PDA

Zobacz pełną wersję : 20 lat ocencie



djfilon
28-09-09, 09:24
3 lata cwiczen (przerwy okolo roku tak po miesiac po 2 na wakacje roznie to bylo bo jestem leniwy )z 75kg do 105kg... 197cm hmm.. zadnych diet zadnych odzywek chyba ze matka mi jakies koxy do zupy wrzucala.
Co do poprawki??

http://img121.imageshack.us/img121/5347/bueuehehe.jpg

myst0
28-09-09, 09:56
Łapki dobre klatka mogła by być większa barki tak samo.jak bez diety i odżywek nieźle :) pozdro

galanter
28-09-09, 11:25
dla mnie tez niezle a ze leniwy jestes to widac po brzuchu bo kaloryfera brak:) ale ja mam tak samo:) pozdro ogólnie na plus!

djfilon
28-09-09, 11:31
przed wakcjami kaloryfer jako taki byl :P a ze wakcje mialem teraz dlugie...

galanter
28-09-09, 11:33
to kaloryfera brak:) ja to rozumiem!!!

Micek185
28-09-09, 13:07
masa ładna pokaz jeszcze plecy i nogi jak tam wyglądaja ,ale do endo to ty raczej nie należysz:D

znieczulica
28-09-09, 13:30
Dla mnie spoko , tylko kaloryfer i klate bym jeszcze podpompował (np. "przedziałek" czyli rozpiętki itp. ) . Co do pleców i nóg to nie bardzo widać.

NeverLetGo
28-09-09, 14:07
warunki są...

Infidel
28-09-09, 15:10
Jak na nie całe 2m wzrostu to nieźle ;)

toxic
28-09-09, 15:41
zazdroszcze Ci tej masy ;o ... ogolnie fajnie by to wszystko wygladało jak byś miał mniej fatu :) . Ten brzuch do poprawy bo fatalnie to wyglada ... łapka , klata jest, a brzuch zalany ! do roboty ;P

djfilon
28-09-09, 16:01
fatalnie ?? az tak zle;>?? pisalem wczesniej ze klaoryfer byl a po wakacjach przybylo fatu :P no dobra dzikei wszytskim od nastepnego poniedzialku ruszam bo teraz mam troche spraw zwiaznaych ze studiami wyjazdami...

djfilon
28-09-09, 16:59
hehe kolejny koment motywujacy do pracy :P panie szefie plecy sa ok ale co do barkow i kap to sam wiem ze nie sa super bo nigdy ich nie lubilem cwiczyc no a teraz widac efekty przykaldania sie i wklad do poszczegolnych partii...

KowalX
28-09-09, 17:15
brzuch i klata na pewno(środek jakiś dziwny)

adonis18
28-09-09, 17:25
no, leszczem to nie jesteś, ale
widać braki w diecie... nie chce mi się gdybać. w każdym razie 105 kg to tez nie jest żadna rewelka przy twoim wzroście. coś mi się wydaje, że nogi jak patyki, prostowników brak i no bareczki bym poszerzył
reasumując: daje ci 1 rok czasu na porządnej diecie i z tymi predyspozycjami będziesz 120kg kafarem :rockon:

slim shady
28-09-09, 19:08
pomyśl sobie że z dietą miałbyś 40% lepiej ;)

j0zek
28-09-09, 19:25
zdecydowanie brzuch do poprawienia oraz barki mimo ze widac ze je cwiczyles, to wydaje mi sie ze masz dosc waska strukture kostna barkow - ale to juz nie Twoja wina:D

Tak wiec popraw brzuch, dojeb barki i bedzie gites:D

hans1237
28-09-09, 19:48
Masz predyspozycje ale diety nie masz,jak zaczniesz jeść to może być ciekawie za jakiś rok,ale nie jest źle:happy:

Voice666
28-09-09, 21:13
Jak na 3 lata to tak średnio, bez diety cały wysiłek idzie psu w dupę, ale twój wybór.

djfilon
28-09-09, 21:45
2 lata nie liczac przerw i do tej pory mnie nie interesowala dieta ale widze ze powinna :P i mam pytanie mozna z tego juz cos rzezbic??
o to chodzi ze nie chce wygladac jak najebana szafa nie chce wazyc 120kg :P moje 105 w zupelnosci wystarczy teraz chcialbym sie tylko wyrzezbic.. no i dporacowac te bary co sie ich tak wszyscy czepiaja :P no i jeszcze do kogo tu na forum mozna sie zwrocic onapisanie dobrej diety i dobrego planu na rzezbe... conieco wiem ale poradzic sie zawsze mozna

hans1237
28-09-09, 21:58
Masz dział trening i tam jest o treningu,dział dieta tam szamy sobie wymyślamy zapraszam do lektury bo widze ze leniuch jesteś!!!!!
ps.z dietką to do Kowala bym podbijał:razz:

djfilon
28-09-09, 22:03
"conieco wiem ale poradzic sie zawsze mozna" to oznaczalo ze czytam lekturki :P

Voice666
28-09-09, 22:27
Podrzuć trochę mięśni do wiosny a pozniej się już tam rzezb. Wycjągnij wnioski z tego co koledzy piszą a będzie dobrze

slim shady
28-09-09, 22:44
dodaj jeszcze kilka kilo dobrego mięcha i później pomyśl o wycince, dieta to podstawa

djfilon
29-09-09, 00:07
no dobra dzieki za rady

johnni
02-10-09, 07:45
u mnie też różnie bywa z dietą po pierwsze nie mam czasu dla siebie gotować a po drugie nie mam na to pieniędzy, co by nie mówić porządna dieta to porządna kasa. Ostatnio zacząłem sie bardziej przykładać w miare możliwości zacząłem jeść sporo tuńczyka z puszek, oliwki, ryż, kukurydze no i jajka od zawsze, no ale obiadki domowe nadal wcinam :)

moczu
04-10-09, 19:39
bardzo db

KowalX
06-10-09, 00:00
co by nie mówić porządna dieta to porządna kasa.

e tam wystarczy zastąpić jedno drugim

Dominick
06-10-09, 06:32
tak czy siak 150 zl /tyg trzeba miec ;p

KowalX
06-10-09, 07:12
tak czy siak niewiele więcej niż jakbyś jadł normalnie z tym ,że nazywa się to dieta :)

Dominick
06-10-09, 17:00
dokladnie ja juz od dawna sam sie utrzymuje wiec przejscie na diete wiecej mnie nie kosztowalo tylko ze nie zamawiam pizzy nie kupuje slodyczy a same zdrowe rzeczy no ale gdy ktos jest na utrzymaniu u rodzicow to jest ciezko

Aponax
06-10-09, 20:03
ale gdy ktos jest na utrzymaniu u rodzicow to jest ciezko

To albo idzie do pracy , albo siedzi u rodzicow i nie marudzi w wieku 20 lat;].
I prosze tu mi nie wyjezdzac ze chodzi np. do szkoly dziennej , ja w wieku 18 lat chodzilem do technikum do tego po szkole praca 6 h dziennie w soboty i niedziele po 12 i dawalem rade sie sam utrzymac bezproblemowo , i jeszcze starczalo mi na sprzet do silowni gdy uzbieralem odpowiednia sumke- ahh tobyly czasy , nie to co teraz ^^.

Micek185
11-10-09, 13:20
dokładnie,jak sam gotujesz to robisz to co wiesz że jest zdrowe ma odpowiednią ilość węgli,białka i tłuszczu.nie masz kasy na żarcie to zrezygnuj z piwka alo nowych spodni,proste,sam od 2tyg jestem na swoim i cos o tym wiem niby dieta studencka ale daje rade.grunt to samozaparcie.

linkoś
11-10-09, 16:29
, ja w wieku 18 lat chodzilem do technikum do tego po szkole praca 6 h dziennie w soboty i niedziele po 12 i dawalem rade sie sam utrzymac bezproblemowo , i jeszcze starczalo mi na sprzet do silowni gdy uzbieralem odpowiednia sumke- ahh tobyly czasy , nie to co teraz ^^.[/QUOTE]

To ciekawe kiedy miałeś czas na trening??

KowalX
11-10-09, 16:34
nie widzę w tym problemu sam pracowałem i ćwiczyłem, na wakacje po 11h na budowie w wieku 15lat i nie narzekałem ,a teraz to odnoszę wrażenie ,że ludzie jacyś bezradni,

ugotuj mi ,bo nie umiem ,nie mam kasy...

jak zamienisz ziemniaki na ryż to na pewno więcej nie zapłacisz

Aponax
11-10-09, 16:43
, ja w wieku 18 lat chodzilem do technikum do tego po szkole praca 6 h dziennie w soboty i niedziele po 12 i dawalem rade sie sam utrzymac bezproblemowo , i jeszcze starczalo mi na sprzet do silowni gdy uzbieralem odpowiednia sumke- ahh tobyly czasy , nie to co teraz ^^.

To ciekawe kiedy miałeś czas na trening??[/QUOTE]

cwiczylem tylko wtedy gdy mialem czas (czyli moze po 20-30 min co 2-3 dni).
w soboty i niedziele tylko przesiadywalem duzej:].

linkoś
11-10-09, 17:28
To musiałeś chyba po nocach cwiczyć, a gdzie odpoczynek, bezsensu taki trening. W takiej sytuacji to lepiej być u mamy na garnuszku i przyłożyc się do treningu i z kieszonkowe zakupić suple.

Aponax
11-10-09, 17:54
cwiczylem po nocach , czasem nawet zdarzalo sie i ze po 5 h spalem , ale trzeba bylo zarabiac :]. A czasem nie ma mozliwosci aby byc dalej u rodzicow na utrzymaniu :].

Dominick
11-10-09, 21:58
ja pracuje do tego studia do tego treningi i do tego dieta a noi jeszcze dziewczyna :D dla chcacego nic trudnego

KowalX
12-10-09, 00:42
ja pracuje do tego studia do tego treningi i do tego dieta a noi jeszcze dziewczyna :D dla chcacego nic trudnego

mam to samo :)