PDA

Zobacz pełną wersję : Coś na rzeźbę...



Kunio
31-12-09, 19:40
Witam szanownych forumowiczów ;)
Mam pytanie. Ćwiczę od ponad roku. Efekty masowe jakieś tam są, no i niestety zaczynam wyrastać z moich ubrań. Jako że z natury jestem osobą szczupłą (mam 27 lat, 79kg i 183cm) nie widzi mi się sylwetka jak u większości kolesi - rozrośnięte bary itp. Wolałbym zachować taką jak mam, ale za to uwypuklić bardziej mięśnie. Planuję dojść do 85kg i zacząć treningi na rzeźbę. Znalazłem kolesia w necie, który wg mnie wygląda zajebiście i powiedzmy że do podobnych efektów chciałbym dojść. Co mi polecacie?

a kolo wygląda tak:
http://www.youtube.com/user/luki88wrzesnia#p/u/21/I0h2FPkDKAI (http://www.youtube.com/user/luki88wrzesnia#p/a)

wujek.maciek
31-12-09, 19:46
Co mi polecacie?

przede wszystkim - zwieksz mase !

ten chlopaczek, to straszna chudzinka (juz nie wnikam w to co ci sie w nim podoba, kable chyba)

pozdro

Kunio
31-12-09, 20:00
Opinie są różne. Jedni robią z siebie napakowanych misiaków, ja tam wolę szczupłą sylwetkę. Pisałem już że nie chcę mieć rozrośniętych barków jak ochrona z dyskotek tylko smukłą i wyrzeźbioną sylwetkę. Moim celem jest waga max 85kg a poźniej rzeźba

wujek.maciek
31-12-09, 21:41
no wlasnie, ja waze 108kg i jestem szczuply :) serio

jestes mojego wzrostu, wiec wierz mi, przy 85ciu nie bedziesz mial z czego rzezbic.
a zeby byc takim miskiem o jakim mowisz, to przy wzroscie 170 trzeba by ze 110 wazyc.

wyznaje filozofie, ze facet ma byc atletycznej budowy, a nie wygladac jak trok od kaleson... z nauk takich jak antropologia czy psychologia wiemy, ze kazdy zdrowy facet chce wygladac jak wojownik i to nie podlega dyskusji. wiec jak ktos mi wmawia, ze chce byc szczypiorem, to zalatuje mi to hipokryzja albo po prostu nie moge goscia traktowac powaznie, bo cos z nim nie tak. nie pije teraz do ciebie, bo fakt ze chcesz przybrac na wadze dobrze o tobie swiadczy. chodzi mi o swego rodzaju skrzywienie kulturowe (postrzeganie sportowcow jako prymitywow i jakies inne tego typu bzdury). nie zmienia to faktu, ze okablowana chudzinka, to zawsze chudzinka, ktora i tak przez 4/5 roku (w polsce) nawet nie ma okazji sie pochwalic/nacieszyc swoja sylwetka.

tak czy owak czeka cie 6kg do zrobienia, co powinno ladnie sie rozlozyc (jesli bedziesz cwiczyl wszystkie partie). uloz diete z lekka nadwyzka kaloryczna i wrzuc do sprawdzenia w dziale dieta. to samo z treningiem.

powodzenia, pozdro i hepi niu jer!

Kunio
31-12-09, 22:25
Oki powiedzmy ze się zgadzam. Ale powiedz mi po co mam pakowac w bary, plecy i klate skoro w pasie caly czas mam tyle samo i za cholere nie przytyje. Wiec na gorze mam byc szeroki, w pasie cienki, a nogi znowu grube? Bez sensu. Ja tam wolę smukłą sylwetkę i równomierną sylwetkę ;)

wujek.maciek
31-12-09, 22:51
Oki powiedzmy ze się zgadzam.

nie powiedzmy, tylko sie zgadza i nie ma co na sile dorabiac flozofii


powiedz mi po co mam pakowac w bary, plecy i klate skoro w pasie caly czas mam tyle samo i za cholere nie przytyje

jak bedziesz mial dobra diete, to przytyjesz


Wiec na gorze mam byc szeroki, w pasie cienki, a nogi znowu grube? Bez sensu. Ja tam wolę smukłą sylwetkę i równomierną sylwetkę ;)

no wlasnie z sensem - taki masz byc, bo to wlasnie jest ROWNOMIERNA sylwetka

pozdro

fallenursus
31-12-09, 22:59
te 6 kg co chcesz dolozyc powinno cie ladnie dopakowac bez potrzeby rzezbienia.chyba ze zjebiesz sprawe z dieta.