Pucia
09-11-09, 20:12
Witam!
-Mezczyzna
-17, za 2 miesiace 18
-82kg
-189
-Przybrac jak najbardziej na masie, nie zaszkodzi tez zwiekszyc sile
-Okolo pol roku na "domowej" silowni
-Gram w druzynie pilkarskiej (teraz zima, wiec to raczej odpada),
-Silownia domowa (2 samo-robkowe sztangi 50kg i 70kg, 2 ciezarki 5kg, 2 ciezarki 10kg, sztanga 20kg, laweczka skosna z mozliwoscia robienia rozpietek [ma takie dziwne sznurki, ze mozna sie na niej podciagac siedzac i robiac rozpietki, + worek bokserski)
-W sumie tu jest problem, dieta na 1szym miejscu powinna byc a u mnie z tym ciezko bo:
mam do dyspozycji takie jedzenie, jakie znajde w lodowce. A pomimo prob i zmagan z rodzicami... nie chca zrobic mi "diety". Staram sie jak najczesciej o jajecznice, kurczaka, ogolnie mieso itd... oczywiscie nie pije, nie pale itd
-Brak przeciwskazan medycznych
-Brak jakichkolwiek suplemacji
-Od siebie:
Otoz, mam mniej wiecej ulozony przez samego siebie plan treningowy, jednak jakos malo mi on daje. 2h dziennie siedze w tej "silowni", 6 dni w tygodniu ale efekty sa praktycznie minimalne, a wrecz ich brak.
Dotychczas robilem tak:
dzien1:
biceps/triceps
superseria:
3x20 uginanie ramion ze sztanga (sztanga 20kg)
3x15 francuskie wyciskanie sztangi (sztanga 20 kg)
superseria:
5x10 uginanie ramion w pozycji izolowanej (czy jakos tak to sie nazywa) (ciezarek 10kg)
5x15 francuskie wyciskanie ciezarka (hantla) (ciezarek 10kg)
superseria:
3x20 uginanie ramion z ciezarkami (hantlami) (ciezarek 10kg)
3x10 prostowanie ramion z ciezarkami (hantlami ) (ciezarek 10kg)
dzien2
klatka/nogi
4x12 wyciskanie sztangi na lawce skosnej glowa w gore (sztanga 50kg)
4x12 wyciskanie sztangi na lawce skosnej glowa w dol (sztanga 50kg)
4x10 rozpietki na lawce skosnej glowa w gore (hantle 10kg)
4x10 rozpietki na lwace skosnej glowa w dol (hantle 10kg)
5x20 pompki na poreczach
5x10 rozpierki na lawce (maszynie), z uzyciem tych sznurkow. (ciezar w zaleznosci od tego ile waze)
5x15 Przysiady ze sztanga (sztanga 70kg)
dzien3
plecy(itp) (az ciezo przez klawiature przechodzi)
3x5 podciaganie na drazku nachwytem
3x5 podciaganie na drazku podchwytem
5x10 martwy ciag (sztanga 70kg)
5x10 Podciąganie sztangi do brody (sztanga 20kg)
5x10 unoszenie barkow trzymajac hantle (10kg-owe)
5x15 wyciskanie sztangi zza karku (20kg)
5x15 wyciskanie sztangi przed glowa (20kg)
reszty cwiczen nie znam po nazwie wiec opisze je mniej wiecej:
5x10 stojac lekko pochylony do przodu trzymam sztange i unosze ja do gory uzywajac tylko plecow
5x10 to samo co poprzednio tylko ze z uzyciem hantli (10kg)
5x10 stojac lekko pochylony do przodu trzymam hantle i rozszerzam z nimi rece na boki
W kazdy dzien robie tez 9x20 brzuszkow na lawce glowa w dol, tak by nie klasc sie plecami na lawce, tylko minimalnie ja dotknac, oraz 3x30 podnosze ciezarek uginajac nadgarstek (przedramie)(ciezarek 5kg)
Napewno o czyms zapomnialem, ale wiekszosc tutaj jest. Taki plan realizuje juz dosyc dlugo bo okolo 3 miesiecy. Te trzy dni powtarzam w kolko, robiac 1 dzien przerwy w tygodniu. Wychodzi na to ze kazdy dzien jest robiony 2razy w tygodniu. Nie wiem co jest tutaj zle, obciazenia ani seri nie moge zwiekszyc bo nie dam rady, probowalem juz. Marny przyrost sily, nie widoczny a wrecz zerowy przyrost masy i o co tutaj chodzi? Co moge robic zle? Prosze o poprawienie planu badz podanie jakichkolwiek wskazowek. Z Gory dziekuje :)
-Mezczyzna
-17, za 2 miesiace 18
-82kg
-189
-Przybrac jak najbardziej na masie, nie zaszkodzi tez zwiekszyc sile
-Okolo pol roku na "domowej" silowni
-Gram w druzynie pilkarskiej (teraz zima, wiec to raczej odpada),
-Silownia domowa (2 samo-robkowe sztangi 50kg i 70kg, 2 ciezarki 5kg, 2 ciezarki 10kg, sztanga 20kg, laweczka skosna z mozliwoscia robienia rozpietek [ma takie dziwne sznurki, ze mozna sie na niej podciagac siedzac i robiac rozpietki, + worek bokserski)
-W sumie tu jest problem, dieta na 1szym miejscu powinna byc a u mnie z tym ciezko bo:
mam do dyspozycji takie jedzenie, jakie znajde w lodowce. A pomimo prob i zmagan z rodzicami... nie chca zrobic mi "diety". Staram sie jak najczesciej o jajecznice, kurczaka, ogolnie mieso itd... oczywiscie nie pije, nie pale itd
-Brak przeciwskazan medycznych
-Brak jakichkolwiek suplemacji
-Od siebie:
Otoz, mam mniej wiecej ulozony przez samego siebie plan treningowy, jednak jakos malo mi on daje. 2h dziennie siedze w tej "silowni", 6 dni w tygodniu ale efekty sa praktycznie minimalne, a wrecz ich brak.
Dotychczas robilem tak:
dzien1:
biceps/triceps
superseria:
3x20 uginanie ramion ze sztanga (sztanga 20kg)
3x15 francuskie wyciskanie sztangi (sztanga 20 kg)
superseria:
5x10 uginanie ramion w pozycji izolowanej (czy jakos tak to sie nazywa) (ciezarek 10kg)
5x15 francuskie wyciskanie ciezarka (hantla) (ciezarek 10kg)
superseria:
3x20 uginanie ramion z ciezarkami (hantlami) (ciezarek 10kg)
3x10 prostowanie ramion z ciezarkami (hantlami ) (ciezarek 10kg)
dzien2
klatka/nogi
4x12 wyciskanie sztangi na lawce skosnej glowa w gore (sztanga 50kg)
4x12 wyciskanie sztangi na lawce skosnej glowa w dol (sztanga 50kg)
4x10 rozpietki na lawce skosnej glowa w gore (hantle 10kg)
4x10 rozpietki na lwace skosnej glowa w dol (hantle 10kg)
5x20 pompki na poreczach
5x10 rozpierki na lawce (maszynie), z uzyciem tych sznurkow. (ciezar w zaleznosci od tego ile waze)
5x15 Przysiady ze sztanga (sztanga 70kg)
dzien3
plecy(itp) (az ciezo przez klawiature przechodzi)
3x5 podciaganie na drazku nachwytem
3x5 podciaganie na drazku podchwytem
5x10 martwy ciag (sztanga 70kg)
5x10 Podciąganie sztangi do brody (sztanga 20kg)
5x10 unoszenie barkow trzymajac hantle (10kg-owe)
5x15 wyciskanie sztangi zza karku (20kg)
5x15 wyciskanie sztangi przed glowa (20kg)
reszty cwiczen nie znam po nazwie wiec opisze je mniej wiecej:
5x10 stojac lekko pochylony do przodu trzymam sztange i unosze ja do gory uzywajac tylko plecow
5x10 to samo co poprzednio tylko ze z uzyciem hantli (10kg)
5x10 stojac lekko pochylony do przodu trzymam hantle i rozszerzam z nimi rece na boki
W kazdy dzien robie tez 9x20 brzuszkow na lawce glowa w dol, tak by nie klasc sie plecami na lawce, tylko minimalnie ja dotknac, oraz 3x30 podnosze ciezarek uginajac nadgarstek (przedramie)(ciezarek 5kg)
Napewno o czyms zapomnialem, ale wiekszosc tutaj jest. Taki plan realizuje juz dosyc dlugo bo okolo 3 miesiecy. Te trzy dni powtarzam w kolko, robiac 1 dzien przerwy w tygodniu. Wychodzi na to ze kazdy dzien jest robiony 2razy w tygodniu. Nie wiem co jest tutaj zle, obciazenia ani seri nie moge zwiekszyc bo nie dam rady, probowalem juz. Marny przyrost sily, nie widoczny a wrecz zerowy przyrost masy i o co tutaj chodzi? Co moge robic zle? Prosze o poprawienie planu badz podanie jakichkolwiek wskazowek. Z Gory dziekuje :)