Zobacz pełną wersję : powrót po latach
Witajcie,
Mam 33 lata, 182 cm, klatka 113, biceps 36 cm.
Miesiąc temu ważyłem 77 kilo i taką wagę utrzymywałem od 18 roku życia.
Nigdy poważnie nie bawiłem się w kulturystykę, coś tam sobie podnosiłem żeby jako tako wyglądać.
Mam ławeczkę w pokoju (80 kilo na sztandze) i hantelki 2x18 kg (do barków i bicepsa) - do tej pory wystarczało.
Od niedawna dostałem z firmy kartę Multisport więc chciałbym to wykorzystać i trochę popakować na siłowni.
Miesiąc temu zacząłem regularnie chodzić na siłownie i jeść dużo białka plus odżywka białkowa.
Aktualnie ważę 87 kilo, poszło mi na razie tylko w tłuszcz ale nie przejmuję się tym i dalej jem jak świnia :)
Cieszę się bo zawsze byłem chudzielcem a teraz pierwszy raz mam jakiś tłuszczyk.
Robię po 2 tygodniach 1-2 powtórzenie więcej tym samym ciężarem więc jakiś postęp jest.
Kupiłem następujące suplementy:
GAINER
HMB
CARBO
DEXTREX
CREATYNA MONO
VITAMINY
Nie brałem wcześniej ani nie zamierzam teraz koksić więc nie piszcie mi żebym zarzucił mietka czy inne sterydy.
Pierwsze zdjęcie przed odżywką miesiąc temu - 77 kg, drugie aktualne 87 kg.
Docelowo chcę ważyć około 100 kilo bo przy moim wzroście powinno dobrze wyglądać, klatka biceps i inne mięśnie oczywiście jak największe.
http://images41.fotosik.pl/237/060a9fb3e4f0a78amed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images40.fotosik.pl/237/c9d2e7774fa02272med.jpg (http://www.fotosik.pl)
coś tam widać, ale słabo... wrzuć foty za pare miesięcy to będzie co oceniać ;)
fallenursus
28-12-09, 03:36
wylewasz sie ze spodni po tym cukrze kolego :) w twoim wieku przemyslal bym na powaznie saa, zapoznal sie z dzialaniem, porozmawial z ludzmi co sie na tym znaja.
wylewasz sie ze spodni po tym cukrze kolego :) w twoim wieku przemyslal bym na powaznie saa, zapoznal sie z dzialaniem, porozmawial z ludzmi co sie na tym znaja.
Właśnie po to tu jestem żeby uzyskać jakieś sensowne rady. Na razie tylko odżywkę białkową brałem plus wysokolaloryczna dieta, suplementy powinny na dniach przyjść. Kreatynę zostawię sobie do momentu jak już nie będzie szło innymi sposobami.
fallenursus
28-12-09, 04:15
do wszystkich pytan masz osobne dzialy:)
I masz racje nie bierz sie za saa,skoro chcesz cwiczyc dla siebie i dla zdrowia to to co masz ci wystarczy.wejdź w dział trening tam masz podwieszone tematy przykładowe wybierz cos sobie wszystkie sa sprawdzone,jak na razie możesz leciec normalnym treningiem masowym a później musisz sie brac za redukcje bo strasznie cie zalało.napewno bedzie to przed wakacjami wiec narazie masuj:)
Carbo bierz po i treningu jak tylko skończysz a HMB zostaw do stosowania razem z kretą.
w Twoim wieku nie masz co sie bac, sprobuj cos stronger...
slim shady
28-12-09, 10:40
popracuj nad masą ale lepszej jakości, zapraszam do działu dieta w pierwszej kolejności
wylewasz sie ze spodni po tym cukrze kolego :) w twoim wieku przemyslal bym na powaznie saa, zapoznal sie z dzialaniem, porozmawial z ludzmi co sie na tym znaja.
koles napisal, ze nie chce sterydow. wiec niech zrobi cos bez koksu. to ze ma 33 lata, nie znaczy, ze ma isc na latwizne.
LeBron23LBJ
28-12-09, 12:23
za duzo tlusczu dolałes, 1 fotka bardziej mi sie podoba, buduj suchą mase
Kolesie z siłowni poradzili mi żebym najpierw ogromną masę robił to mi w nocy nie będzie spalać mięśni bo podobno tak miałem. Tłuszcz mogę zrzucić w tydzień jak już osiągnę to co chciałem więc się nim nie przejmuję - mam bardzo szybką przemianę materii. Może fotka 1 bardziej się podobać ale wtedy miałem problemy z wiecznym uczuciem głodu, byłem słaby i nic nie szło.
Teraz siła i masa mocno poszły do przodu więc będę się tego trzymał i dalej jadł jak prosiak bo w końcu czuję że rosnę.
Plan mam taki:
dieta wysokobiałkowa, odżywka 3-4x dziennie, carbo przed treningiem - na siłę, HMB, vitaminy.
Po 2 miesiącach jak osiągnę maximum możliwości na sucho to zrobię 1 cykl kreatyny i zobaczę jak zadziała.
Co miesiąc będę wstawiał foty i wymiary bo to mnie motywuje.
W moim wieku mogę powiedzieć że co się zrobi bez sterydów to zostaje na całe życie i tego się trzymam.
Poczytaj troche o tym sporcie, bo piszesz brednie...
slim shady
28-12-09, 13:55
Kolesie z siłowni poradzili mi żebym najpierw ogromną masę robił to mi w nocy nie będzie spalać mięśni bo podobno tak miałem.to nie prawda, możesz ważyć 300 kg, a i tak mięsnie bedą się spalać jesli sie odpowiednio nie zabezpieczysz - w tym wypadku kazeina (twaróg,serek wiejski przed snem + łyżka oliwy z oliwek)
Tłuszcz mogę zrzucić w tydzień jak już osiągnę to co chciałem więc się nim nie przejmuję - mam bardzo szybką przemianę materii. Przy okazji spalisz mięsnie
Może fotka 1 bardziej się podobać ale wtedy miałem problemy z wiecznym uczuciem głodu, byłem słaby i nic nie szło.Źle się odżywiałeś więc nie ma co sie dziwić
Teraz siła i masa mocno poszły do przodu więc będę się tego trzymał i dalej jadł jak prosiak bo w końcu czuję że rosnę.Rośniesz ale w mase tłuszczową co nie jest wielkim osiągnięciem
Plan mam taki:
dieta wysokobiałkowa, odżywka 3-4x dziennie, carbo przed treningiem - na siłę, HMB, vitaminy.
Po 2 miesiącach jak osiągnę maximum możliwości na sucho to zrobię 1 cykl kreatyny i zobaczę jak zadziała.odżywke białkową spożywa się według braków w diecie a nie ot tak sobie
carbo spozywa się po treningu i nie jest na siłe tylko spozywa się je w celu uzupełnieniu gilkogenu w mięśniach i wątrobie po treningu
HMB mozesz stosować jako antykatabolik
Do witamin osobno dorzuć witamine C, magnez, czosnek w kapsółkach i antyoksydant po treningu
A jak nadal będzie Ci dobrze szło na sucho to kreatyny nie weźmiesz?
W moim wieku mogę powiedzieć że co się zrobi bez sterydów to zostaje na całe życie i tego się trzymam. tłuszcz napewno zostanie, a zwłaszcza, że spada Ci poziom testosteronu i pogorszy Ci się przemiana materii i wolne rodniki zrobią swoje więc tak szybko nie schudniesz
Uzupełnij swoją wiedze bo szkoda pieniędzy i własnego zdrowia
zalało cię max. zmień diete
Dzięki slim shaddy za weryfikację moich tez, masz sog-a ode mnie.
Co do jednego się tylko nie zgodzę.
Kupiłem carbo bo po godzinie treningu czułem głód, znudzenie i spadek siły.
Prawdopodobnie kończyła się energia więc będę brał carbo przed treningiem tak jak pisze na opakowaniu :) żeby mi nie brakło mocy w czasie treningu.
A kreatynę wezmę jak będę czuł że ją naprawdę potrzebuję bo póki co to siła idzie jeszcze bez niej. A dla tych co nie czytają tylko zdjęcia oglądają i komentują to nie tylko sam tłusz mi przybył (z którego też się cieszę) ale też siła bo brałem na klatkę 80 kilo 4 powtórzenia max, teraz jest 6-8 po miesiącu.
Żeby nie było wątpliwości, ćwiczę na masę i nie mam czasu liczyć kalorię mam ważniejsze zajęcia.
Nie zamierzam startować w żadnych konkursach, bardzo łatwo spalam tłuszcz a wiek 33 lata to ostatni dzwonek żeby jeszcze coś przypakować.
Jak wstawię fotki za miesiąc to znowu podyskutujemy bo na razie to za bardzo nie ma o czym - musze wiele sam doczytać.
Dzięki wszystkim za opinie.
artisu nie zgodzę się w paru miejscach z Tobą ale w sumie każdy ma swój sposób, masz 33 lata wieć nie będę Cię pouczał.
co do fot, to na pierwszej wyglądałeś lepiej, masa masą ale estetyka też ważna.
fallenursus
28-12-09, 16:36
Dzięki
Nie zamierzam startować w żadnych konkursach, bardzo łatwo spalam tłuszcz a wiek 33 lata to ostatni dzwonek żeby jeszcze coś przypakować.
.
zdziwisz sie jak poczytasz...
http://e-kulturystyka.info/showthread.php?t=22316
masy nabrałes ale miec taką mase to lepiej wcale....uważaj bardziej na to co pożerasz bo w dobrą drogę to nie idzie...
prawda ma boleć ? jaka prawda ? jestem dziewczyną ? nie wiedziałem :D ty ale dzięki, może z tego skorzystam :)
i will yeah. cheers anyway. i hope you're gonna give me a hint or two if i can't ;)
piszcie po polsku albo wcale:errf::errf:
no problem i can give you some advice if you will have a problem... cheers:happy:
p.s musze wiele powtorzyc ehh
jeszcze jeden post nie po naszemu i kasuje!
ok, sorry, panie moderatorze. czasem jakoś tak dla rozluźnienia człowiek piszę inaczej ;) nie obrażę się jeśli wszystko poza tematem zostanie wykasowane.
ażeby ten post był na temat, to proponuję jak poprzednicy, aby autor wątku popracował nad dietą, uzupełniał ew. braki protein odżywką, wziął się raczej teraz za redukcję a później wybudował suchą masę mięśniową.
male pytanko mam: mowisz ze zawsze chudo wygladales i ze dopiero teraz czujesz ze jest "fajnie" bo przytyles i nie przeszkadza Ci ze tluszcz. to powiedz mi skad niby wiesz ze latwo pozbywasz sie tluszczu? nawet w tydzien? hm?:/
Skąd wiem? z autopsji ;) Każdy wysoki chudzielec wam to powie. A spalić tłuszcz bez utraty siły i mięśni da się, wystarczy zmienić dietę, dorzucić ćwiczeń aerobowych, zmienić używki itd. Wiem że dla niektórych jest niezrozumiałe co robię ale tak jak mówię, zobaczymy za miesiąc, dwa na zdjęciach. Najgorzej mam z moją dziewczyną bo ona się też boi że grubnę i straszy że wyrzuci mi te odżywki do kibla jak za dwa miesiące nie będzie mięśni widać na brzuchu. Nie ma to jak dobra motywacja ;)
fallenursus
29-12-09, 01:26
A spalić tłuszcz bez utraty siły i mięśni da się, wystarczy zmienić dietę, dorzucić ćwiczeń aerobowych, zmienić używki itd.
aha.....:whistle::shifty:
wujek.maciek
29-12-09, 01:31
Wiem że dla niektórych jest niezrozumiałe co robię ale tak jak mówię, zobaczymy za miesiąc, dwa na zdjęciach. Najgorzej mam z moją dziewczyną bo ona się też boi że grubnę i straszy że wyrzuci mi te odżywki do kibla jak za dwa miesiące nie będzie mięśni widać na brzuchu.
chlopie, jaja sobie robisz! powiedz, ze tak, bo nie wierze w to co czytam... :shifty:
pozdro
fallenursus
29-12-09, 01:35
chlopie, jaja sobie robisz! powiedz, ze tak, bo nie wierze w to co czytam... :shifty:
pozdro
noa jak czemu nie :) ja to w 6 tygodni robie, to czemu na sucho w 8 nie mozna...:knockout:
za 2 miechy oczekuje lepszego brzucha niz muj i to bez zadnej wymowki ze diler nie mial kreatyny...no i waga ma byc taka sama jak teraz.
wujek.maciek
29-12-09, 01:47
juz nawet nie oto chodzi...
Mam 33 lata, 182 cm, klatka 113, biceps 36 cm.
maaaaaaaaaaaan, a pozniej czytam:
Najgorzej mam z moją dziewczyną bo ona się też boi że grubnę i straszy że wyrzuci mi te odżywki do kibla
:lol: :lol: :lol:
mam nadziej, ze to dzolk i mamy do czynienia z powaznym facetem. w kazdym razie jutro cos pomysle. poki co posmialismy sie i czas sie klasc, bo nie wiem jak wam, ale mijuz oczy gnija od monitora.
pozdro
Tyle że nie każdy ma taką przemianę materii i może sobie na coś takiego pozwolić. Po to właśnie mam ten bufor z tłuszczu żeby mięśni w nowcy nie spalało. A taki serek czy łyżeczkę oliwy to ja strawię w 10 minut i co dalej? Dlatego czasem budzę się w środku nocy i jem kanapkę z kurczakiem albo 2-3 hamburgery żeby utrzymać masę. Wiem że niektórzy próbują miesiącami zrzucić zbędne kilogramy i tym na pewno łatwo to nie przychodzi. Ja muszę opychać się i stosować odżywki żeby waga lekko drgnęła w górę. Jak już pisałem, nie ma co wątku zaśmiecać, zobaczymy za miesiąc, dwa i trzy na fotkach to wtedy podyskutujemy. Acha, codziennie jestem na siłowni 1,5 godzyny i ćwiczę na max więc to nie tylko samo opychanie się.
fallenursus
29-12-09, 01:54
rozpisz no pan diete panie..bo mi oczy krwawia:)
mam nadziej, ze to dzolk i mamy do czynienia z powaznym facetem. w kazdym razie jutro cos pomysle. poki co posmialismy sie i czas sie klasc, bo nie wiem jak wam, ale mijuz oczy gnija od monitora.
pozdro
Śmiejcie się, przecież śmiech to zdrowie. Ja odezwę się za miesiąc a raczej wrzucę nowe fotki bo poziom dyskusji w tym wątku schodzi na psy.
fallenursus
29-12-09, 02:34
czemu dales pierwsza fote na avka skoro z drugiej jestes taki dumny...:shifty:
2 hamburgery w nocy hmm no to już wiemy czemu Cię zalewa. Ale pokaż nam wszystkim że się mylimy, czekam na fotki za miech.
codziennie jestem na siłowni 1,5 godzyny i ćwiczę na max więc to nie tylko samo opychanie się.
To nie wiem czy zobaczymy Ciebie na forum za ten miesiąc jak mięśnie popalisz... Mieśnie rosna kiedy odpoczywają !!!! Codzinny trening po 1,5h nice & n1
dajcie spokój zazdrośnicy :D dajmy te parę tygodni i zobaczymy. co by nie zapomnieć, może podwieście wątek.... albo potrzysta.
"To ja miesiąc później , masa idzie ładnie , przynajmniej mięśnie w nocy mi się nie palą , nie tak jak wam " :smile:
http://www.topnews.in/health/files/fat-heart.jpg
Nie wyśmiewam Cię , tylko przemyśl 3 razy zanim coś zrobisz. Nie jestem odpowiednią osobą , żeby Cię pouczać , ale moja "wiedza" jest na dyle duża ( w stosunku do twojej !! ) by podważyć twoje dotychczasowe argumenty...
Hehe, fajny grubasek. Lepiej żebyś go Indiana nie spotkał na swojej drodze jak ten malec dorośnie. W sumie to mógłbym napisać że jak zaczynałem chodzić na siłownię to jeszcze sraliście w gacie i bawili się grzechotkami ale tego nie zrobię. Wystarczy mi że jak w lutym wrzucę tu fotki to ci co śmiali się ze mnie stracą autorytety. Dobra, więcej się nie daję sprowokować, nie mam czasu na głupie pyskówki. Acha, właśnie dostałem wiadomość od rodziców że przyszły suplementy więc od dzisiaj ostra jazda. Pozdrawiam
wujek.maciek
29-12-09, 13:58
1.
jak zaczynałem chodzić na siłownię to jeszcze sraliście w gacie i bawili się grzechotkami
a to przepraszam. ktos kto zaczynal w wieku 10 lat (albo i wczesniej), rzeczywiscie z tego tytulu zasluguje na szacunek i jest nieomylny...
btw, sa tu starsi od ciebie, miej to na uwadze
2.
jak w lutym wrzucę tu fotki to ci co śmiali się ze mnie stracą autorytety
czekamy z niecierpliwoscia. tylko nie zdziw sie jak sie nie uda. moze wtedy schowasz dume do kieszeni i zrozumiesz, ze to dieta jest najwazniejsza w tej zabawie :surprised: zycze powodzenia, tylko prosze cie o jedna rzecz: nie jedz tych hamburgerow na milosc boska! jesli juz musisz jesc w srodku nocy, to jakis kawalek chudego miesa, twarogu, warzywo jakies, ale nie ten chlam :knockout:
3.
nie daję sprowokować, nie mam czasu na głupie pyskówki
patrz, pkt. 1 :lol:
pozdro
wrzuć te fotki w lutym i ocenimy. jesli bedzie tak jak piszesz to szacun. pozdrawiam
oka,czekamy za miesiąc na foteczki,zamykam ci temat.....wybacz
Miesiąc minął, coś tam ćwiczyłem ale nie tak dużo jak zakładałem (sesja, praca magisterska, szkolenia z pracy, wyjazdy służbowe itd.)
W bicepsie przybyły mi 2 cm, w klatce tyle samo. Waga +1 kg - jest aktualnie 88 kilo. Tłuszcz na brzuchu zmniejszył się znacznie chociaż ciągle jeszcze nie widać mięśni brzucha.
Z suplementów zażywam HMB, gainera między posiłkami, carbo przed i w trakcie treningu, witaminy. Dla porównania zdjęcia z przed kilkunastu miesięcy.
http://images35.fotosik.pl/109/e5d66b0774414ed3med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images43.fotosik.pl/255/3078c42df7c032f8med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images35.fotosik.pl/109/f87fb6f91d74371dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
W/g mnie barki poszły bardzo do przodu , ale chyba coś za dużo gainera w porównaniu do białka , bo widzę , że sporo tłuszczu się odkłada ... Ogólnie to ja bym chyba odstawił nieco węgli a skupił się na białku :D
No i zastanawia mnie że ja mam bicka 38 , ty napisałeś , że 36 a twoja łapa wygląda na sporo większą niż moja ... ;/ Wzrosty mamy podobne ...
Radek, biceps urósł i obecnie jest 38, po treningu ponad 40 spokojnie. Wcześniej prawie go nie ćwiczyłem, tricepsa też nie bo w domu nie miałem warunków (robiłem tylko klatkę i barki) więc teraz ładnie rośnie jak chodzę na siłownię.
Arus i dino, nie zbijam tłuszczu celowo, zawsze byłem chudy więc teraz inaczej wyglądam i mi się to podoba. Jak zrobię już ogromną masę to wtedy będę robił rzeźbę. Jak zmienię dietę i dołożę ćwiczeń aerobowych to tłuszcz sam powoli zniknie. Póki co robię tylko masę. Obwód w pasie zmniejszył mi się minimalnie bo mogę juz powoli zapinać spodnie które jeszcze miesiąc temu nie zapinały się albo brzuch się wylewał. Fakt że wtedy przesadziłem z węglowodanami ale potrzebowałem przełamać granicę 80 kilo. Do wakacji chcę ważyć 100 kg przy jednoczesnej redukcji tkanki tłuszczowej z brzucha.
Naturalnie bez żadnych sterydów bo wstrzykiwanie sobie gówna nie ma nic wspólnego z kulturystyką.
A to co ja robię to moja sprawa, może się wam podobać lub nie, liczy się efekt końcowy. Za miesiąc znowu zdjęcia...
A jak ktoś chce komentować to wyłącznie na temat i bez podniety żeby już nie trzeba było zamykać wątku.
Pozdrawiam
Tylko nie dziw się jak na wakacjach będziesz się wstydził ściągnąć koszulke, pulpeciku :)
''bez żadnych sterydów bo wstrzykiwanie sobie gówna nie ma nic wspólnego z kulturystyką.''
pojechałes po bandach kolega,niestety cie zszokuje ale sterydy mają tyle wspólnego z kulturystyka co silnik z benzyną....czyt.DUżO
arus22 (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=2435), złośliwy się bardzo stałeś :P
slim shady
01-02-10, 21:01
wstrzykiwanie to część kulturystyki ;)
rób jak uważasz
pozdro
Hans, jak ktoś się szprycuje to jego sprawa, kumple co zaczynali brać w wieku 15-16 lat są teraz mniejsi ode mnie o głowę a wcześniej byli wyżsi.
O innych negatywnych aspektach nie mówię bo tego się nie da zobaczyć bez badań.
Pewnie nigdy nie osiągnę rozmiarów tych "najlepszych kulturystów" skoro oni wszyscy biorą ale ja na żadne zawody się nie wybieram, ćwiczę wyłącznie dla siebie i dla zdrowia a nie żeby się popisywać przed innymi.
po prostu bigoreksja ;)
koleś, ja też się cieszyłem że mi bęben urósł, że na ryju spuchłem, że wyglądałem poważniej, że lałem po mordach starszych ale.... miałem wtedy 18 lat. i dziś mnie czeka ciężka praca by wyjebać ten fat.
a saa ma wiele wspólnego z kulturystyką, najbardziej to, ze w kilka miesięcy można zrobić to, bez saa zrobiłoby się w co najmniej rok a i lepiej. i to jest duma koksiarzy ;)
zachamowanie wzrostu to nie udowodniony mit dziania ubocznego ssa
teoretycznie moze powodowac ale dowodu na to nie ma a najlepiej widac po arnim ktory w wieku 19lat wiemy jak wygladal to kiedy zaczal brac? 16?
kazdy wie ze miesien lepiej rosnie kiedy malo tluszczu pod skora gdyz komorki tluszczowe utrudniaja jego wzrost
To nie mit, widziałem na własne oczy. Teraz kumple żałują, mogli poczekać kilka lat zanim proces rośnięcia wzwyż się skończy.
Jak zaburzysz gospodarkę hormonalną w młodym wieku to mogą sie dziać różne dziwne rzeczy, jedni przestają rosnąć a u innych może być zupełnie inaczej - patrz Arnold.
Niemniej jednak większość koksów wzrostem nie grzeszy, ciekawe czemu.
A co do drugiej części to nie wiedziałem że pod tłuszczem gorzej mięśnie rosną, mi tam wystarczy taki wzrost jaki mam teraz.
Może z tą 100-ką do wakacji to trochę przesadzam ale lepiej wyżej mierzyć. Jak zaliczę sesję i będę miał więcej czasu na siłownię to trochę zrzucę tego tłuszczyku żeby się ludziska tutaj nie gorszyły.
Chlopaki na koksie trenuja ciezej jedza lepiej i pilnuja wszystkiego i dlatego rosna a jak tego nie robia to nic nie idzie
buhahaha, proszę cię. mój szwagier gówno miał pojęcie o diecie, nie tyrał w ciul ciężko a zmienił swój wygląd tak diametralnie, że jak go zobaczyłem po paru miesiącach, to pomyślałem, że koleś żywienie i treningi ma w jednym palcu. przypadek ? genetyka ? to więcej jest na pewno takich przypadków i genetycznych przypadków.
myslisz ze to magiczny srodek?
no właśnie dlatego tam myślę.
kto mowi co innego pieprzy herezje i sie osmiesza
czyżby
i zaden koks nie jest dumny z tego ze bierze
no właśnie na tym forum widzę, że chyba jest inaczej niż piszesz. jak kurwa nie jestem z czegoś dumny to próbuję to zmienić. proste jak świński ogon.
jest dumny z tego co wypracowal a wypracowal bo pilnowal diety i treningu
oraz wbijał se w dupę żeby było szybciej.
Nie brales i nie masz o tym pojecia
w sumie racja. jak byłem 15 latkiem to wjebałem strzałą omy a jak miałem 18 lat to zjadłem 100 metki. niestety to za mało by coś o tym wiedzieć ;( nawet doświadczenie w robieniu strzałów kolegom na niewiele się zda ;(
każdy kto bierze próbuje się usprawiedliwiać, że ciężej pilnuje diety i ciężej trenuje niż taki laik jak alder np. kolejny przykład dysonansu poznawczego.
tak mi się wydaje i ciul. dyskutować o saa nie mam zamiaru bo 1) się nie znam a po 2) nic mi to nie da a po 3) to nie ma sensu.
Nie przekroczysz pewnej granicy bez tego nawet za 30lat treningu
kto mowi co innego pieprzy herezje i sie osmiesza
i zaden koks nie jest dumny z tego ze bierze
jest dumny z tego co wypracowal a wypracowal bo pilnowal diety i treningu
Święta prawda
ostatnie 2 pkty mozna umiescic w jednym :> taki ot spam sobie zrobie :)
zaraz tu jakaś ustawka będzie ;x
no dokładnie zaraz wszystkich poustawiam.
no zrzuc to sie nie bedziemy gorszyc
niektore koksy sa dosc wysokie
ale więkoszsc jest niskich, więc cos w tym jest co kolega napisal.
Co do jego wyglądu to widać ze sie niezle spompowal wodą i fatu tez przybylo. ja na jego miejscu trenowal nadal na mase, ale wlączylbym aeroby do treningu zeby nie zalewac sie tak fatem tylko robic dobrej jakosci masę.
fallenursus
01-02-10, 22:55
ale więkoszsc jest niskich, więc cos w tym jest co kolega napisal.
.
to co napisal jest jedna wielka parodia
jesli tak naprawde musisz wiedziec czemu wiekszosc pro jest dosc niskich- bo lepeij takim karakanom zbudowac miecho niz tym wysokim.
najlepsze tematy sa jak sie kupa wierzacych a chooya wiedzacych zbierzeclap
Prownujac 1 i drugie zdjecie to wnioskuje ze zgoliles klate i brzuch xD
najlepsze tematy sa jak sie kupa wierzacych a chooya wiedzacych zbierze
Lepiej bym tego po prostu nie ujął :twisted:
jesli tak naprawde musisz wiedziec czemu wiekszosc pro jest dosc niskich- bo lepeij takim karakanom zbudowac miecho niz tym wysokim.
najlepsze tematy sa jak sie kupa wierzacych a chooya wiedzacych zbierzeclap
Forum jest po to żeby każdy mógł wyrazić swoje opinie, co nie znaczy że każdej opini należy słuchać. A to czy małym jest łatwiej zbudować mięśnie niż tym wyższym to chyba nie ma nic do rzeczy, liczy się bardziej zaangażowanie, trening, dieta itd.
Niżsi szybciej na pewno będą tyli, to bez wątpienia.
Jak ci fallenursus nie odpowiada poziom wiedzy wypowiadających się tutaj to więcej tu nie zaglądaj i będzie po kłopocie...
Niżsi szybciej na pewno będą tyli, to bez wątpienia.
hehe czy duzy czy maly tyje tak samo. jedyna roznica jest taka ze nizszy nie potrzebuje tyle masy co gosc ktory ma 2 metry wiec automatycznie szybciej moze wyladac lepiej:twisted:
slim shady
02-02-10, 01:15
Alder poczytaj najpierw potem się wypowiadaj, dzięki dopingowi mamy lepszą regenerację, nie trzeba aż tak wielkiej uwagi przykładać na katabolizm, mamy większe zapotrzebowanie na poszczególne składniki i co najważniejsze dzięki temu możemy trenować dużo ciężej dzięki szybkiej regeneracji.
Co do kulturystów to prędzej ich wzrost jest spowodowany tym co napisał Fallen.
Ale nie odbiegajmy od tematu.
A to czy małym jest łatwiej zbudować mięśnie niż tym wyższym to chyba nie ma nic do rzeczy,
tak to zrob MC jak masz 2,10 a jak masz 165cm :)
slim shady
02-02-10, 11:46
A to czy małym jest łatwiej zbudować mięśnie niż tym wyższym to chyba nie ma nic do rzeczy,
Zbuduj 10 kg masy przy wzroście 170 i tyle samo przy 2 m i u kogo będzie bardziej widoczny efekt ?
Zbuduj 10 kg masy przy wzroście 170 i tyle samo przy 2 m i u kogo będzie bardziej widoczny efekt ?
ja mam 166 wzrostu i jakoś łatwo się mi nie budowało masy tylko opornie więc niema znaczenia czy wysoki czy niski pod tym względem.
ja mam 166 wzrostu i jakoś łatwo się mi nie budowało masy tylko opornie więc niema znaczenia czy wysoki czy niski pod tym względem.
sts masz racje, ale gdybys mial 2,10 to nie budowal bys 10 kg masy tylko 25:) i teraz sobie odpowidzcie czy to nie ma znaczenia:)
sts masz racje, ale gdybys mial 2,10 to nie budowal bys 10 kg masy tylko 25:) i teraz sobie odpowidzcie czy to nie ma znaczenia:)
w tym ma znaczenie i tu masz racje ty.
Zbuduj 10 kg masy przy wzroście 170 i tyle samo przy 2 m i u kogo będzie bardziej widoczny efekt ?
Dokładnie, spójrzcie chociażby na Sosnę :P
Ze squat'ami jest dokładnie tak samo. niższemu łatwiej się robi.
Ale niższy mniej osiągnie od wysokiego. (szybciej się bloknie)
Prosty przykład łapa np. 37cm przy wzroście 170 nie jest równa tej samej łapie przy 185cm :happy:
Ale lepiej być wyższym ;] trochę więcej się narobi ale później jaki efekt. :whistle:
Oj nie mieszczę się w twoim ideale xD 183cm:evil:
Dokładnie, spójrzcie chociażby na Sosnę :P
co jest? ;]
____
co do tego co tu przeczytałem to łoo masakra:D
autor opatentował nową metode na łapanie tłuszczu, bo lepiej wyglądał jak miał chudą ale estetyczną sylwetke, ale jego sprawa kiedyś to zrozumie,
do koksu sie nei wypowiadam, temat rzeka.
co do wzrostu, ma znaczenie, łapka 40 u 160cm a 190cm to wizualnie ogromna różnica, co do nabierania masy, to generalnie mają 160-165cm nie chciałbym dużo ważyc bo śmiesznie to wygląda taka kulka ;] ale znów mając 190cm +100kg konieczne a do tego trzeba juz organizmowi duzo wiecej paliwa i budulca dostarczać.
co do łapania fatu, duzo ma wiadomo nasza tendencja, ja uwazam choć to nei reguła że wysoki łapie go mniej.
slim shady
02-02-10, 17:29
ja jestem wysokim co łapie go więcej :P
Do autora weź wybierz się na małe badanie i zmierz zawartość tłuszczu w ograniźmie na moje oko masz powyżej 20% także to juz nawet jest niebezpiczne dla zdrowia ale to temat rzekaa :) Nie wiem skad ty bierzesz te teorie o kulturystyce tylko dziwię ci się że nie chcesz nikogo posłuchać a chłopaki dobrze radza!! Sylwetka twoja przed nabieraniem " masy " ( nie chcę pisać tłuszczu) było o niebo lepsza!!
Tak, mam pewnie grubo ponad 20% tłuszczu, nie muszę chodzić na badania żeby to stwierdzić, wystarczy że se pomacam hehe.
i twierdzisz że kulturystyka opiera się na nabieraniu tłuszczu?? :D
Mi tak się bardziej podoba niż z żyłami na wierzchu...
co jest? ;]
____
co do tego co tu przeczytałem to łoo masakra:D
autor opatentował nową metode na łapanie tłuszczu, bo lepiej wyglądał jak miał chudą ale estetyczną sylwetke, ale jego sprawa kiedyś to zrozumie,
do koksu sie nei wypowiadam, temat rzeka.
co do wzrostu, ma znaczenie, łapka 40 u 160cm a 190cm to wizualnie ogromna różnica, co do nabierania masy, to generalnie mają 160-165cm nie chciałbym dużo ważyc bo śmiesznie to wygląda taka kulka ;] ale znów mając 190cm +100kg konieczne a do tego trzeba juz organizmowi duzo wiecej paliwa i budulca dostarczać.
co do łapania fatu, duzo ma wiadomo nasza tendencja, ja uwazam choć to nei reguła że wysoki łapie go mniej.
Zgadzam się z sosną mam 192cm wzrostu 40 dychy na łapie a wo gule tego nie widać i tak się martwię że mi rzycia niestarczy żeby z 48 chociaż na kulać
Mi tak się bardziej podoba niż z żyłami na wierzchu...
Żebyś dorobił się żył na wierzchu w swojej karierze stary. Żyły są świadctectwem posiadania niskiego %bf oraz tego, że krew jest mocno pompowana do Twoich mięśni. A tutaj już potrzeba trochę większej filozofii niż w Twoim przypadku, gdzie bezmyślnie się po prostu zalałeś fatem.
ja mam 166 wzrostu i jakoś łatwo się mi nie budowało masy tylko opornie więc niema znaczenia czy wysoki czy niski pod tym względem.
ja mam 170cm wzrostu ...zadowolony z tego wcale nie jestem bo ojciec jest wyzszy, a wiec mógłbym jeszcez urosnąc...w łapie mam 38 ale mysle ze przy moim wzroscie to łapa 45cm to juz by naprawde kozacko wyglądała...a koles 190+ to musi miec z 55 zeby podobny efekt był
no to ja też miałem 176 cm wzrostu lol wielkie rzeczy
kazdy rosnie po swojemu... jak mialem 15 lat mialem 164...
ja za niedlugo bede mial 17 lat i mam 172 cm wzrostu ;p i bardzo sie z tego ciesze bo po 4 miesiacach juz mi 5cm bic poszedl ;p
Heh czemu wszyscy tylko o tym bicu? Ludzie jest coś takiego jak klatka, uda- też można podać ich wymiary :P Tak samo z wyciskaniem, kogo nie spotkam to: "hej stary ile już ciśniesz?", nikt mnie nie zapyta ile MC, przysiad, wyciskanie na barki.. :PP Takie małe spostrzeżenie (wiem Ameryki nie odkryłem :P) :)
hahahaha no własnie
kazdy pyta to ile juz ciśniesz, ja sie pytam a jak?
no tak normalnie husauhsahusahuahus
ehh swieżaki..
Bo tak się przyjęło, najpopularniejszy zestaw dyskotekowy bic, klata
co mam do kumpla powiedziec pokaz nogi? troche pedalskie...
wlasnie o to chodzi ze nie musisz mowic ''pokaz bica'' bo jak bic jest to go widac ;d
jak wszyscy o bicu ? a jak się mierzy obwód bicepsa ? jak mam 44 w łapie, to ile tak na oko mogę mieć w bicepsie ? please help ;(
fallenursus
03-02-10, 22:07
musisz od lapy odjac obwod tricepsa , chyba logiczne nie!?
tak przeczytałem cały temat i nie wiem co wasze odpowiedzi mają do tematu.... twardo off-topujecie, dogryzacie. Po co to komu? Autor tematu napisał jasno na początku że chce dobrze wyglądać... A nie wyglądać jak kotlet. Mam nadzieje że uda Ci się zrealizować cel, ale rzeczywiście zacznij uprawiać jakieś aeroby, bo mięśnie niby sa.... ale pod tłuszczem:evil: spal go i bd gites ;)
Jest takie ciekawe powodzenie:
Siła jest bogiem, trening nałogiem, rzeźba zabawą a masa podstawą. <----- masa mięśniowa nie tłuszczowa.
Pozdro:lol:
z drugiej strony autor wątku jest asertywny i ma swoje zdanie, może jemu tak pasuje mieć tłuszczu za wiele i już. nie musi przecież się dopasowywać do klasycznym modeli.
z drugiej strony autor wątku jest asertywny i ma swoje zdanie, może jemu tak pasuje mieć tłuszczu za wiele i już. nie musi przecież się dopasowywać do klasycznym modeli.
Wreszcie ktoś przeczytał od początku. Będę chciał to mogę ten tłuszcz usunąć kiedy zechcę ale NIE CHCĘ! Chyba że to w czymś przeszkadza jak mięśnie rosną bo taka opinia tu padła. Wystarczy że carbo i gainera odstawię, zastąpie je umiarkowaną ilością białka i zacznę robić aeroby których wogóle NIE ROBIĘ i sam zniknie w siną dal. Ale na pewno nie będę palił tłuszczu do tego stopnia żeby żyły było widać, co najwyżej na bicepsie i żeby mięśnie z brzucha było widać. Nie chcę spaść poniżej 90 -ki więc dopiero jak nabiorę czystej masy mięśniowej to będę powoli zrzucać sadło. A jak ktoś chce pisać tu off topic to nie ma problemu, zawsze coś się nauczę.
Na razie mam w pracy i na uczelni hardcore ale jak będę miał więcej czasu to rozplanuję sobie cykl z kreatyną (już dawno leży w szafce) ale najwcześniej w kwietniu bo teraz mam urwanie głowy.
zasada ograniczenia węgli i dodania białka. białka potrzebują więcej kalorii do przetworzenia nic same dostarczają więc jak się postarasz, to zgubisz ;) ja się za to biorę
tylko widzisz Artisu gdyby to bylo takie proste, okej uważasz ze spalisz szybko tłuszcz odstawic carbo i gainerach dodasz białka i zniknie, owszem moze i masz tak szybką przemiane materii ze wciągu 2miesiecy ten fat ładnie zejdzie, tylko wiesz co? zejdzie również mieso które udało CI sie zbudować, i zaczniesz od poczatku. organizm nie lubi nagłych zmian, i schodzi sie stopniowo z kcal bądz stopownio je zwieksza w zależnosci od celu ale takie drastyczne podejscie niestety nie przynosi oczekiwanego rezulataku, chyba ze jako antykatabolik zaaplikujesz cos z saa ;]
Sosna, jak się dobrze zbilansuje i wyliczy plus odpowiedni trening, to nie da się faty zjarać ruszając jak najmniej mięcho ? no nie może być.
tylko widzisz Artisu gdyby to bylo takie proste, okej uważasz ze spalisz szybko tłuszcz odstawic carbo i gainerach dodasz białka i zniknie, owszem moze i masz tak szybką przemiane materii ze wciągu 2miesiecy ten fat ładnie zejdzie, tylko wiesz co? zejdzie również mieso które udało CI sie zbudować, i zaczniesz od poczatku. organizm nie lubi nagłych zmian, i schodzi sie stopniowo z kcal bądz stopownio je zwieksza w zależnosci od celu ale takie drastyczne podejscie niestety nie przynosi oczekiwanego rezulataku, chyba ze jako antykatabolik zaaplikujesz cos z saa ;]
a nie jest czasami tak ze organizm najpierw spala tłuszcz, a gdy go juz spali to dopiero wtedy spala mięśnie??
no właśnie nie jest tak niestety i w tym tkwi cały problem, jak wiadomo organizm jako paliwa używa glukozy bać tłuszczu ale niestety po skończeniu zapasu glukozy gdy organizm przerzuca sie na zapasy tłuszczu powstaje tzw brama (tak sportowcy często to nazywają) gdyż do otrzymania paliwa z tłuszczu potrzeba 2x wiecej czasu niż w przypadku glukozy. co do rozkładu białek to organizm mądry gość i gdy widzi że dostarczas zbyt mało kcal to pomaga Ci sie pozbyć zbędnego balastu i nie tylko fat zostaje spalany. a jako ciekawostke dodam że nie palimy tluszczu tylko komórki tłuszczowe się kurczą więc gdy teraz zalejesz sie jak swinia fatem to po redukcji gdy znów zaczniesz masować dużo trudniej będze Ci nabierać czystego miesa. pozdrawiam
co jest dino, może się mylę, że organizm potrzebuje więcej energii na strawienie białka niż węgli ?
Palić tłuszcz trzeba ćwiczeniami aerobowymi, ewentualnie robiąc bardzo duże ilości powtórzeń małymi ciężarami a nie głodząc się. Co do diety to naturalnie należy jeść tylko tyle ile potrzeba. Jak najczęściej i małymi ilościami bo jak się zje duży i syty posiłek to nadwyżki węglowodanów od razu odkładają się w tłuszczyk.
no niestety nie zgodzę się całkiem z tym co napisaleś ;] ale nasze teorie i tak masz gdzies wiec nie chce mi sie pisać, rób jak uważasz jeśli sprawia Ci to satysfkacje i tyle. pozdro
fallenursus
05-02-10, 02:12
duży i syty posiłek to nadwyżki węglowodanów od razu odkładają się w tłuszczyk.
duzo sytych posilkow musisz wtakim razie jesc
Nie tak duzo, wystarczy 5.....dziennie :D
Pożyjemy zobaczymy. Ja uważam, że kolega na tych swoich teoryjach daleko nie zajedzie i nie zbuduje dobrej sylwetki a raczej sylwetkę przeciętnego kolesia zalanego fatem po którym coś tam widać, że był na siłowni, ale niewiadomo kiedy i jak często.
slim shady
06-02-10, 00:18
wróćmy do tematu
http://www.fotka.pl/albumy/jankes2215/2,cos/43687144,,#foto to ta sama osoba? ;>
faktycznie podobni , ale według mnie to nie ta sama osoba
http://www.fotka.pl/albumy/jankes2215/2,cos/43687144,,#foto to ta sama osoba? ;>
Co ty sosna, oglądasz zdjęcia facetów na fotce, jesteś ciota czy co? Nie, to nie ta sama osoba, zresztą koleś jest młodszy ode mnie o jakieś 10 lat...
Ostatnio mam sajgon w pracy i na uczelni, do tego zakładam wypasiony zbiornik morski 400 litrów więc trochę zaniedbałem pakowanie. Bez suplementacji waga od razu mi spadła -4 kilo bez żadnych aerobów czy głodzenia się.
co Ty masz z tymi ciotami gosciu ? Moze zobaczyl podobnego , co jak ogladam profil kolegi np na nk to ciota jestem > , z bastuj chlopie....
a niech się wyżyje, nie przejmuje sie tym co kto pisze w necie ;] jak wszedlem na fotke akurat na ostatnio dodanych czy jakos tak było i mi sie przypomnialo ze ktos podobnie zatłuszczony na forum tu był wiec wkleilem. jak nie Ty to lajt.
p.s aaa juz nie ważne w sumie ;]
ahahahaha rozjebales mnie sosna xDDD
tylko wam przypominam ze zjeżdżacie z tematu.....