PDA

Zobacz pełną wersję : no i taki problemik...



wujek_stunt
27-10-09, 21:55
mam problem...

wygląda tak: ćwicze mma poniedziałki i środy, do tego mam siłownie jak na zlość akurat w poniedziałki środy i piątki, zeby jeszcze dolac oliwy do ognia mma mam 18-19.30 a siłownie 19-21, czyli wychodze z mma i jade szybko na siłke. Na mma oczywiście od ch... popek ;) i jak zajerzdzam na siłke to troszke mi ciężko idzie klatka i baraki. Zastanawiam się czy nie przetrenuje mięśni, czy nie dostaną za bardzo? Może coś musze przyjmować?

hans87
27-10-09, 22:19
musisz na ta silkę chodzic akurat w te dni co masz MMA??? nie da sie silke przenieść na inne dni?

hans1237
27-10-09, 22:24
Ludzie macie podstawowy problem ze sobą,chcecie dwie dziedziny ciągać a od siedzenia na dwóch stołkach robią sie hemoroidy i tyle!!!!albo mma i siłka raz?albo siłka i mma jesli kumasz co pisze,coś musi byc na priorytetach!

wujek_stunt
27-10-09, 22:25
własnie w tym jest problem ze nie ;/ napisałem kiedy jest siłka... a na inną nie mam opcji...

Voice666
28-10-09, 19:03
Prostat droga do przetrenowania i braku postępów a nawet do kontuzji. Tak jak hans ci napisał, obierz priorytet "albo albo".
Bez tego to będzie jedna wielka lipa w mma i na siłowni.
Jeśli jednak nie posłuchasz to przynajmniej zaopatrz się w glukozaminę, bcca, i żryj jak pojebany.