PDA

Zobacz pełną wersję : bol przedramion



j0zek
25-12-09, 14:34
Witam, zna ktos moze jakis sposob,albo dobra mascna bol w przedramieniu?
Bol jest taki ze czuje jakby w polowie kosci przedramieniaktos mi reke pila cial, ale jak dokladniej obmacam reke to czuje ze ten tempy bol jest umiejscowiony w miesniu przedramienia:/

Dodam ze tego nabawilem sie gdy robilem unoszenie prostego gryfu (na bica)

burn
25-12-09, 15:12
Zmień gryf na łamany, powinno pomóc (miałem tak samo)
Jeżeli ból dłużej nie ustaje, niestety lekarz.

1Matt
25-12-09, 15:15
ta kontuzja powstaje jeżeli przesadzisz z obciążeniem:)
zmniejsz ciężar, powoli dostosowuj ciężar do możliwości
bierz pod uwagę, że bic da radę to podnieść, ale na przedramię to taka podpora, dźwignia,
na której ten ciężar się opiera, najwidoczniej jest ono za słabe:) stąd ten ból.
polecam robienie bica na wyciągach, odciąża przedramię:) sztangielki dużo lepsze od sztangi:)

burn
25-12-09, 15:17
Wyciągi... jednak nie to samo, co modlitewnik :D

1Matt
25-12-09, 15:27
niby tak, modlitewnik ale każde ramię osobno:) sztangielkami, jestem na tak.
można się wtedy dobrze skupić na tym co robisz:)
ja podsuwam modlitewnik pod bramę i jadę z dołu wyciągiem:P
sztangą łap nie robię wg, tylko sztangielkami, sztangą tylko przedramiona, ale też rzadko bo wolę sztangielki i wyciągi:)

Russel
25-12-09, 18:32
Mam to samo mija z latami ja jeszcze w zeszlym roku sralem po gaciach jak mialem po serii odlozyc sztange(wtedy ból był najsilniejszy), a w tym roku czuje że już mi to mija/minęło

jak często robisz sztangę i wkładasz duże obciążenie ból będzie silny, jak dasz mniejsze obciążenie i przyłożysz się do techniki idzie wytrzymać.

Ew. i zostaja jeszcz hantle i mocno łamana sztanga jak już naprawde nie możesz

fallenursus
25-12-09, 20:40
czy tylko przedramie cie boli, czy czasami czujesz jak bol przechodzi w inne miejsce ramienia np. biceps? czujesz bol jak robisz bica, czy rowniez jak trica,plery,klate,barki?
masz spuchniete nadgarstki,dlonie?
pytam bo muj bol zaczynal sie od przedramienia walsnie tak jak opisujesz. stalo sie to przez spalony lokiec. za duze ciezary, i widocznie za mala rozgrzewka,chociaz myslalem ze roie wystarczajaco. potem lokcie zaczely sie ''blokowac'' np. chcialem sie podrapac po glowie zginajac reke w lokciu, i mmnie lapal skurcz taki ze nie wiedzialem co sie dzieje.bylem na rozmowie ze specjalista u nas na silowni i tak jak przewidywalem, lokiec spalony. musialem niezle opuscic ciezary,zaprzestalem wiosla sztanga, wypychu hantlami na barki. zaczolem szamac msm i robic zimne oklady na lokiec. teraz od tygodnia nie bylem juz na silowni i mam zamiar isc dopiero po nowym roku z nadzieja ze sie naprawde polepszy. jak cwiczylem to ze sciagaczem na przedramieniu,pomagalo.