PDA

Zobacz pełną wersję : Walka ze stresem



Yosho
08-10-09, 15:39
Ello

Zacznę od początku może:P

Jak miałem 5-7 lat uczestniczyłem w 2 wypadkach samochodowych. Przy obu przypadkach auta były do kasacji:( Nie pamiętam tego dokładnie, ale podobno po drugim wypadku przez 2 tygodnie w ogóle się nie odzywałem:silenced:

Miałem przez to w podstawówce kilka nie przyjemności i sie dosyć dużo stresowałem...

Teraz chodzę do gimnazum i jest już spoko, ale zauważyłem od pewnego czasu, że zaczynam stresować się z byle powodów;/ Nie czuję tego dokładnie, ale wiem, że tak jest bo boli mnie klatka, albo brzuch;/ A gdy muszę np. iść do odpowiedzi to wtedy czuje już do dokładnie... ( chyba każdy wie jak człowiek, się czuje jak się stresuje)

I nie wiem dlaczego teraz sie to nasila?? Utkwiły mi te wypadki w pamięci i teraz to wychodzi czy co??

1Matt
08-10-09, 15:45
Szkolne bezstresowe wychowanie:D myślę, że każdy w szkole kiedyś się tam bał:P jeden mniej bo miał wylane drugi bardziej bo się przejmował (może to?).
według mnie boisz się tego co może się stać, przyjmij do siebie, że możesz być spytany, możesz dostać 1 czy tam 5 a będzie ok:) boisz się samego faktu odpowiedzi czy też sprawdzianu, to jest akurat plaga psychologiczna w polskich szkołach.
uspokoję cię, jesteś normalny;] ja też miałem wypadki i dalej mi się zdarzają:P
recepta jest jedna, musisz oswoić się z myślą, że coś może mieć miejsce, a nie będziesz się już tym przejmował:) przynajmniej nie w takim stopniu:P

Napinacz01
08-10-09, 15:54
Przewrażliwiony jesteś.

Stres gdy idziesz do odpowiedzi... pff:) wyluzuj kolego.

Yosho
08-10-09, 16:01
Heh, mogłem nie dawać tego o tej odpowiedzi:P To był tylko przykład... stesuje się nawet jak gdzieś idę nie kiedy z kumplami, TYLKO NAJGORSZE JEST TO, ŻE TEGO NIE CZUJE!!:/ GDZIEŚ W ŚRODKU TO TKWI I DOPIERO WYŁANIA SIĘ JAK SIĘ COŚ DZIEJE... i nie wiem dlaczego jest to cały czas;/

1Matt
08-10-09, 16:19
Yosho ja ci opisałem, nie szukaj dziury w całym, to jest dlatego, że nie oswajasz się z myślą,
że coś może się stać:) przyjmujesz taką ewentualność, ale jak to się dzieje to pietrasz:P
miałem kilka lat temu podobnie więc wiem o co chodzi i wyjaśniam ci jak ja sobie z tym poradziłem. Hmm na prostym przykładzie, tak jak to jest np. pierwsze treningi sztuk walki, pierwszy odruch człowieka na treningu to nie jest unik i kontratak tylko nic nie robienie albo co najwyżej próba uniku, człowiek boi się dostać w mordę:D i to tak zalega w nim w środku, jak już oberwie kilka razy, oswaja się z tą myślą, uznaje, że to bez
sensu bo nic mu się wielkiego nie dzieje i zaczyna się wg nie przejmować tym:) dlatego człowiek na ringu, który nie boi dostać się w czapę,
i ciągle lgnie na przeciwnika jak nasz Adamek jest o krok lepszy od niego lepszy;] psychika gra wielką rolę.

hans87
09-10-09, 09:24
problem który opisujesz jest problemem jak najbardziej psychologicznym. Zgadzam sie z tym co pisze kolega wyżej, ze psychika odgrywa wielka rolę w naszym życiu codziennym tj. naszymi sukcesami, porażkami, radzeniem sobie z trudnymi sytuacjami zyciowymi i ogolnie stresem.
Twoje problemy maja jakies przyczynę mozliwe ze sa nimi te wypadki, ale cos jeszcze moze byc powodem. Mozliwe ze kiedys miales jakies problemy z ludzmi ktorzy cie zaczepiali... ale to ty wiesz najlepiej czy tak kiedys bylo.
Mozliwe ze masz nerwice lękową... ktora objawia sie jakims poczuciem strachu, lęku przed czyms lub kims. Zazwyczaj leczy sie to za pomoca terapii u psychologa lub psychiatrycznie biorąc leki.
Ja z wlasnego doświadczenia moge ci podpowiedziec ze musisz zacząc pracowac nad sobą starac sie wejsc na odpowiedni tor myslenia o życiu i o problemach. Pomaga w tym chociazby sport, taniec, muzyka bądz rozmowa z ludzmi ktorych lubisz i z ktorymi czujes sie pewnie.
Moim osobistym sposobem na stres i problemy jest siłownia i muzyka ale nie jakies tam piosenki disco-polo czy techno, tylko piosenki wokalistów którzy spiewają o życiu które nas otacza na codzień. Jest wiele fajnych utworów, ale ja poradzilbym ci posłuchac piosenki Grupy Operacyjnej - Kompleksy.
Moim zdaniem tekst tej piosenki daje do myslenia i moze troche cie nakierowac jakie powinno sie miec podejscie do codziennego zycia.

to tyle, jak cos to pytaj...

sts
09-10-09, 12:43
ja mam taki stres przed egzaminami (prawko) albo przed fajną laską;p

Fehu
09-10-09, 12:55
przed laskami tez miałem ;) a już najbardziej gdy dochodziło do zbliżenia ;) ale jak zamoczyłem pierwszy raz to jakoś to minęło ;D

do szkoły trzeba tak podchodzić co ma być to będzie:) będzie bania to poprawie i już bez nerwów..
a jak sie strasznie denerwujesz wyjdz do toalety pojedź na "ręcznym" i Ci ulży

sts
09-10-09, 13:06
przed laskami tez miałem ;) a już najbardziej gdy dochodziło do zbliżenia ;) ale jak zmoczyłem pierwszy raz to jakoś to minęło ;D

do szkoły trzeba tak podchodzić co ma być to będzie:) będzie bania to poprawie i już bez nerwów..
a jak sie strasznie denerwujesz wyjdz do toalety pojedź na "ręcznym" i Ci ulży

hehe ulży ale na chwile testowane kilka lat temu;D

Yosho
09-10-09, 15:16
Dzięki za pomoc wszystkim;) Muszę jakoś z tym powalczyć:D

Martwi mnie tylko to, że ten stres jest gdzieś głęboko we mnie, a objawia się tylko wtedy jak naprawdę dzieję się coś stresujące:D Ale z tym już sobie chyba sam poradzę;)

Do psychologa za bardzo nie chcę iść bo moim zdaniem człowiek sam wie najlepiej co mu leży na sercu:P

hans87
09-10-09, 16:54
każdy się stresuje w stresowych sytuacjach, tylko ze kazdy na taka sytuacje inaczej reaguje. innych strach/stres paralizuje a innym on nie przeszkadza w roznych sprawach zyciowych. Jesli umiesz sobie poradzic samemu bez pomocy psychologa to bardzo dobrze, bo kazdy indywidualnie powinien wiedziec jak sobie radzic ze swoim problemem. No chyba ze juz jest bardzo zle.

Yosho
10-10-09, 11:07
A jak już rozmawiamy o stresie to mam takie pytanie, które cały czas za mną chodzi:P

Czy stres przed czymś ekscytującym np. skok na bungy, albo szybka jazda na czymś, albo po prostu coś nowego i szałowego jest tak samo szkodliwy jak stres przed np. maturą itp:P

1Matt
10-10-09, 11:24
hmm troche mylisz pojęcia, bać się a stres to co innego trochę, przed tym co wymieniłeś ludzie sięz regóły boją:) stresować się można przed egzaminami tak jak napisałeś:)