Zobacz pełną wersję : Czyrak!!!
Miął ktoś kiedyś czyraka?
Ja 3 tygodnie temu na lewym tricepsie,do tej pory jest dziura...
Straszny był ból i gorączka,w ogóle stan zapalny i wyszło z niego z pół szklanki ropy.Niedawno się ucieszyłem że zginął mi na dobre a tu przed wczoraj kolejny się zrobił pod lewa pacha...
I jak tu ćwiczyć?Jak już boli a raczej rwie cała pacha...Kolejne 2 tygodnie bólu...
Miął ktoś to kiedyś?Jak to leczyć?
Wiem że się wycina ale najpierw on musi się do końca wytworzyć...Musi być rdzeń widoczny i wtedy albo sam pęka albo się nacina ale Arus nie wyobrażasz sobie jak to rwie...Mi ostatnio pękł na siłowni i pełno krwi na koszulce miałem...
Ja mam maść ale z tego co wiem to maść ma wyciągnąć ropę a nie łagodzić ból...A skąd miał na fiucie to sam jestem ciekawy, ale przynajmniej mógł normalnie ćwiczyć...
Jedyny raz chyba w którym mogę Ci pomóc :p. Niestety musisz go przecierpieć. Jak dojrzeje to go naciąć, albo sam pęknie. Pamiętaj żeby to czymś odkazić.
Jak chcesz zapobiec takim czyrakom to spróbuj witaminy PP. Mi pomogła :smile:. Tylko to jest chyba jedyna witamina na receptę, ale może sprzedadzą Ci bez, bo nie jest jakaś mocna :lol:
fallenursus
18-10-09, 19:55
.A skąd miał na fiucie to sam jestem ciekawy, .
never fuck a strange pussy in the dark
Jaca wpisz w gogle czyraki skórne i przeczytaj 2 artykół od góry.Nie lekceważ tego.Mój brat zaniedbał to w wojsku i miał przesrane.
w jaki sposób to sie dostaje na ciało człowieka? o_O
Są różne przyczyny przeczytaj artykół o którym pisałem
to te większe syfy takie dziwne bolace? miałem rok temu na plecach czasem na d....e aż spać nie szło dusiłem dusiłem i w końcu znikło.
To na pewno nie miałeś tego albo małe było.Bo moje jest ogromne i boli jak diabli ze dotknąć się nie da...a poza tym tego się nie wydusza.Ja dusiłem i mam teraz dziurę w tricepsie i to sporą...Tego nowego już nie będę ruszał i dam znać jak będzie.Tak samo wywaliłem maść ichtiolową bo lekarze na necie tak mi zalecił i robię rivanolem tak jak mówił dinozaur..
Czytałem ale powiem Ci że każdy artykuł jest inny i każdy lekarz inaczej gada...
A dokładnie to o co Ci chodzi?
Chciałeś żebym co zobaczył?
Tam napisali że to może być spowodowane gronkowcem lub paciorkowcem żebyś sobie tego nie rozniósł w inne miejsca
Wiem o tym że to gronkowce ale zauważ że od tamtego do tego minęły 3 tygodnie i mam tylko bliznę więc jakim cudem się przeniosło te 15 cm?
Cholera wie ale na wszelki wypadek bądz ostrożny
Straszne to jest zwłaszcza teraz kiedy ostro ćwiczę...
Jutro robię plecy i kaptur i nie wiem jak dam radę.Tableta przeciwbólowa i jazda!!!
.No tak chwilowo złagodzisz ból a bąbel będzie rósł.Wyciskanie jest z kolei zajebiście bolesne. Idz do lekarza może jest jakaś szczepionka na to kurestwo
Kit z bólem aby tylko dało się ćwiczyć.Ostatnio jak miałem to nie wiem jak by się dalej potoczyło ale na siłowni mi pękł przy 120kg na klatę później w domu rdzeń wyszedł a właściwie żona mi wyciągnęła i powoli ropa wyleciała ale najlepsze jest to że jak rdzeń wyszedł wielkości około 0.5 cm szerokość i 1 cm długość to jak ręką odjął i już prawie nie bolało.Może by to igłą przebić???
Chyba już lepiej przeciąć i wycisnąć ale zdezynfekować wszystko dokładnie i użyć maści o której pisał Dino.I zastanowić sie skąd ci sie to bierze a potem zlikwidować przyczyne. Po kij ma ci sie to odnawiać i dokuczać
Zrobiłem dziś trening grzbietu i kaptura.Przed treningiem przeciwbólowa tabletka i jazda.Jakiś tam ból czułem ale nie duży i dało się ćwiczyć.Zobaczymy jak jutro to będzie wyglądało?Na razie nie boli.Nie wiem czy to tak długo tabletka działa ale jest git.Ciągle okłady z Rivanolu...
sam chirurgicznie usuwałem ale bym się chciał czegoś więcej dowiedzieć