Zobacz pełną wersję : Nic nie rosnie.Stagnacja?
tadziu2009
05-10-09, 23:04
Witam.Od kilku miesiecy dokładnie 2 nic nie rosnie,2 miesiace temu brałem białko i kreatyne.Troszke po tym poszło w łapce 41.5,klatka tez urosła.Od poczatku marca robiłem rzeźbe.Od sierpnia znowu zacząłem masowac.Problem w tym ze nic nie idzie.Czy moze to byc stagnacja?Prosze o jakies rady.Pozdro
a próbowałeś trochę zmienić dietę? zmieniałeś trening? może potrzebujesz bardziej intensywnego ?
Witam.Od kilku miesiecy dokładnie 2 nic nie rosnie,2 miesiace temu brałem białko i kreatyne.Troszke po tym poszło w łapce 41.5,klatka tez urosła.Od poczatku marca robiłem rzeźbe.Od sierpnia znowu zacząłem masowac.Problem w tym ze nic nie idzie.Czy moze to byc stagnacja?Prosze o jakies rady.Pozdro
stagnacja co jakiś czas jest naturalna z fizjologicznego punktu widzenia...
jest jeszcze coś po tym jak zwiększyłeś masę zacząłeś więcej jeść ?:)
urosłeś chcesz być większy musisz więcej jeść.przy okazji zmieć kolejność ćwiczeń ,kont ,uchwyt itp nie wywalaj ćwiczeń ,które dobrze na ciebie działały
ciachowicz
06-10-09, 10:32
moze sie przetrenowales ? jak regeneracja wygladala ?
zrob sobie tydzien lub dwa lzszejszego treningu i jak reszta chlopakow napisala urozmaicaj trening. miesnie do rozwoju potrzebuja nowych, inmych bodzcow
Najpierw zastanów się nad tym co mówią chłopaki powyżej, a jeśli i tak do żadnych ciekawych wniosków nie dojdziesz, to być może doświadczasz swego rodzaju negatywnych następstw suplementacji kreatyny, bo organizm sam wytwarza kreatynę, dokładnie za pośrednictwem jedzonego mięsa (jest to kreatyna endogenna), przyjmując kreatynę z zewnątrz dostarczasz kreatynę egzogenną, co ma ten udowodniony minus że organizm po pewnym czasie ogranicza produkcję endogennej, czyli własnej. W momencie zaprzestania brania kreatyny z zewnątrz pojawia się jej duży deficyt, co wpływa negatywnie na efekty treningu siłowego, nie jestem specem, ale to mogłoby tłumaczyć stagnację.
Gdyby faktycznie tak było (a to zależy jak długo i w jakich ilościach suplementowałeś kreatynę) to musiałbyś przeczekać jakiś czas aż organizm wróci na stare tory w wytwarzaniu własnej kreatyny.
Aha prekursorami w wytwarzaniu kreatyny endogennej są cytrulina i arginina, dlatego jeśli można sobie na nie pozwolić to są zalecane po cyklach kretynowych. No i oczywiście mięsko, mięsko, mięsko bo bez niego organizm nie ruszy
huuuu to też, a może nawet przede wszystkim. Cierpliwość to największa zaleta w kulturystyce