Zobacz pełną wersję : Wzmocnienie uchwytu przy MC
Czołem,
Panowie j/w. Puścił mi dzisiaj uchwyt (robiłem naprzemiennym) przy martwym ciągu. Jako, że ciężar jeszcze nie jest jakiś powalający (120kg), czuję, że jeszcze mógłbym dźwignąć parę razy no ale niestety uchwyt w lewej ręce mi puszcza.
Czy warto już zainwestować w haki albo paski treningowe?
A może da się wzmocnić uchwyt (jeśli tak, to proszę o sugestię)?
myśle ze warto?
ćwiczysz przedramie ściskami takimi pojedynczymi?
myśle ze warto?
ćwiczysz przedramie ściskami takimi pojedynczymi?
Kiedyś ćwiczyłem, ale zaprzestałem. Co do "myślę, że warto?". To miało być na TAK czy na NIE?
chmmm... no właśnie paski czy haki to takie połowiczne rozwiązanie problemu. warto mieć i założyć na ost serie żeby móc skupić się na pracy mięśni, ale to nie wzmocni chwytu...
próbowałeś chwytu zamkowego??
chłopaki robią rożne rzeczy na wzmocnienie chwytu: wiszą na drążku, ściskają różne przedmioty (nei tylko ściskacze), przykładają się bardziej do treningu przedramion (bo tu w sumie cała sprawa rozbija się oto właśnie) i efekty są :smile:
elo
btw 120 kg to wcale nie jest tak źle...
Do przedramion przykładam się, ale generalnie od małego mam słaby uchwyt. O ile przy 110kg nie miałem problemu z uchwytem o tyle 120kg już mi zrobiło różnicę. Chwyt zamkowy (neutralny) stosuję do 100kg, później już sam uchwyt mi puszcza, więc stosuję naprzemienny. Mogę powisieć na drążku, pościskać różne przedmioty, ale wolałem się zapytać czy na tym etapie można już zarzucić paski/haki. Rozumiem, że generalnie wszyscy są na tak :happy:
imo możesz/nawet powinieneś ale tak jak wyżej pisałem tylko do tych najcięższych gdy puszcza ci uchwyt. katuj przedramiona - na pewno przyniesie to dobre efekty(wzmocni chwyt)
elo
pawelek616
29-09-09, 21:34
Mam ten sam problem. Zależy co po ten martwy robisz. Jak myślisz o trójboju, to nie można stosować pasków, jeśli nie interesuje Ciebie trójbój to zainwestuj w paski.
slim shady
29-09-09, 21:37
żadne haki i paski, naucz się chwytu zamkowego i tyle, kup magnezje/talk, albo posmaruj łapy kredą
żadne haki i paski, naucz się chwytu zamkowego i tyle, kup magnezje/talk, albo posmaruj łapy kredą
no, a jak masz dłonie rozmiar "s" i nie jesteś w stanie zamknąć zamka na olimpijce??
z talku/kredy to się błoto robi...
:whistle:
slim shady
29-09-09, 21:47
więc niech ćwiczy na normalnym gryfie skoro nie może zacisnąć dłoni a jak nie to proponuje zmiany kwalifikacji na badminton, nie róbmy sobie jaj, przechwyt jest dobry ale na krótko, najlepiej nauczyć się zamkowego, mi się nie robi błoto
"proponuje zmiany kwalifikacji na badminton"
dobre... ale "nie róbmy sobie jaj"
"najlepiej nauczyć się zamkowego"
a teraz się skup i przeczytaj topic jeszcze raz :lol:
"mi się nie robi błoto"
bo się choojowo rozgrzewasz, pół godzinki porządnych aerobów z kilkoma interwałami i zobaczymy jak ci się będzie z talkiem ćwiczyło :smile:
pozdro
slim shady
29-09-09, 22:47
"najlepiej nauczyć się zamkowego"
a teraz się skup i przeczytaj topic jeszcze raz :lol:
i co ?
"mi się nie robi błoto"
bo się choojowo rozgrzewasz, pół godzinki porządnych aerobów z kilkoma interwałami i zobaczymy jak ci się będzie z talkiem ćwiczyło :smile:
skąd możesz wiedzieć jak się rozgrzewam ? nie istnieją ręczniki i krany ? nawet nie przyjdzie Ci do głowy że ktoś może mieć dużą wydolność serca i zwykłe aeroby go nie ruszają
aeroby i interwały przed siłką ? .....
aeroby jako element rozgrzewki ale nie więcej 10 minut a nie 30 minut
i po co bijesz do mnie ? chcesz mi coś udowodnić ? zrobić ze mnie debila ? pokazać że jesteś mądrzejszy ? szkoda mi czasu na takie głupie gadki, wole w tym czasie pomóc kilku osobom
"i po co bijesz do mnie ? chcesz mi coś udowodnić ? zrobić ze mnie debila ? pokazać że jesteś mądrzejszy ?"
nie stary nei bije do ciebie, nic nie chce udawadniać ani pokazywać, po prostu wyluzuj, bo dziwnie interpretujesz moje wypociny... pobujaj się w fotelu, pogłaszcz kota, zapal fajkę... bo serio, nic do ciebie nie mam i nie wiem co cie tak zabolało, że rzucasz się na mnie jak szczerbaty na suchary.
była już mowa wcześniej o tym, że narg nie daje rady z zamkiem (czyli go umie), a ty piszesz, ze powinien sie go nauczyć :twisted:
"nie istnieją ręczniki i krany ?"
fajnie, tylko nie uważasz, że to troche bez sensu biegać do kibla po każdej serii..?
"aeroby jako element rozgrzewki ale nie więcej 10 minut a nie 30 minut"
nie działa, patrz niżej :smile:
"aeroby i interwały przed siłką ?"
po prostu przyszło mi do głowy, że przy mojej wydolności serca same aeroby przez 10min. mnie nie ruszą i musze wydłużyć czas rozgrzewki oraz dodać interwały :lol:
PEACE!
dobra, nie zaśmiecam więcej, pozdro wszystkim
fallenursus
29-09-09, 23:51
nie wiem oco wy tam piejecie do siebie :twisted:
ale jesli naprzemienny to jedna lapa nachwyt, druga podchwyt- to to jest prawidlowy uchwyt na MC, i o wiele wiecej wyrwiesz takim uchwytem jak normalnym.
Narq, przy 120kg juz zakladam paski,wiec nie pekaj :) kup paski, latwiej wtedy skoncentrowac sie na poprawnym podnoszeniu duzego ciezaru, niz na zaciskanie dloni na sztandze.
adonis18, fallenursus - dzięki Panowie za pomoc. Właśnie się obawiałem, żeby mnie tu parę osobników nie zgnoiło za pytanie czy na tym poziomie mogę użyć pasków, ale widzę, że jest spoko :)
więc niech ćwiczy na normalnym gryfie skoro nie może zacisnąć dłoni a jak nie to proponuje zmiany kwalifikacji na badminton, nie róbmy sobie jaj, przechwyt jest dobry ale na krótko, najlepiej nauczyć się zamkowego, mi się nie robi błoto
Slim shady może nie jesteś dokształcony w tej materii, ale przechwyt jest dobry na dłużej. Żaden kulturysta nie bawi się w uchwyt zamkowy na pewnym etapie, bo jest on prostu za słaby, a jeśl stosuje uchwyt neutralny to stosuje paski. Także swoje prawdy otrzymane od hardworkOUT'a nt. uchwytu radzę ponownie zweryfikować i zaktualizować wiedzę. Jeśli w taki sposób masz komuś pomagać (poprzez sugerowanie zajęcia się badmintonem) to lepiej czasem oszczędzić bólu klawiaturze i się powstrzymać od pisania.
slim shady
30-09-09, 17:29
ok nie mam pojęcia o treningu rozgrzewce chwytach i czymkolwiek innym
pozdro
Dlatego jesteś moderatorem Foto Gallery, a nie treningu.
Pozdro
Jaja sobie robicie w tym temacie chyba.
Jak puszcza Ci chwyt, trenuj go. Złap się za drążek i zwisaj na nim aż Ci chwyt puści, rób sobie takie 3-4 serie do rozluzowania chwytu. Możesz zainwestować w ściskacz, ale nie taki z tesco, tylko bardziej profesjonalny, ale fakt że to koszt około 100zł.
Paski może i są pomocne, ale większa satysfakcja jest jak trzymasz ciężar bez ich pomocy.
To jest tylko moje zdanie i nikomu nic nie narzucam z góry mówię, żeby nie wyszedł cyrk jak wyżej. Osobiście popieram w 100% zdanie Slima.
3ndriu jaki ciężar max dźwigasz neutralnym uchwytem zamkowym?
tez mam ten sam problem co Narg. Boli Cie w przedramionach tam po stronie żył ta ?
Jaki to jest neutralny uchwyt zamkowy ?
120 kg, dobrze mi w dłoniach leżało, trzymając sztangę normalnym nachwytem.
Neutralny tzn. nachwytem. Może nieprecyzyjnie się wyraziłem.
A miałeś wrażenie, że mogłeś więcej razy zrobić mc, a po prostu uchwyt Ci puszczał?
fallenursus
30-09-09, 23:22
oczywiscie ze ci pusci przy wiekszym ciezarze. 210 ciagne z paskami, ine ma bata.
Ja na wszystkie przyciągane powyżej 100kg już zakładam paski.
Co prawda zanim je kupiłem to robiłem 8-10 ruchów 150kg na MC ale bardziej musiałem w ciągu serii poprawiać chwyt i zapominałem wtedy o mięśniu.
A miałeś wrażenie, że mogłeś więcej razy zrobić mc, a po prostu uchwyt Ci puszczał?
Miałem takie wrażenie. Po każdym powtórzeniu odkładałem sztangę na ziemię, tak jak powinno się wykonywać martwy ciąg i jeśli czułem, iż mój chwyt puszczał szybko to poprawiałem. Cała operacja (odłożenie sztangi na ziemie i poprawienie chwyty) nie trwała więcej niż 1s.