Zobacz pełną wersję : Apetyt z rana
Witam od pół roku ćwiczę trening masowy. Wszystko jest ok mam tylko jeden problem: NIE MAM APETYTU Z RANA. Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem a ja nie mogę z rana nic zjeść. Wpycham na siłę ale każdy kęs przychodzi z wielkim trudem :/. Macie na to może jakiś patent??? Dodam że nie objadam się na noc więc to nie jest przyczyną.
pozdro
p.s. mam dietę oczywiście ale pierwszy a czasami nawet drugi posiłek jem z wieeeelkim oporem potem nabieram apetytu i jest w porządku
a o której jesz ostatni posiłek? może zbyt pózno? ja jak zacząłem jeść zbyt pozno to
właśnie miałem rano problem z przełknięciem śniadania:)
ostatni posiłek (czarny chleb z twarogiem) jem kolo 9 a idę spać z godzine później to raczej jest ok
ostatni posiłek ok 3h przed snem
pierwszy zjedz coś lekkiego lub o konsystencji ,która nie będzie "sucha"
owsianka na mleku się sprawdza u mnie również serek wiejski z makaronem i pomidorem
to chyba będzie trzeba wcześniej jeść ostatni posiłek tak jak mówisz. zobaczymy jak to będzie
Dzięki
Nawyki i przyzwyczajenia,wielu sportowców ma problemy z pierwszym posiłkiem. Jedz przez pewien czas na siłę obfite śniadanie a za kilka tygodni bez śniadania z domu nie wyjdziesz . Brak porannego apetytu związany jest też ze stresem i ogólnym przemęczeniem . Jako ciekawostkę dodam że jedząc w nocy można schudnąć ;)
Może, jadłeś na śniadanie rzeczy które Cie odpychają, i zostało Ci: Śniadanie=:sick:
Ja tak miałem jak jadłem dosyć często owsiankę rano, albo twaróg... budząc się od razu zaczynałem myśleć o tym jakie ohydne będzie śniadanie:P Teraz mam trochę bardziej urozmaiconą dietę więc luzik<> Dodaj do śniadania coś co lubisz
007 Jak to jedzac w nocy mozna schudnac?? Mozesz mi to wyjasnic bo ja czesto jem w nocy a ja nie chcem juz chudnac
jedz w nocy czekolade i nie martw sie ze schudniesz..
Rowniez mialem taki problem. Poradzilem sobie z tym robiac płatki z mlekiem, bo w miare jakos dawalem rade to zjesc ;) z biegiem czasu coraz czesciej jem juz "normalne" jedzenie ;) pozdro
A ja wyczytałem że mój problem to właśnie złe przyzwyczajenia. Kiedyś kiedy jeszcze nie ćwiczyłem i prowadziłem baaardzo nie zdrowy tryb życia czasami nie jadłem w ogóle śniadania a czasami zastępowałem je kawą czy herbatą nie miałem diety jadłem dużo słodyczy a to właśnie w nich występują cukry które hamują wydzielanie złożonej substancji o nazwie neuropeptyd Y która to jest odpowiedzialna za łaknienie.
Na pewno minie trochę czasu aż się przestawię na jedzenie śniadań ale nie mam wyjścia śniadanie to w końcu podwalina zdrowej diety ;)
A ja wyczytałem że mój problem to właśnie złe przyzwyczajenia. Kiedyś kiedy jeszcze nie ćwiczyłem i prowadziłem baaardzo nie zdrowy tryb życia czasami nie jadłem w ogóle śniadania a czasami zastępowałem je kawą czy herbatą nie miałem diety jadłem dużo słodyczy a to właśnie w nich występują cukry które hamują wydzielanie złożonej substancji o nazwie neuropeptyd Y która to jest odpowiedzialna za łaknienie.
Na pewno minie trochę czasu aż się przestawię na jedzenie śniadań ale nie mam wyjścia śniadanie to w końcu podwalina zdrowej diety ;)
wiesz zamiast się głowić nie jedz przed samym snem i na śniadanie jedz lekkie posiłki :smile: