Zobacz pełną wersję : Granice obrony koniecznej ?
Witam ,
rozmawiajac z moja kobieta o obronie koniecznej (samoobrona gdy ktos nas np. zaatakuje) doszlo do sprzeczki , o to kiedy jest nadużycie w polskim prawie karnym , kiedy przekraczamy granice ,a kiedy jeszcze nie popelniamy przestępstwa (chodzi tutaj o typowa zaczepke Skejtow np. na ulicy , pochodzi koles i daje Ci w pape/popycha , kiedy przekrocze obrone konieczna ?):]. Czytalem gdzies w internecie pare miesiecy ze ma wejsc jakas ustawa itp... Wiec jeżeli ktokolwiek wie cos na ten temat to prosze o informacjie tu czy na PW :].
BTW. eehh te kobietki do czego nas zmusza , aby pisac post o obronie koniecznej na forum kulturystycznym :nerd: .
jak nie zapomnę to spytam mojej siostry bo jest sędzią.
i tu jest właśnie ten ból. bo chyba każdy nie stał by obojętne jeśli jego laske ktoś by tknął.
znajomy 1 niedawno strzelił raz kolesia w ryj bo go zaczepił a koleś padł i nie mogli go w szpitalu dobudzić ale jakoś im się udało po 1 strzale (bokser łape ma kolega teraz siedzi za to 2 lata takie życie.
no dokładnie a jakby mu nie jebnął** to tamten by mu wkopał uciekł i tyle by go widzieli, a on by miał siniaków na pare dni.
A właśnie pan na WOSie mówił że np jak ktoś uderzy pięścią to jak Ty mu oddasz pięścią to nie będzie przekroczenie obrony. I jak ktoś wyskoczy z nożem 30 centymetrowym na Cb to nie możesz mieć większego noża od niego bo jak już masz większy to Twoja wina już jest.
a jak ktoś ma ak 47 to nie mogę M16 mieć? ;p taki kraj
wedlug mnie najgorsze z tego wszystkiego jest to jak sobie normalnie idziesz zadowolony ulica podchodzi do ciebie typek popycha cie uderzyl cie a ty za to go zlales poprostu broniles sie lecz wyrzadziles mu jakas krzywde i ten typek idzie na psy ze dostal mimo ze to on zaczal i takie jest rowniez kurestwo w polsce niestety..gdy napotykam takich ludzi na swojej drodze przypomina mi sie powiedzenie ze litosc to zbrodnia
jak nie zapomnę to spytam mojej siostry bo jest sędzią.
I co tam dowiedziales sie czegos ciekawego ?? troszke zaspalem z odpisaniem , ale kompletnie zapomnialem o temacie :(
noo ja tak samo kompletnie zapomniałem o tym temacie i spytać się. Jutro napisze bo dzis jej nie bede widział.
p.s modlitewnik w końcu mam! zaraz na siłke ;]
a jeszcze słyszałem jeszcze coś takiego: ze jak Cię koleś pobije i Ty mu zadasz jakieś obrażenia (sinak itp.) i on zgłosi to na policje to jesteś mimo wszystko na straconej pozycji.
Liczy się fakt kto pierwszy zgłosi to na policje :|
nie prawda. polskie prawo jest głupie jesli chodzi o to, pytałem przed chwilą siostry którą jest sędzią ;]
a wieć tak, czasem można mieć większe problemy niż atakujący jeśli się jest silniejszym.
ktoś do Ciebie podchodzi daje Ci w pysk to Ty możesz się bronić i możesz mu oddać, jeśli padni po szczale nie możesz go jeszcze uderzyć. nie możesz tez w momencie atakau wyciągać butelek ani noża itp. Jak znów wstanie masz prawo znów się bronic i ewentualnie uderzyć w obronie koniecznej. Najśmieszniejsze jest jednak to ze jeśli podejdzie do Ciebie typ i walnei Ci w pysk i odejdzie to nie możesz za nim iśc gdyż on zaniechał swoją decyzje o wpieprzeniu Ci ;] Jeśli zanim pójdziesz i mu oddasz to jestes tak samo karany. smiech .
sosna , a zapytaj co w przypadku ,gdy np. koles zacznie jechac na mnie wulgaryzmami i tak dalej i zacznie do mnie podchodzic i mnie pchnie. Moge go porazic paralizatorem ?? Bo ciekawe to jest , pare razy uzylem paralizatora i dzwonilem po policje aby kolesi pozbierali i jakos nic mi jeszcze nei zrobili - tzn. nie mam wyroku akurat za to :].
wujek.maciek
03-11-09, 18:06
uwazaj z tym paralizatorem, bo jak na jakiegos sercowca trafisz to dopiero moga byc klopoty. a tak z ogole, to jacys pocpani ci kolesie musza chyba byc, zeby takiego kloca jak ty zaczepiac. no, a prawo... coz, widac to ludzie sa dla prawa, a nie prawo dla ludzi jesli odbiera czlowiekowi mozliwosc obrony
pozdro
eh zdarzaja sie lepki ktore po 200 tab metki sa bogami i kozacza :]. To ze jestem duzy nie oznacza ze umiem sie bic:]. Czy ktos podnosci 250 na klate czy 300 nie oznacza ze jak jebnie kogos to zabije. Silownia daje sile , ale tak naprawde w walkach nauczyc mozna sie tylkow jakims kulbie jak ta sile wykorzystac:].
znalazlem w domu gaz RMG 75 - wie ktos o nim cos ? wiem, ze jest bardzo stary
To gaz obronny ,ale co chcesz wiedzieć?Możesz go używać(
nie wymaga zezwolenia) z tym ,że nie wiem czy nie doczepią się do pojemnika ,bo nie jest ogólnie dostępny,chyba.No i pełnoletność wymagana :)
ma do date przeterminowania ? Nic sie nie zastyglo w srodku, nadal jest plynne
Sprawdź termin.Jeśli nic nie pisze to pewnie ok.Jak coś siknij na dworze byle nie pod wiatr hehe
albo psikni se w oczy i zobacz czy dziala :P