Zobacz pełną wersję : Zakwasy :)
patryk2603
29-11-09, 13:37
Witam,
Mam takie pytank : Czy to dobrze ze zakwasy na klacie i innych partiach trzymaja mnie nawet do 4-5 dni?! I w zwiazku z tym czy powinno sie cwiczyc do oporu? az kompletnie nie bedzie sie mialo sil...
Zakwasy to nic zlego, a ze 4-5 dni to normalne bo klata to duzy miesien :) Nie do oporu a na klate robisz 12 seri cwiczen i tyle. Cwiczysz na duzych ciezarach w zakresie powt od 12 do 8 i tyle.
to znów mała poprawka. tak naprawdę to nie są to zakwasy. zakwasy znikają w pierwszych 2 godzinach po treningu. ból mięśni to tak naprawdę pozytywna oznaka solidnego treningu. ale nie ma też co przesadzać gdyż niekiedy ból może przeszkadzać w wykonywaniu codziennych czynności. mnie też się zdarzało, że np. po poniedziałkowym treningu klatki, czułem ból jeszcze w sobotę.
mięśnie klatki piersiowej nie są aż tak wielkie ani grube a jednak wraz z tricepsami podnoszą o wiele większe ciężary niż same tricepsy czy bicepsy. więc może i to też jest przyczyną.
trzeba rozgraniczyc roznice miedzy "zakwasami" - bolesnosc wczesna miesni szkieletowych a DOMS - bolesnoscia opozniona.
bolesnosc wczesna wystepuje w trakcie wysilkow fizycznych, a jej przyczyna sa zmiany biochemiczne powstajace w miesniach takie jak np. zwiekszenie ilosci powstajacego kwasu mlekowego, zachwianie rownowagi kwasowo-zasadowej, przesuniecia jonowe (powodujace bolesne kurcze cieplne miesni na skutek utraty sodu, a nie magnezu) i draznienie receptorow ruchowych.
bolesnosc opozniona pojawia sie miedzy 24 a 72 godzina po zakonczeniu wysilku fizycznego i ustepuje dopiero po kilku dniach od zakonczenia cwiczen. dlugo uwazano ze przyczyna DOMS jest nagromadzenie kwasy mlekowego, teraz juz wiadomo ze mleczan dyfunduje do krwi i powraca on do wartosci przed wysilkowych w ciagu godziny od zakonczenia wysilku, co oznacza ze kwas mlekowy nie jest przyczyna powstania DOMS.
mowiac najprosciej bol odczuwany najczesciej na nastepny dzien po wysilku a popularnie zwany "zakwasami" nie ma nic wspolnego z kwasem mlekowym.
natomiast objawami DOMS moga byc np:
-spadek sily
-bolesnosc miesni
-ograniczenie zakresu ruchow
pozatym jak boli to lepiej pozwolic by miesien sie zregenerowal, czesto "zakwasy" trwaja dluzej gdy dopiero zaczynamy treningi a miesien nie jest jeszcze tak do nich przyzwyczajony.
pozdrawiam :smile:
Witam,
w zwiazku z tym czy powinno sie cwiczyc do oporu? az kompletnie nie bedzie sie mialo sil...
nie ...
Moim zdaniem zakwasy - zło, zmęczenie mięśniowe - pozytywna oznaka udanego treningu.
Mnie uniknąć zakwasów pomagają dwie metody, jogurt naturalny lub kefir od razu po treningu i hartujący fiński prysznic.
Nie wiem czy to "specyfikacja" organizmu czy szybka regeneracja .
te bóle mięśniowe miałem może z 2 ,3 razy w życiu . ( po 1 treningach MMA , gdzie wszyscy zdychali )
Trenuje mocno , oczywiście staram się technikę mieć jak najlepszą , A mimo to "zakwasy" jakoś mnie nie dosięgają ... :surprised:
powstają mikro uszkodzenia w ten sposób mięsień rośnie zalecam po treningu z pierwszym posiłkiem Wit C i potas zmniejszy to ból
No bananek zawierający potas po treningu też dobra rzecz.
a ja sie ciesze gdy mam zakwasy bo wiem ze trening byl dobry :)
ogolnie po treningu zaleca sie uzupelnianie mineralow, elektrolitow, witamin i wody, ktorych spore ilosci tracimy wraz z potem.. a co za tym idzie nalezy uzupelniac to wszystko po treningu.. no i odbudowac zuzyta porcje ATP..
ogolnie po treningu zaleca sie uzupelnianie mineralow, elektrolitow,
to to samo
witamin i wody, ktorych spore ilosci tracimy wraz z potem.. a co za tym idzie nalezy uzupelniac to wszystko po treningu.. no i odbudowac zuzyta porcje ATP..
atp nie trzeba się zajmować
płyny uzupełniamy na bieżąco przed i po wysiłku
chodzilo mi o to ze zrodlo energetyczne jakim jest ATP starcza tylko na prace przez okolo 2-4sek. I w celu uzyskania ATP zaczyna się rozkład zgromadzonego cukru (glikogenu) i jest to bardzo szybki sposob na uzyskanie energii lepszy niż przy mechanizmie tlenowym który wymaga większej ilości reakcji na poziomie komórkowym. Rozpad glikogenu - glikolizą - nie wymaga tlenu do uzyskania energii. tylko w wyniku jej powstaje produkt uboczny - kwas mlekowy.
co do elektrolitow/mineralow racja, ale chcialem cos szybko napisac jak bylem jeszcze przy kompie ;p
a nie czasem tak, że każdy elektrolit jest minerałem ale nie każdy minerał to elektrolit ?
tzn ja tez myslalem ze nie do konca jest to jedno i to samo.. ale niestety nie znalazlem w moich ksiazkach potwierdzenia tego, wiec przyjalem ze sie mylilem..
a nie czasem tak, że każdy elektrolit jest minerałem ale nie każdy minerał to elektrolit ?
potas ,wapń , magnez , sód
chodzilo mi o to ze zrodlo energetyczne jakim jest ATP starcza tylko na prace przez okolo 2-4sek. I w celu uzyskania ATP zaczyna się rozkład zgromadzonego cukru (glikogenu) i jest to bardzo szybki sposob na uzyskanie energii lepszy niż przy mechanizmie tlenowym który wymaga większej ilości reakcji na poziomie komórkowym. Rozpad glikogenu - glikolizą - nie wymaga tlenu do uzyskania energii. tylko w wyniku jej powstaje produkt uboczny - kwas mlekowy.
co do elektrolitow/mineralow racja, ale chcialem cos szybko napisac jak bylem jeszcze przy kompie ;p
Opisy internetowe są strasznie uproszczone
Nie ma sensu się zajmować konwersją ATP do ADP ponieważ są jeszcze różne progi jak np OBLA czy MLSS oraz indywidualny próg mleczanowy
Energia do rozpadu ATP wyzwolona jest w reakcji beztlenowej przemiany glikogenu oraz fosforylacji tlenowej.Zresztą mamy ciągłą resyntezę ATP
można to wyliczać za pomocą metody kalorymetrii pośredniej otwartej
Zresztą często występuje wysiłek mieszany.
opisy internetowe? to jest skrotowo to co nam opisano na przedmiocie zwanym "BIOCHEMIA".. gdzie mielismy dokladnie glikolize, cykl krebsa czy glukoneogeneze..