PDA

Zobacz pełną wersję : aminokwasy porada



link64
24-09-09, 18:58
co myślicie o BCAA G-FORCE Z TRECA czy opłaca się brać razem z mono

KowalX
24-09-09, 19:05
tak opłaca choć można znaleźć tańsze

KUBCYK
24-09-09, 19:30
To jak w końcu Bcaa bierzemy w trakcie cyklu na mono czy po cyklu podczas przerwy bo sie pogubiłem już:D??? KowalX mówisz że są tańsze możesz jakieś polecić???

KowalX
24-09-09, 19:33
ja nie biorę wcale.Bcaa xtra jest jedną z najtańszych opcji

link64
24-09-09, 19:57
co sumie dają takie animki połączone z mono ,szybszy przyrost masy mięsnowej?

Młody
24-09-09, 20:14
amino działaja antykatabolicznie i można je brać ciągle ja zawsze biorę podczas dłuższych przerw od treningu

link64
24-09-09, 20:28
co więć wsumie lepsze animki czy dobry zestaw vitamin?

slim shady
24-09-09, 20:33
co więć wsumie lepsze animki czy dobry zestaw vitamin?
nie ma co tu porównywać, poczytaj trochę o dietetyce i będziesz wiedział

jaca666
24-09-09, 20:57
Witaminy to podstawa i suplementacje zaczynaj od nich a BCAA możesz a nie musisz ja obecnie BCAA biorę przed aerobami i po treningu siłowym...

KowalX
24-09-09, 21:44
dobry zestaw vitamin?

nie używaj żadnych witamin ,większe zapotrzebowanie na witaminy wzrasta przy wysiłku ,ale spożycie również wzrasta w związku ze zwiększoną kalorycznością posiłków.
Dodatkowo przyjmowanie suplementów takiego typu jeśli masz zbilansowaną dietę na dobrym poziomie nie daje kompletnie żadnych korzyści.
Prawdą jest ,że witaminy i minerały są potrzebne dla zdrowia itp,ale zbilansowana dieta wystarczy.Nie ilość jest najważniejsza,a równowaga między nimi w diecie.
U osób aktywnych np wzrasta zapotrzebowanie na witaminy z grupy B - bardzo łatwo je uzupełnić z produktów pełnoziarnistych.Pamiętaj ,że przedawkowanie witamin poza "A" raczej nie zdarza się z naturalnych produktów i wynikiem są nieodpowiednie lub niepotrzebnie brane suplementy - to nie cukierki.
Niedobory częściej zdarzają się kobietą sportowcom wyczynowym niż mężczyzną.
pzdr

MolderDist
24-09-09, 22:47
Wgole się nie zgodze z Tobą w tej kwesti!!

Witaminy i minerały (chelatowane) to podstawa u ciężko trenującego!

Podczas obróbki termicznej, przechowywania itp. tracimy straszne ilości witamin, dzisiejsze jedzenie jest za bardzo przetworzone i nie da rady mieć wszystkie na odpowiednim poziomie, który wzratsa kilkukrotnie przy intenwysnych treningach.

Do autora:
- najpierw witaminy i mierały - podstawa
- później możesz myścle o bcaa - polecam Bcaa Xtra jednak a nie z Treca, sam zobacz te 2 produkty i wybierz, jak jesteś inteligętny to wybierzesz dobrze ;-)

Do tego bcaa się bierze cały czas - nie tylko na cyklu, ale wiadomo najlepiej na cyklu, wtedy bedzie uzupełnienie -> kreatyna anabolizm -> bcaa antykatabolizm.

KowalX
24-09-09, 23:05
witaminy chelatowane ?

to co napisałem jest sprawdzone w badaniach i/lub pochodzi z wiarygodnych źródeł -wszystko co do kropki
nie musisz się z niczym zgadzać

skoro uważasz ,że na wszystko wzrasta tak zapotrzebowanie podczas wysiłku to co powiesz na selen,biotynę, i inne(niewielki wzrost)
chrom,i kilka innych może zaszkodzić
przy niektórych wzrost jest o kilka µg(dla sportowców wyczynowych)
jeśli już wystarczy suplementacja w okresie jesienno zimowym i to też nie dla wszystkich
zresztą witamy spożyte powyżej normy (nie wiedząc ile dostarczamy z pożywienia)"zwalczają się" gdyż mają tą samą drogę wchłaniania i jedna oddziałuje na drugą.
dodatkowo witaminy syntetyczne zakwaszają organizm i po około 2h znikają z organizmu zamiast wnikać w głąb komórki

MolderDist
25-09-09, 15:44
minerały chelatowane

co jest sprawdzone? Chyba tylko i wyłącznie przez doktorków co siedzą przed labolatorium lub przed biurkiem

chrom w postaci chelatu nie zaszkodzi, tak samo selen

wszystkie rekacje zachodzą przy udziale witamin/minerałów, w dzisiejszych czasach nie spotkałem się z przedawkowaniem witamin i minerałów

a spotkałem sie za to z niedoborem! Przykład - zma, to nic innego jak 2 minerały i witamina! Osoba odczuwające "magiczną" moc to nic innego jak uzupełnienie niedoborów powstających przy treningach!



zresztą witamy spożyte powyżej normy (nie wiedząc ile dostarczamy z pożywienia)"zwalczają się" gdyż mają tą samą drogę wchłaniania i jedna oddziałuje na drugą.
dodatkowo witaminy syntetyczne zakwaszają organizm i po około 2h znikają z organizmu zamiast wnikać w głąb komórki

Pierwszy raz o czym takim słysze. Prosze o popracie swoich słów badaniami czy przesłankami.

KowalX
25-09-09, 16:18
co jest sprawdzone? Chyba tylko i wyłącznie przez doktorków co siedzą przed labolatorium lub przed biurkiem
niestety nie , informację zasięgnąłem z kilku źródeł między innymi eksperta w odżywianiu sportowców pani Anity Bean i kilka innych osób


a spotkałem sie za to z niedoborem! Przykład - zma, to nic innego jak 2 minerały i witamina! Osoba odczuwające "magiczną" moc to nic innego jak uzupełnienie niedoborów powstających przy treningach!
a gdzie miałeś się spotkać raczej nie masz wykształcenia w kierunku żywienia czy dietetyki


Pierwszy raz o czym takim słysze. Prosze o popracie swoich słów badaniami czy przesłankami. nie chce mi się skanować wszystkiego jak poszukasz to pewnie znajdziesz na necie.
jeśli chcesz to szukaj:
departament zdrowia w sprawie zbilansowanej diety
agencja do spraw norm żywieniowych
dyrektywa UE w sprawie dodatków do żywności
i kilka innych źródeł

ps.

to fajnie ,że nie przedawkujesz np selenu ,ale co z tego jak norma i przedawkowanie to kilka µg - strasznie ciężko dostarczyć z pożywienia?
to po co mam kupować i wydawać kasę ,bo nie przedawkuje.

jak byś miał pojęcie to byś przed przypisaniem komuś witamin sprawdził najpierw jego sposób odżywiania ,wiek i parę innych rzeczy
nie brnij w to ,bo nie chce mi się wszystkiego pisać "wypracować" zresztą nie chcesz to nie wierz
bez napinki ,pzdr



jak poszukasz to znajdziesz badania nad szkodliwością syntetycznych witamin/a przynajmniej innym działaniem co do naturalnych

adonis18
25-09-09, 16:58
wszystko ok kowal, ale co ja mam zrobić jeżeli... warzywa jem z zamrażalki, owoce z holandii, chleb... coż koło chleba w tradycyjnym ujęciu, to on nawet nie leżał...

na pewno nie musisz brac dodatkowych witamin czy minerałów, jak mieszkasz w bieszczadach, masz 1ha pola za stodołą, wszystkie warzywa i owoce własne, tak samo drób i inne mięcho wszelkiej maści... no i jebutne laboratorium w piwnicy, gdzie na bierząco sprawdzasz czy skład twoich płodów zgadza się z normami zalecanymi przez ekspertow, m.in. pani Anity Bean :lol:

ja chyba jednak zostane przy kapsułce z multiwitaminą 1 dziennie... modlmy się żebym tylko nie przedawkował... :pray:

pozdro

ps: BCAA też polecam :)

KowalX
25-09-09, 17:22
zwalczanie polega na tym ,że jeśli np dostarczysz jednej ponad normę może utrudniać przyswajalność innej np wapń : żelazo
najważniejszy jest stosunek witamin i minerałów w diecie,suple są tylko do wspomagania w pewnych sytuacjach
właśnie o to chodzi by wiedzieć kiedy wspomagać się suplementem ,a kiedy nie

a wszędzie: białko + gainer +carbo +witaminy...

ja również jem mrożone ,ale również świeże i nie potrzebuje

jeśli lepiej się czujesz po suplementacji to najwidoczniej czegoś ci brakuje ,ale jeśli nie to tracisz kasę. Zamiast mrożonych warzyw polecam świeże ,witaminy z grupy B znajdziesz obficie w produktach pełnoziarnistych i mało przetworzonych ,witaminę C np w papryce ,która nawet podczas obróbki traci jej minimalne ilości,na pewno jesz ponad normę mięsa w porównaniu do przeciętnych ludzi więc i tam znajdziesz duże ilości witamin rozpuszczalnych w tłuszczach itp

pamiętaj ,że syntetyczne źle przechowywane itp tak samo tracą właściwości i niczym nie różnią się od naturalnych pod tym względem

MolderDist
25-09-09, 22:31
W żaden sposób dyrektywy UE czy opinie teoretyków, którzy nie mieli "starcia" ze sportem mnie nie przekonują, szczególnie, że ustalili np. pozio witaminy C na 60 mg dziennie co jest poprostu śmieszne

szczególnie, że stawiasz śmiałe tezy bez dowodów

Wspominasz o relacjach wapń : żelazo, ze nadmiar jedno wpływa negatywnie na drugie TAK SIĘ DZIEJE TYLKO w formach nie chelatowanych, chelatowane formy minerałów takich korelacji nie nawiązują.



to fajnie ,że nie przedawkujesz np selenu ,ale co z tego jak norma i przedawkowanie to kilka µg - strasznie ciężko dostarczyć z pożywienia?
to po co mam kupować i wydawać kasę ,bo nie przedawkuje.

Podlicz sobie ile dostarczasz chociażby selenu po odjeciu strat, których nie umieszcza się na etykiecie produktów - które wynoszą bagatela ponad 50%

Po to kupować, aby być pewnym, że mamy wszystkie mikroelementy na odpowiednim poziomie, zawsze można obserowować organizm i wyciągać wnioski.



jak byś miał pojęcie to byś przed przypisaniem komuś witamin sprawdził najpierw jego sposób odżywiania ,wiek i parę innych rzeczy
nie brnij w to ,bo nie chce mi się wszystkiego pisać "wypracować" zresztą nie chcesz to nie wierz
bez napinki ,pzdr

Nawet dziecią przepisuje się odpowiednie dawki witamin i minerałów bo takie warunki stwarza niestety nasze środowisko, ale to nie dotyczy mnie

bo ja jestem na forum sportowym, gdzie ludzi ćwiczą intensywnie na siłowni, dostarczając dużych ilości białek, tłuszczy i węgli i oczywiste jest, że potrzebują również zwiększonych ilości witamin i minerałów.



a gdzie miałeś się spotkać raczej nie masz wykształcenia w kierunku żywienia czy dietetyki

a co ma wykształcenie do kontaktu z ludźmi? Można być wykształconym i siedzieć przed komputerem i nie miec styczności. Mam za to duży kontakt z różnymi sportowcami oraz setkami opinii ludzi na różnych forach i nie spotkałem się chyba z żadnym poważnym przedawkowaniem



jak poszukasz to znajdziesz badania nad szkodliwością syntetycznych witamin/a przynajmniej innym działaniem co do naturalnych

Ale co ja mam szukac? Ja się nigdy nie spotkałem z takimi badaniami nad szkodliwością syntetycznych preparatów witaminowo-mineralnych dlatego moje zdziwienie. Jeżeli Ty wygłaszasz nową teorie, która przeczy MILIONOM osóba na CAŁYM ŚWIECIE stosującym psyntetyczne witaminy i minerały to musisz mieć na to dowody inaczej jak ma Ci ktoś uwierzyć?

pozdro

KowalX
25-09-09, 23:15
W żaden sposób dyrektywy UE czy opinie teoretyków, którzy nie mieli "starcia" ze sportem mnie nie przekonują, szczególnie, że ustalili np. pozio witaminy C na 60 mg dziennie co jest poprostu śmieszne

szczególnie, że stawiasz śmiałe tezy bez dowodów

teraz to przywołujesz coś innego ,
ja odnosiłem się do sportowców


Wspominasz o relacjach wapń : żelazo, ze nadmiar jedno wpływa negatywnie na drugie TAK SIĘ DZIEJE TYLKO w formach nie chelatowanych, chelatowane formy minerałów takich korelacji nie nawiązują.no spoko ,ale mówiłem o czym innym to nie tyczy się wyłącznie minerałów


Podlicz sobie ile dostarczasz chociażby selenu po odjeciu strat, których nie umieszcza się na etykiecie produktów - które wynoszą bagatela ponad 50%to kilka µg i banał to dostarczyć
gadasz o stratach ,
witaminy w formie syntetycznej wchłaniają się na poziomie 5-15% w stosunku do naturalnych
przechowywanie i transport ma takie same znaczenie


Po to kupować, aby być pewnym, że mamy wszystkie mikroelementy na odpowiednim poziomie, zawsze można obserowować organizm i wyciągać wnioski.i tu się zgadzamy.jak najbardziej jest ma uzupełnianiem z suplementów,ale nie za dawaniem ich każdemu i bez żadnej wiedzy o osobie


Nawet dziecią przepisuje się odpowiednie dawki witamin i minerałów bo takie warunki stwarza niestety nasze środowisko, ale to nie dotyczy mniepo pierwsze biznes
po drugie możliwe ,że rodzic nie potrafi zadbać o dietę/niestety lecą z tym, do lekarza zamiast dietetyka


bo ja jestem na forum sportowym, gdzie ludzi ćwiczą intensywnie na siłowni, dostarczając dużych ilości białek, tłuszczy i węgli i oczywiste jest, że potrzebują również zwiększonych ilości witamin i minerałów.przeczytaj posty i pytania i zastanów się czy mu to potrzebne

więc ok ty kup sobie białko,gainera i witaminy

,a ja będę jadł zbilansowane posiłki i białko dostarczał z jaj ,mięsa itp
a witaminy ładował z warzyw ,owoców ,produktów pełnoziarnistych i mało przetworzonych i olejów



a co ma wykształcenie do kontaktu z ludźmi? Można być wykształconym i siedzieć przed komputerem i nie miec styczności. Mam za to duży kontakt z różnymi sportowcami oraz setkami opinii ludzi na różnych forach i nie spotkałem się chyba z żadnym poważnym przedawkowaniemjak nie wiesz co ma do tego wykształcenie to sorry,ale sam sobie bym tak nie poradził z biochemią itp ,dostajesz też materiały i kontakty ,które na próżno szukać w necie,przynajmniej na stronach polskich.

Ale co ja mam szukac? Ja się nigdy nie spotkałem z takimi badaniami nad szkodliwością syntetycznych preparatów witaminowo-mineralnych dlatego moje zdziwienie. Jeżeli Ty wygłaszasz nową teorie, która przeczy MILIONOM osóba na CAŁYM ŚWIECIE stosującym psyntetyczne witaminy i minerały to musisz mieć na to dowody inaczej jak ma Ci ktoś uwierzyć?

pozdro

badania przeprowadzone przez prof. Rory'ego Collins'a z Uniwersytetu Oksfordzkiego/ na 20tysiącach ochotników

Amerykański Instytut Badań nad Rakiem badania znane jako ATBK przeprowadzone na syntetycznej witaminie E i beta-karotenie

badania opublikowane przez pismo medyczne caret
przeprowadzone na 18 000 osobników

kolejne 2000r 573osoby badania trwające od 12-18miesięcy

Center for Cancer Pharmacology ,Uniwersytet Filadelfii na temat syntetycznej witaminy C

dr James H. Dwyer z Uniwersytetu Karoliny Południowej na temat syntetycznej witaminy C

i inne

mam nadziej ,że wystarczy
pzdr

MolderDist
25-09-09, 23:24
Pierwsze badanie widziałem, nie ma tam żadnych opini dla ogółu społeczeństwa, tylko chyba dla osób palących?

Pozostałych nie kojarze.

Pozatym skoro już znalazłś to daj całe sprowazdanie czy cos bo narazie mi to nic nie mówi.

KowalX
26-09-09, 00:30
czy palących czy nie, zostało porównane ,pokazane odwrotne działanie w stosunku do naturalnej

kolejne badanie w Dani na grupie 230tys osób nad witaminą A ,beta-karotenem oraz E w wersji syntetycznej
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.ctsu.ox.ac.uk/~hps/vitamin_paper.shtml

http://www.bhf.org.uk/search/results.aspx?m=simple&q=vitamins&subcon=BHF_main_site

jest tego więcej.Treść jest ogólnodostępna.
palaczy dotyczy numer 3
pozdro i sorry za ślimacze ruchy,ale mam zawalony dzień

MolderDist
26-09-09, 16:21
czy palących czy nie, zostało porównane ,pokazane odwrotne działanie w stosunku do naturalnej

Otóż jest to bardzo ważne bo mówimy o sportowcach, a oni odznaczają się innymi cechami. To tak jakby porównywać wpływ kreatyny na mase mięśniową u pracowników banku polskiego :whistle:

Pierwsze badanie z linku:
"This study shows that taking vitamin E or C supplements provides no added protection against heart attack or stroke for men."

Nie ma porównania do ludzi spożywających odpowiednie ilości witaminy E i C z pożywienia, więc wniosek można porownać do ludzi stosujących suplementy jak i uzupełniających z pożywienia.

Pozatym nie ma tam przedstawionych informacji jak wyglądały badania, jakie dawki, kim byli badani, czy mieli już problemy z sercem czy byli zdrowi itp.

Do tego odnosi się jedynie do serca, więc nie dotyczy stricte sportowców.

A DUŻO ZALEZY OD SPOŻYTYCH DAWEK!

Np. niedawno było bananie, że ekstrakt z zielonej cherbaty nie pomaga w pozbyciu się tłuszczu, wielu ludzi myślało oco kaman, wszystko okazał się w dawce - dawka w tym badaniu wynosiła troche ponad 100 mg na dzień, a inne badania dopiero wykazały, że należy przyjmować dawki około 400 mg, aby zobaczyć odpowiednie rezultaty.

*************

Innych wniosków z badań w tych linkach nie znalazłem? <oco kaman> Pozatym tak jak wspominałem w tym jednym co znalazłem nie było całe badanie a jedynie wnioski.

KowalX
26-09-09, 16:51
badania ludzi gdzie próba jest rzędu 20tys ,a nawet 200w Dani nie łódź się ,że wszyscy mieli problemy zdrowotne

chyba na siłę chcesz w coś wierzyć,bo niby co ludzie uprawiający sport mają inny organizm ,podawano je ludziom z niedoborami,bo niby co nie było wśród nich sportowców.Poszukaj głębiej.
Tak sportowcy mają inne zapotrzebowanie ,ale nie łudź się ,że nagle sportowcom nie szkodzi ,a całej reszcie tak.Jeszcze przy tak ogromnych próbach i badaniach klinicznych.
Za to badania w magazynach gdzie próba wynosiła 20 może 40 osób są nadzwyczaj wiarygodne.Jeśli twierdzisz ,że to nie wystarczający dowód powiem krótko nie mam więcej pytań ,żenada.

jasne można porównać wpływ na pracownikach banku polskiego na szkodliwość i na sportowcach i pewnie wyniki nie będą się zbytnio różnić poza mniejszym wykorzystaniem to było denne porównanie,ale widzę ,że racja jest po twojej stronie ,a nie po stronie naukowców i bynajmniej aktywnych

nie ma ,ale jak chcesz głębszy wgląd to do niego zajrzyj ,bo to żadna tajemnica,podane jest również na czyje zlecenie ,a nie jakiś anonimowych.

dawki są podane i nie są duże
i nie porównuj ekstraktu z herbaty ,który nie działa w zbyt małej ilości do czegoś co szkodzi ,bo to również jest nie na miejscu

szukaj całych badań kilku letnich :) na pewno znalazłeś na temat pozytywnych działań syntetycznych ;)
napisz do Oksfordu maila ,albo fundacji na pewno z chęcią udzielą potrzebnych informacji jak im nie wierzysz i raczej nie będzie to problem.
nie ma jak na siłę w coś wierzyć w końcu 1,5miliarda sama Polska na tym rocznie zarabia

KowalX
26-09-09, 17:04
pani anita również jest autorytetem w odrzywniu sportowców,reszta również jest wiarygodna więc ocb?

podważanie lancet na to dowody za to bym znalazł ,bo nie oni prowadzili badania za to wiem ,że to jedno z najbardziej wiarygodnych źródeł zresztą nie tylko one

MolderDist
27-09-09, 06:07
Ale gdzie w tych linkach co podałes jest szkodliwość witamin syntetycznych? Tam jest tylko wniosek, że nie chroni C i E serc ludzkich.

Nic tam wiecej nie ma, wiec nie wiem na co się powołujesz.

Innych badań nie podałeś. Skoro znasz ich treść jak piszesz to wiesz gdzie muszą być w necie.

Dyskusja widze nie ma sensu, bo masz swoje poglądy ideologiczne, widze w wielu kwestiach całkowicie odmienne od zasad panujących w sportach.

Ja moge coś napisać, Ty odpowiesz coś tam o tych badaniach, ktore widziałeś, a których to forum nie widziało i nie wiadomo oco chodzi i taka dyskusja.

Na koniec jeszcze, bo męczy mnie już ta dyskusja z "wiatrakami"
WIELOKROTNIE OMAWIANE BYŁY BADANIA PRZEPROWADZANE NA OSOBACH SCHOROWANYCH, STARYCH - PRZEŁOŻENIA NA SPORTOWCÓW ZAZWYCZAJ NIE MA! Taka jest prawda.

Dlatego jeżeli mówimy o sportowach potrzeba badań na sportowcach, bo w różnych przypadkach (choroby itp.) organizm zachowuje się inaczej.

KowalX
27-09-09, 16:18
Słuchaj ja już pisałem wyżej nie jest przeciw suplementom tylko za tym ,że wszystko powinni być z diety ,a ewentualne braki co najwyżej uzupełniasz i należy wybierać naturalne.Uważam ,że wszystko da się dostarczyć z posiłku ty ok,widocznie masz z tym problem.Ale skoro uważasz ,że nie ma linków to ,albo nie znasz angielskiego ,albo nie umiesz czytać.Badania były prowadzone na syntetycznych i uważa się ,że należy witaminy dostarczać w formie naturalnej
Wyraźnie pisze tam suplementacji.
Podałem ci źródła o badaniu z lancet i nie mam zamiaru go podważać
chcesz tak badań to ty mi pokaż badania ,że działają i nie są szkodliwe.
nie mówię o badaniach ,które widziałem ,a których nie ma tylko podałem źródła i publikacje
================================================== ==

więc ,albo nie umiesz szukać,albo nie chcesz,albo masz problem z angielskim tu masz

http://www.highbeam.com/doc/1G1-86387591.html
na temat witaminy C możesz nawet napisać maila do nich
na zdrowych ludziach też były

tu znalazłem coś po Polsku/
http://www.blog.flavon.info.pl/index.php/witaminy/

http://www.eioba.pl/a73842/witaminy_naturalne_a_syntetyczne

to też możesz przeczytać ,masz też odnośniki to szperaj,podawanie podczas wysiłku też jest ujęte na ludziach zdrowych.

http://chestofbooks.com/health/natural-cure/The-Hygienic-System-Orthotrophy/Synthetic-Vitamins.html

http://www.bezkartek.pl/test/ti-v-ti78333/Zdrowie/Altabet_Dr_Cory/Why_Synthetic_Vitamins_Don_t_Work_Science_has.jsf
skoro nie widzisz różnicy to po co w ogóle warzywa po co je spożywać skoro można wszystko dostarczyć z tabletki i po co produkty nieprzetworzone,w takim toku myślenia można jeść same białka,węgle i witaminy z minerałami i powinieneś dostarczyć wszystko co niezbędne.Czy może się mylę.
Mówisz ,że nie można dostarczyć wszystkiego z diety no to powołałem sie na panią anite ,przecież jest osobą aktywną i jest jednym z największych specjalistów żywienia sportowców.

MolderDist
27-09-09, 22:21
Badania przeczytam jak będe miał więcej czasu i wtedy się ustosunkuje.



skoro nie widzisz różnicy to po co w ogóle warzywa po co je spożywać skoro można wszystko dostarczyć z tabletki i po co produkty nieprzetworzone,w takim toku myślenia można jeść same białka,węgle i witaminy z minerałami i powinieneś dostarczyć wszystko co niezbędne.Czy może się mylę.


Niedawno sam zarzucałeś mi, że niby pisze coś czego nie napisałeś, za to Ty teraz robisz dokładnie to samo.

Zawsze uważałem i to podkreślam, ze dieta jest najważniejsza, a suplementy to własnie tylko UZUPEŁNIENIE. Warzywa są warzne i nie da sie ich zastąpić.

A dyskusja toczyła się o tym <jakbyś zapomniał> że odradzałeś suplementacje dodatkową właśnie w celu uzupełnienia diety.

Więc ja uważam, że nie da się uzupełnić WSZYSTKIE zapotrzebowania na witaminy i minerały w diecie dla osoby intensywnie trenującej, biorąc pod uwage ogromne straty tych związków podczas obróbki, przechowywania itd.

Ty sądzisz inaczej, więc może przedstaw nam ile by trzeba było jeść warzyw i owoców, miesa, aby powiedzmy 90 kg sportowiec miał wszystko na odpowiednim poziomie? ;-)

fallenursus
27-09-09, 22:31
czyli co? pierdolne w kalendarz? bo jem ok 20 tabsow dziennie witamin,mineralow.......:twisted: no oprucz tego warzywa i owoce....

KowalX
27-09-09, 23:22
e tam ważne by witaminy były z warzyw i produktów pełnoziarnistych ,a niedobory uzupełniane co najwyżej z supli tak jak z białkiem i innymi rzeczami.To będzie git

MolderDist
28-09-09, 15:53
No a o czym ja odpoczątku pisze? ;-)

KowalX
28-09-09, 16:50
no o czym :)

nie pisałem ,że nie można jeść witamin z suplementów tylko ,że da się z samej diety je dostarczyć i na tym należy się skupić.Szczególnie jak się nie zna wieku osoby i jego diety,wiec uważam,że dla tej osoby są zbędne -w tej chwili :)
Odnotowałem również iż jeśli nie czujesz się po nich lepiej,nie czujesz wzrostu wydolności to prawdopodobnie nie są ci potrzebne.Bo jeśli są na odpowiednim poziomie absolutnie nic nie dają.I już na samym początku napisałem,że najważniejszy jest stosunek witamin do minerałów z diety co również jest prawdą.
napisałem ,że syntetyki zakwaszają organizm i to prawda,że wchłaniają się rzędu 5-15% również.

coś pominąłem ?:)
polecam czasem pić zioła(wszystko bez ironii-na wszelki wypadek :)