szynka chuda + 1l mleka 0.0%
Sroda 7.05
9:50 - 4wasy z serkiem naturalnym i szynka chuda + 1.5szklanki mleka
15:22 - truskawki z mlekiem
17:45 - 2golabki
Czwartek 8.05
9:20 - 3wasy z kotletem (z miesa indyczego pieczonego)
15:00 - 1/2 jogurtu pitnego, 2ksiezyce arbuza + kilkanascie truskawek
18:10 - 4wafle wasy z serkiem naturalnym i szynka drobiowa
Piatek 9.05
8:20 - 2wafle z szynka chuda i pomidorem
16:00 - 2kotlety mielone z indyka i kasza gryczana + kefir
Sobota 10.05
9:20 - 4wafle z serkiem naturalnym i szynka chuda + kefir
14:00 - tatar + pomidor
Niedziela 11.05
11:00 - jajecznica na pieczarkach + 2wafle z serkiem naturalnym
14:30 - pieczarki + piers kurczaka + kasza gryczana
Traflo to oczywiscie dluzej niz jeden miesiac, ale potem juz nie prowadzilem zapiskow.
Suma sumarum efekt byl taki ze istotnei zlecialem kilka kilogramow chyba do 114(ze 127) ale na przelomie 2-3mc po diecie wrocilem do swoich 119kg :) i taka waga utrzymywala mi sie az do czerwca roku 2009(tamta 'dieto-katorga' to 2008)
Niedalej jak 12.06 kupilem pierwszy karnet na silownie i zaczalem walke z kilogramami o wadze 119kg ;)
Jak kazdy kto byl w Polsce albo oglada pogode wie jak kurewsko cieple bylo to lato. Do tego wtedy, dorzucilem swoj pierwszy spalacz jakim byl BLAZE EXTREME. Na samym poczatku kopalo mnie jak szmate i temperature mialem 37.6 stala przez pierwsze 2 tygodnie. Do tego robilem 1.5h aerobow 7dni w tygodniu(na 6tygodni nie poszedlem 2x na silownie) - waga szla jak zloto. Do tego dorzucilem diete na 'oko' zeby tylko nie zrec wieczorem i jak najmniej w ciagu dnia, nie pic nic slodkiego, slodycze out itd.
Potem zasiegnalem kilka rad u furomowiczow to bylo juz przy wadze chyba 105 czy cuś :) I zaczalem jesc jak czlowiek powinien + zmienilem spalacz na Scorcha. W miedzyczasie kupilem 2 bialka po 2.4kg, ktore ze 'smakiem' oszabrowalem na przelomie 2.5mc :)
Wtedy nada robilem godzine aerobow + proste cwiczenia z obciazeniami, glownie na maszynach.
Nastepnym etapem bylo 97kg gdzie zakupilem VIPERA(dymatiza) i od tamtej pory waga poleciala mi do 91-93kg taka hustawka jest w zaleznosci rano-wieczorem + co jadlem poprzednie dnia, czy sie zlamalem czy nie - wiadomo :)
Jesli ktos dotrwal do tej pory, to moje uznanie i szacunek, kilak fotek robionych przed chwila, bez napinania sie ani wciagania brzucha.
http://pokazywarka.pl/wjdrb5/
Obecnie, parametry mam jak wyzej, wszystko widac.
Moim glownym problmem jest tylek ktory mi udstaje jak u osy, pewnie dramatyzuje bo byl 5x wiekszy ;) i skora ktora wisi, co widac na zdjeciach - gdyby nie to byloby calkiem lux bo roznice jest dia-me-tra-lna.
Z dodatkow jedyne co biore to VIPERA, ktorego zostalo mi jeszcze bodajze na 10dni i przed silownia pije kreatyne.
Teraz na silowni jestem 4x w tygodniu, gdzie 3x po 40minut robie aeroby i 4 treningi silowe.
Celem jest osiagniecie zadowalajacej mnie sylwetki, ktora ukryje defekty i nadmiar skory.
Kazdy kto przeczytal to w calosci zasluzyl na soga, ale mysle ze takiego nie bylo co to by dotrwal ;)
Korzystajac z okazji mam kilka pytan, co do mojej sylwetki teraz najlepiej robic i jakie kroki nastepnie powinienem podjac.
Robiac silowki, robic po 12-10-8 powtorzen z progresja czy 20-18-18-16 jak to robilem na poczatku bez progresji mniejszymi obciazeniami zeby tylko sie ruszac? Czy potrzeba kupic jeszcze jakies suplementy zeby to wszystko przyspieszyc, i jaka diete proponujecie - nadal redukowac czy uspokoic to i 1-1.5kg/mc zrzucac. - bo jest co, i z czego (dupsko)
Pozdrawiam ;)
I jak najlepiej zbic ta pieprzona dupe :) ?
przeczytałem całość, a nie masz moze fot przy wadze 127kg?
teraz jest juz okej troChe na brzuchu ale do przyszłego lata powinno być już okej. trzymam kciuku pozdrawiam
Przy wadze 127kg wstydzilem sie siebie,
Jak schudlem do 115kg, zalowalem ze nie zrobilem sobie fotki majac 127kg, ale pomyslaelm ze nie ma sensu teraz robic bo nie bedzie takiego powalajcego efektu i nie mylilem sie bo wtedy przytylem ;)
Na poczatku 'kuracji' na silowni zalowalem ze sobie nie zrobilem a jak juz zjechalem do 105 to mowilem sobie ze dalej pewnie nie dam rady, nie bedzie efektu itd :)
I tak o to zjechalem, to jest pierwsza fotka ktora zrobilem sobie bez koszulki od 3ciej klasy podstawowki(teraz maturalna) ;)
Twoja "dieta" wołała o pomste do nieba ;P
Zycze dalszych sukcesów :)
To powinno byc przestroga dla lasek, jako efekt jo-jo ;)
Wypunktuje moje pytania
- Ile powtorzen i ile serii robic cwiczen, ktorych robilem do tej pory z powtorzeniami 12-10-8 z progresja, aby tluszcz sie lepiej palil w tych partiach i poprawic miesien ;) (I jak z obciazeniem?!)
- Da rade jakos ogarnac ten brzuch zeby bylo lepiej? Jak tak, to w jaki sposob
- Jak najlepiej zbic dupsko
- Jaka suplementacje stosowac
- Co z dieta?
- Ile kg najlepiej palic w tym momencie/mc?
Wpisz w google "ckd fakty nie mity" i poczytaj o tej diecie. Myślę że spełni Twoje oczekiwania.
fallenursus
22-01-10, 03:11
Wpisz w google "ckd fakty nie mity" i poczytaj o tej diecie. Myślę że spełni Twoje oczekiwania.
czy Ty kvrwa uwazasz ze na forum jzun ie ma kompetentnych osob co sie znaja na ckd? wystarczy poszukac tematow...
rob silowke tak jak pisales 12 10 8 6. trening jaki nie zrobisz przy redukcji zawsze bedzie ok. najwazniejsza w tym wypadku dieta... wytrwalosci
temat sie średnio nadaje do foto gallery ale fotke wrzuciłes wiec wybaczam
nie wiem jak ty na tej diecie przeżyłeś tyle czasu kurwa jak warzywko:)
Dobra widzę że aż taki zielony nie jesteś w temacie i determinacje masz do treningow,musisz pobuszować troche w dziale dieta i zacząć się brac za siebie na ostro to do lata coś z ciebie będzie,
Mam taka propozycję widzę że nie bardzo znasz się na diecie i treningu więc proponuję żebys założył relacje w dziale NASZE RELACJE będziesz tam codziennie robił wpisy z diety i treningu a ja ze swojej strony gwarantuje ci pomoc w treningu i troszkę mniejszą w diecie bo tu już nie mam az takiego doświadczenia ale mamy tu kilku gości którzy sie na tym bardzo dobrze znaja.Więc bedziesz miał na bieżąco pomoc w twoich zmaganiach.czyli najpierw będzie to redukcja połązona z intensywnym treningiem siłowym.
Umowa stoi?
Zeby nie robic kolejnego topicu, moglby ktorys z modow to przeniesc w takim razie?
- Z gory dzieki
Pytanie - co z magicznych proszkow i tabletek kupic i mozna jakies gg do Ciebie uzyskac w takim razie czy lepiej forum :) ?
oj naserio masz co z sobą robic bo Twoja sylwetka nie najlepsza chociaz nie musisz az tak kombinowac z t ą dietą jak napisałeś wyzej
Wydaje mi sie ze najtrudniejsze juz za mna, tj zbicie prawie 40kg w sumie :)
Wspolnie z kolega Kubaakorona ustalilismy cos takiego :
BICEPS :
sztanga prosta 12 10 8 6
hantle na przemian uginania z supinacja nadgarstkow 3x 10-8
mlotki 2x 10-8
TRICEPS :
Francuz na siedzaca lamana 12-10-8-6
Wyciskanie hantla za glowa 3x 10-8
Wyciag/maszyna 3x 10-8
BARKI :
wyciskanie sztangi z przed brody 12 10 8 6
unoszenie hantli na boki 3x 10-8
Orzełek 3x 10-8
Bramka, przyciąganie drazka do brdoy 10-10-8
+
Kaptury, 3x max szrugsy
NOGI :
Prostowanie siedząc 3x12
Przysiady ze sztanga 4x 12-10-8-6
Wypychanie na suwnicy wąsko 4x 12 10 8 6
łydki maszyna 3x max
PLECY :
podciąganie 3x max
ściąganie drazka za plecy 3x 10-8
Maszyna kierownica do klatki 3x 10-8
Wiosłowanie sztanga 4x 12-10-8-6
Martwy ciag 4x 12-10-8-6
KLATKA :
wyciskanie lawka plaska 4x 12-10-8-6
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej-głową w górę 4x 12-10-8-6
Maszyna motyle 4x 12-10-8-6
Pytanie jak teraz wrzucic aeroby w ktore dni i jak polaczyc dane partie i kiedy dodac brzuch z jaka czestotliwoscia :) ?
Po korekcie micka wyszlo cos takiego :
KLATKA :
wyciskanie lawka plaska 4x 12-10-8-6
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej-głową w górę 4x 12-10-8-6
wyciskanie głową w dół sztanga prosta 4x 12-10-8-6
BICEPS :
sztanga prosta 12 10 8 6
hantle na przemian uginania z supinacja nadgarstkow 3x 10-8
mlotki 2x 10-8
PLECY :
podciąganie 3x max
Maszyna dwa uchwyty chwytasz wąsko i sciagasz do klatki do klatki 3x 10-8
Wiosłowanie sztanga 4x 12-10-8-6
Martwy ciag 4x 12-10-8-6
TRICEPS :
wyciskanie sztangi waskim chwytem 3x 12-6
Francuz na siedzaca lamana 12-10-8-6
Wyciag/maszyna 3x 10-8
NOGI :
Prostowanie siedząc 3x12
Przysiady ze sztanga 4x 12-10-8-6
Wypychanie na suwnicy wąsko 4x 12 10 8 6
łydki maszyna 3x max
BARKI :
wyciskanie sztangi z przed brody 12 10 8 6
unoszenie hantli na boki 3x 10-8
szrugsy 3x max
Do tego w tygodniu ;
2x brzuch
3x aeroby po 30-40minut
Interwaly w weekend/aeroby dodatkowe
no na barki to malutko jest.
Myślę ze jak na niego to wystarczy atakuje barki z każdej srony na koniec szrugsy wiec napewno na początek wystarczy,a jesli nie bedzie czuł odpowiedniej pompy to się dorzuci jakies unoszenie w opadzie jak na razie niech zobaczy jak taki trening na niego podziała.
bez przesady chlopak juz cos cwiczyl a kaleka tez nie jest. wiec niech zrobi porzadnie barki, najwyzej szrugsy niech zrobi w inny dzien.
pamietaj zeby w tych plecach zmieniac te maszyny raz tak raz inaczej...
druga sprawa ilu nas na forum to kazdy by inaczej plan ulozyl wiec sie nie dogadamy ale barki to lekka przesada. w kalcie rozciagajace cwiczenie tez by sie przydalo.
przy szrugsach cwiczy i barki i kaptury a własnie o cwiczenia wielostawowe chodzi w tym treningu ja już po samym wyciskaniu sztangi stojąc mam spompowane barki więc jak na mnie to działa to tym bardzeij na niego podziała,pozdro
robta jak chceta:twisted: heh:whistle:
fallenursus
22-01-10, 23:49
BARKI :
wyciskanie sztangi z przed brody 12 10 8 6
unoszenie hantli na boki 3x 10-8
szrugsy 3x max
fajnie bedzie wygladal bez tylnych aktonow
Myślę ze jak na niego to wystarczy atakuje barki z każdej srony na koniec szrugsy wiec napewno na początek wystarczy,a jesli nie bedzie czuł odpowiedniej pompy to się dorzuci jakies unoszenie w opadzie jak na razie niech zobaczy jak taki trening na niego podziała.
to jest moja propozycja nikt go nie zmusza do takiego treningu.
fallenursus
22-01-10, 23:56
nie stary nikt go nie zmusza, ale jak widzi propozycje moderatora dzialu TRENING, to bierze to za swiete.
propozycje a nie nakaz ma kilka innych odpowiedzi ludzi z napisem EKSPERT więc też sie moze sugerować,tylko czy tu nadal chodzi o barki w tej spince???
ja jestem bywalcem:evil::evil:
fallenursus
23-01-10, 00:10
tu o zadna spinke nie chodzi.
pomysl co bedzie jesli kolo ma predyspozycje genetyczne do barek? znam multum takich osob. po sobie nawet wiem ze barki naprawde latwo powiekszyc- trzeba tylko ostro przypakowac. bedzie smiesznie wygladalo jak zalozy koszulke;)ana tylne aktony wystarczy jak zrobi jedno cwiczenie, czy to bedzie na maszynie do rozpietek(tylem) czy unoszenie w opadzie. ale barki musza byc atakowane z kazdej strony bo jak wiesz skaldaja sie z 3ech miesni...
luz,poczekamy do pierwszego treningu jak sam powie ze za mało i nie czuje do konca barków to niech dokłada na tym świat sie nie konczy.
nie ma co dyskutowac.kazdy powiedzial co wiedzial ale idz za wiekszoscia i zrob jak sie nalezy barki:twisted:
p.s mi po 2 tyg sila poszla w barkach juz ponad 5 kg w wycisku yeahhh
Teraz to juz gowno rozumiem ;)
Co dorzucic do barkow w takim razie ?
3 studniowki zaliczone, koniec z piciem - od poniedzialku dietka i sukcesywny trening ;)
dajesz dajesz i nie szukaj wymówek bo wpierdol będzie!
Będę śledził!
dietka nie bedzie bialka/wegli co do grama itd, ale zdrowy rozsadek :)
Rano 0.5l wody + witaminy + rutinoscorbin + spalacz + bcaa
1h aerobow (2min ergometr na rozgrzewke + rower 10.5km/20min + orbiter 9.2km/20min + bierznia 2.3km/20min 12% nachylenie)
nastepnie zimny prysznic -> sauna 7.5min -> zimny prysznic -> sauna 7.5min -> zimny prysznic -> sauna 10min -> zimny prysznic -> dom :)
Teraz dopiero zjadlem sniadanko bo wszystko bylo na czczo
Sniadanie : jajecznica z 3jaj i 2 ch bialek + kroma razowego chleba.
Chwile odpoczne i pojde do sklepu nakupowac rzeczy na 3-4dni.
12:45 - 2 kromki pieczywa pelnoziarnistego z maslem orzechowym + 250ml soku marchwiowego jednodniowego + serek bieluch
26.01.2010
7:50 – 0.5l wody, viper dymatize(spalacz), kompleks witamin, rutinoscorbin, bcaa
8:10-9:20 – 2min ergometr, rower 10.5km/20min, orbiter 9.2km/20min, bierznia 2.3km/20min 12% nachylenie
9:20 Sauna, prysznic->7.5min->prysznic->7.5min->prysznic->10min->prysznic
10:40 – jajecznica 3jajka+2bialka + kromka chleba pełnoziarnistego ciemnego posmarowana maslem (po jedzeniu jeden caps CLA)
12:45 – 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego ciemnego z maslem orzechowym (cienko posmarowane)+ serek Bieluch + 250ml soku z marchwi jednodniowego
15:20 – 250g cyca z kurczaka na patelni grillowaniej w pieprzu/soli/majeranku bez oliwy. ‘garstka’ ryzu, troche kukurydzy z puszki, sałatki szwedzkiej, kielek brokul i startej marchewki z jabłkiem z wczoraj – po posiłku CLA
16:50 – spalacz + kompleks witamin + kreatyna superpump gaspari zrobiona z sokiem malinowym
17:25 – trening klatka/biceps
Klatka :
Wyciskanie laska plaska; 20kg x12, 40kg x10, 45kg x8, 50kg x6 (+gryf)
Wyciskanie sztangielek lawka skoska; 12.5kg x12, 15kg x10, 17.5kg x8, 20kg x6
Motyle z progresja 4serie
Biceps :
Sztanga prosta 20kg x12, 30kg x10, 35kgx8, 40kgx6
Hantle na przemian z supinacja 10kg x10, 12.5kg x 10, 12.5kg x8
Mlotki 12.5kg x10, 15kg x8
18:50(20min po treningu) – ryz ze startym jabłkiem i marchewka i cynamonem + 2 kiwi
19:40 - ~150g piersi z kurczaka na patelni gilowej + surowka z kapusty bialej (caps CLA)
22:00 – 1/2makreli + 100g twarogu chudego
Aha, 4l wody wypite - nie liczac innych plynow !
"Wyciskanie laska plaska" hehe znajdź cycatą
Tez to czytalem potem i sie smialem :) ale juz edytowac nie moglem :)
Ktos kto sie zna, prosze o komentarz do jedzenia.
fallenursus
26-01-10, 22:27
26.01.2010
7:50 – 0.5l wody, viper dymatize(spalacz), kompleks witamin, rutinoscorbin, bcaa
8:10-9:20 – 2min ergometr, rower 10.5km/20min, orbiter 9.2km/20min, bierznia 2.3km/20min 12% nachylenie
9:20 Sauna, prysznic->7.5min->prysznic->7.5min->prysznic->10min->prysznic
10:40 – jajecznica 3jajka+2bialka + kromka chleba pełnoziarnistego ciemnego posmarowana maslem (po jedzeniu jeden caps CLA)bez masla:twisted:
12:45 – 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego ciemnego z maslem orzechowym (cienko posmarowane)+ serek Bieluch + 250ml soku z marchwi jednodniowego
15:20 – 250g cyca z kurczaka na patelni grillowaniej w pieprzu/soli/majeranku bez oliwy. ‘garstka’ ryzu, troche kukurydzy z puszki, sałatki szwedzkiej, kielek brokul i startej marchewki z jabłkiem z wczoraj – po posiłku CLA
16:50 – spalacz + kompleks witamin + kreatyna superpump gaspari zrobiona z sokiem malinowym tego nie musisz mieszac z sokiem, z woda tez ma smak:) kup mono na po-treingu lub jak masz kase size on
17:25 – trening klatka/biceps
Klatka :
Wyciskanie laska plaska; 20kg x12, 40kg x10, 45kg x8, 50kg x6 (+gryf)
Wyciskanie sztangielek lawka skoska; 12.5kg x12, 15kg x10, 17.5kg x8, 20kg x6
Motyle z progresja 4serietu chodzi o rozpietki
Biceps :
Sztanga prosta 20kg x12, 30kg x10, 35kgx8, 40kgx6
Hantle na przemian z supinacja 10kg x10, 12.5kg x 10, 12.5kg x8
Mlotki 12.5kg x10, 15kg x8
18:50(20min po treningu) – ryz ze startym jabłkiem i marchewka i cynamonem + 2 kiwi
19:40 - ~150g piersi z kurczaka na patelni gilowej + surowka z kapusty bialej (caps CLA)
22:00 – 1/2makreli + 100g twarogu chudego
looks good to meclap
smak ma, ale z woda taki ze az mnie cofa - zapierdala chemia z tego gorzej niz z plynu do mycia naczyc.
http://img686.imageshack.us/img686/1073/szama.jpg (http://img686.imageshack.us/img686/1073/szama.jpg)
Moda na wklejanie zdjec obiadow to i ja sie pochwale :)
Co do treningu to najlepiej jakbyś podzielił go jednak na 4 dni...
Polecam:
Plecy,Barki (tylnie aktony),Kaptur
Tricepsy,Bicepsy,Przedramiona i Brzuch
Uda i Łydki
Klatka i Barki (boczne i przednie aktony) i Brzuch
Sprawdze 2-3tyg to co mam i jak nic nie bedzie wchodzic to bedziemy szukac alternatyw - pojade Twoim wtedy.
czy przy tak duzej ilosci aerobow potrzebne jest robienie lydek, gdy widze ze same sie robia?
Same na pewno się nie zrobią.Może i się rzeźbią...ale raz w tygodniu rób z nogami...
Ok, tak jak w treningu na nogi ; maszyna + zrobie wzniosy na podwyzszeniu jedna noga(ciezar ciala)
- Co ile robic saune(jesli robic?) ?
Oj ja nie wiem bo nie korzystam z takich rarytasów...
Zapytaj instruktora na siłowni...
http://img502.imageshack.us/img502/9413/1111111gc.jpg - dzisiejsze jedzonko :)
27.01
8:40 – spalacz/witaminy/baca/rutinoscorbin
9:10 – 4jajka gotowane na miekko, kromka pelnoziarnista (bez masla – pozdro fallen :D), 50g kukurydzy, kielki brokul, lyzka miodu lipowego(po CLA)
12:00 – kromka chleba(pełnoziarnisty) z maslem orzechowym, kiwi x2, serek wiejski
13:40 – herbata z Rozy z lyzka miodu lipowego
15:30 – 250g kurczaka, garść ryzu (wszystko patelnia gilowa(foto), + ‘zestaw surowek’ :D
troche szwedzkiej, troche żydowskiej, ogorek waz, kielki Brokul, kukurydza(po CLA + witaminy)
19:00 – aeroby (przed i po BCAA + przed spalacz)
30min orbiter, 10min bierznia, 20min rower, po aerobach brzuch – delikatnie bo czasu nie starczylo-jutro nadrobie
20:40 – sok marchwiowy jednodniowy
21:20 – 200g kurczaka grillowanego, kilka patisonow, salatka szwedzka, kielki brokul, 2plastry sera feta
23:20 – puszka tuńczyka w sosie wlasnym
28.01
9;55 – spalacze, baca, witaminy, rutinoscorbin
10:15 – 3jajka+2bialka jajecznica (z pieprzem bez soli) + kromka chleba pełnoziarnistego ciemnego + 2 plastry fety wkruszone do jajecznicy zamiast soli bo sama jest parszywa (po CLA)
12:20 – 2 kromki chleba pełnoziarnistego z maslem orzechowym + 200ml kefiru
13:00 – kreatyna + baca
13:40 – trening PLECY/TRICEPS
Plecy :
Podciąganie 3s po 8x (naciągane, typ z tylu mnie trzymal za nogi bo tylko raz na szeroko poszlo, potem lipa)
Maszyna uchyw waski ściąganie do klatki 4s, 12-10-8-6 progresja ciężaru
Wiosłowanie 12-10-8 20-30-40kg
Grzbiet maszyna 2serie po 15
Wiosło maszyna 1seria 12x
Triceps :
Wyciskanie lawka plaska na wasko, 12x 40kg, 10x 40kg, 6x50kg
Wyciskanie hantli zza glowy 12x 7.5kg, 10x 10kg
Wyciag pasem na triceps 3 seria 12-10-8 z progresja
15:25 – starte jabłko z ryzem, cynamonem i lyzka miodu
16:00 – 200g cyca, garść kaszy jęczmiennej, patisony, salatka szwedzka + 400ml kefiru(po CLA)
19:00 – kefir 400ml
21:20 – tuńczyk w puszce
22:00 – serek bieluch
Co i na ile przed treningiem najlepiej zjesc jesli w dzien niesilowy ide na same aeroby ~80min? (nie jest to na czczo rano)
kurczaka + ewentualnie jakieś warzywo pomidor? (przed 30-60min), a po tren, już normalnie kurczak z ryżem ;).
czyli obciac wegle przed? I wsunac jakies bialko + bcaa przed i po aerobami ?
najlepiej to robić je w momencie niskiego poziomu glikogenu w mięśniach. Czyli z rana i po treningu. Zabezpieczasz się wtedy bcaa i jest git.
Ale w takim wypadku to zależy jeszcze ile czasu będziesz robił te areoby. Możesz zjeść np. godzinę przed ryż z kurczakiem. A potem pobiegać przez 40-50minut. (żeby tłuszcz zaczął się spalać) ;d. Bo zacznie Ci się spalać, załóżmy że po ok. 30minutach biegania (wyczerpie Ci się glikogen i zaczniesz spalac tłuszcz)
Tyle rozumiem, dlatego pytam sie co najlepiej zjesc - a w dni niesilowe aeroby jak robie to po 80min
zjedz sporo kurczaka i mało ryżu. Godzinę później idz pobiegać. Jak nie będzie dawało efektu to zwieksz czas biegania. Albo zabierz trochę kcal :d.
Tyle wiem ;)
Chodzilo mi raczej o to co zjesc zeby miec powera i tluszcz nie zaczal sie spalac po 40minutach tylko np po 20stu :)
Pusia a jak sobie rozkładasz dzienną dietę jeżeli jesteś w szkole ?? mógł bys napisac był bym wdzięczny za normalny dzień odrzywiania się podczas dnia w szkole pozdrawiam :)
Na razie nie chodze do szkoly i zaczalem powazna diete w ostatnim tygodniu szkolnym przed feriami, gdzie nie chodzilem do szkoly :)
Ale wydaje mi sie ze bedzie to wygladac mniej wiecej tak :
rano - jajecznica(3jajka+2bialka) albo 4jajka ugotowane + chleb zytni z maslem orzechowym + jakas zielenina
(glownie o to Ci chodzi chyba) 2sniadanie w szkole - myslaelm nad tym i za rozsadne widze w pojemnik brac :
a) ryz + starte jablko albo poltora, do tego sporo cynamony i lyzke miodu lipowego - jak to rozmieszasz jest naprawde zajebiste.
b) Kanapke z chleba pelnoziarnistego z maslem orzechowym i do tego kefir/serek wiejski/jogurt/bieluch
c) Wczesniej ugotowany kurczak pokrojony w kostke, wymieszany z ryzem, kukurydza, ananasem i lyzka jogurtu greckiego - cos a'la salatka
Potem dobra miche tak jak jem teraz czyli :
- 250g cyca, ryz/kasza jeczmienna/gryczana, duzo suru
TRENING
po treningu : kanapka z miodem/kanapka z dzemem(chleb bialy), ryz ze startym jablkiem, cynamonem i miodem/ inny owoc + ryz
Potem dobra micha jak wczesniej :) cyc/ryz/sur
Na kolacyjke : makrela/tunczyk/twarog/serek wiejski
Widze ze duzo osob tutaj szamie jakies placki i platki owsiane - ja nie przepadam i nie lubie sie w tym babrac :)
Pozdrawiam
29.01
10;45 – witaminy/spalacz/rutinoscorbin
11:30 – 3jajka na miekko, 1 kromka pełnoziarnisty z maslem orzechowym, 5patisonow, plaster fety, kefir 400ml(po CLA)
14:10 – 2parowki cielece, serek wiejski, lyzka masla orzechowego
15:50 – 200g kurczaka, ½ grejpfruta , surowka, garść czerwonej fasoli (po CLA)
18:10 – trening; brzuch + 40min orbiter + 40min rower (przed i po BCAA(przed spalacz))
20:30 – 3parowki cielece + serek bieluch + kielki rzodkiewki
22:00 – 200g cyca gotowanego
http://img17.imageshack.us/img17/4213/33333be.jpg
http://img502.imageshack.us/img502/3262/22222ox.jpg
;)
Masz sog'a za te parówki :rockon:
Parowki cielece sa kozackie ;)
Fakt ze u mnie na osiedlu sa tylko w sklepie ze zdrowa zywnoscia i niestety cena troszke odstrasza bo 28zl/kg ale kozackie :)
Kiedys jadlem takie parowki z Leszna(wlkp) cielece, tam sa chyba po 14pln/kg i sa przekozackie na wypasie :)
30.01
11:00 – 2 jajka na miekko, 2 parowki cielece, kromka chleba zytniego z maslem orzechowym, kielki rzodkiewki, ogorek kiszony.
13:10 – kromka chleba z maslem orzechowym + serek Bieluch + 2 kiwi
15:20 – 200g cyca, garść karszy jeczmiennej, 3plastry ananasa, garść fasoli czerwonej, ½ ogorka kiszonego, surowka zydowska
17:00 – trening (barki/nogi)
Barki :
Wyciskanie z przed brody 12-10-8-6 (nie pamiętam ciężarów )
Unoszenie hantli na boki 10x 5kg 10x 5kg 10x 7.5kg
Unoszenie hantli przed siebie 10-10 7.5kg i 10kg
Przyciąganie drazka do brody 4s 12-10-8-6 z progresja
Szrugsy 2x 25kg po 10x
Nogi :
Maszyna prostowanie siedząc 12-10-10 duza progresja w odważnikach na maszynie to było (12/24-16/24-20/24)
Zamiast przysiadu ze sztanga zrobiłem przysiady z hantlami 15kg na reke 4x12
Wypychane na suwnicy wasko 4x 12-10-8-6 progresja
Lydki zrobiłem na suwnicy a nie na maszynie 3x max(nie liczyłem)
18:40 - Po treningu 2 male banany i jabłko
19:30 – garść fasoli, garść kukurydzy, 200g cyca, ½ ogorka kiszonego
23:15 - makrela
fallenursus
30-01-10, 23:32
30.01
11:00 – 2 jajka na miekko, 2 parowki cielece, kromka chleba zytniego z maslem orzechowym, kielki rzodkiewki, ogorek kiszony.
13:10 – kromka chleba z maslem orzechowym + serek Bieluch + 2 kiwi
15:20 – 200g cyca, garść karszy jeczmiennej, 3plastry ananasa, garść fasoli czerwonej, ½ ogorka kiszonego, surowka zydowska
17:00 – trening (barki/nogi)
Barki :
Wyciskanie z przed brody 12-10-8-6 (nie pamiętam ciężarów )
Unoszenie hantli na boki 10x 5kg 10x 5kg 10x 7.5kg
Unoszenie hantli przed siebie 10-10 7.5kg i 10kgzamienilbym to na unoszenie hantli na boki w opadzie.
Przyciąganie drazka do brody 4s 12-10-8-6 z progresja
Szrugsy 2x 25kg po 10x
Nogi :
Maszyna prostowanie siedząc 12-10-10 duza progresja w odważnikach na maszynie to było (12/24-16/24-20/24)
Zamiast przysiadu ze sztanga zrobiłem przysiady z hantlami 15kg na reke 4x12
Wypychane na suwnicy wasko 4x 12-10-8-6 progresja
Lydki zrobiłem na suwnicy a nie na maszynie 3x max(nie liczyłem)
a na dwujki?wypychanie na suwnicy wasko rowniez na czworki daje, moze jak narazie redno scwiczenie na quad'y by styklo?to zalezy od ciebie.
18:40 - Po treningu 2 male banany i jabłko
19:30 – garść fasoli, garść kukurydzy, 200g cyca, ½ ogorka kiszonego
23:15 - makrela
fixed.
fallenursus
30-01-10, 23:36
na dwujki proponowal bym cos takiego
http://www.youtube.com/watch?v=Eb4sUdxocH8
jak myslisz,dlaczegoona ma taka pupcie? :)
na dwujki proponowal bym cos takiego
http://www.youtube.com/watch?v=Eb4sUdxocH8
jak myslisz,dlaczegoona ma taka pupcie? :)
ale śliczna mmm specjalnie taki link chcesz mnie zabić
dzieki fallen,
Nie wiem jak to jest ale aeroby robie conajmniej 3x w tygodniu - ruszam sie przynajmniej 5dni w tygodniu od pol roku, a po wczorajszych nogach ledwo dzisiaj chodze :)
Dzisiaj definitywne pass ze wszystkimi fizycznymi cwiczeniami.
Czy ze wzgledu na to ze dzisiaj raczej na dupie siedze w domu, obciac jeden dodatkowy, pelnowartosciowy 'obiad' albo jesc mniej niz jadlem ?
Czy trzymac sie tego jak jadlem i jakbym zjadl normalnie ?
mc na prostych nogach robie na plecy bo mi dobrze wchodzi
nie pochylam sie tak nisko ze sztanga i milo jest:)
31.01
10:25 – 3parowki cielece, 2.5jajka, chleb zytni z maslem orzechowym, kielki brokul i rzodkiewki
13:00 – 1.5 banana
13:50 – pingpong 1h gry
15:45 – 1parowka cieleca, 2 kromki chleba z maslem orzechowym, bieluch
19:00 – 150g cyca, garść czerwonej fasoli, garść kukurydzy, troche suru, buraczki, kielki rzodkiewki
21:20 - tunczyk
24:00 - bieluch
I musze sie pochwalic :) wygralem decydujacegego gema gdzie stawka bylo to, kto kupuje piciowke po pingpongu :) mimo tego ze wygralem i moglem wybrac cokolwiek tylko chce ze sklepu i tak wzialem wode - bylem z siebie dumny - taka glupota, a cieszy :)
1.02
12:00 – tuńczyk, 2 kromki zytniego z maslem orzechowym, plaster ananasa, 2 kiwi
15:00(wczesniej nie moglem ortodonta ) – bieluch, 2 kromki razowego pełnoziarnistego z maslem orzechowym, 2parowki cielece.
18:00 – suroooooooooowki, 200g karkowki(wiem wiem wieprzowina to zlo, ale już kupilem to szkoda mi było psu oddac - a dowiedziałem się ze to wołowinę a nie wieprzowine powinno się szamac), garść ryzu
20:30 – trening bic/klata (wszystko jak w zeszłym tygodniu – identico wiec nie będę rozpisywal)
22:20 - banan
22:35 – ryz + 200g cyca
24:00 - tunczyk
Zjebalem troche z jedzeniem ale ogolnie dzien z dupy i geba mnie boli (aparat na zeby mam od 3ch mc ale dzisiaj byla wizyta kontrolna i scisniecie drutow, czuje jakbym pol geby nie mial a nie lubie brac przeciwobolowych takze mecze sie - jutro powinno byc ok)
fallenursus
01-02-10, 23:29
http://content.bored.com/photos/11221663-large.jpg
fail,
na dolne zeby bede miec 8.03 :)
co ty gadasz , mi tez sciska druty i nic nie czuje, "bardz twardy a nie mientki"
Mialem szpare miedzy jedynkami jak Ronaldo :)
I mientki nie jestem bo nie biore ketonalow :P
tez mam szapre hehe , bedize mi dopiero ja korygowal ? a u ciebie zmniejszyla sie , czy wogle znikla
to zalozmy klub: kulturysci w aparatach na zeby :) tez bede nalezal do klubu:) 1,5 roku meki ;(
Mialem ogromna ta szpare miedzy jednykami, aparat mam jakies 3mc i juz jest duzo mniejsza ale jeszcze nie zniknela - przewidywany czas aparatu 2 lata :) wiec wtedy bedziemy mogli wydawac osady :)
Ja to nie wiem - drogie to, drazni i boli a i tak sie ciesze ze w koncu mam :)
2.02
10:50 – owsianka z lyzka miodu i lyzka masla orzechowego + 2jaja na miekko
13:30 – grejpfrut + 2 lyzki miodu
16:00 – piers z kurczaka, ryz, surowki + 250ml jogurtu pitnego morelowego
18:35 – 250ml jogurtu pitnego + 2 parowki cielece
20:50 – TRENING
brzuch :
przyciąganie nog do klatki w opadzie pionowym (tak to się chyba nazywa :D?) 3x20
Maszyna skosy 2x 20
Maszyna brzuszki 3x20
Maszyna na biodra odciąganie nogami 2x20
+
20min rower
20min orbiter
22:20 – bieluch
24:00 - tunczyk
Znowu musze sie pochwalic bo kumpel wpierdzielal pizze przy mnie a ja sie tylko przygladalem :)
Wracajac z silowni dostalem smsa od brata czy chce zeby mi przywiozl kebaba wracajac ale odpowiedzialem krotka partykuła przeczaca ktora wyrazamy niechec - NIE :)
Wlasnie zrobilem kotlety mielone z miesa indyczego w piekarnika a nie na patalni :) Bez bulki tartej i oleju + jeszcze sporo sie wytopilo :)
Potem zdam relacje czy byly dobre i jak wygladaly :)
3.02
10:45 – 3jajka, 2kromki z maslem orzechowym, 2 plastry szynki z indyka, kielki brokul
13:20 – 250ml jogurtu pitnego truskawkowego
15:30 – 2 kotlety mielone, ryz, surowka
17:40 – 25g herbatnikow + serek bieluch
18:50 – trening PLECY/TRICEPS
Plecy :
Ściąganie drazka za glowe 3s 12-10-8
Maszyna uchyw waski ściąganie do klatki 3s, 10-8-8
Wiosłowanie 12-10-8 -6 30kg-40kg-50kg-60kg
Wioslo maszyna 2s 10-10 ten sam ciezar
Triceps :
Wyciskanie lawka plaska na wasko, 10x 40kg, 10x 40kg, 6x50kg
Wyciskanie hantli zza glowy 10x 10kg, 8x 10kg
Wyciag pasem na triceps 3 seria 12-10-8 z progresja
Po plecach i tricepsie zrobiłem :
- 20min orbiter
- 15min rowerek
Po treningu ryz z jabłkiem, cynamonem i 2 lyzkami miodu lipowego
21:20 – kotlet mielony, ryz, kielki brokul + 250ml kefiru
01:25 – serek wiejski light
Byłem dzisiaj w kinie na Book of Eli (Ksiega Ocalenia) – swoja droga straszne gowno
Ale nie o tym mowa – arkadia – godzina 22:30 – Sala nr.9 sponsorowana przez Kinder Bueno. Przy wejściu rozdawali batoniki który z przyjemnością wziąłem, a który z jeszcze wieksza przyjemnością oddalem koledze Temu samemu który obok mnie przez caly film wpierdalal nachosy gdy ja obchodziłem się smakiem ;)
fallenursus
04-02-10, 01:47
good stuff! dobra silna wola, tak trzymac! w lato wszystkim szczena opadnie!
kilka fotek :P
Jakis obiad, owsianka, sniadanie - kotlety + jak wygladaja na talerzu :)
Po treningowy set i pusta sala w kinie :P
4.02
12:00 – mielony, 2 kromki z maslem orzechowym, bieluch
14:56 – starte jabłko z cynamonem + 2 kiwi + szklanka kefiru
17:15 – ryz, kotlet mielony, duzoo surowki + 2plastry ananasa + 25g herbatnikow po
20:15 - Bieluch z kielkami brokul
21:45 – serek wiejski light
00:45 - tunczyk
0 aerobow/silowych dzisiaj - taki sobie rest day :)
fallenursus
05-02-10, 00:55
4.02
17:15 – + 2plastry ananasa + 25g herbatnikow po
0 aerobow/silowych dzisiaj - taki sobie rest day :)
nie szalej z cukrami prostymi o tej porze i jesli nie jest to posilek po treningu:shifty:
Chodze spac kolo 2giej czyli de facto to tak jakbym to zjadl o 13stej wstajac o 8smej rano :) ?
5.02
14:00 – kebab z baraniny w razowej picie (jednak była Fallen :D)
16:15 – Bieluch
17:15 – BARKI/NOGI
BARKI :
wyciskanie sztangi z przed brody 12 10 8 6
unoszenie hantli na boki 10-10 5kg 7.5kg
przyciąganie sztangi do brody 12-8-4 20kg-30kg-40kg
szrugsy 12-12 25kg-25kg
NOGI :
Prostowanie siedząc 12-10-8
Przysiady ze sztanga 3 12-12-12 (20kg suwnica)
Wypychanie na suwnicy wąsko 4x 12 10 8 6
Lydki maszyna 2x 12-12
18:40 – (Po terninigu) ryz z jabłkiem, cynamonem i miodem.
19:20 – ryz ciemny, 200g piersi, masa surowek (foto)
22:50 – Bieluch z kielkami rzodkwi
04:10 - tunczyk
Dwie fotki jako porownanie - na jednym waga chyba 94 - na drugim kolo 118(szczytowa 127 :D)
fallenursus
06-02-10, 04:19
http://www.youtube.com/watch?v=kiQIANV7cIQ&feature=player_embedded
5min 50sec, tlumaczy czemu sie robi tylne aktony.
wywal unoszenie do brody
rob unoszenie ramion na boki w pochyle tulowia, lub tak jak oni .
czemu ma wywalić może po prostu dodać tylne. Ja osobiście na barki robię 5 ćwiczeń
fallenursus
06-02-10, 16:54
podciahganie do brody bije na wszystkie aktony barkow. bedzie mial je zalatwione i bez tego cwiczenia. a szrugsy jak widzac robi
Dwie fotki jako porownanie - na jednym waga chyba 94 - na drugim kolo 118(szczytowa 127 :D)
Ziomek widać zajeb***ą różnicę. Lecisz dalej z koksem... oj to nie ta relacja :P
Ziomek widać zajeb***ą różnicę. Lecisz dalej z koksem... oj to nie ta relacja :P
Dzieki dzieki :D
Akurat gebe mialem najchudsza ;)
Mozna powiedziec ze to po czesci ten topic bo Fallenurus jest moim mentorem i to glownie on mowi mi co robie zle :)
fallenursus
06-02-10, 18:07
Dzieki dzieki :D
Akurat gebe mialem najchudsza ;)
Mozna powiedziec ze to po czesci ten topic bo Fallenurus jest moim mentorem i to glownie on mowi mi co robie zle :)
to moze bys wkoncu sie przyznal ile juz schudles od kiedy zaczleles marudzic na gg?:twisted: bo ja nietstety wszystkich klijentow nie zapisuje:shifty:
Sprawdzalem w archiwum i pierwsza wiadomosc napiaslem 31.07
Wychodzi ze miedzy cos kolo 15-16kg :)
tak trzeba jesc:twisted:
http://i49.tinypic.com/255hw80.jpg
Myslisz ze jestes twardy ?:D
Jak liczylem to w topie kariery jadlem po 12-14k kalorii :D
I taki tip, zanim wsadzisz parowki do mikrofali to przekorj je wzdluz na pol :D bedziesz mial wiecej i lepiej sie wpierdala wtedy bo ser rownomiernie ulozysz :D
dziewczyna mi takie robi ale mi sie nie chce.za duzo roboty:twisted:
dziewczyna mi takie robi ale mi sie nie chce.za duzo roboty:twisted:
co to za dziewczyna co sie parowkami zajac nie umie :)
fallenursus
06-02-10, 18:59
kuba ten chleb nie pasuje do tych parowek. wyglada za zdrowo
co to za dziewczyna co sie parowkami zajac nie umie :)
nie zrozumielismy sie. ona robi mi takie idealne a ja jak sobie robie szame to na odpierdol sie:happy:
parowki sa zdrowe!!! :D
W takim razie, zwracam honor - to dobrze o Tobie swiadczy :D
Jak to jest z serem zoltym i jedzeniem go na noc? I w ogole serem zoltym przy redukcji?
fallenursus
07-02-10, 01:27
przeciez ser zlty nie ma wegli...
Da, ale ktos cos wczesniej pisal ze ser przy redukcji to nie - ze to odpada bo tlusty, bo to, bo tamto, sramto itd :)
patrze ta diete i masakra. kefir pieczywo sery zolte parowki cielece do wyrzucenia....twarog na noc na redukcji tez srednio.tak z ciekawosci jaka masz grupe krwi???
- Nie moim celem jest zajezdzanie sie na maksa ale konsekwetne
dazenie do celu.
- To nie jest typowa redukcja - jakbys czytal od poczatku :)
- Rh+
6.02
12:10 – 4jajka, 2 kromki pełnoziarnistego z maslem orzechowym i ‘szynka babuni’ + kilka patisonow
14:15 – 1.5 banana + mandarynka
16:00 – 2 koreczki z 2ch plastrow melona; sera; szynki babuni
17:40 – losos, surowka, kielki rzodkwi, sos z jogurtu greckiego-koperku-czosnku(foto)
19:30 – 250ml maślanki + garść suszonych moreli
22:20 – serek wiejski
Tego zielonego się nie pali przypadkiem :) ?
A nie wiem :D to kielki Rzodkwi wiec nie mam pojecia - ponoc kielkow Brokul nie mozna palic :D:D:D:D
kurwa maslanka??? okok juz sie nie odzywam przeciez ty wiesz lepiej co robisz....i jaki cel tej twojej diety.
no niby fallen go nadzoruje, więc powinniśmy mu zaufać co je... :)
fallen widzisz i nie grzmisz....:evil:
Zamiast krytykowac, krytykuj i argumentuj :)
fallenursus
07-02-10, 17:17
fallen widzisz i nie grzmisz....:evil:
spoko,
nie wazne jak, wazne ze z efektem:smile:
to nie jest redukcja:) redukcje juz zaliczyl.
rekomp. bedzie dobrze.
7.02
13:50 – 2jajka na twardo, Bieluch ze szczypiorkiem, razowy z maslem orzechowym x1
16:00 – losos, surowka, lyzka sosu(jak wczoraj), mandarynka
18:45 – banan
20:10 – 150g cyca gotowanego
22:30 – 35g bialka serwatkowego z woda
dzisiaj bez aerobow podobnie jak wczoraj ale czuje ze cos mnie bierze i wole na zimne dmuchac - tmp jak po dobrym spalaczu jak narazie :)
Ide zaraz ciepla kapiel strzele i powinno byc jutro lepiej - nalykam sie proszkow.
fallenursus
08-02-10, 01:51
zadnych proszkow, oprucz wit. c.
5gram na noc.
wkoncu kupiles bialko. jesli to byl twuj ostatni posilek, niezle glodny sie obudzisz.
Ta, to byl moj ostatni posilek ;)
Szukalem gripexow i aspiryn ale gowno bylo takze i tak na rutinoscrobinie i reszscie witamin pojechalem + wzialem flegamine zeby wszystko splywalo i teraz tmp 37.3 + katar ale damy rade :)
8.02
13:00 – jajecznica z 3ch jajek i 2ch bialek + razowy z maslem orzechowym x1
15:50 – banan + herba z miodem i cytryna
19:20 – 1 ziemniak, 200g cyca na oliwei z oliwek, patisony, kiszone
21:05 – klata/bic
KLATKA :
wyciskanie lawka plaska 4x 12-10-8-6 65kg
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej-głową w górę 4x 12-10-8-6 22.5kg
Rozpietki na lawce 12-10-8 15kg
Rozpietki maszyna 10-8-6 progresja
BICEPS :
sztanga prosta 10-10-8 40kg
hantle na przemian uginania z supinacja nadgarstkow 3x 10-8 10-12.5-15kg
mlotki 2x 10-8 12.5kg
Po treningu : 2 lyzki miodu
23:05 – 150g cyca gotowanego, kromka chleba razowego (bez masla) + kefir 400ml
02:22 – serek wiejski
Nadal czuje sie troszke chory ale tragedii duzej nie ma.
Ze wszystkich partii zdecydowanie najlepiej idzie biceps ;)
Robiac biceps po klatce, czuje dyskomfort w przedramieniu lewej reki - prawa idzie luzacko i moglaby brac na kazda serie po 2.5kg wiecej ale w lewje strasznie kluje i boli :( nie wiem co z tym zrobic - zmienianie sztang nie pomaga bo to samo mam przy supinacji...
fallenursus
09-02-10, 02:51
przy mlotku cie nie boli, nie? zmien sztange na lamana na pewien czas, i dobrze rozgrzewaj lokcie jak robisz trica/klate
Boli, tylko lewa reka...
Moze to byc tez kwestia tego ze prawa jest mocniejsza? A lewa nie wyrabia z takimi ciezarami? Jak to wyrownac? I bede mocniej rozgrzewal w takim razie....
9.02
13:20 – 2jajka na twardo, kromka razowego z maslem orzechowym x1, pomidor, kefir 400ml
17:00 – Trening PLECY/TRICEPS
PLECY :
Ściąganie drazka za plecy 12-10-8
Ściąganie uchwytu do klatki wasko 12-10-8-6
Maszyna wioslo 10-8-6
Wiosłowanie sztanga 12-12-10 65kg
TRICEPS:
Maszyna pushdown 12-10-8
Wyciskanie hantla zza glowy 12-10-8 12.5kg
Bramka ściąganie drazka w dol 12-10-8
Bramka ściąganie pasa 10-8
Po trening pol kajzerki z lyzka miodu
19:00 – 200g cyca, ryz ciemny, pomidor, ½ ogorka zielonego, kielki rzodkwi
21:10 – kromka chleba z udźcem wolowym(nazwa szynki – pani zapewniala ze na 100% wolowa bez dodatkow – sklep ze zdrowa żywnością), pomidorem., kefir 400ml
02:30 – kefir 400ml (nie ma nic innego w lodowce, jutro zakupy K)
04:00 – 35g bialka
btw. kto zepsul forum :( ?
Dzisiaj nie mialem caly czas dostepu do kompa wiec nie prowadzielm zapiskow co jadlem :)
Ale to co zwykle: )
Bez treningu tylko 1h ping-ponga zamiast aerobow.
Delikatny przestoj w relacjach :)
Wczoraj byly barki+przedramiona zamiast nog.
Dzisiaj zrobie nogi + aeroby
DIete trzymam jak trzymalem ale nie mam czasu pisac.
- Doszedl mi stuff ktory zamowilem, tj. purple wraath, omega3, bialko dymatiza, cynk, adam witaminy
Od poniedzialku znowu szkola wiec wstawanie o 7dmej bedzie dzialac troche lepiej niz to o 14stej.
wiec i od poniedzialku znow zaczne wszystko opisywac :P
fallenursus
12-02-10, 20:28
wskakujesz na
1 meal
2 shake
3 meal
4 shake
5 meal
6 shake
nogi wg. planu
+ brzuch
+ 1h aero po (bierznia/rower/orbiter)
Szama wg. planu - 2szejki juz byly, zaraz walne twarog z oliwa zamiast 3ciego szejka
6:30 – jajecznica 3jajka+2bialka +2kromale z orzechowym
11:00 – 35g bialka
13:45 – banan + kroma z maslem orzechowym + mandarynka
TRENING,
zrobilem sam biceps(bez klaty, jutro zrobie klate i przedramię zamiast samych aerobow to mnie dodatkowo zmotywuje do zrobienia aerobow) bo byłem wypruty ale ladnie zaskoczylo
Biceps wyciskanie 10-10-8 40kg
Supinacja 10-8-6-6-6 15kg
Mlotki 10-8-6-6-6 15kg
- na koniec sie dokatowalem jeszcze po 20x na reke szybko 7.5kg gdy juz nie mialem sily prawie
30min rowerka na koniec i finto
Po treningu 2lyzki miodu (ok. 20min po)
17:40 – 200g cyca, ryz, pieczarki, kapusta kiszona surowa
21:00 – bialko 35g
bialka jeszcze nie pilem ale taki mam plan :) i juz potem nic
Zauwazylem ze lewa idzie mi duuuuuuuuuzo lepiej niz prawa co mnie troche martwi bo chcialbym miec dwie prawe :D
W lewej troche lokiec boli przy podoszeniu i czuc caly czas delikatny dyskomfort ale juz przy mlotkach i supinacji bylo ok, prawie 0 bolu tylko silowo potem nie wyrabialem przy 15kg, a chcialem zachowac technike i lokiec przy sobie. Ale przy sztande lamanej/prostej i wyciskaniu dwoma rekoma jednoczesnie jednak troche rwie w lokciu i dlatego nie chce przesadzac z obciazeniem... Pytanie - czy zamiast tego moge robic cos innego jedna reka po drugiej hantalmi? Bo domyslam sie ze same mlotki i supinacja na biceps to za malo, a czuje ze to najlepiej mi idzie
*Zauwazylem ze prawa idzie mi duuuuuuuuuzo lepiej niz lewa co mnie troche martwi bo chcialbym miec dwie prawe :D
W lewej troche lokiec boli przy podoszeniu i czuc caly czas delikatny dyskomfort ale juz przy mlotkach i supinacji bylo ok, prawie 0 bolu tylko silowo potem nie wyrabialem przy 15kg, a chcialem zachowac technike i lokiec przy sobie. Ale przy sztande lamanej/prostej i wyciskaniu dwoma rekoma jednoczesnie jednak troche rwie w lokciu i dlatego nie chce przesadzac z obciazeniem... Pytanie - czy zamiast tego moge robic cos innego jedna reka po drugiej hantalmi? Bo domyslam sie ze same mlotki i supinacja na biceps to za malo, a czuje ze to najlepiej mi idzie
6:30 wstawanie mnie wykonczy, i nie prowadzenie relacji bo w pewnym momencie spodobalo mi sie, ale przez szkole nie mam czasu tego zapisywac- opisze ogolnie co jadlem przez ostatnei 5dni bo bylo to caly czas to samo.
Kazde sniadanie o godzinie 6:30 zaczynalem 4jajkami albo jajecznica 3jajka/2bailka + 2kromale z orzechowym
O 9:50 (po drugiej lekcji) zawsze pilem bialko
O 12:35 (po 5tej lekcji) zawsze jadlem albo ryz z kurczakiem albo salatke z sera zoltego poltlustego, ananasaa,kukurydzy,curry,kury-duzo kury.
Okolo ~14 lazlem na trening i po treningu jadlem ryz z jablkeim i cynamonem oprocz dzisiejszego dnia gdy rano sie jorgnalem ze nie mam jablka dlatego zjadlem matrixa kokosowego(raz zamiast tego zjadlem 2lyzki miodu)
Po treningu i powrocie do domu zawszy byl ryz/kura/surowki(nie jestem wstanie sprecyzowac co bylo kazdego dnia ale bylo duzo suru), a dzisiaj zjadlem wyzej wymieniona kurczakowo-ananasowa salatke z chlebem zytnim, bo nie chcialo mi sie ogarniac kury
Potem pilem bialko ok ~21(za kazdym razem) a jak przed snem bylem jeszcze bardzo glodny to zamykalem wszystko tunczykiem(tak bylo 2x)
- Aha rano bialko mieszam z mlekiem 0.5% a wieczorem z woda.
Jak na razie od kiedy prowadze relacje nie pilem zadnych cocacoli, fant itd :) takze z tego jestem zadowolony mega, a i o czekoladzie i innych slodkosciach juz dawno zapomnialem - dzisiaj nawet matrixa jak jadlem to mi az tak bardzo nie smakowal jak powinien - sam w szoku jestem :)
Co do treningow to ciezary delikatnie poszly do gory, jesli chodzi o biceps to dzis z ciekawosci sobie probowalem machnac po 8x 17.5 supinacje i poszlo bez wiekszego problemu nawet lewa :) takze bedzie tylko lepiej i to mnie super cieszy :) Barki tez jakos wiecej kg wywalilem, a wioslo na plecach konczylem 75 bodajze takze nie jest zle z sila a bedzie tylko lepiej :)
Treningu nie roiblem typowego splita, bo zrobilem klate i biceps innego dnia, a w czwartek zamiast day-offu zrobilem sobie przedramie i brzuch, ladnie skatowalem przedramie takim cwiczeniem ze,
Wzialem drazek maly od wyciagu i zawiazalem sznurek na nim z odwaznikiem 2.5kg i zwijalem go i rozwijalem przed soba - polecam, pieklo mnie jak dziwke :) Kupilem sobie tez pileczke do tenisa do sciskania przed kompem zeby przedramie wyrabiac i na bica za jakies 2tyg 20stka sproobowac pokonczyc :)
Zauwazlyem tez ze w cwiczeniach gdzie rece pracuja osobna biore duzo wiecej(proporcjonalnie) niz gdy pracuja razem, np wyciskanie na plaskiej, a wyciskanie hantlami
Po kazdym treningu tez przez ostatnie 5dni robilem minimum 30min aero po treningu :)
To chyba tyle - relacja w pigulce :)
Kawał czasu kuzwa nie pisalem ale spalilem lapsa i dopiero teraz dostalem z powrotem :)
Znowu niestety bedzie przerwa w relacji bo konczy mi sie karnet jakos jutro(po barkach i nogach) a chodzielm 9mc non stop po minimum 4dni w tygodniu(przy spalaniu 29dni w miesiacu:)) takze tydzien minimum potrzebuje na odpoczynek
Jest mega progress, twardnieje z dnia na dzien - zjechalem na <90kg jest mega gicior :) - brzuch mi zlecial objetosciowo ale skorka nadal wsi niestety :(
hihiriszki
klatka
Ławka plaska 12x50kg 10x60kg 8x65kg 4x70kg
Wycisk hantli na lawce z supinacja 12x15kg 10x17.5kg 8x20kg
Lawka skos glowa w gore 12x15kg 10x17.5kg 8x20kg 8x22.5kg
Maszyna wyciskanie glowa w gore - jakies random obicazenie, tyle ile moglem i wszystko szybko
Maszyna rozpietki 12-10-8
- nie zrobilem wyciskania glowa w dol bo potem sie bydlo rzucilo w poniedzialek i lawki zajete a nie chcialo mi sie czekac 155lat. :)
Biceps
Supinacja 12x12.5kg 10x15kg 10x15kg
Mlotki 12x15kg 10x15kg 8x17.5kg
Mlotki dwoma hatnalmi na raz 10x2x10kg, 10x2x12.5kg
20min orbiterka po, 3min orbiterka machajac nogami do tylu, tzn na odwrot, 5min ergometr
Mialem zaostrzyc diete i obicac wegle, bo przez tydzien, gdzie odpuscilem silke przytylem 2kg z 88kg na 90kg ale mysle ze to kwestia alkoholu przez weekend bo tego nie brakowalo, bylo blisko zgonu :)
Dieta w miare utrzymana, tj jajka + kromal z orzechowym na sniadanie, potem ten minus bo zapiekanka w szkole z braku czasu zeby zrobic szame do szkoly, potem bilako wypite, trening, kurwa z ryzem + warzywa do tego szklanka rosolu wolowego i na wieczor juz wiecej w siebie nie wcisne bo malo sikalem dzisiaj a duzo pilem dlatego czuje sie jakby mnie torturowali na pawiaku przez picie wody :) mysle ze jakiegos bielucha zjem przed snem jeszcze, ew. bialko wypije
Teraz pytanko bo zalaczylem superpumpa i sizeona gaspariego - jak to najlepiej dawkowac? I jak brac w Dni NT ?
Pozdrawiam
Wyłamow z diety dzis nie bylo
rano 2jajka + kromal z kurczakiem, potem 2 kromale z kurczakiem ogorkiem i pomidorem, potem aeroby -> po bialko, potem kurwa z ryzem i pomidorem, i tera planuje serek wiejski z oliwa
Aeroby :
30min rower
30min orbiter
10min ergometr
Przed zrobilem jeszcze brzuch na szybko
plecy/tric - jeszzce nigdy tak dlugo na silowni nie bylem i przelamalem sie robiac pierwszy raz mc- chwile to zajelo bo troche bylo tlumaczenia i techniki ale jak na pierwszy raz zle nie bylo :P - wazne ze potem poprawnie, narazie jest lek przed braniem wiecej na maxa bo cos spierdole i bedzie pozamiatane, ale do rzeczy :
sciaganie wyciagu za szyja 10-8-6 70kg? Jesli kazdy odwaznik to 5kg a tak zakladam ze tak jest
Sciaganie wyciagu przed szyja 8-8 75kg
Przyciaganie do klatki waskim uchwytem 12-10-8
Wioslowanie 12-10-8-8-6 72.5kg
Martwy ciag, trudno powiedziec ile serii bo na poczatku byla technika ale w sumie z 5 mysle ze bylo takich po 8 ruchow, ciezar najwiekszy to 80kg - tragedii nie bylo, nic mnie nie bolalo procz dloni, bo bez rekawiczek cwicze i odciski piekly jak skurwysyn :)
Potem triceps :
Lawka plaska wasko 12-10-8 50kg
Wyciskanie hantla za glowa 12-10-8 12.5kg
Maszyna, wyciskanie sprzed klatki na wasko 12-12 60kg
Sciaganie sznurka na wyciagu 12-10-10 45kg
Rano kanapka z kurczakiem gotowanym i ogorkiem do tego 4jajka, w szkole kanapka z kurczakiem i ogorkiem x2, po treningu bialko z mlekiem i cynamonem, 30min po treningu mieso od sphagetti(z indyczego mielonego)-ryz-surowka-ser starty na wierzch, do wieczora peknie jakis serek wiejski + bialko wypije na pewno bo mimo tego ze jestem najedzony teraz to szybko zglodnieje cos czuje :)
Pozdrawiam
barki/nogi
Wyciskanie z przed glowy 12-10-8-6 niestety maszyna :|
Wyciskanie hantli 12-10-8 20kg
Unoszenie hantli przed siebie 10x10kg, 10x12.5kg
Unoszenie hantli na boki 10-10 5kg
Przyciaganie sztangi do brody 10-10-8 37.5kg
'Unoszenie hantli za siebie' 12-10-10
Szrugsy 4s max 25kg
Przysiady na szmicie 4s 12-8 40-60kg
Prostowanei siedzac 12-10-8, maszyna 22/24
Analogicznie do prostowania siedzac tylko w druga strone, sciaganie do siebie 12-10-8 18/24
Suwnica wypychanie wasko 12-10-8
Wypady/wykroki bez niczego 15-15
Lydki na szmicie 3s palenie opor.
Po tym zrobilem 10min rowerku na lightowym obciazeniu. Wszystko zajelo mi nieco ponad 2h
Z diety bylo wylamanie pod tytulem icetea.
Ładnie barki katujesz.
Ja robię tylko 3 ćwiczenia.
A 2 godziny trening to też lekka przesada.
Ostatnio mam taka pompe ze az sie ciesze ze jak wychodze to ledwo chodze :)
+ Jak widze efekty w lustrze i to ze misenie robia sie coraz twardsze sprawa mi satysfakcje. Nie mniejsza niz to ze jak wstane i mam zakwasy bo wtedy wiem ze sie przyjelo.
10mc temu bylem spaslym wieprzem a teraz wygladam calkiem przyzwoicie, a caly czas mysle i zyje prespektywa co to bedzie za dwa lata :D
Sa jakies cwiczenia ktore oduaczaja przyzwyczajenia garbienia sie i zmuszaja w pozniejszym okresie do prostej postawy?
klatka/biceps
klatka :
Ławka plaska 12x50kg, 8x60kg, 6x65kg, 3x70kg
Wyciskanie hantli w skosie, glowa w gore ~30* - 17.5-20-22.5kgx6
Rozpietki na lawce 10x10kg, 8x12,5kg 6x15kg
Maszyna wycisaknie glowa w gore na skosie takim 2serie po 12
Maszyna rozpietki 12-8-6
biceps :
Supinacja 3s 12.5-12.5-15
Mlotki 3s 12.5-15-16.5
Mlotki obydwoma rekami jednoczesnie 2s 10kg,12.5kg
Podciaganie drazka na wyciagu bicepsem 2s 10-8
sciaganie wyciagu za szyja 10-8-8 70kg
Przyciaganie do klatki waskim uchwytem 12-10-8
T-BAR wasko 2s 10-6
T-BAR szeroko 2s 10-8
Wioslowanie 12-10-8-6 75kg
mc 3s 12-8 60-80kg
Potem triceps :
Lawka plaska wasko 12-10-8 55kg
Wyciskanie hantla za glowa 12-10 12.5kg
Maszyna, wyciskanie sprzed klatki na wasko 12-10-8 65kg
Sciaganie drazka na wyciagu w dol 10-8-8 60kg
Sciaganie sznurka na wyciagu - maxymalny zakres ruchu 3s 10-8-6 40kg
Po silowce 20min bierznia 6.5km/h 12*incline przy stalym pulsie 130-135 spalone 270kcal.
fallenursus
24-03-10, 14:14
70kg za lep, nie jest zle:)
sila idzie doprzodu widac
tkos ci dobrze wytlumaczyl co jak do czego.
Pewien twardy skurwiel :)
Jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej. W maju koniec szkoly i na bank robie rok wolnego od zajec/nauki chyba ze gdzies mnie przyjma a robote mam i tak z gry przed kompem wiec bede miec 3x wiecej czasu na silownie + zacznie sie lato to rower + inne sporty takze mysel ze do PRZYSZLEGO lata bedzie KOOOOOooooooooooooooooooooooOooooooooOoOooooot
btw. do przyszlego lata ten sam skurwiel moze poleci cos fajnego w udo :)
http://pokazywarka.pl/7ch14k/
myslita ze to idzie w dobra strone? Fotki dla porownania na pierwszej stronie....
Nie robilem brzucha bo jestem po obiedzie zrobie jutro przed szamama i po sikaniu zeby bylo dla porownania jak wtedy...
*edit* mina na pierwszej focie kicks ass :D
btw, majac tyle tyle skory poczekac z redukcja jeszcze troche nie ?
fallenursus
24-03-10, 16:10
widac ze twardszy bardziej jak wczesniej;)
same barki - brak czasu - a chcialem je dowalic - nogi zrobie jutro + dorzuce jakies aero
Wyciskanie z przed brody 3s
Wyciskanie zza brody 3s
Unoszenie przed siebie 2s
Unoszenie na boki 2s
Wyciskanie hantli w gore 3s
Przyciaganie do brody 3s
Odchylanie hantli za siebie 2s
Szrugsy 5s
Wczoraj zapomnialem napisac,
nogi
Przysiady 3s 12-8 40-80
Przysiady ze sztangielkami 25kg 3s x 12
Prostowanie nog na maszynie 3s 12-10-8
Uginanie nog na maszynie 3s 12-10-8
Wypychanie na suwnicy 3s 12-10-8
+
2 maszyny na biodra inner/outer, odciaganie i przyciaganie 2x2x15
+
Maszyna lydki 3s do pieczenia 60kg
Lydki na szmicie do pieczenia 60kg 3s
po 30min rowerek
Trening z wczoraj ale nie zadzylem napisac :
klatka/biceps
klatka :
Ławka plaska 10x50kg, 8x60kg, 6x65kg, 2x70kg
Wyciskanei hantli na plasko 3s, koniec na 25kg
Wyciskanie hantli w skosie, glowa w gore ~30* 3s, koniec na 25kg x8
Wyciskanie na szmicie lbem w dol 3s, koniec na 60kg x6
Maszyna wycisaknie glowa w gore na skosie takim 2serie po 12
Maszyna rozpietki 12-8-6
biceps :
Supinacja 3s 12.5-12.5-15
Mlotki 3s 12.5-15-15
Mlotki obydwoma rekami jednoczesnie 2s 10kg,12.5kg
+ 10min orbiter
Dzis byl dayoff, ale bylem na pingpongu na 1.5h wiec zdazylem zrobic lekkie aero.
Diete jako-tako w miare trzymam :) Nie mowie bo wylamania srednio cheatmeale raz na 3-4dni sie zdarzaja ale generalnie jest ok.
Teraz wrocilem z pubu, deliaktnie bylo z piwkami ale kilka peklo.
btw. FC BAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAYERN FOREVER NUMBER ONEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
Nie chce mi sie pisac bo i tak tu nikt nie zaglada :D ale plecy/tric byly
pompa 10/10.
Moge defintywnie powiedziec ze jak sie balem martwego ciagu tak jest to moje ulubione cwiczenie bo czuje najwieksza, genialna i mega pompe po nim. Okurwicznie mi sie podoba :D
Plecy poszly fajnie - co najlepsze na szerokosc jest?
Tric jako-tako 12.5kg za szyja 10x na koniec
Zauwazylem cos takiego, ze ze wszystkiego najchujowiej idzie mi wyciskanie na klate sztanga, hantlami luz - bo biore tyle co inni... ale oni klate koncza setka a ja 70tka :( nie wiem co jest grane :P
Kupilem sobie jakies witaminki w plynie na 30l wody, ale nie chce mi sie wstac i zajrzec do torby jak sie nazywaja wiec napisze potem :D
dziekuje, dobranoc
fallenursus
31-03-10, 21:44
nie peniaj , ja tez nie lubie sztangi.
Mi też klata idzie najsłabiej, więc luzik. Rób sztangielki jak preferujesz :)
zmien chwyt na szerszy więcej wezmiesz na WL,a co do pleców na szerokość najlepszy drążek i wiosło nachwytem.
Wczoraj juz mi sie nie chcialo pisac ale
barki/nogi
Wyciskanie na maszynie 3s 70kg
Wyciskanie hantlami 3s 25kg
Unoszenie na boki 2s 7.5kg
Unoszenie do przodu 3s 12.5kg
Przyciaganie sztangi do brody 1s 35kg - bolalo mnie cos w lewej dloni przy opuszczaniu...
Szrugsy hantlami 6s 35kg
Nogi
Przysiady 3s 12-12-12 50kg
Przysiady z hantlami 15kg 3s 12-12-12
Prostwanie na maszynie 3s 10-8-6
Uginanien a maszynie 3s 10-8-6
Łydki w 3s spalone na szmicie i 3s na maszynie - nie pamietam ile kg ale do palenia i duzo :p
Przyciaganie sztangi do brody 1s 35kg - bolalo mnie cos w lewej dloni przy opuszczaniu...
zmien gryf na bardziej łamany albo w ogóle na łamany jak cwiczysz na prostym
w treningu nóg zrób inna kolejnośc cwiczen
najpierw zrób prostowania siedząć później przysiady rozgrzejesz w ten sposób mięśnie i przygotujesz do ciężkich przysiadów dodatkowo krew napływająca do mięśni usztywni stawy kolanowe i nie narazisz się na kontuzje.
Wyciskanie hantlami 3s 25kg -to ciężar jednej hantli?
tak, ktos mi podrzuca a poetm 6 powtorzen samo leci
Error organizmu
Wczoraj kladlem sie glodny, ssalo jak skurwysyn ale chlapnalem bialko myslalem ze da rade wytrzymac do sniadania.
Wstalem o 10 myslalem ze odrazu zjem ale oczywiscie swieta maja to do soeibe ze przed nimi gowno jest w lodowce wiec po 2h dopiero pojechalem do sklepu cos kupic zeby bylo do jedzenia. I jak dojechalem juz pod dom to zebralo mi sie na belta i troche rzyganka niestety bylo :(.
Teraz jest ok, poszla herba, teraz coca-cola zeby sie ogarnelo i mala porcja ryzu z kurwa tez poszla. Any idea co jeszcze moze zrobic ?
Shek'a chlapnij sobie . takiego jak u mnie na 2 śniadanie .
Zostane przy coli ale juz sie glodny robie, kurwa beda spadki :D
klata/bic/aero
WŁ 4s 12x50 8x60 4x65 4x65 - lypa panie lypa, nie wiem dlaczego, moze zla technika w sensie cos zle robie, zle oddycham - nie wiem jest zle :D
Wyciskanie hantli na plasko 3s 3x8x25kg
Wyciskanie hantli lbem w gore na ~30* - 3s, 12-10-8 20-22.5-25
Rozpietki na lawce , tyle ile dalem rade nawet nie liczylem najpierw 10kg, potem 12.5kg
Dobilem motyle na maszynie 2s po ~8x ze sporym ciezarem.
Biceps, kolejnosci dokladnej nie powiem bo nie pamietam :] były :
młotki obiema rekami jednoczesnie 12.5kg i 15kg po 8x minimum ze 3s + 1s mlotkow na zmiane
Supinacja na przemian 12.5kg i 15kg po 8x minimum ze 3s
Wzialem łamana gdzie bylo 35kg w sumie i zrobilem na maksa wolno po 10powtorzen 3s
Nachwytem sztanga prosta gdzie bylo z 20kg na maksa wolno na pieczenie przedramion
potem 20min rower(10.3km), 20min bieznia(6.5km/h 12incline)
Miałem dzis WKU :) I stwierdzili ze jestem zdrowy ;) wzrok, kregoslup, wszystko OK. Jedyne co to plaskostopie :P
Kategoria A ale niezainteresowany obrona narodu :D
kierwa no zastanawia mnie ta klata caly czas, jak wyciskanie sztanga poprawic bo jest marnie.
Na maszynach biore duzo, jak nie wiecej niz osoby co ciskaja i po 80-90 w seriach wiec to moze jakas zla percepcja czy ki chuj :D ?
Przeczytalem artykul ktory wkleil Sosna i przyznam ze kurewsko mnie to zmotywowalo.
Teraz kazde kolejne ruchy bede ciskac mocniej i wszystkie niech beda wymuszone ale niech beda dodatkowe i wiecej kg.
fallenursus
06-04-10, 22:03
bede ciskac mocniej i wszystkie niech beda wymuszone ale niech beda dodatkowe i wiecej kg.
wystarczy 2 ostatnie.
wszystkie, w domysle, we wszystkich cwiczeniach niech beda 2ostatnie wymuszone :)
Jestem zalatany i zabiegany jak pies ostatnio i zapomnialem napisac o wczorajszym treningu :)
plecy/tric
Sciaganie za plecy wyciagu 3s
10x60kg, 8x65kg, 6x70kg -ostatnie ledwo i dwa ostatnie ruchy byly po 4s przerwy, z czego ostatni byl niepelny
Sciaganie wyciagu wasko 3s
12-10-8
T-bar szeroko 3s
12-10-8
Wioslowanie sztanga 3s
zaczynalem chyba jakos od 50kg a skonczylem na 65 ale wyjatkowo jak lubilem to cwiczenie tak szlo po chuju, ruchy bardziej precyzyjne - nie kołyska ale tylko przyciaganie do gory.
Martwy ciag, cwiczenie ktorego sie balem ale ostatecznie git mi sie podoba.
Zaczalem chyba 60kg i zrobilem 20x zeby sie dogrzac, potem machnalem jeszcze 3 seryjki aby skonczyc na 100kg 8x :P - bez pasa/paskow tylko z gabkami zamisat rekawiczek - bralem podchwy/nachwyt ale i atk sie wyslizgiwalo. Na razie wiecej niz 100wki brac nie bede bo z tym mi dobrze i dzis rano na 3x proobowalem wstac z lozka bo troche mnie w ledzwiach przetrzepalo po tym wszystkim :D
Potem tric
hantlem za glowa 2s 10kg po 12x, i 1s 12.5kg 8x
Francuz odwaznikiem 20kg, 3s max
Bramka, sciaganie drazka w dol 3s 12-10-8 (tutaj potem byla napinka i czulem klatke napeita w chooooooooooj
Wyciag sznurkiem 5s machnalem bo typosz przyszedl i sobie gadalem i robilem takze bylo dosc sympatycznie :)
Aero nie robilem ale wieczorem na pingla na godzinke skoczylem takze idzie sie zmachac.
W pilke nie gralem chyba ze 4lata - ze wzgledu na chorobe i wage bo to jednak sport gdzie sie biega duzo. I dzis mnie typek wyciagnal zeby sobie pokopac po prostu, zesmy w sumie kopali lekko ponad 1.5h :) gdzie biegalem za pilka jak male dziecko cieszac sie ze powoli lapie mnie zadyszka ale sprawialo mi to mega przyjemnosc po takiej przerwie a pilka sama sie kleila niczym do Lionela M.
Za gnoja gralem nawet w klubie takze strzaly i technika zostala, bede musial czesciec to uskutecznic :)
Chujwoo z czasem teraz przed maturami ale bedzie dobrze :)
dzis nietypowo bo barki/bic
barki najpierw maszyna wyciskanie przyatakowal ja odwaznikami 14,15,16 czyli chyba 70-75-80 ale wiadomo maszyna to maszyna :p 14stka poszla 12x, 15stka 8x, 16stka 5x
Potem hantlami troche pomachalem i powyciskalem 20stki, 22.5, 25kg 6ruchow na koniec.
Przed siebie 10tkami ile dalo rade 2s
Na boki 5kg a potem 7.5kg tez ile dalo rade bo te cwiczenia sa takie co to duzo rady ich nie da :)
Potem sobie poszedlem na taka maszynke co sie nazywa deltoid press i se machnalem 3s
Potem zamiast sztangi do brody, ze wzgledu na traume z bolacym lewym nadgarstkiem ostatnio to wyciag i drazek do brody, tutaj ciezar byl niemaly w sumie
Na koniec barkow szrugsy 30stkami a potem 35stkami do pieczenia i byl fun
na barkach czulem mega pompe, bardzo lubie robic ta partie bo praktycznie po kazdej serii czuje pieczenie.
Potem byl bicek i o ile ostatnio zanotowalem delikatny spadek bo konczylem 15stkami mlotki/supinacje tak teraz bylo po pewne 8ruchow 17.5 na koniec, ostatnie 2 lewa wymuszone ale bylo git.
W sumie byly 3s mlotkow, 3s supinacji, i 2s mlotkow oburacz, 2s lamana nachwytem na spompowanie przedramienia i bicka do konca.
Co jeszcze na bic dac? - bo malo mi :)
klatka, zakwasy w barkach ale nie chcialo mi sie dnia czekac takze bylo slabo
plaska 10x50kg 8x60kg 5x65kg 3x70kg
wyciskanie hantli na plaskiej 20kg,22.5kg,25kg maxy chyba jakos 14-10-7
skos hantlami 20-25kg maxy tez 10-8-8
rozpietaszki 10tkami powoli 2s
butterfly maszyna 3s progresja machnalem 10-8-6
pompy nie bylo ale ta plaska nadal chujnia, zauwazylem i nie wiem z czego to wynika ze jak wypycham ciezar to jedna reka zamiast dwoma jednoczesnie i nie moge sie przemoc, najpierw idzie lewa ktora jest slabsza a potem prawa ja asekuruej dlatego wole hantlami wszystko robic ale nie ma w silce 27.5kg ani 30tek dopiero z 25kg przeskok na 31kg wiec troche sie przemecze tak jak jest az na 31kg przeskocze :|
plecy/tric trening z serii slack
sciaganie wyciagu za leb 12-10-8-6
Sciaganie wasko do klaciory 10-8-8
Sciaganie szeroko na maszynie 10-8-8
Wioslo 10-8-6 zaczynalem na 50kg, skonczylem chyba cos 65 , wolniej bez hustawki i weszlo tak ze ostatnie ruchy do konca nie moglem podciagnac
MC - 2 serie niestety na 70 i 90kg, chcialem duzo wiecej dzis jebnac bo czulem powera ale cos mi sie zesralo w tylnej, dolnej czesci plecow i rwie przy chodzeniu i schylaniu sie - lezalem na poduszce elektrycznej tera i mysle ze niedlugo bedzie gicior, kiedys juz tak mialem
tric (przez to gowno z mc szlo gorzej i robilem na 'pale')
hantlami za lbem 10tka a potem 12.5
oburacz lezac za lbem 20kilowka 3s max
wyciskanie tricepsu na siedzaco przed siebie na maszynie 3s
Sciaganie drazka w dol na bramce 2s
Sciaganie linek 2s
pushdown 3s
finito, bez aerobow i nadal rwie :)
fallenursus
15-04-10, 22:11
rozciagaj dolne partie plecow. youtube search - lower back stretching
ta, kurwa wlasna glupota jak siemasz
ale poki nie boli to sie czlowiek nie nauczy :)
nudzilo mi sie dzisiaj :) i wygrzebalem stare spodnie :D a po za tym nikt tu nie zaglada :)
*edit* wrzuce zeby sie odrazu wyswietlaly sec
http://img696.imageshack.us/i/zdjcie0048t.jpg/
http://img693.imageshack.us/i/zdjcie0049x.jpg/
http://img690.imageshack.us/i/zdjcie0051.jpg/
na ostatniej focie widac rozstepy ;(http://img696.imageshack.us/i/zdjcie0048t.jpg/
fallenursus
17-04-10, 22:02
good job, keep it up
j***ć rozstępy ważne ze wygladasz jak czlowiek :)
pusdia naprawde konkret robota!jestem pełen podziwu za włożony wysiłek!obys ze szczescia nie siadł na laurach i nie wrócił do tej wagi,masuj teraz powoli nabieraj iesa nie idz za wymiarami tylko buduj mieśni i rzezb się powoli z twoja determinacją napewno bedzie łatwo
pozdro
zajebiscie budujace slowa, bedzie gicior bo mam wsparcie nie tylko w znajomych ale i w forumowiczach :)
Peklo juz 39kg z groszami czyli 40stak :)
zajebisty progres , oby tak dalej !
fallenursus
18-04-10, 16:31
dalej bedzie lepiej, podobno firma co sponsoruje tego atlete daje 100% gwarancjihttp://img42.imageshack.us/img42/4079/23984855.gif
nalezy pamietac ze to maraton anie sprint.
Piekne slowa, zabawimy sie tez w kortkie interwaly :)
Mialem nie przedluzac karnetu na silownie ze wzgledu na mature itd oraz to ze plecy nadal troszke rwa przy nachylaniu sie ale juz jest w sumie ok :)
w tym tyg polecialy juz cyce + bic/tric (plecy odpuscilem - wole poczekac tydzien) - zostaly barki i kopyta, na pewno odpuszcze przysiady tez i jakos w tym tygodniu polece
Opisywac niestety nie mam czasu i kiedy - znow zaczne po maturze wszystko dokladnie odrazu z dieta + zdjecia itd jak bedzie wiecej czasu... oraz planuje wejsc na clen/efe na 8-10tyg :) wiec bedzie progress.
Pozdro i do zobaczenia za 3tyg :)
Haha kurwa stary rozgryzles mnie :D po prostu mam wymowke zeby nie pisac relacji gdy postepow brak i jest to samo :D
A uczyc to nie wiem bo z mojej perspektywy wyglada to tak :
ang - popchne bez problemu
polski - popchne bez problemu, prezentacja kupiona- kwestia nauczenia sie :)
matma - tu sa schody, a chce stable 60-70% zeby sie nie szczypac potem :) dlatego ze 3-4h posiedze nad tym mysle z kims ogarnietym
wos - nie wiem na kiedy chuja to wzialem ale juz wzialem dlatego jakies repetytorium trzeba bedzie przeczytac ze 300str czy cos :p
Na razie wyjebane :) bedziemy sie martwic za 2tyg :)
Kurde chyba tylko ja się nic nie uczę do matury ;P
Ale bez jaj, na trening znajdzie się trochę czasu ;) Ja nawet w dzień matur nie odpuszczam, to samo z dietą :) Biorę ze sobą w pojemniczku cycka, sałatkę i owsiane i nie ma, ze boli :twisted: Będę się jakąś maturą przejmował, psss.. :P
Jestem świrem i nic mnie nie zmieni :rockon: hehe.
Pozdr i powodzenia :P
a jak jesteś z dziewczyną to też w pojemniczku targasz żarcie ze sobą :razz:?
Dziewczyna mu nosi pojemnik z jedzeniem :)
Ogolnikowo polece bo nie chce mnie sie inaczej :D
Co do wagi to - rowne 90, a bylo juz 87.X w pewnym momencie ale co zauwazylem to obwod w bebechu mi spada a raczej w barkach uroslo i szerszy jakos u gory jestem bardziej chyba :)
Co do sily - to dzis robilem barki i moge dla porownania dac przyklad z maszyny typu 'shoulder press' gdzie dokladnie w swoje urodziny 16.12 robilem 4 ruchy 10tka ostatnie, a po 8-10 machalem 8semka w odwaznikach :), dzis konczylem 4x16 a 10x14stka tez poszlo :) (http://www.pro-fitness.com/photos/shoulder_press_machine.jpg), hantle 25kg na lape 8x wyciskanie na bary, gdzie 4-5mc temu bylo 15scie jesli dobrze pamietam :)
Co do wytrzymalosci - to chyba poszla razem z sila i staram sie bardziej pompowac
Dieta - tu jest pewien mankament bo troche zaniedbuje i przyznam sie bez bicia teraz, tzn bialko mam na styku ale podjadam miedzyposilkami chlam, jedyne czego dosadnie pilnuje to na dwa ostatnie posilki nie tykam wegli dlatego pewnie nie tyje :), ale co do tego to jak matura sie konczy to juz leci hardcore do konca chyba na razie wszystko mnie wkurwia :)
I to chyba wsio jak na razie :P od ok 15stego lecim hardcora
i moze to dziwnie zabrzmi ale az sie kierwa nie moge doczekac rygoru, diety, i bolu w calym ciele nastepnego dnia spowodowanego zakwasami + zapierdalania jak dziki osiol na orbitrze palac sadlo :)
To taka chwila refleksji z nudow :) pozdro
A skrobne cos, bo nudy.
Matury juz prawie za mna, polski ~50%, matematyka 60-70%, angielski 98%, wos <30% (w pizde), usnty polski 17/20 85% - jeszcze zostal ustny angielski, to w srode ale innego wyniku niz 20/20 bym sie nie spodziewal patrzac na polskie realia.
Dzisiaj poleciala sama klata bo bylem wieczorem, ladnie wchodzilo nawet, na koniec 4x70kg czwarty negatywny, butterfly na maszynie przeskoczylem o sztabke wyzej i szarpnalem 6x dosc pewnie. hantle wyciskanie na skosie ~30* 2x25kgx8 weszlo dosc przyjemnie, ostatni ruch troche walczylem :), skos w gore tez 60kg w seriach wchodzilo takze jest ok.
W srode ustny angielski czyli od czwartku powoli wrzucam clen i dodaje aeroby po 1h po treningu. Trening poki mi wchodzi i jest fajnie nie bede nic zmienial ale chyba na clenie zmniejsze delikatnie obciazenie i zmniejsze ciezar? co myslita?
Zamowilem troche dodatkowego stuffu typu bialko, magnez +b6, omege3, kofeine
angielski ustny 20/20 :)
zacytuje pewna piosenkarke - nauczyciele fuck off :)
wakejszyn czas zaczac od jutra jazda
Zaczalem przygode z clenem. Poszedl 1 cabs 40mg, tmp do 37.3 podniesiona, nic mnie nie trzesie ani zadnych skutkow ubocznych.
Po clenie zamierzam wrzucic efe na 2tyg, potem znowu clen 2tyg i efe 2tyg - i na tym zakonczyc.
Wszystkie gadzety jak potas i magnez+b6 posiadam takze nie ma lipy. Jako BCAA mam purple wraatha controlled labsow.
Dzisiaj nie robilem ani aerobow ani silowni albowiem nie wiedzialem jak organizm zareaguje na te tabletki :)
Dieta prezentuje sie tak :
13.05
10:00 – jajecznica z 5 jajek i 3kromki chleba pełnoziarnistego
12:30 – bialko szejk
13:30 – banan
15:00 – 100g durum, 200g kurczak, rzodkiewki, pomidor
18:00 – bialko szejk
20:00 – serek wiejski + lyzka masla orzechowego
23:00 - bieluch
fallenursus
13-05-10, 22:56
no to sru, foty be4 and after.
Trza bedzie jutro cos wyklecic zeby bylo co porownywac za 2mc :p
Daj fote jak się prezentujesz.
Waga poczatkowa rok temu, 127kg 0miesni.
http://pokazywarka.pl/jy2w8i/
Nie mam pojecia jak i jakie zdjecia zrobic ale to powinno +/- zobrazowac co i jak.
na jednej focie wciagniety brzuch.
Chujnia robic samemu sobie zdjecia ale inaczej nie da rady.
Syfony na plecach musicie mi wybaczyc niestety, ale w przez kilka lat bralem sterydy na nerki i tak mi zostalo troche, co powoli ginie bo pol roku temu bylo duzo gorzej takze na plus.
Ze jest bieda i gowno w porownaniu z innymi z tego forum, to jestem tego swiadom ale moja droga byla delikatnie inna niz chuderlakow :)
Pozdro
Postaw telefon czy aparat na szafce i ustaw samowyzwalacz :) Dla chcącego nic trudnego albo popros kogos by ci zrobił
Pięknie! Też chciałbym, aby mi redukcja poszła równie dobrze jak Tobie. Chciałbym dobić do 60 - 65 kilo.
Jak odczuwasz ten Klenbuterol? Masz jakieś objawy po za podniesioną temperaturą? To znaczy wyższe ciśnienie, itepe.
ninja @ probowalem 4x ale dupnie wychodzilo i dalem se spokoj, to nie jest rewia mody :D
Rokr91
Na razie jestem na drugim dniu. Cabsy mam po 40mg.
Wczoraj delikatnie mi sie lapki trzesly i tmp mialem 37.3, dzisiaj tylko zauwazylem ze przy sciaganiu wyciagu za drazek nogi mi chodzily jak nigdy ale to tylko przy chyba drugiej serii. Temperatura 36.8 wiec jako tako normalna a lapy stabilne jak u chirurgra.
- Stosowales wczesniej jakies spalacze? Ja moge z wlasnego doswiadczenia polecic dymatiza vipera czarny taki, tylko on dosc drogi byl cos kolo 130 chyba ale przekopal mnie delikatnie :)
Podziwiam ze z tylu ci sie udało zjechac do obecnej wagi.
Tez jestem teraz na redukcji tylko ze cisne z 92 do 75.
Od siebie dodam ze bralem fat burnera z treca i powiem ze spadlo 3-4 kg.
Pozdrawiam
14.05
10:00 – jajecznica z 5jajek + 100g durum
12:30 – bialko szejk
14:25-16:30 – trening
PLECY :
Ściąganie wyciągu za plecy 12x12sztabek, 10x13sztabek, 8x14sztabek, 7x15sztabek
Ściąganie wyciągu wasko do klatki 10-8-6 progres
T-Bar szeroko 12-10-8
Wiosłowanie powoli i dokladnie, 12x40kg, 10x50kg 8x60kg
Ściąganie waskiego uchwytu do klatki na wyciągu pionowym 10-8-6
Zrezygnowałem z martwego dlatego dorzuciłem to ostatnie, od pizdy osob było i musiałbym z 20min czekac wiec osralem
Po siłowce 50min aero,
20min bierznia i 30min rower
16:30 – bialko szejk + banan
17:00 – 100g durum, 200g cyca, kielki rzodkwi, rzodkiewki, salatka szwedzka.
19:30 – bialko szejk + lyzka masla orzechowego
21:00 – 100g kurczaka
23:00 - bieluch
Chodze tak diabelnie, zeby nie powiedziec kurewsko glodny ze sie w pale nie miesci.
Co zjem to po 30min juz jestem glodny i czekam te 2-2.5h zeby znowu jakis posilek.
SSIE MNIE.
Bylem przed chwila w sklepach na tzw shoppingu. Ilekroc bylem w przemierzalni lalo sie ze mnie jak ze szmaty, dzisiaj zwiekszylem clen z 40mg na 80mg i juz widac delikatnie efekty bo i lapka troche chodzi i tmp 37.4 :)
Pusia, z tego co się ostatnio oczytałem, to wiosło powinno się robić dosyć szybkim tempem.
Ja nie lubie szarpac cwiczen, dlatego do siebie przyciagam szybko i wolniej opuszczam ze ruch jest w 100% plynny.
15.05
9:30 – omlet z 4jajek, 100g durum, lyzka dzemu
12:30 – szejk białkowy, banan, 2 lyzki masla orzechowego
14:45 – 300g cyca, 100g durum, marchewka z jabłkiem
16-18:30 – NOGI + aeroby
Wyprosty nog 3s 12-10-8
Przysiady ze sztanga 3s 3x max po 60kg
Takie cwiczenie jak wyprosty nog tylko w druga strone, do siebie 3s 12-10-8
Przyciąganie ud do siebie 3s 20-15-15
Odciąganie ud od siebie 3s 20-15-15
Lydki na szmicie do palenia 3s z 50kg na barach
Lydki n suwnicy do palenia 3s
+
Brzuch
Nogi do brzucha zwisając na poreczach 3x20
Skrety na maszynie z duzym obciążeniem 2x po 12
Brzuch na maszynie 3x 20
Po nogach i brzuchu rowerek 30min + do domu wróciłem z buta także szybkim tempem 1.5km zaliczyłem jeszcze J
19:00 – 50g durum, 200g cyca, salata
21:00 – bialko szejk
W zeszlym tygodniu nie robilem nog i wiedzialem ze tak to sie skonczy, ze bede miec zakwasy ze glowa mala, i tak wlasnie jest :)
Co do skurczy i clenu to jak do tej pory zlapal mnie jeden w udzie ale po 5sekundach puscil :)
16.05
10:30 – 75g durum, 2 jajka, serek wiejski, kielki brokul
13:45 – bialko szejk
15:00 – 50g durum, duzo kurczaka z warzywami + surowka ( http://img705.imageshack.us/i/zdjcie0104u.jpg/ )
18:45 – bialko szejk + lyzka masla orzechowego
20:00 – 100g kurczaka gotowanego
22;00 – tuńczyk w puszce w sosie wlasnym
17.05
10:30 – omlet z 4jajek z pomidorem + kroma z orzechowym.
13:00 – bialko szejk
14:30 – TRENING klata/bic/25min rower
KLATA
WL 40x15, 60x10, 65x8, 70x6 ;- )
Skos hantlami 22.5x10 22.5x8, 25x7
Rozpietki na lawce 3x max 10kg, 10kg, 12.5kg
Wyciskanie skos w gore maszyna 10-8-6
Butterfly 12-10-8-6
BICEPS :
Łamana 3x max 30kg
Supinacja 12.5kg na lape 3x max
Mlotki 10kg na lape 3x max
Mlotki Curle 12.5kg na lape 3x max
Maszyna modlitewnik 10-8-6 duze ciezary
Po 25min rowerek
Pompa 10/10
Progress na wyciskaniu plaskiej bardzo fajny J
16:30 – bialko szejk
17:30 – makaron z kurczakiem i warzywami, dodatkowo 100g piersi, surowka z kapusty.
20:00 – 100g kurczaka + warzywa
23:00 - tunczyk
Nie za dużo na biceps ?
Skos fajnie kończysz .
Nie za dużo na biceps ?
Skos fajnie kończysz .
- Jak robie mniejszymi ciezarami 10 i 12.5kg to moge zrobie po 12-15x dosc fajnie i plynnie to robiac. Fajnie wchodzi i fajnie piecze jak prostuje reke wiec robie zeby bylo cos tam widac efekty ;)
- To mnie drazni wlasnie. To wyciskanie hatnalmi w skosie 25tkami ma sie ni jak do wyciskania na plaskiej. b z d u r a
Chodzi o ilość serii , więcej powtórzeń mniejsze ciężary ponoć lepiej dla bica - tric więcej złomu mnie repsów .
Co ty gadasz wyciskanie hantlami bdb ćwiczenie , nie fallen ?
Chodzi o ilość serii , więcej powtórzeń mniejsze ciężary ponoć lepiej dla bica - tric więcej złomu mnie repsów .
To tak jest, duzo serii z duza iloscia powtorzen.
Wyciskanie hantlami fajna sprawa, oczywioza, ale fajnie byloby gdyby z sila na sztangielkach szla tez szybciej sila na plaskiej.
Co nie zmienia faktu ze niedawno 70 szla raz, tydz temu chyba jakos 4x, a dzis 6x :)
fallenursus
17-05-10, 23:27
ja nic nie wiem! Pusia zmien kolejnosc cwiczen na klate. Najpierw skos hantlami potem wl.
brakuej cyckow,najlepiej takich..
http://img686.imageshack.us/img686/2444/55763022.jpg
Łi tam, mialem kilka razy wieksze i zaloze sie ze bardziej moglem je squeeznac.
fallenursus
17-05-10, 23:36
pics or i call bullshithttp://imgcash2.imageshack.us/img42/4079/23984855.gif
No wlasnie kierwa nie mam i tego kurewsko zaluje.
leze i kwicze. (trzeba cale zobaczyc) :D
http://www.youtube.com/watch?v=f7h9BtE8kFs
nie czytalem relacji, ale po ostatnim filmiku (i twoim poczuciu humoru), obiecuje ze wieczorem przeczytam od deski do deski, moze wiecej takich perelek znajde a i przy okazji cos pomoge:) filmik masakrator:P
Nie znajdziesz, ale bede wrzucal od czasu do czasu takie filmiki :)
ja nic nie wiem! Pusia zmien kolejnosc cwiczen na klate. Najpierw skos hantlami potem wl.
brakuej cyckow,najlepiej takich..
http://img686.imageshack.us/img686/2444/55763022.jpg
Od razu widać, że na teenaxa wchodzisz :lol:
Poszly 3tabsy clenu(3x40mg) dzisiaj, zobaczymy jak bedzie potem. Na razie jest ok :) bez efektow zadnych ale potasu i magnezu nie zaluje :)
10:00 - 5jajek na miekko, kromka razowego z maslem orzechowym
12:30 - serek wiejski
13:45 - 1h20min aero (40min orbiter+40min rower)
16:15 - 50g durum, 130g tunczyka, ogorek konserwowy
18:15 - bialko szejk, 2plastry boczku wedzonego (ok. 100g)
20:30 - 2jajka, 100g piersi z kurczaka
23:30 - bialko szejk
Podkrece aero od teraz po 80min dziennie z niedziela wolna.
Poprawiajta mi bledy w diecie, tu prosba do kumatych.
Wydaje mi sie ze za duzo zoltek z jajek ale to takie dobre :) i nie wiem czy boczek to byl dobry pomysl ale to takie dobre :)
10:00 - jajecznica 5bialek i 2zoltka na cebuli i pomidorach + durum
12:30 - serek wiejski
14:00 TRENING PLECY/TRIC/AERO
16:00 - bialko szejk
16:45 - durum, 130g tunczyka, surowka z mlodej kapusty
20:00 - serek wiejski
23:00 - bialko szejk
Plecy :
- Sciaganie wyciagu do karku 12-10-10 odpowiednio 13, 14 i 15 sztabek
- Tbar szeroko 12-10-8 odpowiednio 12,13,14 sztabek
- Tbar wasko 12-10-10 odpowiednio 12,14,15 sztabek (zrobilem to zamiast sciagania wyciagu waskim uchwytem, bo tamto mi nie wchodzi a tu pompa max i autentycznie chyba po raz pierwszy czulem plecy)
- Wioslowanie max-max-max 50-60-65kg
> Martwego juz drugi tydzien z rzedu nie robilem bo jakos nie czulem tego, ale za tydzien na 100% pocisne :)<
Triceps
Wyciskanie hantlami za glowa max-max-max 10kg-10kg-12.5kg
Wyciskanie na maszynie na siedzaco wasko max-max-max 10sztabek,11sztabek,12sztabek
Sciaganie uchwytu w dol na bramce max-max-max 13sztabek,14sztabek,15sztabek
Sciaganie liny na bramce max-max-max 5sztabek,6sztabek,7sztabek
Przestałem liczyc ile razy robie tylko oscentacyjnie czy jest ich duzo czy nie i robie tyle ile dam rade, jebac liczenie to organizm decyduje :)
Po plecach i tricepsie, 35min na rowerze :)
Jutro lykne 160mgc clenu.
160mgc clenu i czuje ze dziala :)
rece sie nie trzesa, tmp 37.3 ale taka bombe mam w bani, jakos niespokojny sie czuje a zarazem senny, fajne uczucie.
Na aero lalo sie ze mnie jak nigdy dotad. Dawno tak mokry nie bylem po treningu.
10:00 - 5jajek na miekko, durum, pomidor
12:15 - serek wiejski
14:30 - AERO, 20min orbiter-40min rower- 20min bierznia
16:00 - bialko szejk
16:30 - durum, udko z kurczaka pieczone, marchewka z jablkiem starta
19:15 - bialko szejk
22:00 - tunczyk 130g
Po sobie czuje ze cos leci, nie chce sie wazyc, zrobie to za 3tygodnie i chce siebie zaskoczyc :)
Nie wiem czy to dieta czy clen czy ch wie co ale jak wstaje rano mam taka sachare w gebie ze jezyk jest jak papier scierny :)
Dalej to 6 miesięcy ?
ile max. clenu planujesz zapodać ?
Ema, wiec tak :)
Bylem dzisiaj w nocy na imprezce z serii 'matura farewell party' blablablabla. Nie ruszylem alko chociaz czasami lubialem zachlac ale jakos dalo rade ;). Jedyne co sie wkurwilem to zaniedbaniem posilkow bo o ile do 18stej jadlem dobrze tak po 18stej okolo 1szej mialem 3banany, 2h potem jakas paczke delicji i dopiero o 8 jajecznice na szynce, pomidorach i cebuli. Wrocilem do domu o 11:30, poszedlem spac i o to wstalem :D
Byly osoby co ich nie widzialem ze 3lata i nie trudno sie skumac ze roznice w moim wygladzie zauwazyly odrazu takze to jest + :D
Dzis juz nie wykrece aero bo padam na ryj i jest CL, ale jutro wpadne na silownie zrobic nogi i pokrecic z 1h aero.
Wczoraj ponadto poszly barki ale nie chce mi sie opisywac calego treningu.
Mtm : 160mcg, tyle ile biore teraz, juz nie zwiekszam bo w takim systemie starczy mi clenu na jeszcze 2tyg. A i ladnie dziala mimo braku efektow ubocznych ale one i tak nie sa porzadane :).
A wiecej niz 6mc - juz od tygodnia o tym myslalem ale nie wiem na co zmienic :D - jakies propozycje :D ?
Dietka wczoraj trzymana ale nie zapisywalem co i jak.
Zrobilem nogi + 20min aero.
Przysiad konczylem 80x8
Wyprosty nog tez zwiekszylem w porownaniu do ostatnich takze na plus.
Dieta, nie chce mi sie pisac bo codziennie kuzwa jem to samo :P
poszla klatka dzis i dalem dupy bo zapomnialem o zmianie ze najpierw skos i zrobilem z przyzwyczajenie plaska.
W kazdym badz razie machnalem stanardowo
12x50, 10x60, 8x65, 3x70
Potem skos i tutaj odziwo szok terror
12x22.5kg, 10x25kg, 10x25kg
Potem odrazu na maszyne skos
10-8-6
Rozpietki hantlami
max 10tkami x2, max 12.5
Butterfly
max-max-max
> BRZUCH <
Potem 20min bierznia i 10min rower
Nie chce mi sie pisac o diecie ale jedyne co sie zmienilo to zamiast kurczaka byl schab pieczony, polecam ;)
Dzisiaj skatowalem biceps, bo podzielilem sobie z klata na inne dni.
Najpierw poszla lamana
15x28kg, 10x30kg, 10x30kg
Supinacja potem poszla
12x10kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg
Tutaj robilem opuszczane powoli wiec pompowalo mnei jak szmate.
Mlotki na boki
2 serie 12.5 max
Mlotki do przodu
2 serie 12.5 max
Potem polaczylem obydwa mlotki czyli :
Prawa do przodu, lewa do przodu, prawa do boku, lewa do boku x8 - pompa jak ja jebie
Modlitewnik maszyna
2 serie 8sztabek max
Bramka i sciaganie linki do gory i lekkie odciaganie na boki
3s 8sztabek max
Po 20min orbiter, 20min rower.
Jak widac nie szaleje z ciezarem i nie gibie sie z 17.5kg na lape ale robie faze opuszczania dokladnie i wolniej + o zarzucaniu nie ma mowy chyba ze ostatnie 2 ruchy :)
Nie zapisuje juz co jem ale wygladalo to jakos tak :
5jajek jajecznica + 2kromki razowego ze schabem i ogorkiem
bialko
trening
bialko
makaron z kurczakiem + surowka
4jajka + 100g sera zoltego
bialko
Na treningu poszly plecy i triceps, robilem krotsze przerwy niz ostatnio a ciezary te same, jakos 30-45sec, yebac przerwy :)
Sciaganie wyciagu gornego do klaty
Sciaganie wyciagu za kark
Sciaganie do siebie na wasko
Sciaganie do siebie na szeroko
Wioslo
MC
Wyciskanie hantli
Francuz
Sciaganie drazka w dol
Linki
rower 20min
Dzis byl ostatni dzien clenu, jutro wskakuje na EC - mam nadzieje ze to mnie przekopie jak psa :[
Ładny spam ,
Te młotki na boki to te fallena ?
fajne cwiczonko, ladnie wchodzi - nie probowalem wiecej niz 12.5 ale robilem powoli
Poszla rano naczczo pierwsza efa + kofa
fallenursus
27-05-10, 12:58
No i......?
no i chuj, tylko sie poce ale i tak odpuszcze sobei dzis silownie i zobacze jak na mnie dziala zeby siary nie bylo :P
Serducho ani nie wali ani nic, zara wypije szejka i potem za jakies 1.5h wezme nastepne EC.
W obwodach po tym clenie mi ladnie w bebechu powiem wam Kochani ze polecialo i znow bede musial wypierdolic jeansy i kupic nowe :(
fallenursus
27-05-10, 13:01
Przejebane zycie koksa co chwila wydatki......
Spandex bro spandex....:)
ale panie, jeansy mialem 42 rozmiarowke levisa w pasie, teraz mialem 36 i jest o jakies 6-8cm w obwodzie za duza :D
Smigal ktos z was kiedys na magic bara? Jak wrazenia? Bo zastanawiam sie nad uskuteczniami tego 2x w tygodniu :)
ale panie, jeansy mialem 42 rozmiarowke levisa w pasie, teraz mialem 36 i jest o jakies 6-8cm w obwodzie za duza :D
Heh jak ja kupuje jeansy, to zawsze w pasie są ok, a w udach za ciasne i muszę przez to brać zawsze większe rozmiary :D
Ale widzę, ładnie ciśniesz! Oby tak dalej!
Pierwysz dzien na EC i jest duzy luz, jutro pojde jebnac bary+nogi+brzuch+aero wish me luck ze 2.5h sie zejdzie luzna reka :D
Poszly bary i brzuch
Najpierw hantlami w gore wyciskanie na siedzaco 15x20kg 12x22.5kg 8+2(negatywne)25kg
Maszyna wyciskanie oburacz 13sztabek max, 14sztabek max, 15sztabek max
Hantalmi do przodu 10tkami max i max
Na boki 5tkami do gory szybko i powoli w dol 5tkami max max a co!
Unoszenie sztangi do brody 35,40,45kg 3x max, yebac liczenie
Sciaganie linki na wyciagu zamiast opadu i unoszenia 3x max 2sztabki chyba cos, bez szarpania powoli po jakos 20repsow
Szrugsy 25tkami po ~12-15x z zatrzymaniem
Brzuch potem ale nie znam tych nazw, jebia mi sie :P
i 30min rower
kilka fot szam + reki robilem wczoraj, bedzie w czym rzezbic :P
Dobre jedzonkooo :D
ile teraz na wadze? ;>
o czlowieku, nie pytaj - na pewno mniej, ale w domu mam wage z okresu PRLu takze jebac ja, zwaze sie za 6tyg na silowni i dokladnie wsio napisze :)
Czytalem dzisiaj wiecej o efedrynie i widze ze to fajna sprawa jest :) Jednak niektorzy z forum wiedza co dobre.
Teraz biore 3x dziennie 30mg efedryny i 200mg kofeiny. (czytalem tez ze to troche za duzo ale nic mnie nie boli, cisnienie ok, nic nie trzepie, nerwowy zawsze bylem :D)
Jeszcze wyczytalem gdzies w necie cos takiego :
'Wiele osób nie wierzy że efedryna działa jeśli nie są w stanie jej "czuć" - nie wierzą w jej działanie gdy nie obserwują tzw. "kopa". Tymczasem najlepsze działanie termogeniczne efedryny pojawia się dopiero wtedy gdy organizm nabył już tolerancji na inne efekty uboczne, takie jak podniecenie, nerwowość, podwyższone ciśnienie itp.'
Takze teraz jestem jeszcze bardziej spokojny :p
Nogi
Wyprosty 3s
Przysiady 3s (koniec 8x80) - uda caly czas napiete
Suwnicy wypychanie (koniec 18sztabek x12) - uda caly czas napiete
Przeciwna maszyna do wyprostow 3s
Lydki suwnica
Lydki maszyna
Stepper 20min
Szama trzymana, rano 5jajek z kromalem razowego z maslem orzechowym, potem szejk, po nogach szejk, na obiad durum+cyc+pomidor
Chodzil ktos na magic-bara i co moze o tym powiedziec ?
Jakis przemeczony sie czuje mega, wczoraj byl dayoff, dzis mi wypada klata/bic ale chyba odpusze i zrobie to jutroo z aerobami razem bo dzisiaj jestem nie do zycia.
Potem pojde sobie w pingponga popykac tylko zeby cos sie poruszac jednak :P
Na sniadanie jajeczniczka + kromal z topionym + lyzka orzechowego + pomidor
Potem bialko
Teraz jem durum i wolowina
Stwierdzam ze wolowina to moje ulubione mieso zaraz po kabanoskach z koniny ale nie moge ich nigdzie dostac:(
Jakis przemeczony sie czuje mega, wczoraj byl dayoff, dzis mi wypada klata/bic ale chyba odpusze i zrobie to jutroo z aerobami razem bo dzisiaj jestem nie do zycia.
Potem pojde sobie w pingponga popykac tylko zeby cos sie poruszac jednak :P
Na sniadanie jajeczniczka + kromal z topionym + lyzka orzechowego + pomidor
Potem bialko
Teraz jem durum i wolowina
Stwierdzam ze wolowina to moje ulubione mieso zaraz po kabanoskach z koniny ale nie moge ich nigdzie dostac:(
Kabanosy wieprzowe lepsze, o ile są "suche". :evil:
No a wołowinka bardzo dobra.
Przeczytałem całość i nasuwa mi sie kilka pytań . Osiągnięcie Twoje jest naprawde imponujące a dowodem jest to zdjęcie w portkach o wiele rozmiarów za dużych. Ale nie podajesz wagi a ja mysle że może juz czas zacząć cwiczyć typowo na mase? Ponadto ciekawi mnie czy od czasu wyjścia ze szpitala nie miałeś żadnych objawów plamicy chodzi mi tu o bóle stawów, plamki i wszystko co jako młody chłopak przeżywałes? Czy jestes pod opieką nefrologa i kontrolujesz od czasu do czasu nerki? Wiesz że duże ilości białka niekoniecznie służa nerkom. Ponadto wydaje mi sie Pusia że Ty jako były grubas tak jak i ja masz obsesyjny lęk przed przytyciem, stąd ta ciągła redukcja. Według mnie wygladasz całkiem dobrze i po osiągnięciu zamierzonej wagi zrób badania moczu, sprawdz nery i masuj. Chorowałes jako dzieciak więc jeżeli nic sie nie działo do czasu dojrzewania powrót plamicy jest wątpliwy ale nerki musisz kontrolować. Jeżeli przyczyna choroby była alergia napisz na co jesteś uczulony.
Waga na chwile obecna to 87kg/182cm
Co do plamek to zadnych nie ma.
Nerek nie kontroluje od 15stego roku zycia jakos i nie zanosi sie na to - jesli nie ma plamek to chyba jest ok. Badania robilem w listopadzie krwi i moczu (zalaczniki).
A co do leku przed przytyciem to cos w tym jest :) nie pozwolilbym sobie zeby znowu byc spaslym wieprzem i bardzo tego nie chce, chociaz co mnie jeszcze bardziej wkurwia to zarowno matka i brat powtarzaja mi ze i tak znowu bede grubasem - nie jestem w zbyt dobrych ukladach z nimi - nie wiem czy robia to na zlosc czy motywuja(ale nie wydaje mi sie...) Conajmniej jakby mi grozili :).
Przyczyna Schenlina Henocha jest zazwyczaj dziedziczna, tzn ktos musial miec problemy z nerkami a dobrze to sprawdzic moze tylko biopsja na ktora bym sie za zadne pieniadze po raz ENTY nie zdecydowal.
http://img526.imageshack.us/i/32451585.jpg/
http://img8.imageshack.us/i/18911723.jpg/
Jakos po redukcji wlasnie planowalem zrobic nastepne badania...
Te troche podniesione monocyty - mogłes mieć jakąs niewielką infekcje, a podwyższone krwinki białe- mogłeś byc przemęczony albo po prostu niedokładnośc laboratoryjna lub niewielki stan zapalny. Jednym słowem nie ma sie co martwić. Odnośnie PW to tak jak pisalem. Pozdrawiam.
Dieta trzymana, ale czuje ze niedlugo pekne bo chodzi za mna pizza, do tego ciastka a najlepiej piwko i kebab :D
Wypruty jestem ogolnie jakis zmeczony i przemeczony :(
Klata/biceps dzisiaj poszla :
Skosna hantalmi 15x22.5 12x25 12x25
Plaska hantlami 10x20 7x22.5 5x22.5
Rozpietki 10kg 3x max
Motyle maszyna max-max-max z progresja
Biceps
Lamana 15,12,8 28-33kg
Supinacja 10 i 12.5kg max-max
Mlotki 10 i 12.5kg max-max
Mlotki do boku 10 i 12.5kg max-max
Mlotki zwykle i do boku 10kg na zmiane (4ruchy) x8 2serie
Wyciag odciaganie linek do gory
30min bierznia
Nie jestes pierwszy ktory to mowi ale czuje ze to na mnie dziala i nie katuje go duzymi ciezarami, chociaz pewnie moglbym tylko 10 i 12.5kg glownie... i powoli ze az piecze.
Jesli jest za duzo serii na dana partie to co sie wtedy dzieje ?