Zobacz pełną wersję : prozba o pomoc
Panowie mam prozbe albo raczej pytanie czy to mozliwe ze wyskoczyły mi kręgi bo okrutnie napierdala mnie okolica kości ogonowej a na 100 nie udeżyłem sie w nią, wydaje mi sie ze był juz taki temat ale jak na złosc nie moge go znalesc
Według mnie z kręgosłupem żartów nie ma , idż do rodzinnego .
Albo do neurologa lub ortopedy , tylko ze oni ładny sos wołają ...
dzisiaj w pracy sie cholernie nadzwigałem i wtedy mogło mi cos walnac bo po powrocie poczułem ze mnie boli a nigdzie sie uderzyłem znajomy mówi ze to kręgi kurwa a jutro na rano mam do pracy i znowu dzwiganie, moze przestanie przez noc
Jeżeli w pracy dźwigasz , to raczej noc ratunkiem na to nie będzie .
własnie tego sie obawiam ze sie skonczy na chorobowym a to mi wogóle nie pasuje akurat teraz
a próbowałeś masażu+maści? ja mam dobrze bo mój dziadu masażysta z papierem:P
teraz mnie nieraz łupnie coś w kości ogonowej, tak że cały trening nawala, nawet przy WL
ale przechodzi, na drugi dzień już nie łupie. Osobiście polecam maść końską, ale to raczej na mięśnie.
od dawna w tej pracy dźwigasz? czy to był pierwszy taki wycisk?
od 3 lat jestem w tej pracy ale przez ostatni okres miłem troszke lżej od pn działku przerzucili mnie na stanowisko gdzie naprawde dostałem wpizde przez 8godz lało sie ze mnie jak podczas najbardziej cieszkiego treningu na silce, pierdolone beczki plastikowe po 2500 litrów 3000 a nawet piec tysiecy zadna nie waży mniej niz 100kg i trzeba to pchac przewracac to znowu stawiac i własnie dzis jebło
nie pracuje na hali ale jest kilka olbrzymich drzwi które sa cały czas otwarte, dzisiaj mam wolne i troszke mniej boli ale trening odpusciłem nie chciałem ryzykowac!!!
Nie chcę Ci radzić jak lekarz, ale może trochę Ci to pomoże w zwalczeniu bólu:
- podejrzewam, że ból pojawił się na skutek przeziębienia dolnej części kręgosłupa (przewianie) - kość ogonowa nie jest w stanie się przeziębić, chyba że siadasz w miejscach zimnych typu beton, więc zostaje jedynie możliwość, że miałeś rozgrzane plecy i pozostawiłeś je do ostygnięcia przy jakimś przeciągu. Sposobów jest kilka i można je znaleźć z łatwością w internecie, ale z doświadczenia wiem, że takie miejsce trzeba rozgrzać (maść, plaster) wspomagając jednocześnie organizm witaminami i wapnem (np.: calcium C).
Piszesz że w dzień wolny czujesz się lepiej ale chyba najgorsze jeszcze przed sobą - pamiętaj, że jeśli zaniedbasz takie coś to w przyszłości (nie koniecznie dalekiej) możesz to odczuć w inny sposób...
Tak więc nie przeciągając tematu - zrób przerwę od tej pracy i wylecz to coś!
Powodzenia.
tego dnia co napisałem o tym problemie kumpel doradził mi zebym posmarował to mascia rozgrzewającą i dał mi vica może dlatego troszke mniej bolalo nastepnego dnia, a przerwy od pracy narazie nie dam rady zrobic az dopiero na swieta bo nie chce robic sobie problemów:( tak czy inaczej dzieki za pomoc pey!!!
pomyśl nad pasem ortopedycznym:) mój dziadek takie coś nosi,
jeżeli pey marację to ci pomoże, smarować dolną część pleców i pas:)
przynajmniej w pracy cię więcej nie przewieje(na motocykl zakładam pas nerkowy, podobne przeznaczenie).