PDA

Zobacz pełną wersję : Powrót po kontuzji...



bartas91
12-11-09, 19:33
W sobotę pierwszy trening po naderwaniu barku, co prawda przerwa miała trwać do końca stycznia ale nie mogę wyrobić bez siłki... Coś tam czuję jeszcze w tym barku ale nie jest źle.
Może ktoś poradzić czy ćwiczyć teraz barki małymi ciężarami, czy dać spokój na jakiś czas z barkami?

mtm
12-11-09, 19:39
Ja bym na razie omijał w planie treningowym , A na koniec stycznia , czy jak już będziesz pewien w 100 % że jest dobrze , Uwzględnij w treningu .
od małych ciężarów stopniowo do normalnych jakimi ćwiczyłeś wcześniej ...

wujek.maciek
12-11-09, 20:03
poczekaj, az przestanie calkiem bolec.
czesto jest tak, ze barki "siadaja" od wyciskania. dlatego proponuje:
1. nie wyciskac zza glowy w ogole!, co najwyzej z przed glowy
2. przy wyciskaniu lezac i w skosie (30st) lap sztange wezej i kieruj lokcie do srodka. bardziej zaangazujesz trojglowe co odciazy naramienne i znacznie przelozy sie na ogolna sile w wyciskaniu
3. nie szalej z ciezarem, 1 kontuzja ci wystarczy
4. rozgrzewka - nie zaczynaj cwiczen silowych jezeli nie bedziesz mokry. 10, 15, nawet 20 min aerobow, wymachow, krazen, etc
5. jesli masz srodki mozesz sie wspomoc np:
http://allegro.pl/item805584330_nutrend_flexit_400g_kup_2_trzeci_za_ darmo_promocja.html
6. sprobuj tzw gigantsetow czy tez combosow (3,4, nawet 5cw. na ta sama grupe i maksymalnie krotkimi przerwami. bedziesz zmuszony uzywac malych ciezarow, a juz po 1 treningu poczujesz ocb :rockon:
np: bierzesz 2 hantelki, powiedzmy po 16kg. i startujemy: najpierw 8*unoszenie na boki, bez przerwy 8*wyciskanie i znowu bez przerwy 8*napremienne unoszenie przed soba (wystarczy na wysokosc nosa). ja robilem kiedys 4 takie gigantsety *8,*7,*6*5 zwiekszejac wage hantli o 2 kg - sama radosc ;)
7. ostatnia rzecz - jesli robiac cokolwiek cos cie zaboli - odskakujesz i rzucasz sztange/hantle - lepiej miec dziure w dywanie, niz byc wykluczonym z treningow na nast. pol roku.

pozdro

bartas91
12-11-09, 20:13
Właśnie chciałem się zapytać o coś na wzmocnienie stawów ale kolega mnie uprzedził:) Kontuzji nabawiłem się przez własną głupotę... Słaba rozgrzewka, duży ciężar ręka uciekła to tyłu i po robocie... Teraz będę miał jeszcze więcej powera do ćwiczeń ;]