Zobacz pełną wersję : Co zamiast MC?
Witam!
Powtarza mi się sytuacja sprzed roku.
Zawsze po MC, gdy chcę pobiegać nawet tydzień później, okropnie bolą mnie krzyża - ćwiczenie wykonuję dobrze technicznie, nie robię "kociego grzbietu".
U mnie problemy ogólnie z kręgosłupem są rodzinne. ;)
Czy zamiast tego ćwiczenia, mogę wykonywać, "good morning" czy co innego radzicie?
Spróbuj się porozciągać po treningu. Powiś parę chwil na drążku. Mi to pomaga. Tak zwany ZWIS MĘSKI PROSTY, he he.
No właśnie sam teraz poruszyłem ta kwestię i myślę nad good morning albo unoszeniu tułowia z opadu
Zgadzam się z kolegą j.w ale spróbuj rozciągania, jeżeli to nni pomoże to "DZIEN DOBEREK" Pozdro.
[QUOTE=szycha77;309016]Zgadzam się z kolegą j.w ale spróbuj rozciągania, jeżeli to nie pomoże to " DZIEŃ DOBEREK"
wujek.maciek
20-01-10, 16:25
to dupa, ale na to, ze ci boli moze miec wplyw masa czynnikow
jakim planem cwiczysz, ktorym cw jest mc w treningu plecow (jesli robisz tzw splity), jak nisko schodzisz tylkiem, ile serii/powtorzen robisz, ile i jak sie rozgrzewasz przed treningiem, czy w diecie masz zdrowe tluszcze/zelatyne, czy jakas suplementacje stosujesz np. glukozamina?
pozdro
Jeśli chodzi o mc to dużych plerów nie zbudujesz bez niego.Żadne dzień dobry nie rozbuduje takiej grubości prostowników jak mc...
W ogóle jakim ciężarem ćwiczysz i jakie masz wymiary?
idę o 100że technika zła mialem to samo zanim się nauczyłem poprawnie robic MC!zmniejsz ciężar,pamiętaj o tym że najpierw wypychasz nogami i będzie dobrze,oprócz dzien dobry nie masz żadnych zamienników...
Święte słowa najpierw nogi. pracują bo po to je mamy.Ja jakiś czas temu zaliczałem 220kg i zapomniałem się na chwile i na prostych zrobiłem ale miałem taki krzywy grzbiet jak banan i trener za głowę się złapał ale zaliczone...Nie polecam nikomu.
idę o 100że technika zła mialem to samo zanim się nauczyłem poprawnie robic MC!zmniejsz ciężar,pamiętaj o tym że najpierw wypychasz nogami i będzie dobrze,oprócz dzien dobry nie masz żadnych zamienników...
Pozycja wyjściowa to pół przykucnięcie, podnoszę się na nogach, grzbiet trzymam prosto, dzisiaj szczególnie zwróciłem uwagę na technikę, max ciężar dzisiaj wyniósł 50kg, jak na razie nie boli, bo mam 100% pewności, że robiłem ok. Najwyżej będę uczył się od nowa... Popracuję jeszcze nad tą techniką.
Pozycja wyjściowa to pół przykucnięcie, podnoszę się na nogach, grzbiet trzymam prosto, dzisiaj szczególnie zwróciłem uwagę na technikę, max ciężar dzisiaj wyniósł 50kg, jak na razie nie boli, bo mam 100% pewności, że robiłem ok. Najwyżej będę uczył się od nowa... Popracuję jeszcze nad tą techniką.
wisisz mi stówe:twisted:
" Co zamiast MC?"
---
Nic. Nie ma ćwiczenia zastępującego w pełni mc.
wisisz mi stówe:twisted:
Już nie :P
Już czuję cały dół pleców w okolicach krzyża, zobaczymy, czy to mięśnie, czy stawy, jak pójdę pobiegać.
jak to będą zakwasy to dorzucasz puszkę tuńczyka:evil: