Zobacz pełną wersję : L-karnityna pytania
Witam,mam zamiar kupić sobie jakiś spalacz tłuszczu.Mam 17 lat BMI 25,8 94kg przy 191cm.Na siłownie chodzę 3 razy w tygodniu,codziennie robie w domu ok 70-80 brzuszków.Pod koniec jak jestem na siłowni wsiadam na 10min na rowerek (5km).Trzy razy w tygodniu mam wf jakby nie było też tuch xD
Pytanie czy l-karnityna w moim przypadku jest wskazana? Nie chcę,żeby mi się "odkładała" czy taki ruch fizyczny jw wystarczy by l-karnityna mogła działać?
Jeśli tak to napiszcie jakie firmy są najlepsze.Może znacie jakąś alternatywę l-karnityny?
Jakich efektów mogę sie po l-karnitynie spodziewać?
Chce zacząć używać l-karnityny by zrzucić trochę tłuszczu z brzucha,ud.Po kilku cyklach zamierzam wziąść inne suplementy (białko itp.)
L-karnityna szit. Polecam dołączyć jakieś bieganie do tego (najlepsze), a jeśli z jakiś powodów nie możesz to zwiększ rowerek do 30-60min.
Czemu L-karnityna to shit? Nie wiem czy dałbym rade 60min jeździć to by wyszło 35km o_O
Czemu L-karnityna to shit? Nie wiem czy dałbym rade 60min jeździć to by wyszło 35km o_O
Bo nie usuwa tłuszczu, a bardziej wodę zgromadzoną podskórnie. Z rowerem napisałem 30-60minut. 10minut to panienki jeżdżą i myślą, że od 10minutowej jazdy spali się nie wiadomo jakie ilości tłuszczu.
ołkej thx,w sumie jak sie zmotywuje to powinienem pyknąc te 60minut.Czyli uważacie,że l-karnityna to taki pic na wode?
L-karnityna jest konieczną w organizmie substancją. Tyle tylko, że nie potrzebne są dodatkowe dawki jeśli ktoś w miare normalnie się odżywia czego dowodem jest właśnie brak zauważalnego działania u ludzi (tych którzy nie mają jej niedoborów).
MolderDist
22-10-09, 23:17
Bo nie usuwa tłuszczu, a bardziej wodę zgromadzoną podskórnie. Z rowerem napisałem 30-60minut. 10minut to panienki jeżdżą i myślą, że od 10minutowej jazdy spali się nie wiadomo jakie ilości tłuszczu.
Wode zgromadzoną podskórnie usuwa powiadasz... hmm bardzo ciekawe clap
L-karnityna jest konieczną w organizmie substancją. Tyle tylko, że nie potrzebne są dodatkowe dawki jeśli ktoś w miare normalnie się odżywia czego dowodem jest właśnie brak zauważalnego działania u ludzi (tych którzy nie mają jej niedoborów).
A stosowałeś może, że stwierdzasz tak kategoryczne wnioski?
Co konkretnie ? To, że nie działa gdy jest jej wystarczająca ilość czy to że jest niezbędna w organizmie ?
karnityna nie jest spalaczem tłuszczu - to po pierwsze. a po drugie jeśli ktoś je dużo mięsa, to również z nim spożywa ją. transportuje ona tłuszcz.
MolderDist
27-10-09, 00:00
Co konkretnie ? To, że nie działa gdy jest jej wystarczająca ilość czy to że jest niezbędna w organizmie ?
Ponawiam pytanie:
- Czy stosowałeś l-karnityne, że stwierdzasz, że nie działa?
Mastershammer
27-10-09, 08:06
Daj spokój z L-karnityna.wrzuć sobie Clenburexin firmy Trec Nutrition,i do tego jeżeli rower odpada,to pozostaje marsz na bieżni 30-40minut,przy tętnie 120-130 powinno starczyć:lol:
Ponawiam pytanie:
- Czy stosowałeś l-karnityne, że stwierdzasz, że nie działa?
Ja stosowałem i nie działa (albo nie działała na mnie).
MolderDist
27-10-09, 19:48
Poczekam jeszcze na odpowiedź Luki i wtedy też odpowiem Tobie :-)
Widze,że w moim temacie wypowiedziało się więcej osób.Więc co myślicie o karnitynie?
Daje jakieś rezultaty? Jest szkodliwa dla zdrowia? Ćwicze 3 razy w tygodniu na siłowni po 45-60minut ,3 razy w tygodniu na siłowni zasiadam za rowerek na 20 minut (10km--25km na h) i dziennie 75-80 brzuszków.Pozatym 3 razy WF w tygodniu.
???
nie powiedziałbym, że jest szkodliwa skoro naturalnie występuje w mięsie. ale skoro kreatyna, która też naturalnie występuje w mięsie, ponoć zabiła kogoś we Francji i tam ją wycofano - to różnie to może być ;)
o rezultatach powinien się wypowiedzieć ktoś kto ją długo stosował.