Zobacz pełną wersję : Słaba kondycja - HELP
Witam witam... :)
Ostatnio miałem swoją pierwsza walkę na ringu ( taki mały turniej ) no i bardzo się zdziwiłem bo okazało się że mam strasznie słaba kondycje.... :( Błędem było też że w 1 rundzie od razu zacząłem napieprzać jak głupi i w drugiej ledwo miałem siły na utrzymanie gardy, ale to już swoją droga xD Jakie ćwiczenia proponujecie do wzmocnienia kondycji ?
Anaboliczny Koks
15-09-09, 19:56
bieganie , skakanka , walki z cieniem ... Jak sie opierdalasz na treningu to sie nie dziw
Walka z cieniem ok, skakanka tez + worek ? Anaboliczny trenuje od 2 tyg. wiec mi nie mow ze brak kondycji wynika z opierdzielania sie na treningu...
Anaboliczny Koks
15-09-09, 20:04
2 tyg i na ringu na turnieju walczysz?
Nawet dobrze mi poszło :D w 1 rundzie 3 razy chłop leżał za mata i trafił mnie tylko raz... w drugiej rundzie było już gorzej bo właśnie ta kondycja :/ Ogólnie mam chyba talent do tych spraw xD
Anaboliczny Koks
15-09-09, 20:16
yhy albo cipowatego przeciwnika ... Pozdro trenera tam
musialo byc niesamowicie technicznie. Do tego mma to ciekawe ile skumales w parterze bo 2 tyg :D
Zawodnik z którym walczyłem zajął drugie miejsce na turnieju... wiec mhmm czy ja wiem czy taki ciapowaty był ? Nie był to jakiś wielki turniej itp no ale fajnie było brać udział w czymś takim i zobaczyć jak to jest ;]
a co do tego worka to może zrobić sobie w dni gdy nie mam treningu np 5 serii po 2 min walenia w worek ? da to coś ?
14-16 serii po 30 sekund szybkiego nakurwiania
Bull walki były na zasadach K-1 nie MMA
Anaboliczny Koks
15-09-09, 20:42
i co zkonauktowales kogos ? xd
P.S jak lezal mogles mu ucho odkryzc ;d
kurcze no próbowałem ale się nie dało xD Kurcze o uchu nie pomyślałem xD
Anaboliczny Koks
15-09-09, 21:09
mogles go w jaja kopnac xd
Nawet dobrze mi poszło :D w 1 rundzie 3 razy chłop leżał za mata i trafił mnie tylko raz... w drugiej rundzie było już gorzej bo właśnie ta kondycja :/ Ogólnie mam chyba talent do tych spraw xD
dlatego ze sie napaliłeś i machałeś pewnie łapami przez całą runde nie dająć mu szans ale spuchłeś już w drugiej a on był mądrzejszy i Cię przeczekiwał, gdyby walka dalej trwała sam wiesz że byś przegrał.
hehe widzisz teraz ,że dobre przygotowanie i rozłożenie sił to podstawa,bardzo dużo kondychy zabierają ciosy jakie przyjmujesz na bebechy.
Na kondyche skakanka, interwały ,walka z cieniem też ok
Street Fighter
15-09-09, 22:06
j/w + pływanie ! kraul motyl i grzbiet na zmianę tylko pamiętaj o prawidłowym oddechu :P
Już wiem co i jak, dzięki za wszystkie wypowiedzi;]