Zobacz pełną wersję : Ćwiczenie ze sztangą
A więc tak...
Mam 16 lat 170 cm i waże 70 kg i od tygodnia codziennie trenuje ze sztangą oraz hantlami.
Na ławeczce cwicze ze sztangą (40kg) robie dziennie 10-15 serii po 10 podnoszeń - zalezy od dnia.Hantle to samo - 10 kg - 10-15 serii po 10 podnoszeń. Czy moge trenowac tak czesto? nie zaszkodzi to organizmowi?
wszystko zle
pobiegaj po forum i znajdz sobie trening!
trenuj wszystkie partie
i nie ćwicz codziennie bo sie popalisz
pewnie już sobie narobiłeś kłopotu....
j/w masz inne miesnie niz tylko klata. Plecy, triceps, biceps i najwazniejsze nogi. Nie zapominaj o nich.
Ja o niczym nie zapominam...
Trenuje hokej 8 lat - przez ostatnie 2 lata chodziłem na siłownie do klubu i wyrobiłem sobie dobrze nogi, brzuch ,biceps lecz brakowało tylko ławeczki do ćwiczeń i sztangi.Aktualnie mam zerwane wiązadła w kolanie i stąd taka ilosc cwiczeń.Moge cwiczyc jedynie ze sztangą i hantlami
2 lata na siłce w klubie, a klate na ławce walisz codziennie po 10 - 15 serii
rispekt!
Jak na samym początku pytam:
Moze to w jakis sposób zaszkodzic miesniom lub organizmowi?
a ja odpowiedziałem:
nie ćwicz codziennie bo sie popalisz
pewnie już sobie narobiłeś kłopotu....
czyli spalisz miesień, on tez potrzebuje odpoczynku
nie wspominając o przetrenowaniu...
wystarczy zrobic przerwe zmniejszajac ilosc dni do 4 dni w tygodniu? czyli co 2 dzień
najlepiej to miec konkretny plan
ale po twojemu mowiac to: mozesz ćwiczyć co 2 dzień ale serii to 4 max!
i te 4 to na duze partie czyli klata, plecy, nogi
na bic, tric, barki to 2 -3 serie
jak masz wiecej niz te 40 kg obciazenia to mozesz robić progresje
ale mimo wszystko złap jakis plan
Andrew_ace
06-12-09, 21:25
Jak na samym początku pytam:
Moze to w jakis sposób zaszkodzic miesniom lub organizmowi?
Kolega nie pytał się co zapewni największy przyrost mięśniom, rzeźbę a czy taki trening mu moze zaszkodzić.
Wyrocznią nie jestem ale powiem Ci tak: wsłuchaj się w to co mówi Twoje ciało. Jeżeli na następny dzień czujesz się jak wyżęta szmata i bolą Cię mięśnie to odpoczywaj dopóki to nie ustąpi. Chodzi o procesy kataboliczne a więc o to byś dosłownie nie spalił mięśni. Jeśli schudniesz to też będzie sygnałem że brakuje węglowodanów jak i białka.
W hokeju potrzebujesz szybkości, refleksu ale i siły. Stąd polecam "uśredniony" trening. To co robisz przez pół z większymi cieżarami.
Jeżeli chodzi i ból miesni na nastepny dzien to nic takiego nie mam.
Jedynie 2-3 dni od pierwszego razu wszystko mnie bolało ale ze względu na zakwasy a nie na zmeczenie czy przesilenie mięsni.
Postanowiłem robić to co wcześniej 4 razy w tygodniu + w ''dni wolne'' 5 x 40 brzuszków i 8 razy 10 pompek z nogami na wysokosci głowy.
Andrew_ace
07-12-09, 08:07
A co jest w ogóle Twoim celem? Jak będziesz trenował tak często to możesz szybko wypalić swóją motywację.
Co jest moim celem?
Wyrobienie sobie miesni na brzuchu oraz miesnie klaty do zakonczenia leczenia kontuzji.
Pózniej nie bede miał na to czasu... ;s
Andrew_ace
08-12-09, 08:22
Trenować można często o ile nie te same grupy mięśni. Inaczej zyskasz tylko na rzeźbie. Brzuch można codziennie. Choć i tu spotykałem się z różnymi opiniami.
Trenować można często o ile nie te same grupy mięśni. Inaczej zyskasz tylko na rzeźbie. Brzuch można codziennie. Choć i tu spotykałem się z różnymi opiniami.
nie można,to mięsień jak każdy inny a jak wiemy wszystkie mity o aw6juz zostały obalone,każdy miesien potrzebuje czasu na regenerację bo w tym własnie czasie rośnie.
Andrew_ace
08-12-09, 10:00
Zgadzam się z Tobą, ja też nie trenuję brzucha codziennie. Czytałem, że z racji iż grupa mięśni brzucha jest "bliska" układowi trawiennemu to jest dobrze ukrwiona i szybko się regeneruje. Tak samo, że aby wyrzeźbić te mięśnie ćwiczymy codziennie. Najgorsze jest to, że raz pisze się tak a raz inaczej i każdy ma coś na poparcie swoich słów. Ja tam ćwiczę i tak pod siebie ;-) To najlepsze rozwiązanie.
Andrew_ace
08-12-09, 10:12
Żeby nie było że piszę głupoty:
http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=23227
nawet i u Was jeden ćwiczy 5 razy w tyg a inny pisze że można codziennie.
Nie chce zasmiecac forum nowym tematem bo pewnie juz taki był, lecz niemoge znalezc.
Czy to w, ktorym miejscu trzymam sztange podnoszac ja na plaskiej laweczce ma znaczenie? czy jezeli zlape ja szerzej, wezej ma jakies znaczenie?
Pytam bo oglądałem filmik na yt jak jedni trzymają sztange z odstepem 1 reka od 2 10 cm, jedni na szerokosci swoich barków a jeszcze niektórzy bardzo szeroko.Czy jest w tym jakas róznica?
Andrew_ace
08-12-09, 15:09
Jest. Przy wąskim uchwycie trenujesz wewnętrzne części m. klatki a w szerokim zewnetrzne. Przy szerokim bardziej je rozciągasz. Zakres ruchu jest odpowiednio większy i mniejszy. Wiele nie udźwigniesz mając rękę przy ręce, łatwio też o kontuzję. Ogólnie wąrki uchwyt odradzam. Polecam hantle w takim przypadku.