Zobacz pełną wersję : coś w zamian
Witam, Mam pewien problem chciałbym w treningu klatki piersiowej zangażować bardziej dolne rejony klatki. Mam niestety z tym problem ponieważ mojej ławki nie da sie regulowac w dół tak wiec WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W DÓŁ odpada. Zna ktoś ćwiczenie które pomogło by mi, lecz które nie wymaga regulowanej ławki w dół??
slim shady
10-11-09, 21:58
możesz coś podłożyć pod ławkę tak żebyś miał skos
możesz robić pompki na poręczach
poręczy tez nie mam :errf:
slim shady
10-11-09, 22:27
ja dzisiaj własnie wymyśliłem sobie poręcze
bierzesz dwie pace i masz http://www.sonsil.pl/images/katalog/pace/paca_plastikowa_z_gabka_gumowa.jpg
ewentualnie podkładasz coś żeby było wyżej ;)
mozesz tez podlozyc cos pod tylek i dolne partie plecow tylko zeby nie ugniatalo
wujek.maciek
10-11-09, 23:45
poręczy tez nie mam :errf:
a krzesla w domu masz? pokombinuj troche. tylko pamietaj, ze musisz byc pochylony lekko do przodu, zeby bardziej angazowac klatke
pozdro
myślałem nad krzesłami ale sa niestabilne i nie wytrzymaja raczej
te pace dobry pomysł ale musze cos pod nie dac i to cos musi z 1,5m miec chyba ? ;]
ja warze 85 kg i po tym jak mi tutaj na forum doradzono to cwiczenie zaczołem je własnie na oparciach krzeseł robic i nie mam problemu z ich nie stabilnością pewnie wszystko zależy od rodzaju krzeseł :)pozdro!!!
myślałem nad krzesłami ale sa niestabilne i nie wytrzymaja raczej
Kup metalowe na jakiejś wyprzedaży , i zespawaj między sobą np. prętem zbrojeniowym ...:twisted:
OK dzieki wszystkim za rady. Mam takie dwa krzesła spełniające warunki wiec jakos sobie poradze :smile:
Witam, Mam pewien problem chciałbym w treningu klatki piersiowej zangażować bardziej dolne rejony klatki. Mam niestety z tym problem ponieważ mojej ławki nie da sie regulowac w dół tak wiec WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE SKOŚNEJ-GŁOWĄ W DÓŁ odpada. Zna ktoś ćwiczenie które pomogło by mi, lecz które nie wymaga regulowanej ławki w dół??
kup sobie karnet i idz na w pełni wyposazoną siłownie
sam kilka lat meczyłem sie w domowej siłowni, wiec znam ten ból, ze zawsze czegos brakuje