Zobacz pełną wersję : Problem z klatą
Witam
mam problem z klatą, otóż od pół roku walczę żeby dać rade wyciskać 40kg ale za nic mi sie to nie udaje, jak do tej pory może z 3 powtórzenia wykonałem, a dążę do dwunastu.
Trenuje planem dzielonym, ( 1dzien - klata, barki, tric, łydki. 2dzien - plecy, bic, przedramie, nogi) a ćwiczenia to Wyciskanie na płasko sztangi 4 serie po 12 pow. + rozpiętki na skosie głową do góry na ławce z hantlami 4s. 12p.
Coś o mnie, wiek 20lat, waga 60kg, 183cm, staż 1rok, dieta jest
Co proponujecie żeby nabrać siły?
moze jakis dopalacz?brales juz cos jakies odzywki? zmieniales treningi?
Ale to 40kg to cała waga sztangi czy same żelastwo?
strasznie malo nie wiem czemu tylko 40kg...przeciez to nie ciezar...tymbardziej ze rok stazu.....
Anaboliczny Koks
15-09-09, 18:47
moze za malo kcl ? Zla regeneracja
waga 60kg, 183cm
masa kolego a z masa przyjdzie siła
Początkująca
15-09-09, 19:03
dokładnie j.w.
40kg = gryf + obciążenie
nie brałem odżywek
zmieniałem troche trening, np. klatka skosem, hantlami itp
no własnie jem oporowo i niemoge nabrać ani masy ani siły, dlatego zwracam sie do Was, a moze zamiast dwóch ćwiczeń dać wiecej?
jest mozliwe zeby w wieku 20 lat nie wycisnac 40 kg : P?
jest mozliwe zeby w wieku 20 lat nie wycisnac 40 kg : P?
pewnie jest, ja mam znajomego co ma 18 lat i go sam gryf 20kg przygniotl:D
mozliwe zeby w wieku 20 lat nie podniesc 40 kg, tylko dziwi mnie bardziej to ze po roku cwiczen dalej nie mozesz tego podniesc. Albo zła dieta, lub trening do dupy ;)
40kg = gryf + obciążenie
nie brałem odżywek
zmieniałem troche trening, np. klatka skosem, hantlami itp
no własnie jem oporowo i niemoge nabrać ani masy ani siły, dlatego zwracam sie do Was, a moze zamiast dwóch ćwiczeń dać wiecej?
liczy sie glownie to co jesz a potem ile:]
po ile ty w ogóle serii na tą klatę robisz na treningu i z jakim obciążeniem oraz jaka ilość powtórzeń?
może napisz swój trening i ktoś ci poprawi...ile razy w tygodniu trenujesz i jak to wygląda dokładnie?
jeść musisz się nauczyć ,bo z kont chcesz mieć siłę by dźwigać,
jedz 5-6posiłków na dobę ,zacznij od jakiś małych ,bo na początku może być ci ciężko.
skup się głównie na porządnym śniadaniu i po treningowym posiłku.
ja nie pojmuje tego:D jak po 1 roku cwiczen mozna podnies 40kg x3? no to jest poruta w bialy dzien...no nie moge tego pojac za chiny:P moj mozg tego nie zalapie:P nie mowie jak by to bylo 80kg ale 40:p
widzisz ,ale może gość jest inteligent ,jak nie możesz pojąć ,a co masz takie świetne osiągi?
może ma za mało teścia ,może za mało kcal ,a może są inne powody
no słabo jak 183 i 60kg wagi,cos jest nie tak,jesli dieta nie pomoze i lepszy trening to ja bym sie grubo zastanowił nad zdrowiem,ktos pisał ze mało teścia ma,całkiem mozliwe,ale najpierw dieta dopięta na ostatni guzik.:smile:
40kg = gryf + obciążenie
nie brałem odżywek
zmieniałem troche trening, np. klatka skosem, hantlami itp
no własnie jem oporowo i niemoge nabrać ani masy ani siły, dlatego zwracam sie do Was, a moze zamiast dwóch ćwiczeń dać wiecej?
Spróbuj na razie poćwiczyć na automatach. Jak na skosie weźmiesz 70kg a na prostej 60kg to zajmij się sztangą.
widzisz ,ale może gość jest inteligent ,jak nie możesz pojąć ,a co masz takie świetne osiągi?
może ma za mało teścia ,może za mało kcal ,a może są inne powody
wybacz ale po roku nawet jak bys podnosil kamien 20 kilowy to wkoncu bys podniosl te 40kg a jak on chodzi od roku na silke...wiec dziwne jak dla mnie...albo jakas sciema ze cwiczy rok...dieta...?! taaaaaaaaak osiagi mam cudowne ...zaczynalem jak mialem 62kg masy i jakas dawalem bez problemu te 40kg podniesc...cos moja sprawa ze nie zrouzmie tego:] musze z tym zyc....
,a może po prostu nic nie jadł,ma problemy ze zdrowiem ,o których nie wie,chleje przy tym,trening jest beznadziejny powodów może być dużo, lepiej żyć w nieświadomości ;]
ja nie mogę zrozumieć jak ktoś nie umie przed nawias wyprowadzać mimo ,że robi to od podstawówki ,albo mnożyć ułamków,wiesz o co biega.ma chłop pecha :)
napisał, że pali, jak dużo to też może przyczynić się na jego masę negatywnie;]
zwłaszcza już przy i tak małej masie...
Nic nie pale :P Dodam ze mam wadę klaty (jest zapadnięta) ale niebede sie tym usprawiedliwiał, ktoś mi polecił trening na płaskiej typu,
3x12p 20kg -> 3x10p 30kg -> 3x5p 40kg + rozpiętki co wy na to?
Przez ten czas miałem parę planów ale mój obecny wygląda tak:
Dzień 1
Klata
na płasko 4 serie po 12 (jak dobry dzień to pójdzie te 35kg)
rozpięki na hantlach 4s 12pow (hantle 2x8kg)
Barki
Unoszenie sztangi do brody stojąc 4s12p
Siedząc unoszenie ramion do lini barków z hantlami 4s12p
Tric
Ściąganie linki z wyciągu 4s12p
Francuskie za głowę sztangą łamaną 4s12p
Łydki
Siedząc unoszeni kolan z obciążeniem 4s12p
Brzuszki
Dzień 2 wszędzie jest 4s12p
Plecy
Ściąganie drążka do karku
wiosłowanie sztangą w opadzie
Bic
Modlitewnik
Uginanie młotkowe siedząc
Przedramię
opuszczanie sztangi na końce palców
Nogi
Siady ze sztangą
Wyprost kolan na maszynie siedząc
Brzuszki
PS wiem ze jestem kiepski no ale juz mnie nie dobijacie bardziej :errf:
jak dla mnie strasznie malo tych ćwiczeń i czy masz możliwość rozłożenia tego na 3 dni zamiast na 2 bo nawaliłeś troche partii mięśni a wiadomo, że jak coś jest do wszystkiego to jest do dupy bo nie można się skupić dobrze na odpowiednich partiach. Co do tej klaty to ja bym się starał przeplatać ćwiczenia ze szatngą na hantle bo mi np duzo lepiej klata wchodzi hantlami ale to osobista opinia.
Po za tym kwestia jedzienia, nic o niej nie napisales, wklej tutaj swoją diete.
to nie jest kiepsko, to jest całkiem do doopy... albo nie jesz w cale, albo masz tasiemca, bo to jest koowra nie mozliwe :evil:
jeśli chodzi o siłę w wyciskaniu, dam ci rade, może troche kontrowersyjną, ale imo pomoże: zostaw sztange i rób pompki. różnie, tzn w rożnym rozstawie rąk.
i naucz się jeść, a jeślijesz jak trzeba, to idz do lekarza, bo możliwe, że masz pasożyty lub jakieś poważne zaburzenia hormonalne
elo
kurde, ja po paru miesiącach przerwy od treningu potrafię zrobić 2x 12 i 10 powtórzeń z ciężarem 75kg bez żadnego problemu, ale żeby 40kg? capi mi tu prowokacją :evil:
Początkująca
16-09-09, 14:47
i po co te licytacje?
i po co te licytacje?
i po co ten off topic?
Nie odchodzcie od głównego tematu, waga założyciela tego wątku mówi sama za siebie-jeżeli teraz waży 60 kg, to zapewne przed rokiem było tyle samo A WIĘC ma problemy w ogóle ze skutecznym robieniem masy mięśniowej więc i z innymi partiami mięśniowymi u niego kiepsko, a z klatą najgorzej, ja proponuje
1. zrobić miesiąc przerwy w treningach
2. w tym czasie czytać, analizować i na suchgo w domu bez ciężarów wykuwać idealną technikę
3. dobrze rozplanować dietę, ktoś pisze jedz 5,6 posiłków (jakbyś był najlepszy) a ty od razu po zrobieniu prawka wystartuj w racjdzie dakar... w ostateczności 4 posiłki wystarczą ale ma to być zajebiste śniadanie, potem arcyważny posiłek przedtreningowy, no i wiadomo potreningowy i kolacja-oczywiście nie taka jak dla przeciętnego Kowalskiego. Od tych rzeczy jest dział diety na tym forum, więc "goł"
4. na treningach nie skupiać się na wymarzonych ... 40 kg. ale na takim ciężarze który pozwoli wykonać od 7 do 12 powt. choćby 10 kg. bo kurwa liczy się jakość powtórzeń
5. rozpiska kolegi jest zła, gośću mówi że ma 20 lat, ja już prawie też i tylko dlatego dołoże do tego wątku moją rozpiske:
najpierw moje dane-staż 27 miesięcy, na początku (gdy miałem 17 lat) ważyłem 67 kg, teraz ponad 83 kg, wzrost 176 cm, w obwodzie bicepsa wybiła mi 40, a trenuje, na chwilę obecną tak:
niedz. klata+triceps
poniedz. trening krav maga na macie+brzuszki i pompki na pięściach
wt. grzbiet i kaptury
śr. ponownie mata
czw. wolne
pią. naramienne
sob. wolne
a w następnym tygodniu wszystko tak samo ALE zamiast klaty biceps+przedramiona a zamiast naramiennych nogi...
Jasne można się dopieprzyć żę mój cały mikrocykl to pełne 2 tygodnie a nie standardowy tydzień, ale mata i walki sparingowe dają w dupe i nie mam mowy bym w tym samym dniu coś trenował z zakresu masówki, a poza tym chodzi mi o to aby chłopakowi, mojemu rówieśnikowi podkreślić jedną rzecz-umiar i czas na regeneracje ZASADA jeden trening to góra dwie partie mięśniowe z czego jedna musi być mała, czemu żaden mądrala do tej pory nie zwrócił uwagi że na każdym treningu chłopak trenuje zbyt wiele? robi klate nogi ręke, choć przecież jermu jak nikomu zależy na masie a nie redukcji? Wreszcie czmu nikt do tej pory mu nie powiedział że więcej nie znaczy w tym sporcie lepiej, przecież sugerował że chyba zwiększy liczbę serii, błąd, od tego tylko bardziej zmizernieje, wszyscy o tym wiemy ale wy wolicie komentować jego anty-wynik w wyciskani na klate.
Kilu, w tym sporcie trzeba myśleć, to raz, a dwa jak ktoś powiedział-walczyć z bólem.
Jak widzę większość osób tu kozaczy ile kto bierze, ale nie o tym temat.
Techniki pilnuje jak mogę, co do wagi to jak tylko zacząłem chodzić na siłke to przez 4 pierwsze miechy doszło mi 5kg, a potem chooj nie idzie.
Tak jak mówicie przyłożę sie lepiej do żarcia, a co do treningu to jakie mięśnie łączyć żeby rozpisać sobie plan 3dniowy? Chodzi mi tylko o mięśnie bo ćwicznia zaraz sobie znajde i sam do sprawdzenia.
Ogólnie chodzi o to żeby nie robić na 1 treningu dwóch dużych partii (duże to plecy, nogi klata).
Zrób sobie 3 dniowy plan.
Ja ćwiczę:
Pon: klata + triceps
Środa: plecy + barki
Piątek: Nogi + biceps
Jak na razie jestem zadowolony choć to dopiero 3,5 miesiąca.
Na duże partie nie rób więcej niż 15 (ja 12) serii, a na małe nie więcej niż 12 (ja 9).
W Twoim przypadku w ćwiczeniach nie przekraczał bym 10 pow w serii.
Jeśli twierdzisz, że masz dobrą technikę to może nawet po 6-8 pow rób(oczywiście jak najdokładniej dasz radę;p).
Najpierw wykonuj ćwiczenia na duże partie.
Możesz również próbować jakiegoś FBW ale w tym Ci nie podpowiem bo się nie znam. Były dosyć dobrze opisywane ciekawe FBW, poszukaj.
No ale pamiętaj, że DIETA jest NAJWAŻNIEJSZA.
siwy170588
16-09-09, 19:21
dziwna sprawa ale dobra zacznij od ulozenia sobie diety niech ci ktoś wyliczy ile kalori potrzebujesz i co masz jesc.....musisz jesc jak wyzej ktos pisal ok 6 posilkow dziennie czyli co ok 3 godziny
jesli masz fundusze to mozesz wspomuc sie jakims lepszy białkiem chodz ja kupuje WPC niby nie polecane bo smak do bani i rozpuszczalnosc nie taka....dla mnie jest ok .....proponowal bym ci tez kreatyne nie jest droga a podnosi sile co jest odczuwalne wiem bo sam ją biore i nie moge zlego słowa o tym powiedziec.....ostatnio tez skusilem sie na AAKG wziolem na sprubowanie i nawet fajnie to idzie jak wezmiesz na pusty żełądek to tez ci sile troche podbije
jesli w czyms sie pomylilem badz napisalem cos nie tak poprawcie mnie
pozdro
blood in blood out
16-09-09, 19:51
Rozkład parti mięśni masz dobry i nie daj se wmówić ze lepszy jest trzydniowy split gdyz nie ma złotego treningu działajacego na każdego.
1. zadbaj o diete- to tak naprawde 80% sukcesu
2. spróbuj może czegoś takiego
pon-klata barki triceps (trening cięzszy,)
wt-nogi plecy biceps (trening cięższy)
śro-wolne
czw-klata barki triceps (trening lzęjszy- możesz zastosować maszyny, wieksza liczba powtórzeń, mogą być nawet ćwiczenia izolowane)
piąt- nogi plecy biceps (trening lżejszy j/w)
przykładowy trening poniedziałkowy może wyglądać tak
-wyciskanie sztangi płasko 5 serii ( zakres pow 3-5)
-"wyciskania wojskowe" (wyciskanie z klatki w staniu) 4s.(zakres pow 4-6)
-wyciskanie francuskie sztangi siedząc 3s.(zakres pow 5-8)
-pompki na poręczach 1s.(nawet do załamania)
-wspięcia na palce siedząc 3-4s.(duża liczba pow)